Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, MisiekFfm napisał:

Jutro następny wypad .

A wydawało mi się, że to ja jestem grzybofiśnięta 

@MisiekFfm bedzie nastepne korytko grzybkow

4 minuty temu, sayonara 52 napisał:

@MisiekFfm bedzie nastepne korytko grzybkow

Jest tu teraz taki wysyp, że musieliśmy przerwać, bo nie ma gdzie suszyć i mrozić. 

Jutro będzie Pani Misiowa to weźmie zbiory na rozdanie po znajomych. 

57 minut temu, sayonara 52 napisał:

Ach, nie wypalilo, bo gabinet czynny od 16.00 i babka mnie nie pusci po pauzie.

Jeszcze jak uslyszy po co ,to zawalu dostanie.

Jutro raniutko ide po zakupy, obczailam trase do kliniki wet, tam uderze.

Ten wet w poblizu  jutro ma zamkniete.

Dzis wystawie jeżykowi jak zwykle jedzonko mam nadzieje,ze jutro przy pieknej pogodzie,jeszcze nie bedzie spal

I jutro co capne.

Zakropie i niech ma sie dobrze do wiosny.

Babka raz malo nie zeszla, jak jeza postawilam na stole w pokoju i ogladalam,bo wydawalo mi sie,ze kuleje.

A potem chcialam wyciagac kleszcza, tyle ze okazalo sie, ze to byla grudka czegos miedzy kolcami.

@sayonara 52 serce rośnie jak się coś takiego czyta.Jesteś wielka

@Joy @Joy daj  spokoj,zawsze bylam zakrecona na punkcie zwierzat i pomagam,kiedy tylko moge.

Wierze,ze nikt by nie zostawil biedaka na pastwe pchel i innych pasozytow.

Dobry wieczór ....

Dzisiaj zwiedziłam trochę miejsc w których mimo , że posiadam rodzinę  , jeszcze nie dane było mi do tej pory być . Wolałabym być na przykład na jakimś weselu , czy innym przyjemnym , ale koniecznością  czasem jest bywać i w smutnych momentach życia ....Serce mi drżało , kiedy ujrzałam na drogowskazach nazwę miasta naszej @Afryka , ale nie mogłybyśmy i tak się spotkać , bo dzień ten przeznaczony był tylko i wyłącznie dla mojej rodziny . W drodze powrotnej serce drżało , ale z zazdrości , kiedy przy drodze ( Gierkówka....straszne korki !  ) widziałam co kilkadziesiąt metrów sprzedawców grzybów w potwornie dużych ilościach . Nie było jak się zatrzymać po drodze , ale ochota na wskoczenie w lasy była ogromna ...i na niej , tej ochocie się zakończyło Teraz padam trochę na pysk , bo od 3.40 jestem na nogach , ale muszę przetrzymać do chociaż 22 -ej , bo inaczej wybudzę się w środku nocy i będzie po spaniu ....a odkurzacza , czy pralki raczej o tej porze nie wypada włączać No i nie mogę sobie pozwolić , żeby w nocy nie spać , bo jutro znów będę padnięta i znów zrobi mi się błędne koło . Przerabiałam już takie sztuki ...no to se posiedzę lepiej tutaj , na forum ...przy włączonym tv za szybko usnę

@Baśka powtarzająca się  tutaj pustki som 

Teraz, hawana napisał:

@Baśka powtarzająca się  tutaj pustki som 

Jakie pustki ...a Ty co ....sosna ?

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jakie pustki ...a Ty co ....sosna ?

ja tez pijana szczesciem mojego wnusia narodzonego mam centralke w pokoju i duchem jestem z wami wiszac na srajku 

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jakie pustki ...a Ty co ....sosna ?

