Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, Afryka napisał:

Dobry na dzień dzisiejszy Milusińscy :cześć2:

Wstałam i ja, kawę sączę i rozmyślam, święta za pasem, a ja jeszcze okien nie pomyłam, dywanów nie poprałam, tony żarcia nie przywlokłam, no jak żyć!? :szydera:. Trudno, jakoś przeżyję, że Jezus nie będzie się odbijał w błyszczących szybkach :haha:

Miluśkiego dnia Mordecki :całus:

Dopiero teraz mi to mówisz?! :szok: Zabyłam...dywanów wytrzepać zabyłam...okien umyć zabyłam....musi demencja mnie dopadła :haha: Co począć? :haha: Aaaa....już wiem...na luz wziąć i...aby do Bożego Narodzenia przetrwać :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Dopiero teraz mi to mówisz?! :szok: Zabyłam...dywanów wytrzepać zabyłam...okien umyć zabyłam....musi demencja mnie dopadła :haha: Co począć? :haha: Aaaa....już wiem...na luz wziąć i...aby do Bożego Narodzenia przetrwać :szydera:

Ale nie zapomnij jaj pomalować:szydera: na Święta

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Dopiero teraz mi to mówisz?! :szok: Zabyłam...dywanów wytrzepać zabyłam...okien umyć zabyłam....musi demencja mnie dopadła :haha: Co począć? :haha: Aaaa....już wiem...na luz wziąć i...aby do Bożego Narodzenia przetrwać :szydera:

I tak trzymaj :d Przed wyjazdem na roboty ( zimnica cholerna była ) miałam u siebie  jeszcze okna pomyć ....z naciskiem na miałam . Nie pomyłam , coby nie załapać przeziębienia . Podglądnęłam tylko na jaką odległość jeszcze przez nie dobrze widzę . Firany świeżutko po upraniu zawieszone i wystarczy . Mnie tam nie ma ....a co ludzie powiedzą to mi zwyczajnie zwisa . Wyrosłam i jest mi z tym bardzo dobrze :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

I tak trzymaj :d Przed wyjazdem na roboty ( zimnica cholerna była ) miałam u siebie  jeszcze okna pomyć ....z naciskiem na miałam . Nie pomyłam , coby nie załapać przeziębienia . Podglądnęłam tylko na jaką odległość jeszcze przez nie dobrze widzę . Firany świeżutko po upraniu zawieszone i wystarczy . Mnie tam nie ma ....a co ludzie powiedzą to mi zwyczajnie zwisa . Wyrosłam i jest mi z tym bardzo dobrze :szydera:

Jacy ludzie :szydera: Basiu , wszyscy w Niemczech na roboty pojechali, Normalnie wszyscy, do kogo nie zadzwonię to nie ma ... w Niemczech albo  w Holandii. Więc nikt się nie będzie oknami nieumytymi przejmował :szydera:

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

I tak trzymaj :d Przed wyjazdem na roboty ( zimnica cholerna była ) miałam u siebie  jeszcze okna pomyć ....z naciskiem na miałam . Nie pomyłam , coby nie załapać przeziębienia . Podglądnęłam tylko na jaką odległość jeszcze przez nie dobrze widzę . Firany świeżutko po upraniu zawieszone i wystarczy . Mnie tam nie ma ....a co ludzie powiedzą to mi zwyczajnie zwisa . Wyrosłam i jest mi z tym bardzo dobrze :szydera:

W domku sąsiedzi daleko, to mój tumiwisizm ma pole do popisu :szydera: A tu mam jeszcze większy :szydera: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, 1bozka napisał:

Jacy ludzie :szydera: Basiu , wszyscy w Niemczech na roboty pojechali, Normalnie wszyscy, do kogo nie zadzwonię to nie ma ... w Niemczech albo  w Holandii. Więc nikt się nie będzie oknami nieumytymi przejmował :szydera:

To rzeszowszczyzna wyludniona jest :smutek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz w życiu nic nie kupuję, nic nie gotuję na Święta. No może upiekę trochę białej kiełbasy i jakiejś zupy ugotuję, żeby coś w lodówce było....:szydera: na " proszone " jedziemy czyli tzw krzywy ryj.....:szydera: córka od teściowej zawsze koszyk jedzenia i ciast dostaje na odchodne to nie ma sensu żebym się wysilała z jedzeniem...:d zresztą lepiej zawsze smakuje czyjeś....

