Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, NNNdanuta napisał:

Nie mam gdzie się ruszyć, a tu nie robią butków dla dzieci :haha:Upatrzyłam sobie na Głównej ulicy  (jedyny obuwniczy), ale tam rozmiarówka od 37, a ja potrzebuję 35 :smutek:Od kilku lat żyję na walizkach i nawet nie wiem gdzie co mam bo kazałabym sobie przysłać ... O.o Za to kurteczkę  już sobie kupiłam ZARA BOYS collection :szydera:

bidula jestes...az takie nozki masz malunkie? to faktycznie problem jest 

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, lucyna.beata napisał:

umiesnionym..brzmi lepiej...ty tak regularnie sie katujesz?

mialam kilka podejsc do biegania ale...to chyba ne moja bajka..lapanie powietrza jak ryba meczy strasznie chociaz mowi sie ze caly problem w glowie siedzi 

Wlasnie nie katuje sie.  Wszystkie miesnie juz jakis dluzszy czas leniucha maja (czyt. pare lat).

Kondycji zero,za tym idzie ,ze czesciej mi sie nie chce ,niz chce cokolwiek robic. 

Zasiedzialam sie  w domu przed Tv-dokarmiajac sie na potege ;)

Tu jest bieznia i dwa rowery treningowe. Od  niedzieli zaczelam na niej chodzic. Dlugo to nie trwalo,bo tylko 10 min. Wczoraj pol godziny.   Poza tym biezni tej 3 tygodnie sie przygladalam,az wrescie cos ze soba zrobilam.

Nie jestem z tych co robia cos na sile,za malo motywacji we mnie jest. Jednak moze troszke treningu i zacznie mi sie wiecej chciec?

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Andreaa napisał:

Wlasnie nie katuje sie.  Wszystkie miesnie juz jakis dluzszy czas leniucha maja (czyt. pare lat).

Kondycji zero,za tym idzie ,ze czesciej mi sie nie chce ,niz chce cokolwiek robic. 

Zasiedzialam sie  w domu przed Tv-dokarmiajac sie na potege ;)

Tu jest bieznia i dwa rowery treningowe. Od  niedzieli zaczelam na niej chodzic. Dlugo to nie trwalo,bo tylko 10 min. Wczoraj pol godziny.   Poza tym biezni tej 3 tygodnie sie przygladalam,az wrescie cos ze soba zrobilam.

Nie jestem z tych co robia cos na sile,za malo motywacji we mnie jest. Jednak moze troszke treningu i zacznie mi sie wiecej chciec?

aaaaa.....no ja tez zanim na rower wsiadlam tu to podchodzilam do niego jak do jeza chociaz byl dla mnie kupiony....potem juz w zasadzie codziennie swietny reklas na wkur..a.. teraz niestety na urlopie natlok spraw mnie od mojego rowerku w polsce odciagnal i w sumie musze od nowa sobie zas wiosennie pomalu przypomniec do czego te dwa kola i pedaly sluza..ale masz racje motywcja...oj...czasami trudno ja w sobie znalezc

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, lucyna.beata napisał:

aaaaa.....no ja tez zanim na rower wsiadlam tu to podchodzilam do niego jak do jeza chociaz byl dla mnie kupiony....potem juz w zasadzie codziennie swietny reklas na wkur..a.. teraz niestety na urlopie natlok spraw mnie od mojego rowerku w polsce odciagnal i w sumie musze od nowa sobie zas wiosennie pomalu przypomniec do czego te dwa kola i pedaly sluza..ale masz racje motywcja...oj...czasami trudno ja w sobie znalezc

Najgorzej zaczas,pierwsze pare dni  takie troszke na sile,ale ja chce sie lepiej czuc. Sama widze,ze taka ociezala jakas sie zrobilam. Mloda kobieta jeszcze jestem,a czuje sie gorzej jak moja pdp-na .

Ona kazdego dnia z rana cwiczy przy umywalce ,a ma prawie drugie tyle lat co ja.

Normalnie WSTYD!!!! Mi ...!!! 

Damy rade :-)

 

 

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Andreaa napisał:

Najgorzej zaczas,pierwsze pare dni  takie troszke na sile,ale ja chce sie lepiej czuc. Sama widze,ze taka ociezala jakas sie zrobilam. Mloda kobieta jeszcze jestem,a czuje sie gorzej jak moja pdp-na .

Ona kazdego dnia z rana cwiczy przy umywalce ,a ma prawie drugie tyle lat co ja.

Normalnie WSTYD!!!! Mi ...!!! 

Damy rade :-)

 

 

Najważniejsza jest motywacja, żeby się chciało, będzie dobrze, dasz radę:)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Andreaa napisał:

Pewnie ,ze dam,bo kto da za mnie -jak nie ja sama?:tak:

Jak zobaczysz pierwsze efekty wysiłku, to będzie Ci się chciało, ja tak miałam jak się odchudzałam. Ważyłam 75kg, źle się czułam a garbem na szyi, zrzuciłam całe 20kg, teraz ważę w granicach 60kg. i niech tak zostanie.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Andreaa napisał:

 

Nie jestem z tych co robia cos na sile,za malo motywacji we mnie jest. Jednak moze troszke treningu i zacznie mi sie wiecej chciec?

