Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wreszcie doczytałam do końca... Przerąbane tak tu nie wleźć cały dzień :szok:, a ja piątki mam dość zakręcone, a co drugi z wcześniejszym wstawaniem bo pdp do lekarza , więc i wizyta córki pdp z mężem, która dzisiaj się przeciągnęła ... No ani chwiluni nie miałam na zaglądanie tutaj ... :( Za kare nadrobiłam zaległości i jestem na bieżąco :)  Miłego wieczorka i buziaki :cmok:

  • Lubię to 6
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Joy napisał:

To znaczy,że co?Zmieniasz miejsce pracy czy plany urlopowe,bo się pogubiłam?:p

Już tłumaczę: mamy tu  w profilu opcję dodania miejsca swojego zamieszkania. Ale jeszcze tego dobrze nie rozkminiłem. :tak2::hura::tak2:

(I spoko! Za @LACH em nie trafisz! )

Urlop, to sprawa sztywna i niezwykłej wagi, bo z całą moją Familią. :hura: Już jest grafik maratonu tanecznego (każdej nocy gdzie indziej+ jakieś karaoke w dzień- jeśli by pogoda nie te te). Tańczyć potrafię i uwielbiam.

Praca tutaj do wakacyjnego odpoczynku i bez powrotu w to miejsce. Bardzo tu ciężko. :hura::zdrówko::hura:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, LACH napisał:

Już tłumaczę: mamy tu  w profilu opcję dodania miejsca swojego zamieszkania. Ale jeszcze tego dobrze nie rozkminiłem. :tak2::hura::tak2:

(I spoko! Za @LACH em nie trafisz! )

Urlop, to sprawa sztywna i niezwykłej wagi, bo z całą moją Familią. :hura: Już jest grafik maratonu tanecznego (każdej nocy gdzie indziej+ jakieś karaoke w dzień- jeśli by pogoda nie te te). Tańczyć potrafię i uwielbiam.

Praca tutaj do wakacyjnego odpoczynku i bez powrotu w to miejsce. Bardzo tu ciężko. :hura::zdrówko::hura:

No to wreszcie poniała :) Mi się jakoś udało wpisać miejsce zamieszkania ale statusu nie rozgryzłam jeszcze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Barbara48 napisał:

Ja nigdy nie chciałam. Ja tylko dopingowałam :hura:

Było i jest dobrze, a będzie wspaniale.

I bez tych uśmiszków........będzie cudownie :hura:

A ja się cieszę, bo się nie pytany nie odzywam. Po prostu jestem. Na ile mogę.:).

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, 1bozka napisał:

pozdrowienia z pięknego Lwowa i jak zwykle:drink:....słodkie lenistwo

wp_ss_20180706_0003 (2).png

Lwów jest piękny :d, widziałam go jeszcze w ubiegłym stuleciu, ale ludzie wtedy chodzący po nim  zupełnie tam nie pasowali - prawie wszyscy w kufajkach i walonkach :o Aż uderzało jak oni tam nie pasowali :o Pewnie dziś jest inaczej, bo wtedy biały (czysty) gdziekolwiek tam stół był nie do wyobrażenie O.o i takie nakrycia też... Ale piłam tam na dworcu kolejowym najlepszą kawę, której smak do dziś pamiętam   :d

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Afryka napisał:

Z kulturą bakteryjną za pan brat ...bez woalki .:d

Była w aptece ,bo bez chemii się nie obejdzie , dreszcze mnie doszły czyli temperatura w odwodzie ...nabyłam ichniejszy Nurofen i ACC 600 i miły pan aptekarz nawet proponował mi antybiotyk bez recepty !? Podziękowałam grzecznie i rzekłam,że mam nadzieję na poprawę ...acha ,aptekarz dorzucił mnie jeszcze 4 opakowania cukiereczków przeciw hustenowych .. dwie sztuki w opakowaniu .:hura:

Moja Afryko :cmok:Ja tak nie bardzo wierze w jakiegoś wirusa w lipcu, choć to pewnie też być może ... Objawy, o których piszesz są identyczne z uczuleniem na coś (pyłki, albo chemia jakaś przy tych generalnych porządkach)...  Ale też identyczne objawy miałam przy zapaleniu zatok, którym zaraził mnie wnuk pdp w lipcu ubiegłego roku... On wylądował w szpitalu (antybiotykoterapia nie dała poprawy) , a ja na antybiotykach, które miałam ze sobą i które na szczęście mi pomogły...))))

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ORIM napisał:

dziekanka to urlop :d to gdzie go do roboty gonisz :haha:

ale on i uczy sie i pracuje..pprzednio jeszcze w praktikerze teraz w obi na zmiany wiec wiesz sam jk to jest po 9 godzinach jeszcze szkole w weekendy ciagnac

a robota...od srediej dorabial w wakacje tak jak i ten mlodszy...sama nie dalabym rady wszystkiego utrzymac...ale i matura i praca i teraz studia wiec...:dobrze:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Barbara48 napisał:

Ja nigdy nie chciałam. Ja tylko dopingowałam :hura:

Było i jest dobrze, a będzie wspaniale.

I bez tych uśmiszków........będzie cudownie :hura:

basiek..musialm odpuscic..i tak jak piszesz...stoje dopinguje i sciskam zawsze mocno moje..."malenstwa"...oj oj...teskno mi za nimi:smutek:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...