Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

no ba...ale albo sie ma albo ..chce sie miec....i tez sie ma...

damy rade...swego czasu jakies pol roku nam jak piczy trzasnelo i tez nie bylo dane sie spotkac

damy rade..ty mysl nad tym COS do kawy jak sie widziec bedziemy ...ja wezme kawe 

Serniczek z musem z białej czekolady? I z lemon kurdem? A może mus z Bailey's? No...czasu mam dość na wymyślenie 

Teraz, lucyna.beata napisał:

twoj malz tez bedzie?on jutro jest swietujacy chyba co?

 

Joł...na oba pytania 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Mnie się nie dłuży...ale oczy patrzą, za co płacą, to trzeba się trochę pokręcić i porobić to, co się lubi  

no...ty niczym bradley cooper w filmie ugotowany a ja..niczym siostra bozenka ze szpitala z lesnej gorze..kazdy ma to co lubi i stan konta...tez niezly 

masz racje oko panskie konia tuczy....krec sie krec

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Joł...na oba pytania 

acha 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Serniczek z musem z białej czekolady? I z lemon kurdem? A może mus z Bailey's? No...czasu mam dość na wymyślenie 

mirela....slodko malo kalorii i cudnie ot co....to nie az tak wiele co?? wole wypic niz z ciastem zjesc tego musa

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

no...ty niczym bradley cooper w filmie ugotowany a ja..niczym siostra bozenka ze szpitala z lesnej gorze..kazdy ma to co lubi i stan konta...tez niezly 

masz racje oko panskie konia tuczy....krec sie krec

Żadnego z tych filmów nie widziałam, ale polegam na twojej opinii 

Teraz, lucyna.beata napisał:

mirela....slodko malo kalorii i cudnie ot co....to nie az tak wiele co?? wole wypic niz z ciastem zjesc tego musa

Nie marudź na zaś 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Żadnego z tych filmów nie widziałam, ale polegam na twojej opinii 

no cos ty....obejrzyl bradleya jak ostrygi lupie a bozenka?? szpital z serialu na dobre i na zle ha ha ha 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Nie marudź na zaś 

na zas nie marudze wiec poczekam najpiewr na dojazd 

spadam na balkon...

3 minuty temu, lucyna.beata napisał:

spadam na balkon...

A ja za kwadrans na kawunię  A potem okienko w łazience się do mnie uśmiechnie i świeczka antytabak  

8 minut temu, lucyna.beata napisał:

spadam na balkon...

Twój Romeo już pod nim stoi ....pod tym balkonem . Wydziera się jak opętany " Lucielloooo....wyjdź na balkon ! " ...Chciałam go uciszyć ...tego amanta z bożej łaski ...i krzyknęłam " Luciella nie może wyjść na balkon , gdyż mieszka w suterynie ! " ...tak se go picnęłam .Nie pomogło ....drze pyska nadal . Opitol go , wypocząć nie pozwala 

Ależ tu słodko, a ja już na trufle patrzec nie mogę

Czołem popołudniem

Torebunię  jedną spakowałam przed południem, to taka jakby szmacianka w razie W.

Teraz spakowałam walizkę właściwą i chyba będę przepakowywać z tamtej, bo luz mam i miejsca w piguły. No, chyba że jutro jeszcze na miasto wyruszę

Dziękuję za życzenia dobrej podróży. Urlop mój króciutki i w połowie kwietnia wracam na łono pracujących.

@Basiaim jak masz taki krótki urlop to nawet miłej podróży życzę. I udanych zakupów o szmacianki zapchanej do granic możliwości. 

Nie wiem jak ja się spakuję bo trochę rzeczy zostawiałam w kanciapie a teraz muszę wszystko zabrać. Jeszcze nie wiem jak to zrobię ale już się boję. 

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

@Basiaim jak masz taki krótki urlop to nawet miłej podróży życzę. I udanych zakupów o szmacianki zapchanej do granic możliwości. 

Nie wiem jak ja się spakuję bo trochę rzeczy zostawiałam w kanciapie a teraz muszę wszystko zabrać. Jeszcze nie wiem jak to zrobię ale już się boję. 

Ja tez lęk mam straszliwy, swojej wielkiej walizy w ogóle nie wzięłam bo się na nią pogniewałam i jestem o dwóch małych, a zakupy poczyniłam ...  Chce wysłać paczkę, a Mirelka mnie swoimi przygodami zniechęciła  Od jutra szukam kartonu i niech mam to z głowy bo jeszcze spać przestanę spokojnie

Teraz, NNNdanuta napisał:

Ja tez lęk mam straszliwy, swojej wielkiej walizy w ogóle nie wzięłam bo się na nią pogniewałam i jestem o dwóch małych, a zakupy poczyniłam ...  Chce wysłać paczkę, a Mirelka mnie swoimi przygodami zniechęciła  Od jutra szukam kartonu i niech mam to z głowy bo jeszcze spać przestanę spokojnie

Ależ moja przygoda skończyła się cudownie lekko...dla portfela Próbuj na blabla...coś się trafi do Wrocka 

17 minut temu, Basiaim napisał:

 

 

Dziękuję za życzenia dobrej podróży. Urlop mój króciutki i w połowie kwietnia wracam na łono pracujących.

 i baw się dobrze

Bosze wszyscy się pakują i wyjeżdżają

Teraz, NNNdanuta napisał:

 i baw się dobrze

Bosze wszyscy się pakują i wyjeżdżają

Nie wszyscy wyjeżdżają  Garstka nas zostaje 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Ależ moja przygoda skończyła się cudownie lekko...dla portfela Próbuj na blabla...coś się trafi do Wrocka 

Brat jest w Heidelbergu dużym "autem", ja to chce do Heidelberga pchnąć

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nie wszyscy wyjeżdżają  Garstka nas zostaje 

Dokładnie garstka

1 minutę temu, NNNdanuta napisał:

Brat jest w Heidelbergu dużym "autem", ja to chce do Heidelberga pchnąć

To szukaj blabla niemieckiego 

Teraz, NNNdanuta napisał:

Dokładnie garstka

Nie rycz mała, nie rycz...będzie dobrze 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

To szukaj blabla niemieckiego 

 To dla mnie za skomplikowane , a tu mam Polkę na poczcie to mnie pokieruje jak najtaniej i  do ilu kg. Tak myślę w 10 kg się zmieścić

10 minut temu, NNNdanuta napisał:

Dokładnie garstka

Ostatni będą pierwszymi.

Część się leni w domu więc wkrótce wyruszy na roboty.

Ktoś przecież musi pracować poza mną.