Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, Tomas1965 napisał:

Jasne, w końcu też się nie utopiłem i nie rozjechał mnie walec drogowy. Lucky man ze mnie!!!

Tak trzymaj

I masz coraz wiecej powodow zeby sie cieszyc

Godzinę temu, Tomas1965 napisał:

@Baśka powtarzająca się @Mirelka1965

Nawet nie chodzi o kasę. Bardziej o delikatne rozbieżności między planami a rzeczywistością.

Plany:

1. Załatwić parę spraw w urzędach

2. Pojechać do lasu nad jezioro. Żyć z darów tychże oraz najbliższego monopolowego.

3. W czasie wypoczynku przyklepać planowany na początek października powrót do Niemiec.

4. Pobyć trochę z córką i pożyć jej życiem.

5. Wrócić do pracy.

Rzeczywistość:

1. Lipa w urzędach

2. Pojechałem nad jezioro. Po dwóch dniach ulewy z gradem poszedłem na ryby. Wiało jak cholera i było podobnie zimno. Złapałem pięknego szczupaka oraz zapalenie oskrzeli, gardła i kilka innych.

3. Trzy tygodnie w łóżku.

4. Wyjazdu nie potwierdziłem, gdyż nie wydawałem z siebie w ogóle odgłosów paszczą. Straciłem tę robotę.

5. W końcu się dogadałem.Miałem zaplanowany wyjazd na koniec października, ale podopieczny został przez rodzinę oddany do miejsca, gdzie "będzie mu lepiej".

6. Wziąłem w desperacji pierwsze, co się przytrafiło. "Ale wie pan, wyjazd pojutrze".

7. W tych kilka dni pomiędzy chorobą i wyjazdem córka, jako ofiara reformy niejakiej Zalewskiej, zakopana w książkach potrzebowała głównie pomocy w lekcjach. Tośmy sobie pogadali. O Matematyce, historii i chemii na poziomie 1 klasy zdeformowanego liceum.

Urlop jest przeterminowany.

c.b.d.u.

 

wspolczuje..ale zawsze moglo byc gorzej....

tobie nie wyszlo z robota mnie wykopali z roboty...ale jak to mowi nasza wspolna  kolezanka...z jakiegos powodu gdzies trafimay albo gdzies trafic nie mamy...bedzie dobrze tomek zobaczysz

nad burdelem w szkolach ubolewam....

spojrzałam w lustro i muszę się ogarnąć...

Plany jakieś tam niewielkie są ...może zabiorę się potem za ich realizację  póki co kawusia w lampce.. miłego na rozruch życzę.. nie dajmy się kochani

Witam się ciemną nocą... Jak cudownie smakuje kawa.... No to biorę się za lekturę forum. 

@lucinda a Ty co łazisz po nocy? 

                                                                                 Słońca w serduchach 

9 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dojdź do siebie ...po tym wrażeniu pierwszym

Co do urlopów ...zgadzam się , że przereklamowane . Szczególnie jak kasa wypływa z portfela z prędkością światła

... materialistka..... 

To i ja zamelduję się o poranku  Opuściłam moją grzędę wyspana, a tu znowu przyjdzie pić czarną kawunię...na zewnątrz biało, a nie jest to jeszcze śnieg na szczęście Teraz zaległości klepalne poczytam i pomyślę co zrobić z tak pięknie zaczętym dniem  Póki co, planów bliżej niesprecyzowanych nie mam, ale coś wymyślę  Zatem....

9 godzin temu, Tomas1965 napisał:

A se wziełem i se wróciłem. Jak dojdę do siebie po podróży i pierwszym wrażeniu zaktywizuję się. Póki co mogę powiedzieć: urlopy są przereklamowane.

Mylisz się ,      urlopy są the best, w każdej chwili i bez towarzystwa. Idziesz gdzie chcesz, kiedy chcesz i robisz co chcesz

4 minuty temu, BabaJagusia napisał:

... materialistka..... 

