Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

26 minut temu, Barbara48 napisał:

Już ci Basiu tłumaczę.

Koordynatorka przyjechała do mojej szefin bo miały sprawy do wyjaśnienia. 

(Szef jest tylko na papierze a wszystkim zajmuje sie jego żona.)

A mnie chciała poznać bo mało Polek tu zna a mieszka 10 km ode mnie. 

Jak się okazało Gosia pochodzi z Częstochowy, ale ma już obywatelstwo niemieckie.

Tak więc zyskałam nową koleżankę, zresztą bardzo sympatyczną. 

Ok...:d

Dziś mam pytający ( czyt. wścibski ) dzień . Już pauzuję ...szychtę przejęła Turecka . W przyszły wtorek będzie miała operowaną nogę - żylaki . Z tej racji zapytałam ją " co z nakryciem głowy " będzie . Ona wie , że nie złośliwie , ale zwyczajnie interesuję się jak to wygląda , bo o religię mi biega ...ichnią , nie moją . Wytłumaczyłam mi , że w czasie operacji nie wolno mieć tych ich " mycek " a na nich chust , bo wiadomo bakterie i te inne ....Po operacji jak już będzie w sali chorych , wtedy zakłada na głowę tylko tą " myckę " i skrzętnie ukrywa pod nią włosy ... Jeżuuu...jaka to jest ładna kobitka bez tego nakrycia obowiązkowego ...normalnie lalka . Tutaj ze względu na wiek doktora i to że znają się już ponad 10 lat zdejmuje te chusty , szale , sosna wie co jeszcze , ale wystarczy dzwonek do drzwi , bo np. poczta to ona biegusiem głowę opatula ....

Kogo by jeszcze o coś zapytać dzisiaj ...pomyślę jeszcze :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Afryka napisał:

A ja plastry przeciwszmercowe na krzyż, to może byś tak przy okazji mnie zakupiła... Bo u mnie wiesz, leje i pizga, a do apteki to tak z buta 15 minut j jeszcze trza wrócić. :haha:

Tiaaa...na krzyż to ona ma ....dwie apteki na krzyż . I to słabo zaopatrzone -:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Kogo by jeszcze o coś zapytać dzisiaj ...pomyślę jeszcze :szydera:

A pytaj, jeśli tylko będę mogła  udzielić odpowiedzi, to ok.

A wracając do koordynatorki to babeczka ma 40 lat, przesympatyczna, wcale nie czuć dystansu. Dała mi swój prywatny numer, gdybym potrzebowała pomocy w urzędach czy gdziekolwiek. 

Wzięła przepis na roladę jabłkową bo bardzo jej smakowała. 

I zapowiedziała ze jak już ogarnie wszystko to zaprosi mnie na kawe do miasta, cobyśmy mogły się nagadać :d

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ok...:d

Dziś mam pytający ( czyt. wścibski ) dzień . Już pauzuję ...szychtę przejęła Turecka . W przyszły wtorek będzie miała operowaną nogę - żylaki . Z tej racji zapytałam ją " co z nakryciem głowy " będzie . Ona wie , że nie złośliwie , ale zwyczajnie interesuję się jak to wygląda , bo o religię mi biega ...ichnią , nie moją . Wytłumaczyłam mi , że w czasie operacji nie wolno mieć tych ich " mycek " a na nich chust , bo wiadomo bakterie i te inne ....Po operacji jak już będzie w sali chorych , wtedy zakłada na głowę tylko tą " myckę " i skrzętnie ukrywa pod nią włosy ... Jeżuuu...jaka to jest ładna kobitka bez tego nakrycia obowiązkowego ...normalnie lalka . Tutaj ze względu na wiek doktora i to że znają się już ponad 10 lat zdejmuje te chusty , szale , sosna wie co jeszcze , ale wystarczy dzwonek do drzwi , bo np. poczta to ona biegusiem głowę opatula ....

Kogo by jeszcze o coś zapytać dzisiaj ...pomyślę jeszcze :szydera:

Ja też jestem dociekliwa i pytam o wszystko :haha: Moja Pani Turecka nosi chustę na zewnątrz a w pracy chodzi bez , nawet przy sąsiadach . Mówiła mi , że to nie jest obowiązek i ona wcześniej nie nosiła nakrycia głowy ale z wiekiem zrobiła sie bardziej religijna ( to tak podobnie jak u nas :haha:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, violka napisał:

Ja też jestem dociekliwa i pytam o wszystko :haha: Moja Pani Turecka nosi chustę na zewnątrz a w pracy chodzi bez , nawet przy sąsiadach . Mówiła mi , że to nie jest obowiązek i ona wcześniej nie nosiła nakrycia głowy ale z wiekiem zrobiła sie bardziej religijna ( to tak podobnie jak u nas :haha:)

Ta jest bardzo religijna . On 49 - Elka 44....ale dałabym odwrotnie . Przed wylewem doktora podobno prowadzili dyskusję na tematy religii . Koran ma w małym paluszku , nie dawała się zagiąć ....Oj...świadkowie Jehowy  też mają tysiące odpowiedzi ....

