Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

25 minut temu, sayonara 52 napisał:

Wrocilam na lono forum, skruszona, nie nie szlajalam sie po innych, jakby co.

Teraz nie wiem jak przeczytac wszystkie posty sprzed 5 tygodni?!!!

 

Urlopik byl super w Pl.

Odwiedzilam Podlasie, Bialystok,potem ukochany Baltyk i Rewal.

Zachwycily mnie gniazda bocianie  przy kazdym prawie domu na Podlasiu.

A Bialystok..

Po prostu mnie zatkalo.

Mowilam,ze jest prowincjonalny.

Odszczekuje.

Miasto czyste, swietnie rozwiazane Objazdy, drogi w miescie i takie tam.

A zarelko i lody,,,mmmm

Najlepiej mi smakowalo w litewskiej knajpce, o pysznym kwasie chlebowym (import Litwa) dlugo nie zapomne.

Podobno B stok ma najwiecej knajp przypadajacych na mieszkanca

Poznalam swietnego taksowkarza, opiwiadal b.ciekawie o miescie, okolicach.

Swietny przewodnik.

 

Natomiast podroz powrotna do DE  mialam ,no horror.

Cos mi sie nie wiedzie w moich  ,,rajzach,, 

Urok ktos rzucil, alboco;))

Poniewaz lot mialam o 7.20 ,wiec zeby nie jechac o 2.00 w nocy na lotnisko, w Wawie, wzielam hotel, aby moc jeszcze polazic po stolycy i spotkac sie z przyjaciolka, ktorej nie widzialam  prawie 3 lata.

O 5.00 rano zameldowalam sie na lotnisku, po czym okazalo sie, ze samolot ma duze opoznienie.

Prawie 2 godziny,

Nagla poczulam,ze trzewia mi burcza  i cos sie dzieje w brzuchu,

o 4.00 lyknelam przezornie 2 wegle, bo znam siebie i wiem ze moze byc ,,mietko,,

No i zaczelo sie.

Biegunka:nie:

miedzy jedna a druga wizyta w klopie, szukalam w kioskach wegla, bo moj 

kretynka zalosna zostal w bagazu ,,rejestrowanym,,

Nabilam kilometrow po lotnisku, wreszcie kupilam i zezarlam 4.

Niestety ,nie dzialalo.

Zagniezdzilam sie w toalecie dla inwalidow, krzyczac do pani sprztajacej AWARIA!

Zaryglowalam sie i tak siedzialam dluuugo.

dolegliwosci nie pozwalaly mi dosjsc na zewnatrz.

@0 min przed odlotem dopadlam staniwiska i 

zonk

nie wpuscicli mnie, bo podobno ,,samolot zamkniety,,

Nie pomogly blagania i argument, ze kiedys pomad godzine czekal samolot na spoznionego kapitana.

Coz, ja biedny zuczek, to nie kapitan.

Poradzono mi udac sie do tzw ,,transfer center,,

Kolejka potworna, stalam 3 godziny, zaprzyjazniajac sie z Norwezka,

bo musialam nadal robic wypady do toalety, a ona pilnowala mi kabinowki.

Wreszcie mily pan ,udostepnil mi lot na godz 17.00(byla 12.00) a ja na lotnisku warowalam od 5.rano.

Cena bileciku bagatela 1098 zl.

Nawet juz nie mialam sily sie zloscic, chcialam usiasc i poryczec sie tak po babsku.

samolot znow opozniony, odlecialam o 19.40.....

Nastepnego dnia, do poludnia nic sie nie dzialo, wszyscy szczesliwi, ze dotarlam,

I znow zgrzyt w brzuchu bieg do klopa.

Tym razem bylo mi niedobrze,  jakbym zabe zjadla.

PDP oferowala sznapsa, potem radzila dwa palce w gardlo.

W koncu posluchalam, 

iiii

co za ulga!!!

Ktos kto mial cos takiego to zrozumie.

 

Nie wiem co to bylo, wymordowalo mnie strasznie,

Za to brzuch zrobil sie plaski;)) i cera jakby lepsza.:haha:

 

Teraz musze zastanowic sie, jakie srodki lokomocji wybrac nastepnym razem.

Albo uroki odczynic.

 

 

wspolczuje, nie wiem dokad lecialas ale podroz mialas faktycznie..intersujaca..oby wiecej juz nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Basiaim napisał:

Współczuję, z całego serca współczuję.

 

Ja zawsze wożę przy sobie Stoperan, działa bardzo szybko. Węgiel dopiero po jakimś czasie (przynajmniej na mnie).

Jednak na jelitówkę nawet on nie pomaga.

 

Ale to tak na przyszłość, bo mam nadzieję, że już Ci przeszło.

Ze mnie nieraz się śmiano jak przed każdą podróżą chociaż nie ma wskazań ku temu zażywam 2 szt. Nifuroksazydu....Zażywała go moja Mama , bo musiała a chorób jej lepiej nie wyliczać , czyli i przy nadciśnieniu ...chorym sercu i raczysku żołądka nie szkodzi ....On jest przede wszystkim pomocny przy jelitówce ....bez recepty można kupić ...... Dziewczyny ...albo stara , przedwojenna metoda , którą wiele lat temu poleciła mi Mama mojej koleżanki : łyżeczka kawy ...lub herbaty ( suche ) i popić wodą . Nie jest to przyjemne w połykaniu , ale cholewcia działa !....Wtedy byłam wykończona ...samiutka w domu i chodziłam po ścianach prawie a w końcu na podłodze koło kibelka , bo nie miałam już sił ....Bardzo sceptycznie podchodziłam do tej przedwojennej metody , ale jak już nie było wyjścia ....spróbowałam ...Nie pomogło " w minucie " , bo wiadomo , że nie .....ale pomogło ...nawet skurcze żołądka nie były już tak bolesne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

 stara , przedwojenna metoda , którą wiele lat temu poleciła mi Mama mojej koleżanki : łyżeczka kawy ...lub herbaty ( suche ) i popić wodą . 

Ooooo   oooo , faktycznie!

Dzięki za przypomnienie sposobu z suchą kawą (o herbacie nie wiedziałam).

A nazwę leku zanotowałam.

 

Dzięki :) 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ze mnie nieraz się śmiano jak przed każdą podróżą chociaż nie ma wskazań ku temu zażywam 2 szt. Nifuroksazydu.....

Zawsze go mam przy sobie, nigdy go nie serwowałam sobie przed podróżą, ale raz ratował mnie w Niemczech (najprawdopodobniej jelitówka), a ostatnio pod koniec zjazdu mojego rodu "częstowałam" parę osób i to tez pewnie była jelitówka  :|

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, violka napisał:

No i dietę diabli wzięli :szydera: 

P.S. Ale pojąć nie mogę , po co przy takiej figurce katowałaś się tymi jajami :o:cmok:

Wazyłam 71kg przy moim wzroscie to za duzo 7kg.M Sprawdziłam się czy dam radę bo okazje tu miałam .Babci nie gotuje obiadów a sobie zastosowałam dietę.Cel osiągnęłam, to i na lodzika sobie pozwoliłam "zimnego":haha:

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam z rana , kawa wypita teraz staram się jak mogę przeczytać to co naklepalyscie 

Trudna sprawa to nie do ogarnięcia jest, więc nic innego mi nie pozostaje jak powiedzieć Wam

Miłego dnia

Edytowane przez geronimo
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...