Rozmowa przy kawie (2)

9 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Witam porannie i całkiem pogodnie.

Na szczęście nie jestem gadziną to może Baśka mnie nie zabije.

Odważna jesteś  Ja się ukryłam za ekranem lapusia żeby mnie nie dostrzegła 

10 godzin temu, Teresadd napisał:

Miałam ,czyli do łapy muszę umowy wziąć i pójść do Urzędu.Dzięki.Coś też tak wiedziałam ,ale nie byłam pewna.

W miesiącach w których siedzisz w domu nie ma odprowadzanych składek tylko zdrowotne.

Na zasiłek chyba nie masz co liczyć?

Dzien dobry  

No gdzie ta wiosna....? Pytam sie gdzie...? Chyba jeszcze za wczesnie bo to luty dopiero...a luty to obuj buty  

Niech ta niedziela zleci szybko i nastepny tydzien....już mnie wszystko wnerwia....ja chce do domu  

Milej niedzieli  

1 godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Jestem i ja...po pobudce niezamierzonej...przeze mnie   Aż mi się nie chce cieszyć nowym dniem Spróbuję poskakać, to może dobry nastrój mi wróci  Weny na pisanie elaboratów nie mam, nie sprawdziłam jaka aura panuje na dworze, to co będę wam zawracać "cztery litery"?  Powiem tylko, że prawdą jest, że... To ja zaczynam siorbanie i może pomoże na niedostatek dopaminy  Zatem uruchamiam kubki smakowe  Miłego dnia życzę wam i sobie 

dzisiaj zapowiada sie ladny dzien chooo..ubierzemy swoje chodaki i polazimy po lesie dawaj..dobrze zrobi na samopoczucie tobie i mi a moze jeszcze sie ktos przylaczy..nie damy sie podlemu natrojowi...powimu mu stanowcze NIE!!!!

41 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry .....

Nie cofam się z czytaniem zaległości , nie to , żebym wolno czytała , czy zapomniała może literków , aleee......kuźwa ktoś mnie urzekł chyba ...jakiś urok na mnie rzucił ...albo co ! ...Jeszcze na zleceniu coś mnie czasem " skubało " w oko , ale porobiłam okłady , przemywałam rumiankami i im  na podób ...przechodziło . I tak sobie przechodziło , przechodziło , że przeszło ....ale kuźwa na drugie oko ! Wczoraj wywalił mi na oku ( powiece dolnej ) regularny jęczmień ...Wieczorem podejrzałam , że robi się biały czubek i w nocy już mi częściowo zaczął pękać . Oka nie mogłam otworzyć . Teraz już troszkę lepiej , bo jestem po przemyciu go rumiankiem ....już tak się nie lepi , ale ten qrewski ropny czop jeszcze jest ...jeszcze będzie dalej pękał ....Sama sobie bidy narobiłam , bo musiałam pewnie kiedyś nie uważać i potrzeć oko ....no nie wiem ....mam fobię w temacie mycia rąk , ale mogłam gdzieś na zakupach , kiedy pieniądze jakieś do portfela wkładałam ...no sosna wie co , gdzie , kiedy ?! Tak miałam ohohoooooo...przed laty jak pracowałam w UP na kasie ....jęczmienie budowały mi się średnio raz na dwa, trzy miesiące ......Kończę bazgroły ...nie ma bata ...żadne brudne ręce wirusa mi przekazały ...Urok i nic więcej ....urzekła mnie jakaś gadzina !

Miłej , spokojnej niedzieli  

Bardzo rzadko miewałam tę przypadłość i pocierałam zlota obrączką i przechodziło.

Witam bladym świtem.Wiadro kawci obok mnie .Poczytam,popiszę i przygotuję to,co zabieram ze sobą.

Słońca w serduchach

44 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry .....

