Rozmowa przy kawie (2)

17 minut temu, foczka63 napisał:

albo troczki:)

Czy tylko ja zauwazyłam , że Kris ma na mnie oko?    . Cytuje, zaczepia ,mimo iż wie, że charakterek mam dość trudny  i można się po mnie spodziewać wszystkiego najgorszego , jak się uruchomię.  Musi kaskader z niego jakiś,  jak słowo daję   .

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

Czy tylko ja zauwazyłam , że Kris ma na mnie oko?    . Cytuje, zaczepia ,mimo iż wie, że charakterek mam dość trudny  i można się po mnie spodziewać wszystkiego najgorszego , jak się uruchomię.  Musi kaskader z niego jakiś,  jak słowo daję   .

Kto się czubi,ten sie lubi:):):)nasz Kris musi taki cichociemny,hi hi hi

3 minuty temu, Dodzisława napisał:

Czy tylko ja zauwazyłam , że Kris ma na mnie oko?    . Cytuje, zaczepia ,mimo iż wie, że charakterek mam dość trudny  i można się po mnie spodziewać wszystkiego najgorszego , jak się uruchomię.  Musi kaskader z niego jakiś,  jak słowo daję   .

Ty, tylko Ty.

6 minut temu, Dodzisława napisał:

Czy tylko ja zauwazyłam , że Kris ma na mnie oko?    . Cytuje, zaczepia ,mimo iż wie, że charakterek mam dość trudny  i można się po mnie spodziewać wszystkiego najgorszego , jak się uruchomię.  Musi kaskader z niego jakiś,  jak słowo daję   .

Lubi Cię to nie jest czepianie tylko szukanie wspólnego języka

3 minuty temu, 1bozka napisał:

Lubi Cię to nie jest czepianie tylko szukanie wspólnego języka

Tak, jest dużo prawdy w tym co mówisz. Szczególnie, że mieliśmy trudne....początki    i zasadniczo omijaliśmy się  . A tu ryms....i tralalala.....  .Lubi mnie, Hurrrrrra    i to pomimo iż .........

Teraz, Dodzisława napisał:

Tak, jest dużo prawdy w tym co mówisz. Szczególnie, że mieliśmy trudne....początki    i zasadniczo omijaliśmy się  . A tu ryms....i tralalala.....  .Lubi mnie, Hurrrrrra    i to pomimo iż .........

Noooo...a to tylko kroczek do romansu

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

Tak, jest dużo prawdy w tym co mówisz. Szczególnie, że mieliśmy trudne....początki    i zasadniczo omijaliśmy się  . A tu ryms....i tralalala.....  .Lubi mnie, Hurrrrrra    i to pomimo iż .........

iż, to taki fajny motor

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Noooo...a to tylko kroczek do romansu

Tak, tym bardziej, że śluby milczenia z powodu afektu do rzeczonego, juz mam za sobą   .

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

Tak, tym bardziej, że śluby milczenia z powodu afektu do rzeczonego, juz mam za sobą   .

Oj tam....przesadzasz

3 minuty temu, LACH napisał:

iż, to taki fajny motor

A co ma do nich motor

1 minutę temu, 1bozka napisał:

A co ma do nich motor

A domyśl się!

49 minut temu, salazar napisał:

Dobry wieczór Opiekunkowo . Chłopcy skaczą w Lahti i dobrze im idzie, może w drugiej serii pokonają Niemców i będą drudzy ? Trzymajmy kciuki!

 

@foczka63, Kasiu, w chwilach gorszego humoru za używanie tego wstrętnego, panoszącego się "na" jestem gotowa zdrowo "pojechać" :D. Dobrze, że jestem grzeczna i biorę poprawkę na różne takie, ludzkie i nieludzkie, hmmm, słabości :/. Palce mnie świerzbią, ale siedzę cicho .

Kolejne to "perfum" :D. Och, mój bobrze, życie jest ciężkie i ... nic już nie powiem :D.

