Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, awe59 napisał:

Hallo zusamen  

Wstałam jak zwykle i pierwsze co robię to włączam ekspres do kawy.....jakaś lura poleciala w kolorze jasno brazowym i bez smaku.....no to sruuu do zlewu i robie od nowa i tak sobie mysle czy sie zepsuł czy ki diabel ?

Ale co sie tu mogło popsuć jak to zwykły, przelewów, prosty jak cep....za drugim razem kawa wyszła dobrze, jak zwykle i teraz siedzę i myślę co sie mogło stać ? 

Miłego dnia  

Haha....

Czyszczenie się włączyło. W dobrych ekspresach przed każdą kawą czyści i płucze maszynerię 

1 minutę temu, MeryKy napisał:

Ja z dużym lapkiem jeżdżę, Nie lubię tych maleństw wielkości tableta.

I tak się tłukę z tymi tobołami od kilku lat.

Tablet i walichy ciężko to ogarnąć. 

Dobrze, że małym busem bo do Sindbada nie dałabym rady się spakować  

Idzie przywyknąć . Czwarty rok mojemu w maju minie . Odumiałam się w domu włączać " dużego "  ....bo jakiś taki niewygodny mi się zrobił . Za cholerę palcami ekranu w domowym przesunąć nie mogę i jeżdżę ...jeżdżę nimi a ten stoi w miejscu Jedyne , czego nie lubię i nie robię w tym moim jest to , że nie korzystam z niego jako tableta . Zawsze musi być złożony i ten stukot klawiatury ....mmmm...no tak jakbym kartki w książce przekładała ...taki miły dla ucha szelest .....Jak to w życiu Meryjko ....organista lubi księdza ogórki - ksiądz lubi organisty córki

3 minuty temu, MeryKy napisał:

Haha....

Czyszczenie się włączyło. W dobrych ekspresach przed każdą kawą czyści i płucze maszynerię 

Mary....to jest stary, przelewowy ekspres. Taki z dzbankiem. Sam się nie czyści. Pewnie nie domknęlam tej klapy z kawą. 

1 minutę temu, awe59 napisał:

Mary....to jest stary, przelewowy ekspres. Taki z dzbankiem. Sam się nie czyści. Pewnie nie domknęlam tej klapy z kawą. 

Możliwe  Nie używam takich dupereli. Wolę "polska Caffe" czyli plujka 

2 minuty temu, MeryKy napisał:

Możliwe  Nie używam takich dupereli. Wolę "polska Caffe" czyli plujka 

Też wolę moją , solidną plujkę , ale PDP-ni używają ekspresów . Dla nich nasza plujka jest bleeeee

8 minut temu, awe59 napisał:

Mary....to jest stary, przelewowy ekspres. Taki z dzbankiem. Sam się nie czyści. Pewnie nie domknęlam tej klapy z kawą. 

Filtr (ten papierowy worek) się zagiął i wrzątek leciał po nim zamiast wpadać do kawy... Zdarza się

5 minut temu, NNNdanuta napisał:

Filtr (ten papierowy worek) się zagiął i wrzątek leciał po nim zamiast wpadać do kawy... Zdarza się

I to jest konkretna podpowiedź . Też mi się tak nieraz przydarzyło  , że mimo dobrze włożonego filtra , gdzieś się zagiął i zamiast kawy popłynęły takie , jakby popłuczyny

My tu gadu..gadu a ja bez śniadania. Czas się posilić i do pracy rodacy....

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

I to jest konkretna podpowiedź . Też mi się tak nieraz przydarzyło  , że mimo dobrze włożonego filtra , gdzieś się zagiął i zamiast kawy popłynęły takie , jakby popłuczyny

Dokładnie...  I żebyś nie wiem jak się starała, to co któryś filtr jest złośliwy i "zaserwuje" popłuczyny gdy człowiek już z "wywieszonym ozorem" czeka na kawę

Dzień dobry w czwartek

Kawa zaliczona fryzurka zrobiona czas zabrac sie do pracy i próbować pdpieczną do wstania mobilizować.Miłego dnia

@awe59  papierowy filtr się załamał pewnie, Przynajmniej mnie często się to zdarza. Raz wsypałam kawę do wody i ekspres poszedł za tęczowy most. Na szczęście nikt nie oczekiwał ode mnie odkupienia, chociaż wina była ewidentnie moja, ale rano jestem do niczego.