Nie cofam się z czytaniem zaległości , nie to , żebym wolno czytała , czy zapomniała może literków , aleee......kuźwa ktoś mnie urzekł chyba ...jakiś urok na mnie rzucił ...albo co ! ...Jeszcze na zleceniu coś mnie czasem " skubało " w oko , ale porobiłam okłady , przemywałam rumiankami i im  na podób ...przechodziło . I tak sobie przechodziło , przechodziło , że przeszło ....ale kuźwa na drugie oko ! Wczoraj wywalił mi na oku ( powiece dolnej ) regularny jęczmień ...Wieczorem podejrzałam , że robi się biały czubek i w nocy już mi częściowo zaczął pękać . Oka nie mogłam otworzyć . Teraz już troszkę lepiej , bo jestem po przemyciu go rumiankiem ....już tak się nie lepi , ale ten qrewski ropny czop jeszcze jest ...jeszcze będzie dalej pękał ....Sama sobie bidy narobiłam , bo musiałam pewnie kiedyś nie uważać i potrzeć oko ....no nie wiem ....mam fobię w temacie mycia rąk , ale mogłam gdzieś na zakupach , kiedy pieniądze jakieś do portfela wkładałam ...no sosna wie co , gdzie , kiedy ?! Tak miałam ohohoooooo...przed laty jak pracowałam w UP na kasie ....jęczmienie budowały mi się średnio raz na dwa, trzy miesiące ......Kończę bazgroły ...nie ma bata ...żadne brudne ręce wirusa mi przekazały ...Urok i nic więcej ....urzekła mnie jakaś gadzina !

Miłej , spokojnej niedzieli  

basiu...czystek polecam..wygoni zaraze w organizmu tylko to troche potrwa 

13 minut temu, MeryKy napisał:

Miłego dnia 

Dzisiaj troche dlużej sobie pospalam bo się zasiedziałam wczoraj trochę za długo.

A mialam silne postanowienie wcześniej wstać i zrobić rundkę po okolicy.

Ostatecznie na dobrych chęciach sie skończyło i zawijamy te sreberka dalej....

skad ty takie cudnie kwiatki masz??

ja tez chce taki bukiecik do siebie do pokoju

9 minut temu, MeryKy napisał:

W miesiącach w których siedzisz w domu nie ma odprowadzanych składek tylko zdrowotne.

Na zasiłek chyba nie masz co liczyć?

pod warunkiem ze faktycznie sa..ale chyba masz racje....

4 minuty temu, lucyna.beata napisał:

skad ty takie cudnie kwiatki masz??

ja tez chce taki bukiecik do siebie do pokoju

Proszę bardzo. Jeszcze jeden bukiecik specjalnie dla ciebie 

@aniao -też uważam,że 2 mies.pobytu ciurkiem na zleceniu to jest max.Dla mnie zmiany co 6 tygodni byłyby optymalne.Mam świadomość,że niekiedy są sytuacje zmuszające do dłuższego siedzenia na adresie. Ciekawi mnie ile dałabym radę wytrzymać za jednym zamachem...

specjalisci czy ma ktos przypadek pielegnacji skory pergaminowej?? jak to pielegnowac? moja dzidzia sie luszczy jak po opalaniu

3 minuty temu, MeryKy napisał:

Proszę bardzo. Jeszcze jeden bukiecik specjalnie dla ciebie 

zabieram sobie do poku..cuuuudaski milutko sie zrobilo dziekowac

8 minut temu, lucyna.beata napisał:

basiu...czystek polecam..wygoni zaraze w organizmu tylko to troche potrwa 

Zaraz sobie zaparzę . Kiedyś piłam regularnie , codziennie . Jakoś zaniechałam . Muszę wziąć się w garść i na nowo zacząć , bo masz rację , jak piłam codziennie żadna się cholera do mnie nie przyczepiała ...Uroki same się odganiały

4 minuty temu, BabaJagusia napisał:

@aniao -też uważam,że 2 mies.pobytu ciurkiem na zleceniu to jest max.Dla mnie zmiany co 6 tygodni byłyby optymalne.Mam świadomość,że niekiedy są sytuacje zmuszające do dłuższego siedzenia na adresie. Ciekawi mnie ile dałabym radę wytrzymać za jednym zamachem...

wiesz..nie tyle ile dalabys rade ale jak potem bys funkcjonowala w kraju po tak dlugim pobycie...osobiscie obawiam sie swoistego wyobcowania.....zmiany jakie tam zachodza przywodza na mysl predkosc swiatal...zwlaszcza te nocne polakow rozmowy 

Teraz, lucyna.beata napisał:

specjalisci czy ma ktos przypadek pielegnacji skory pergaminowej?? jak to pielegnowac? moja dzidzia sie luszczy jak po opalaniu

Chyba wit, D jest lekarstwem na całe zło?