Te perfumy potrafią być bardzo irytujące . Ostatnio odwiedziłam perfumerię w poszukiwaniu jakiego nowego perfumu . Powiedziałam sprzedawcy jakich nut zapachowych szukam , a on zaproponował mi perfum , który miał tylko jeden składnik z tego co wymieniłam . Dobrze , że Bozia obdarowała mnie wysokim poziomem inteligencji emocjonalnej i potrafię ze spokojem podejść do niedouczonych ludków , bo z pewnością rozszarpałabym gada . 

10 minut temu, LACH napisał:

iż, to taki fajny motor

Mój tato miał Iża 

1 minutę temu, violka napisał:

Te perfumy potrafią być bardzo irytujące . Ostatnio odwiedziłam perfumerię w poszukiwaniu jakiego nowego perfumu . Powiedziałam sprzedawcy jakich nut zapachowych szukam , a on zaproponował mi perfum , który miał tylko jeden składnik z tego co wymieniłam . Dobrze , że Bozia obdarowała mnie wysokim poziomem inteligencji emocjonalnej i potrafię ze spokojem podejść do niedouczonych ludków , bo z pewnością rozszarpałabym gada . 

Może myślał że myślisz że on myśli

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Mój tato miał Iża 

Tak tylko......, że tak powiem.....

Jan Miodek - PERFUMY 

Liczba pojedyncza od słowa perfumy brzmi bardzo dziwnie, Panie Profesorze?

Tak, bo to jest słowo bez liczby pojedynczej, ale rodacy, widzę to i słyszę bez przerwy w rozmaitych punktach usługowych, niejako na siłę chcą stworzyć liczbę pojedynczą i w tym momencie, oczywiście, popełniają błąd, bo perfumy – powtórzmy - liczby pojedynczej nie mają. To jest tak zwane plurale tantum - jak sanie, sanki, drzwi, nożyce, nożyczki, grabie, czyli forma używana tylko w liczbie mnogiej: to są perfumy, lubię zapach tych perfum, nie lubię zapachu tych perfum, tym perfumom się przyglądam, o tych perfumach marzę.
TAK: perfumy
NIE : perfum
Czyli podsumujmy: zawsze perfumy, nigdy perfum?
Nigdy ten perfum, nigdy ta perfuma, tylko zawsze te perfumy - wyłącznie w liczbie mnogiej.

7 minut temu, LACH napisał:

A domyśl się!

Blondynka

@Basiaim uzgodnimy termin. Jeszcze mamy troche czasu. Ja musze jeszcze pare terminow uzgodnic.

Teraz, 1bozka napisał:

Blondynka

Tym bardziej

Teraz, LACH napisał:

Tym bardziej

Blondynki to na traktory czy jakos tak to było

Zostalam sama na wlosciach. Dziadeczkowie pojechali na urodziny synowej. Juz wczoraj powiedzialam,ze nie jade z nimi. Dzisiaj znowu prosili,ale zaparlam sie :-)

Zaraz wloski bede sobie farbowac :-)

Chwalę się bez pamięci, ze kupiłam sobie dziś kieliszki do margarity. Prawdziwe  . Pakowane po 2 sztuki, 3 ojro za opakowanie, czyli 1,50 za kieliszek. No darmocha po prostu. Szkoda ze były tylko 2 opakowania, no ale  dobre i to. Są po prostu cudne. No i jeszcze się pochwalę, że w mojej mini szklarence kiełkują nasionka wysianych kwiatków. 

2 minuty temu, Dodzisława napisał:

Chwalę się bez pamięci, ze kupiłam sobie dziś kieliszki do margarity. Prawdziwe  . Pakowane po 2 sztuki, 3 ojro za opakowanie, czyli 1,50 za kieliszek. No darmocha po prostu. Szkoda ze były tylko 2 opakowania, no ale  dobre i to. Są po prostu cudne. No i jeszcze się pochwalę, że w mojej mini szklarence kiełkują nasionka wysianych kwiatków. 

Wyslij mi zdjecie. Lubie ogladac twoje zakupy :-)

@Andreaa Wiesza mi się srajfon, nie wiem czy coś z tego będzie, ale spróbuje. Chwilowo delektuję się pieczonym karczusiem i popijam balusiem, z colą i lodem  . Kieliszki są takie:

A ja mam w domu tylko jakieś kieliszki do wina, nawet nie wiem jakie bo rzadko są używane.