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, awe59 napisał:

Pierwszy raz w życiu nic nie kupuję, nic nie gotuję na Święta. No może upiekę trochę białej kiełbasy i jakiejś zupy ugotuję, żeby coś w lodówce było....:szydera: na " proszone " jedziemy czyli tzw krzywy ryj.....:szydera: córka od teściowej zawsze koszyk jedzenia i ciast dostaje na odchodne to nie ma sensu żebym się wysilała z jedzeniem...:d zresztą lepiej zawsze smakuje czyjeś....

To jest sztuka przez duże "S"....:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, awe59 napisał:

Pierwszy raz w życiu nic nie kupuję, nic nie gotuję na Święta. No może upiekę trochę białej kiełbasy i jakiejś zupy ugotuję, żeby coś w lodówce było....:szydera: na " proszone " jedziemy czyli tzw krzywy ryj.....:szydera: córka od teściowej zawsze koszyk jedzenia i ciast dostaje na odchodne to nie ma sensu żebym się wysilała z jedzeniem...:d zresztą lepiej zawsze smakuje czyjeś....

No tak ale baba musi być :szydera:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mirelka1965 napisał:

W domku sąsiedzi daleko, to mój tumiwisizm ma pole do popisu :szydera: A tu mam jeszcze większy :szydera: 

Nooo...któregoś dnia zadzwoniła zmienniczka i powiedziała , żebym nie ważyła się umyć okien , bo po kiego . Odpowiedziałam , że ani mi się śni , bo mam w umowie dbać o PDP-ną i to robię , jak najlepiej potrafię  . Mam utrzymywać porządek w domu ...i jest idealny porządek . O oknach nikt mi nawet nie pisnął ...a jest ich tutaj od groma i trochę . Nie wychodzę przed szereg i kropka . Wiem jedno ...że gdyby zmienniczka teraz tutaj była to przynajmniej ze dwa by chlasnęła ....ale byłoby to w porze , kiedy jakaś wizytacja by miała być . Okna tutaj są czyste ....nie ma bata ...musiały być myte . Niedobrze by było , żebym wzięła się za ich mycie , bo zmienniczka dobra kobita , ale niemiecki bardziej niż kulawy ...i jak by to było ...nie dość , że przyjechało babsko , które ze wszystkimi się dogaduje to jeszcze bardziej pracowita miałaby być ?:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nooo...któregoś dnia zadzwoniła zmienniczka i powiedziała , żebym nie ważyła się umyć okien , bo po kiego . Odpowiedziałam , że ani mi się śni , bo mam w umowie dbać o PDP-ną i to robię , jak najlepiej potrafię  . Mam utrzymywać porządek w domu ...i jest idealny porządek . O oknach nikt mi nawet nie pisnął ...a jest ich tutaj od groma i trochę . Nie wychodzę przed szereg i kropka . Wiem jedno ...że gdyby zmienniczka teraz tutaj była to przynajmniej ze dwa by chlasnęła ....ale byłoby to w porze , kiedy jakaś wizytacja by miała być . Okna tutaj są czyste ....nie ma bata ...musiały być myte . Niedobrze by było , żebym wzięła się za ich mycie , bo zmienniczka dobra kobita , ale niemiecki bardziej niż kulawy ...i jak by to było ...nie dość , że przyjechało babsko , które ze wszystkimi się dogaduje to jeszcze bardziej pracowita miałaby być ?:szydera:

Skandal................:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...