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zaraz sobie zaparzę . Kiedyś piłam regularnie , codziennie . Jakoś zaniechałam . Muszę wziąć się w garść i na nowo zacząć , bo masz rację , jak piłam codziennie żadna się cholera do mnie nie przyczepiała ...Uroki same się odganiały

mozesz zakupic kapsulki organiczne porcja na dwa miechy to koszt 40-50 zlociszy moge zrobic zdjecie i ci na prov podeslac jezeli bylaby zainteresowana poza tym basiu...woda imbir cytryna i ...kurkuma...codziennie szklanka albo dwie

z czystekiem tylko pamietaj zeby dodatkowo magnez i wapn uzupelniac 

1 minutę temu, MeryKy napisał:

Chyba wit, D jest lekarstwem na całe zło?

kochana ona ma taki przydzial witamin ze niejedna z nas chcialaby takowy w pakiecie posiadac....fakt ze ma zywienie zglebnikiem wiec nie dostanie ani maselka ani kawusi ani niczego innego bo wszystko w worku...taki live...nul samodzielnosci ot taka pflanca sobie lezy od ponad 7 lat..od jakiegos czasu zaczela sie luszczyc ...

14 minut temu, awe59 napisał:

Bardzo rzadko miewałam tę przypadłość i pocierałam zlota obrączką i przechodziło.

Kiedyś dawniej tak , też to stosowałam , ale koleżanka z " poczty " pocierała sobie zawsze złotem i przechodziło ...aż kiedyś zamiast wybudować jej się jęczmień do końca ...do białego czubeczka ...po prostu został w takim stanie . Na zawsze taki " dzyndzołek " na powiece . Od tamtej pory nie cudowałam ze złotem ....wolałam przemywanie ziołami . Na poczcie byłyśmy narażone na takie , wszelkiego kalibru wirusy .

4 minuty temu, MeryKy napisał:

Chyba wit, D jest lekarstwem na całe zło?

na banie tzn na myslenie logiczne z pewnoscia...moze zaczne lykac???

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

na banie tzn na myslenie logiczne z pewnoscia...moze zaczne lykac???

Skóra pergaminowa dlatego jest bo nie ma ekspozycji na słońce. To jest przyczyna ale jak uważasz, że to śmieszne to trudno 

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Kiedyś dawniej tak , też to stosowałam , ale koleżanka z " poczty " pocierała sobie zawsze złotem i przechodziło ...aż kiedyś zamiast wybudować jej się jęczmień do końca ...do białego czubeczka ...po prostu został w takim stanie . Na zawsze taki " dzyndzołek " na powiece . Od tamtej pory nie cudowałam ze złotem ....wolałam przemywanie ziołami . Na poczcie byłyśmy narażone na takie , wszelkiego kalibru wirusy .

mowi sie ze takie dziwoloagi to sygnal ze stan zapalny w organizmie jest dlatego polecam sie  wzmocnic i przegnac zaraze 

6 godzin temu, salazar napisał:

Magdzie, dziadek się wyliże, nie martw się.

Aż boję się to powiedzieć, ale może jedzenie mu zaszkodziło?

Nie, to nie jedzenie, podejrzewają kamienie na nerkach, dziś będę wiedziała więcej. 

Dzień dobry, już mówiłam, ale nie zaszkodzi drugi raz. 

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Kiedyś dawniej tak , też to stosowałam , ale koleżanka z " poczty " pocierała sobie zawsze złotem i przechodziło ...aż kiedyś zamiast wybudować jej się jęczmień do końca ...do białego czubeczka ...po prostu został w takim stanie . Na zawsze taki " dzyndzołek " na powiece . Od tamtej pory nie cudowałam ze złotem ....wolałam przemywanie ziołami . Na poczcie byłyśmy narażone na takie , wszelkiego kalibru wirusy .

Rumianek bardzo często powoduje reakcje alergiczne i pogarsza sprawę. Lepiej przemywać czarną herbatą.

2 minuty temu, MeryKy napisał:

Skóra pergaminowa dlatego jest bo nie ma ekspozycji na słońce. To jest przyczyna ale jak uważasz, że to śmieszne to trudno 

ja wiem ze kapiele sloneczne bylby dla niej super tylko powiedz jak babce bedacej w totalnym polwachu zafundowac taki relaks?? jest niesamodzielna niczym tzw worek z woda...

a witaminka dla mnie zebym myslec zaczela ..nie zlosc sie..nie uwazam ze to smieszne