Dopiero przyszlam i widze, ze pusto.Ja bym chciala, ale nie wiem czy dam rade, bo moj dostawca internetu robi mi psikusy

Teraz, lucinda napisał:

ja tez pijana szczesciem mojego wnusia narodzonego mam centralke w pokoju i duchem jestem z wami wiszac na srajku 

Gratulacje babciu

1 minutę temu, hawana napisał:

Gratulacje babciu

1 minutę temu, lucinda napisał:

ja tez pijana szczesciem mojego wnusia narodzonego mam centralke w pokoju i duchem jestem z wami wiszac na srajku 

Wierzę . Cudnie jest być babcią , czego WSZYSTKIM z całego serca życzę ....oczywiście w stosownym dla każdego czasie ....Wnuczęta to skarb , nagroda , szczęście ogromniaste

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Wierzę . Cudnie jest być babcią , czego WSZYSTKIM z całego serca życzę ....oczywiście w stosownym dla każdego czasie ....Wnuczęta to skarb , nagroda , szczęście ogromniaste

w sumie tak...koszty zostaja przy rodzicach...my rozpieszczamy 

Teraz, lucinda napisał:

 Basce tez polej, bo jej brakuje usypiacza

Moje barany z pastwiska juz poszly spac, wiec zaoferowac nie moge

1 minutę temu, lucinda napisał:

w sumie tak...koszty zostaja przy rodzicach...my rozpieszczamy 

A jak ! Zawsze tak twierdziłam i twierdzę nadal

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wierzę . Cudnie jest być babcią , czego WSZYSTKIM z całego serca życzę ....oczywiście w stosownym dla każdego czasie ....Wnuczęta to skarb , nagroda , szczęście ogromniaste

Wierze na slowo

Teraz, hawana napisał:

 Basce tez polej, bo jej brakuje usypiacza

Moje barany z pastwiska juz poszly spac, wiec zaoferowac nie moge

Oczipiałaś ....jakiego usypiacza ? ! Właśnie odwrotnie ma być ...do minimum 22-ej nie mogę iść w bety , bo przesrane będę miała . Moja godzina do spokojnej , przespanej nocy to najlepiej ok. 23-ej !  Godzina wcześniej ostatecznie może być 

3 minuty temu, hawana napisał:

Wierze na slowo

Doczekasz się i Ty ....jak do lat odpowiednich dojdziesz .

( Chociaż wiekowo to już śmiało mogłabyś być  )

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Oczipiałaś ....jakiego usypiacza ? ! Właśnie odwrotnie ma być ...do minimum 22-ej nie mogę iść w bety , bo przesrane będę miała . Moja godzina do spokojnej , przespanej nocy to najlepiej ok. 23-ej !  Godzina wcześniej ostatecznie może być 

Ja tam lubie pospac i wcale bym sie nie przemeczala.

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Doczekasz się i Ty ....jak do lat odpowiednich dojdziesz .

( Chociaż wiekowo to już śmiało mogłabyś być  )

Ja bym chciala ale moje pierworodne jakies leniwe

1 minutę temu, hawana napisał:

Ja tam lubie pospac i wcale bym sie nie przemeczala.

Również na słowo wierzę....ale siebie , swoje możliwości  znam

1 minutę temu, hawana napisał:

Ja bym chciala ale moje pierworodne jakies leniwe

Oj tam ...kiedyś w końcu pracowitym będzie

To wy jeszcze nie wiecie, jak można "zgłupieć", mając zapowiedziane, że się na koniec listopada dziadkiem zostanie. 

Łóżeczko do swojego domu już kupiłem z pełnym wypasem, żeby mogli do dziadka z wnusią zajrzeć, jak będę w domu. Kasę na wózek dałem i jeszcze różnistych drobiazgów nakupowałem. 

Tak mnie wciągnęło . 

@lucinda tak ci sie zdaje,ze koszty przy rodzicach.

Zobaczysz,jak zaczniesz ogladac a potem kupowac dla wnuczka

roznosci.

Ja jak sie urodzila pierwsza wnuczka pol przedzialu w pociagu zajelam rzeczami dla niej.

Teraz wiem,ze nie ma co zasypywac niemowlaka ciuszkami, bo rosnie szybko.

No ale potem...

Buciki, spodenki ,kurteczki.

Nastepnie male przeobraza sie w naciagacza, i nie wiesz kiedy kupujesz kolejna zabawke,potem nastepna itd

O tych podrosnietych nie wspomne.

Trzep kase babciu