Ja tez nie jestem z tych co robią coś na siłę, ale postanowiłam tu zostać do końca kwietnia (żeby mieć maj i czerwiec wolny) i trzeba coś ze sobą zrobić O.o Podopieczna też ma rower i postanowiłam (śladem naszej Kasi63) na nim jeździć ... Pierwszy kontakt to nuda do potęgi ... Nastawiłam się na 15 min. i nic nie robiłam tylko patrzyłam na komórkę czy już minęło O.o, a dłużyło się jak cholera... Myślę muszę nie wiedzieć ile już kręcę no i teraz nastawiam sobie ten minutnik do gotowania jajek na 15 minut.., jest dużo lepiej ... Moja pdp codziennie dogina na tym rowerze po 30 minut.., podziwiam, ale na razie nie mam tego w planach :haha:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Ja tez nie jestem z tych co robią coś na siłę, ale postanowiłam tu zostać do końca kwietnia (żeby mieć maj i czerwiec wolny) i trzeba coś ze sobą zrobić O.o Podopieczna też ma rower i postanowiłam (śladem naszej Kasi63) na nim jeździć ... Pierwszy kontakt to nuda do potęgi ... Nastawiłam się na 15 min. i nic nie robiłam tylko patrzyłam na komórkę czy już minęło O.o, a dłużyło się jak cholera... Myślę muszę nie wiedzieć ile już kręcę no i teraz nastawiam sobie ten minutnik do gotowania jajek na 15 minut.., jest dużo lepiej ... Moja pdp codziennie dogina na tym rowerze po 30 minut.., podziwiam, ale na razie nie mam tego w planach :haha:

Tu mam dobrze,bo mam telewizor. Patrze sobie i chodze. Ty mozesz sobie lapka przed rowerem stawiac,albo tylko muzyke wlaczyc.  Zacznij od trzech ulubionych utworow,jeden ok 3 min. trwa,a potem sobie po jednym kazdego dnia dodawaj. 

 

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Andreaa napisał:

Tu mam dobrze,bo mam telewizor. Patrze sobie i chodze. Ty mozesz sobie lapka przed rowerem stawiac,albo tylko muzyke wlaczyc.  Zacznij od trzech ulubionych utworow,jeden ok 3 min. trwa,a potem sobie po jednym kazdego dnia dodawaj. 

 

Z tą muzyką to niezły pomysł, muszę to jakoś uskutecznić :)

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Andreaa napisał:

Tu mam dobrze,bo mam telewizor. Patrze sobie i chodze. Ty mozesz sobie lapka przed rowerem stawiac,albo tylko muzyke wlaczyc.  Zacznij od trzech ulubionych utworow,jeden ok 3 min. trwa,a potem sobie po jednym kazdego dnia dodawaj. 

 

Dobry pomysł z tą muzyką, nawet nie trzeba na rowerze a wystarczy jakieś tańce i skłony :dobrze:

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, NNNdanuta napisał:

Ja tez nie jestem z tych co robią coś na siłę, ale postanowiłam tu zostać do końca kwietnia (żeby mieć maj i czerwiec wolny) i trzeba coś ze sobą zrobić O.o Podopieczna też ma rower i postanowiłam (śladem naszej Kasi63) na nim jeździć ... Pierwszy kontakt to nuda do potęgi ... Nastawiłam się na 15 min. i nic nie robiłam tylko patrzyłam na komórkę czy już minęło O.o, a dłużyło się jak cholera... Myślę muszę nie wiedzieć ile już kręcę no i teraz nastawiam sobie ten minutnik do gotowania jajek na 15 minut.., jest dużo lepiej ... Moja pdp codziennie dogina na tym rowerze po 30 minut.., podziwiam, ale na razie nie mam tego w planach :haha:

Hahah na tych rowerkach jest na ogół czasomierz :haha:

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MeryKy napisał:

Hahah na tych rowerkach jest na ogół czasomierz :haha:

Owszem jest czasomierz i ilość spalonych kalorii też pokazuje, tylko jak patrzysz na ten zegar, to masz wrażenie, ze czas ciągnie się niemiłosiernie, a słuchając ulubionej muzyki  nie myślisz o tym. :tak2:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień doberek :d . Miałam piękny sen :d . Śniły mi się kwiaty. Kwiaty, ktore własnoręcznie posiałam w tej mojej szklarence :d .Szklarenka spadła z parapetu, a na podłodze lezał mały dywan z kwiatów rożnych :d . Czemu spadła nie wiem, kotów jako zestaw startowy dla starych panien nie posiadam :d , więc nikt jej nie zrzucił.Nie wiem czy to rokuje dobrze , czy źle posianym kwiatom, no ale miło było popatrzeć jak pięknie rozwkitły :d, choćby we śnie. Miłego dnia dla Was.

image.png.8281cee1e49ea620884205fcee4267ee.png

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...