Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, Tomas1965 napisał:

Pytam, bo nie wiem. Po prostu wydaje mi się, że pomiędzy wolą życia, a wolą zaprzestania podtrzymywania czynności życiowych jest różnica jak stąd do tamtąd.

W Szwajcarii istnieje możliwość eutanazji. I pacjent musi też podpisać wolę życia. Można by roztrząsać na wiele sposobów....a może chodzi o wolę "nie" życia? A może jeszcze inaczej? Nie będę drążyć w skale....bo tak odbieram medyczną nomenklaturę. Tak się nazywa i tyle.

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jak zwał tak zwał , ale ....może faktycznie zmieńmy temat

Jestem za...a nawet przeciw  

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Mój pdp miał taki papier, ale jego żona miała do mnie pretensję, że jakoś go nie nakarmiłam. To jej powtarzałam (i sobie też), że nie chce jeść to nie karmię na siłę... I przygotowywałam ją, że wpierw odmówi jedzenia, gdy już coraz mniej jadł (też przeszłam na jedzenie dla dzieci), a później odmówi picia... Najgorzej z podawaniem leków jak już całkiem odmówi jedzenia 

Leki to jest problem, ale mówiłam rodzinie, że pfleżki powinny przychodzić, one mają sposoby na podanie tabletek, ja tak nie potrafię.

teraz spadam tak wczoraj pogrzebać i pogłaskać,wracam za 20 min

Jutro dzień przedszkolny  O ile Diva zechce skorzystać z tego dobrodziejstwa  Ale dzisiaj nie będę się zamartwiać  Zobaczymy, co nam przyniesie nowy dzień....znaczy jaki nastrój  I tym optymistycznym akcentem znikam z forumowego firmamentu....ale tylko do jutra  Serial czeka 

Ja się z Wami pożegnam dzisiaj, mój mózg wysiadł, a może go nie mam

Dobranoc wszystkim

Teraz, maras1 napisał:

teraz spadam tak wczoraj pogrzebać i pogłaskać,wracam za 20 min

Poklepać nie zapomnij ....na dobranoc 

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jak zwał tak zwał , ale ....może faktycznie zmieńmy temat

Na jaki?  już wiem, co jecie jak nie chce Wam się gotować? sucharki?  sucharki to suche żarcie , lenistwo ogarnia i bierze się kawałek kielbachy i bulkę i jemy, albo inne owocki czy warzywka, zdrowsze nieraz od tych obiadków innych,, albo spodnica czy spodnie w te upały? sukienka najlepsza i taka przewiewna ,

albo dużo się śmiejecie w ciągu dnia? dużo macie żartów? czy drętwota goni drętwotę, bo ja zawsze miałam dużo żartów i śmiechu i praca leciała zawsze na wesoło,  wyczerpalam tematy na tą sekundę,,

5 minut temu, Janeczka1963 napisał:

Ja się z Wami pożegnam dzisiaj, mój mózg wysiadł, a może go nie mam

Dobranoc wszystkim

Pa Janeczka 

@Blondi pa Blondasku

6 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Jutro dzień przedszkolny  O ile Diva zechce skorzystać z tego dobrodziejstwa  Ale dzisiaj nie będę się zamartwiać  Zobaczymy, co nam przyniesie nowy dzień....znaczy jaki nastrój  I tym optymistycznym akcentem znikam z forumowego firmamentu....ale tylko do jutra  Serial czeka 

Pięknie ubierz i marsz do przedszkola,,pa serialowa Damo

29 minut temu, NNNdanuta napisał:

Też miałam takiego podopiecznego i przy mnie umarł... Trudno było przeskoczyć naszą moralność o ratowaniu za wszelką cenę, ale teraz ciężko by mi było napychać kogoś kto odmawia jedzenia, czy poić gdy nie chce pić...))))

To nie ma nic wspólnego z moralnością . Lekarze wiedzą kiedy stan pacjenta  nie rokuje na poprawę i słusznie nakazują aby nie karmić i   nie poić na siłę . Ja również uważam , że męczenie chorego i przedłużanie stanu agonalnego powinno być wręcz zabronione . 

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Poklepać nie zapomnij ....na dobranoc 

1 minutę temu, Blondi napisał:

???

8 minut temu, Blondi napisał:

albo dużo się śmiejecie w ciągu dnia? dużo macie żartów?

Oj dużo,dużo:)Bez tego ni hu hu.Czasem to się śmiejemy,że dobrze, że nas nikt nie słyszy bo by sobie pomyslał,że nam odbiło,ha ha ha 

@Dodzisława no muszę to napisac, ostatni raz jedziesz za taką stawkę do pracy, olac ich te zusy, one nic już nie pomogą 20 zl dodadzą?  Ty już jesteś 8 lat w De, Ty jesteś kwalifikowana  już na dużo wyższą stawkę , ale rozumiem ,że się zasiedziałaś w jednej rodzinie, ale teraz na podbój ruszylaś, także następne zlecenie za dużo wyższą stawkę, , szukaj dzwoń i pytaj, znajdziesz zlecenie za 1700 -dzwoń i pytaj, zmien agencję i jazda ,,no to się nagadałam, ale ja młodziak w opiece szybko po dwóch latach dotarłam do takiej stawki,,,nie ma to czy tamto,,,a gębucha moja walczy o swoje, uśmiechem ,zadowoleniem , żartem i spokojem, Dodzia ale Tobie życzę wiesz ,że najlepiej 

16 minut temu, foczka63 napisał:

Oj dużo,dużo:)Bez tego ni hu hu.Czasem to się śmiejemy,że dobrze, że nas nikt nie słyszy bo by sobie pomyslał,że nam odbiło,ha ha ha 

Bo odbija i to jak, ale na wesoło , wiesz jak to pomaga? 