Uważaj, bo Baśka ci "przysra" jak mnie wczoraj 

1 minutę temu, BabaJagusia napisał:

Mylisz się ,      urlopy są the best, w każdej chwili i bez towarzystwa. Idziesz gdzie chcesz, kiedy chcesz i robisz co chcesz

Moja krew  I nawet można siedzieć w ulubionym fotelu i nic nie robić wg upodobań  Jestem wielką fanką urlopów 

@Mirelka1965  trzaśnij się do Karpacza . 

Teraz, BabaJagusia napisał:

@Mirelka1965  trzaśnij się do Karpacza . 

Nie ma opcji....polskie wybrzeże jest dla mnie najwspanialsze do spędzania urlopów 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Uważaj, bo Baśka ci "przysra" jak mnie wczoraj 

Odpowiem tak: mam na to... tra, la, la, la

1 minutę temu, BabaJagusia napisał:

Odpowiem tak: mam na to... tra, la, la, la

Ładnie brzmi muzyka w ustach twych 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Nie ma opcji....polskie wybrzeże jest dla mnie najwspanialsze do spędzania urlopów 

To jest oczywista, oczywistość-jak mawiał klasyk..... ale dla kontrastu-Karpacz czy Szczeliniec z Błędnymi Skałami... Chociaż nie! Teraz nie jest dobra pora roku na wędrówki po górach dla "leszczy". 

3 minuty temu, BabaJagusia napisał:

To jest oczywista, oczywistość-jak mawiał klasyk..... ale dla kontrastu-Karpacz czy Szczeliniec z Błędnymi Skałami... Chociaż nie! Teraz nie jest dobra pora roku na wędrówki po górach dla "leszczy". 

Leszcze to rybki słodkowodne, albo zespół muzyczny....z Kaszubem jako wokalem  A górek ci u nas dostatek, więc amatorzy wspinaczek też znajdą coś dla siebie 

22 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Uważaj, bo Baśka ci "przysra" jak mnie wczoraj 

Ojojojoj....ale też Ci przysrałam ...nic , tylko obrazić się powinnaś .

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ojojojoj....ale też Ci przysrałam ...nic , tylko obrazić się powinnaś .

Noc całą miałam przesraną przez to przysranie  Sama widzisz, jak wcześnie ze stresu z łóżka mnie poderwało 

Dzień dobry,

Nie wiem czy ta pogoda czy brak światła dziennego czy brak słońca.....noszszsz wszystko u mnie na " nie "

Jakiegoś doła złapałam....

Dobrego poniedziałku oraz całego tygodnia.

7 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Noc całą miałam przesraną przez to przysranie  Sama widzisz, jak wcześnie ze stresu z łóżka mnie poderwało 

Mnie już o 5- tej poderwało ....i jakie zdziwienie me ogromne było , gdy na ściance ujrzałam swój nick . Zagadałam się wieczorem i zapomniałam się wylogować

Dzień dobry ....

Miłego dnia i tygodnia .

Witam.., znowu mnie gdzieś gna i  trzeba się przebazować, ale jeszcze chwila a utkwię w jednym miejscu na zleceniu Byle do przodu … i buziaki 

@awe59  pozwól sobie na doła w dniu dzisiejszym, nic na siłę. Jutro będzie lepiej

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Mnie już o 5- tej poderwało ....i jakie zdziwienie me ogromne było , gdy na ściance ujrzałam swój nick . Zagadałam się wieczorem i zapomniałam się wylogować

Dzień dobry ....

Miłego dnia i tygodnia .

A widzisz....ja się nie wylogowuję, żeby nie musieć być zdziwiona 

7 minut temu, awe59 napisał:

Dzień dobry,

Nie wiem czy ta pogoda czy brak światła dziennego czy brak słońca.....noszszsz wszystko u mnie na " nie "

Jakiegoś doła złapałam....

Dobrego poniedziałku oraz całego tygodnia.

Nie daj się  Jeszcze tydzień i piesiełki będziesz tulić....bo o Połówce nie wspomnę 

@NNNdanuta ganiaj do oporu-na adresie monotonia i brak ruchu spowalnia naszmetabolizm. Chociaż Tobie to nie grozi i za to Cię nie lubię.... 

10 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nie daj się  Jeszcze tydzień i piesiełki będziesz tulić....bo o Połówce nie wspomnę 

Ady @awe59 trunkowa nie jest , żeby aż tak się do połówki tulić