Rozmowa przy kawie (2)

Witajcie Banici! 

Jak tu miło w tym naszym firmowym zakątku. Wpadam, poczytam i wyskakuję  stąd szybko, acz niechętnie.

Cieszę się, że co niektórym udaje się zjeżdżać już do domu na zasłużony wypoczynek. Mnie pokarali i mam pobyt przedłużony o ciut, ciut. Nic to, ciut, ciut więcej geldów będzie . Na dłużej wystarczy. Nie jestem złośnica, ale przyznam szczerze, że cieszę się , że inni pozostaną ze mną na straży pokoju polsko-niemieckiego jeszcze jakiś czas. 

3 minuty temu, awe59 napisał:

. Pozwolisz, że wykorzystam nie jeden raz to określenie. Ja właśnie drapię się po głowie jak mam do dwóch walizek zmieścić co najmniej 4 wsady

To szalej @Dodzisława o kochana tam. 

Korzystaj ile tylko możesz z uroków tych .

Witam. miłego dnia życzę

2 godziny temu, awe59 napisał:

Dziękuję Basiu....W połowie lipca mam zjazd familijny.....trzydniowy w okolicach Kwidzynia....oj będzie się działo.....tak jakoś się losy potoczyły, że rodziny ze strony ojca mojej mamy wogole nie znam....teraz dopiero będę miała przyjemność poznać. 

Ewuniu, szczęsliwej drogi i miłego urlopu

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Szkoda że mam za daleko bo mogłabym Ci tego kopniaka zasadzić. 

Już poczułam ...na odległość

2 godziny temu, Michasia 1959 napisał:

Ewuniu, szczęsliwej drogi i miłego urlopu

Dziękuję Michasiu  

3 godziny temu, awe59 napisał:

Ty tak @Heidi nie miziaj...ona, @ jedna, do DE cię na wykopki zaprasza...

Pierwsze koty za płoty.....fajna dziewczyna mnie tu zmienia.....ze Śląska.....od rana był najazd Hunów, rodzina witala moją zmienniczkę..... a teraz już spokój, leżymy sobie po obiedzie, kazda w swoim pokoju, rolety opuszczone do polowy, ptaszki sobie świergolą a na zewnątrz upał jak w Afryce....W moim pokoju bajzel niezmiennie trwa bo jeszcze wszystkiego nie spakowalam....no mam czas do jutra 

Pytam się uprzejmie...kto zajumał mi słońce?  Weszłam na 10 minut do sklepu, a jak wyszłam, to już go nie było... Bryza zamieniła się w porywisty wiatr, chmury zaciągnęły całe niebo...jak my będziemy grillować? W polarach? 

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Ty tak @Heidi nie miziaj...ona, @ jedna, do DE cię na wykopki zaprasza...

Wstrzeliła się z tymi wykopkami bo wracam tu we wrzesniu...... ale poki co nawet o tym nie myslę...

Za radą @Mirelka1965 przyszłam z tym tutaj, choć obawiam się, że szybko zginie w czeluściach...

Szukam szteli w bliskiej okolicy Mönchengladbach.

Dostępna będę około 10-15 września.

Witam pracowo- urlopowo. 

9 minut temu, awe59 napisał:

Pierwsze koty za płoty.....fajna dziewczyna mnie tu zmienia.....ze Śląska.....od rana był najazd Hunów, rodzina witala moją zmienniczkę..... a teraz już spokój, leżymy sobie po obiedzie, kazda w swoim pokoju, rolety opuszczone do polowy, ptaszki sobie świergolą a na zewnątrz upał jak w Afryce....W moim pokoju bajzel niezmiennie trwa bo jeszcze wszystkiego nie spakowalam....no mam czas do jutra 

 Witam wszystkich serdecznie , a Ciebie dopinguję w tym pakowaniu. Wracasz tutaj , to możesz nawet czegoś zapomnieć. U mnie też Afryka i jeszcze jedna gdzieś w drodze . Byłam wczoraj pod jej (Afryki)„ miejscówką „ i wysłałam foto , co by się nie martwiła, że zaorali To ode mnie  ok. 30 min. jazdy rowerem. Mam nadzieję poznać koleżankę forumową osobiście i cieszę się z tego. Życzę więc wszystkim podróżyjącym w tym weekendzie szczęśliwej drogi , wypoczywającym i pracującym radości i spokoju 

21 minut temu, awe59 napisał:

Wstrzeliła się z tymi wykopkami bo wracam tu we wrzesniu...... ale poki co nawet o tym nie myslę...

Ano właśnie o to chodzi...nie przypominać, że trzeba wrócić... Najpierw do domku zajechać...i ...chwilo trwaj...i trwaj...i trwaj...

15 minut temu, Basiaim napisał:

Za radą @Mirelka1965 przyszłam z tym tutaj, choć obawiam się, że szybko zginie w czeluściach...

 

 

 

Szukam szteli w bliskiej okolicy Mönchengladbach.

Dostępna będę około 10-15 września.

Nie zginie, nie zginie...przypomnij się znowu za dni parę...ten wątek mnóstwo ludzi czyta, ale niewielu się udziela...Wrzuć jeszcze w swój status gotowość...coś się znajdzie...

Teraz zabieram się za obieranie bobu do sałatki.... Ale wiedzcie, że Wielka Siostra czuwać będzie nad klepaniem...Jestem na podglądzie....

57 minut temu, awe59 napisał:

Pierwsze koty za płoty.....fajna dziewczyna mnie tu zmienia.....ze Śląska.....od rana był najazd Hunów, rodzina witala moją zmienniczkę..... a teraz już spokój, leżymy sobie po obiedzie, kazda w swoim pokoju, rolety opuszczone do polowy, ptaszki sobie świergolą a na zewnątrz upał jak w Afryce....W moim pokoju bajzel niezmiennie trwa bo jeszcze wszystkiego nie spakowalam....no mam czas do jutra 

Szczęśliwej , błyskawicznej drogi do domu  

57 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Pytam się uprzejmie...kto zajumał mi słońce?  Weszłam na 10 minut do sklepu, a jak wyszłam, to już go nie było... Bryza zamieniła się w porywisty wiatr, chmury zaciągnęły całe niebo...jak my będziemy grillować? W polarach? 

Ja zajumałam  Dzisiaj grzeje u nas jak szalone 

Teraz, violka napisał:

Ja zajumałam  Dzisiaj grzeje u nas jak szalone 

U nas też ....

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

U nas też ....

 a @Mirelka1965 niech sobie w piekarniku grilluje 

9 minut temu, violka napisał:

Szczęśliwej , błyskawicznej drogi do domu  

Teraz, awe59 napisał:

 Tylko nie przesadz z alkoholem w pierwszy dzień 

1 minutę temu, violka napisał:

 Tylko nie przesadz z alkoholem w pierwszy dzień 

Noo...bo znów dwa tygodnie urlopowych dni będzie wyjęte z życia ...

11 minut temu, violka napisał:

Ja zajumałam  Dzisiaj grzeje u nas jak szalone 

U mnie tez "hica".

Wyszłam na chwilę nogi poopalać. Wytrzymałam 20 minut i chodu do domu!