36 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Poklepać nie zapomnij ....na dobranoc 

nie zapomniałem ,ale kobitka zdycha z upałów,lel mąż się obudził i cały dzień dzwonił po firmach żeby zalożyli klimatyzację  na cito,i nic

35 minut temu, Blondi napisał:

Na jaki?  już wiem, co jecie jak nie chce Wam się gotować? sucharki?  sucharki to suche żarcie , lenistwo ogarnia i bierze się kawałek kielbachy i bulkę i jemy, albo inne owocki czy warzywka, zdrowsze nieraz od tych obiadków innych,, albo spodnica czy spodnie w te upały? sukienka najlepsza i taka przewiewna ,

albo dużo się śmiejecie w ciągu dnia? dużo macie żartów? czy drętwota goni drętwotę, bo ja zawsze miałam dużo żartów i śmiechu i praca leciała zawsze na wesoło,  wyczerpalam tematy na tą sekundę,,

dobrze gadasz ,ty aby nie z bydgoszczy?

2 minuty temu, maras1 napisał:

dobrze gadasz ,ty aby nie z bydgoszczy?

Ile mam pisac że blisko bydgoszczy?  rzut beretem,,dlatego nie raz chcialam się zabrać z Tobą do domu, bo Ty jako dobry kolega forumowy bys zboczył te 30 km w bok,, no co! dobrze pisze ,,

3 minuty temu, Blondi napisał:

Ile mam pisac że blisko bydgoszczy?  rzut beretem,,dlatego nie raz chcialam się zabrać z Tobą do domu, bo Ty jako dobry kolega forumowy bys zboczył te 30 km w bok,, no co! dobrze pisze ,,

od lat ,od kiedy jestem z moją żoną nie zbaczam / mam nadzieję ,ze to przeczyta/ a naprawdę zbaczam bo mieszkam od paru lat pod bydgoszczą,i zawsze chętnie cię zabiorę jak będzie pasować

8 minut temu, maras1 napisał:

nie zapomniałem ,ale kobitka zdycha z upałów,lel mąż się obudził i cały dzień dzwonił po firmach żeby zalożyli klimatyzację  na cito,i nic

ale jest taka elektryczna klimatyzacja, jedna moja babcia taką miała u siebie w pokoju, wygląda jak elektryczny podgrzewacz, nie wiem jak to określić, ale jest coś takiego, wielkości torby podróżnej, ale chłodzi i to jak,,

@Blondi Blondi złota, ja mam jeszcze do emerytury kochanie kilka lat pracy, więc składki dla mnie są jednak ważne i to nawet bardzo. Jak juz będę na emeryturze, to wówczas na tak żenująco niską kwotę, będę pokazywac gest Kozakiewicza , natomiast składki emerytalno rentowe nie będą miały dla mnie zadnego znaczenia. Jeszcze jedna sprawa, ja nie jestem kaskaderką, żebym miała pracować u szalejącej demencji, alzheimera, nocnego wędrowcy, czy innego halującego człowieka. Za dzwig tez nie usmiecha mi się robić, podobnie jak za chłopca do bicia, o zdublowanych zleceniach, co to tylko mąż lub zona wymaga opieki, a ta zdrowa część pakietu daje ostro do wiwatu to ja juz nie wspomnę. Namolna rodzinka, patrząca opiekunce na ręce, zaglądająca do garnków i wtrącająca się we wszystko tez nie jest moją bajką. Do wyzej wymienionych przypadków w zyciu nie pojadę, nawet za 2500 euro. Ja lubię, żeby bylo lekko, łatwo i przyjemnie. To ma jednak swoją cenę. Firm jest bez liku, zleceń dziesiątki tysięcy, ale lektura ich nie napawa optymizmem. Dobre i bardzo dobre stawki, to w 90 procentach cięzkie przypadki. To nie dla mnie. Ale....nicht so  tragisch   Blondi .Przez 8 lat miałam swoich tłustych 5 minut  , to teraz niech będą trochę chudsze. Jeszcze by mi się w głowie pomieszało od dobrobytu?    Tymczasem do znalezienia kolejnej, wymarzonej pod każdym względem Stellidrogę mam otwartą  .

1 minutę temu, maras1 napisał:

od lat ,od kiedy jestem z moją żoną nie zbaczam / mam nadzieję ,ze to przeczyta/ a naprawdę zbaczam bo mieszkam od paru lat pod bydgoszczą,i zawsze chętnie cię zabiorę jak będzie pasować

żadne fiku miku ,tylko przejazd ,, ja cenię łono rodzinne innych ludzi,, zboczyć z trasy -tak powinnam napisać,  oj dobra ,,nischt zu tragisch ,  

3 minuty temu, Blondi napisał:

ale jest taka elektryczna klimatyzacja, jedna moja babcia taką miała u siebie w pokoju, wygląda jak elektryczny podgrzewacz, nie wiem jak to określić, ale jest coś takiego, wielkości torby podróżnej, ale chłodzi i to jak,,

ja mam taką w domu,zapieprza ile wlezie,jedyny kłopot to trzeba rurę odprowadzającą wyprowadzić za okno,a ja okna mam bardzo duże