Rozmowa przy kawie (2)

6 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Bo nie robi półobrotu jak Chuck Norris? 

Coś w ten deseń

1 minutę temu, violka napisał:

Zwyczajnie próbuję się rozruszać przed robotą 

Może potrzebujesz jakieś innej motywacji? Ale do jutra nie ma szans  A jutro będzie futro, tfu...za późno 

1 minutę temu, violka napisał:

Gdzie ją widzisz ? Bo patrzę , patrzę i nadal nic 

Ten awatarek przerobiony w fotoshopie mnie nie zwiedzie  Niejeden wstawiał co chciał 

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Ja jestem mycha człekokształtna. Nawet ogon mam tylko wtedy gdy se koński zdziałam Ulizańcu

Mysza mutant  Nie dość , że fioletowa , człekokształtna , to jeszcze z ogonem na głowie 

1 minutę temu, violka napisał:

Mysza mutant  Nie dość , że fioletowa , człekokształtna , to jeszcze z ogonem na głowie 

Ewolucja pani...ewolucja czyni takie cudaki 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Może potrzebujesz jakieś innej motywacji? Ale do jutra nie ma szans  A jutro będzie futro, tfu...za późno 

A tak liczyłam na to , że ktoś mnie porządnie wnerwi  , bo potrzebuję dopingu do roboty . Chyba wpiszę się do księgi skarg i zażaleń 

1 minutę temu, violka napisał:

Mysza mutant  Nie dość , że fioletowa , człekokształtna , to jeszcze z ogonem na głowie 

Co ja zrobie, że oryginalna jestem? 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ewolucja pani...ewolucja czyni takie cudaki 

Jak sowy, które zażerają się słodyczami zamiast...myszami?

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Co ja zrobie, że oryginalna jestem? 

Nooo , to akurat fakt niezaprzeczalny 

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Jak sowy, które zażerają się słodyczami zamiast...myszami?

I chodzą spać z kurami 

1 minutę temu, violka napisał:

A tak liczyłam na to , że ktoś mnie porządnie wnerwi  , bo potrzebuję dopingu do roboty . Chyba wpiszę się do księgi skarg i zażaleń 

Powodzenia 

Dzieńdoberek z nowego adresu. Zawsze wiedziałam , że między Niemcami z Ost a Niemcami z West jest róznica ogromna, ale teraz wiem, że to jest przepaść, kilometrowa przepaść i Osti nigdy nie dogonią, nigdy, choćby dooopy wozili w Porshe i Meredesie za 100 tyś ojro. (Czytaj-moje byłe szefostwo) i zaklinali rzeczywistość. Dziś przeszyłam szok......kulturowy    . Moja PDP w oczekiwaniu na fryzjerkę, wstała 5 minut przed planowanym terminem wstania, a nie jak poprzednia, 3 godziny juz była fertig cała w gorączce    . Ani tamta, ani ta nie ma demencji. Można? Można. Miłego dnia dla Wsiech  .

P.s Wczoraj zaliczyłam Flohmarkt, przedwczoraj zainspirowana dokonaniami Danuty Nowej, odkryłam sklep Caritas. Był zamknięty, ale co się odwlecze..........    .

Teraz, violka napisał:

I chodzą spać z kurami 

Moja Kura, gdyby jej pozwolić, nie spałaby do 2 w nocy. Widać też oryginalna

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Jak sowy, które zażerają się słodyczami zamiast...myszami?

A i tak wszyscy pochodzimy od pierwotniaków  Tylko niektórym udało się przejść do kolejnych etapów, a niektórym nie 

1 minutę temu, violka napisał:

I chodzą spać z kurami 

Cóż...ale od wczesnego i długiego snu uroda sów powala 

Ziiiiimno. 

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

Dzieńdoberek z nowego adresu. Zawsze wiedziałam , że między Niemcami z Ost a Niemcami z West jest róznica ogromna, ale teraz wiem, że to jest przepaść, kilometrowa przepaść i Osti nigdy nie dogonią, nigdy, choćby dooopy wozili w Porshe i Meredesie za 100 tyś ojro. (Czytaj-moje byłe szefostwo) i zaklinali rzeczywistość. Dziś przeszyłam szok......kulturowy    . Moja PDP w oczekiwaniu na fryzjerkę, wstała 5 minut przed planowanym terminem wstania, a nie jak poprzednia, 3 godziny juz była fertig cała w gorączce    . Ani tamta, ani ta nie ma demencji. Można? Można. Miłego dnia dla Wsiech  .

P.s Wczoraj zaliczyłam Flohmarkt, przedwczoraj zainspirowana dokonaniami Danuty Nowej, odkryłam sklep Caritas. Był zamknięty, ale co się odwlecze..........    .

Moja pdp jednak zachowuje się jakby z Osti była. Ze 2 lata temu, gdy musiała udać się do banku, przeżywała już dzień przed to wiekopomne wydarzenie. Baa. Nawet zażyczyła sobie kanapek i kawy w termosie na drogę. Na marginesie dodam, że bank nie znajduje się w innym landzie tylko jakies 250 metrów od domu. Można? Można

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

A i tak wszyscy pochodzimy od pierwotniaków  Tylko niektórym udało się przejść do kolejnych etapów, a niektórym nie 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Cóż...ale od wczesnego i długiego snu uroda sów powala 

Zmień ten awatar , bo prawie na zawał zeszłam 

7 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Ziiiiimno. 

Już? 

Zmiennik w drodze. Teraz już mogę spokojnie:

Szukam pracy lżejszej od spania. 

5 minut temu, violka napisał:

Zmień ten awatar , bo prawie na zawał zeszłam 

Poczekaj trochę....niech się nim nacieszę 

@fioletowa.mysz Wniosek z tego, że ,,tą razą" trafił mi się przypadek doskonały na umysle. Pomysleć, że kobieta ma 96 lat i głowka pracuje prima. Nie do wiary po prostu.

Teraz, Dodzisława napisał:

@fioletowa.mysz Wniosek z tego, że ,,tą razą" trafił mi się przypadek doskonały na umysle. Pomysleć, że kobieta ma 96 lat i głowka pracuje prima. Nie do wiary po prostu.

Kura też ma doskonały umysł. Ale jest strasznie powolna z natury. Zawsze taka była. I co zrobisz jak nic nie zrobisz?

@Dodzisława to nie zależy od landu tylko od człowieka. Nigdy nie pracowałam we wschodnich Niemczech, ale spotkałam różne sytuacje ze wstawaniem 5 włącznie, bo komunię przyniosą o 10. I to też była pdp z teoretycznie fit głową .