Pauzę mam ...nie będę swojej  rozczochranej zajmować ....chyba se w fotelu drzemkę utnę :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Andreaa witaj Andrejka.u mnie dużo się działo.a tak w skrócie to szukałam jednego miejsca na dwie opiekunki dla siebie i siostry.jeden nie wyszedl- pojechałam wróciłam,drugi 2dni przed wyjazdem podopieczna zmarła.w sobotę znalazłam i jutro wyjeżdżamy mam nadzieję że się uda.bede pisać.pozdrawiam i cieszę się że jesteś.buziaczki.ja też jestem z doskoku ale mam nadzieję że teraz zagoszczą codziennie

 


@Joy

Edytowane przez Michasia 1959
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, violka napisał:

Ja też jestem dociekliwa i pytam o wszystko :haha: Moja Pani Turecka nosi chustę na zewnątrz a w pracy chodzi bez , nawet przy sąsiadach . Mówiła mi , że to nie jest obowiązek i ona wcześniej nie nosiła nakrycia głowy ale z wiekiem zrobiła sie bardziej religijna ( to tak podobnie jak u nas :haha:)

Turecka moherowa :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ok...:d

Dziś mam pytający ( czyt. wścibski ) dzień . Już pauzuję ...szychtę przejęła Turecka . W przyszły wtorek będzie miała operowaną nogę - żylaki . Z tej racji zapytałam ją " co z nakryciem głowy " będzie . Ona wie , że nie złośliwie , ale zwyczajnie interesuję się jak to wygląda , bo o religię mi biega ...ichnią , nie moją . Wytłumaczyłam mi , że w czasie operacji nie wolno mieć tych ich " mycek " a na nich chust , bo wiadomo bakterie i te inne ....Po operacji jak już będzie w sali chorych , wtedy zakłada na głowę tylko tą " myckę " i skrzętnie ukrywa pod nią włosy ... Jeżuuu...jaka to jest ładna kobitka bez tego nakrycia obowiązkowego ...normalnie lalka . Tutaj ze względu na wiek doktora i to że znają się już ponad 10 lat zdejmuje te chusty , szale , sosna wie co jeszcze , ale wystarczy dzwonek do drzwi , bo np. poczta to ona biegusiem głowę opatula ....

Kogo by jeszcze o coś zapytać dzisiaj ...pomyślę jeszcze :szydera:

Ja leżałam kiedyś z siostrą zakonną.....siostra bez tego welonu...Z gołą głową  :szydera: znaczy sie wlosy normalne miala....:d

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Ok...:d

Dziś mam pytający ( czyt. wścibski ) dzień . Już pauzuję ...szychtę przejęła Turecka . W przyszły wtorek będzie miała operowaną nogę - żylaki . Z tej racji zapytałam ją " co z nakryciem głowy " będzie . Ona wie , że nie złośliwie , ale zwyczajnie interesuję się jak to wygląda , bo o religię mi biega ...ichnią , nie moją . Wytłumaczyłam mi , że w czasie operacji nie wolno mieć tych ich " mycek " a na nich chust , bo wiadomo bakterie i te inne ....Po operacji jak już będzie w sali chorych , wtedy zakłada na głowę tylko tą " myckę " i skrzętnie ukrywa pod nią włosy ... Jeżuuu...jaka to jest ładna kobitka bez tego nakrycia obowiązkowego ...normalnie lalka . Tutaj ze względu na wiek doktora i to że znają się już ponad 10 lat zdejmuje te chusty , szale , sosna wie co jeszcze , ale wystarczy dzwonek do drzwi , bo np. poczta to ona biegusiem głowę opatula ....

Kogo by jeszcze o coś zapytać dzisiaj ...pomyślę jeszcze :szydera:

Bo to zla kobieta jest i musi sie chowac:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Michasia 1959 napisał:

@Andreaa witaj Andrejka.u mnie dużo się działo.a tak w skrócie to szukałam jednego miejsca na dwie opiekunki dla siebie i siostry.jeden nie wyszedl- pojechałam wróciłam,drugi 2dni przed wyjazdem podopieczna zmarła.w sobotę znalazłam i jutro wyjeżdżamy mam nadzieję że się uda.bede pisać.pozdrawiam i cieszę się że jesteś.buziaczki.ja też jestem z doskoku ale mam nadzieję że teraz zagoszczą codziennie

 


@Joy

Po zlych czasach nastepuja dobre.  Zobaczysz,ze trafisz na milych ludzi.

Kiedys  jezdzilam do mobilnych,ale z demencja. Myslalm,ze z racji wieku  wiekszosc takich jest.

To juz drugie miejsce z rzedu,gdzie mam mobilna osobe i bez demencji. 

Nie ma porownania. Mozna normalnie pogadac,ale  takie osoby calkiem inaczej funkcjonuja. 

Nie trzeba za nimi ganiac,wiedza co robia i co mowia.

Takich osob ci zycze :-)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Afryka napisał:

A ja plastry przeciwszmercowe na krzyż, to może byś tak przy okazji mnie zakupiła... Bo u mnie wiesz, leje i pizga, a do apteki to tak z buta 15 minut j jeszcze trza wrócić. :haha:

A kysz, nie poszlam i juz. Jemy co mamy, bidy nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Janeczka1963 napisał:

Czy opłaca się praca na gewerbe? Czy ktoś jest w temacie i może mi poradzić, czy warto.

Z racji Twojego wieku nie bedzie sie oplacac. Bo to tak , jakbys od nowa zaczela ubezpieczenie w ZUS-ie.

Potrzeba wielu lat na uzbieranie kapitalu emerytalnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...