@Baśka powtarzająca się  Ja mam swój laptopik od dwóch miesięcy i też nie używam funkcji tabletu. Nie lubię wymazanych ekranów. To samo przeszkadza mi w smartfonie. Wiecznie u...walony ekran. Kto to wymyślił????

@MeryKy doczytałam o tych latach pracy i niestety masz rację . Wychodzi na to, ze nie będę miała 20 lat stażu, zostaje tylko kaskę ściubić na starość. 

Miłego dnia.

Dzień dobry Milusińscy ... Nową śminkę próbuję

Dobrego dzionka Ludeczkowie

@MeryKy @aniao @Baśka powtarzająca się A ja tylko na tablecie, a teraz mam nowiuśki, większy i śmiga aż miło, a jaki poręczny i praktyczny . Przyjeżdżam do domu i gubię się w lapku i też jeżdżę po ekranie, a ten skórkozjad ni ch... sosny nie reaguje, tom się na niego obraziła, nie będzie mi jakiś MSI pluł mi w twarz 

@Afryka ja próbuję walizkę odchudzić i ...sosna. Laptop mniejszy to szmat dobrałam nie wiem po co. I tak w dresach popitalam. Ja chyba już nie zmądrzeję. 

Hello dziewczynki,no i błogie lenistwo do obiadu,lecę po odśnieżam bo mnie zawiało.Miłego dzionka

33 minut temu, aniao napisał:

@awe59  papierowy filtr się załamał pewnie, Przynajmniej mnie często się to zdarza. Raz wsypałam kawę do wody i ekspres poszedł za tęczowy most. Na szczęście nikt nie oczekiwał ode mnie odkupienia, chociaż wina była ewidentnie moja, ale rano jestem do niczego.

Najprawdopodobniej tak się stało. Chociaż zawsze starannie ten papierowy filtr wkładam.

11 minut temu, aniao napisał:

@Afryka ja próbuję walizkę odchudzić i ...sosna. Laptop mniejszy to szmat dobrałam nie wiem po co. I tak w dresach popitalam. Ja chyba już nie zmądrzeję. 

Ja tym razem ograniczylam się do minimum. W jednych butach przyjechałam. Jak tu spadnie śnieg to będę musiała buty zimowe kupić. Zawsze brałam za duzo ubrań i butów. Nie chodziłam w tym a jak coś dokupilam to tragedia przy pakowaniu byla....teraz nawet szmacianki nie wzielam....trochę żałuję 

31 minut temu, Afryka napisał:

@MeryKy @aniao @Baśka powtarzająca się A ja tylko na tablecie, a teraz mam nowiuśki, większy i śmiga aż miło, a jaki poręczny i praktyczny . Przyjeżdżam do domu i gubię się w lapku i też jeżdżę po ekranie, a ten skórkozjad ni ch... sosny nie reaguje, tom się na niego obraziła, nie będzie mi jakiś MSI pluł mi w twarz 

Noo...i dlatego kocham to moje maleństwo , bo na klawiaturze palcami sobie popitalam a i ekran też palcami śmigam . Chusteczki czyszczące zawsze mam na podorędziu . Każdy lubi to co ma i niech tak zostanie 

47 minut temu, aniao napisał:

@Baśka powtarzająca się  Ja mam swój laptopik od dwóch miesięcy i też nie używam funkcji tabletu. Nie lubię wymazanych ekranów. To samo przeszkadza mi w smartfonie. Wiecznie u...walony ekran. Kto to wymyślił????

@MeryKy doczytałam o tych latach pracy i niestety masz rację . Wychodzi na to, ze nie będę miała 20 lat stażu, zostaje tylko kaskę ściubić na starość. 

Miłego dnia.

Osobišcie bylam w ZUSie i sie dowiadywalam. Stad taka madra jestem. A tez dalam sie wkrecic glupim wpisom na  forach.

29 minut temu, aniao napisał:

@Afryka ja próbuję walizkę odchudzić i ...sosna. Laptop mniejszy to szmat dobrałam nie wiem po co. I tak w dresach popitalam. Ja chyba już nie zmądrzeję. 

Nie jesteś Aniu sama . Też tak mam . Wieszaki na " garderobie na kółkach " zapełnione ...półki uginają się prawie ...szufadki w biurku i szafce nocnej bzdetami zawalone . Sorry ...w szafce nocnej nie bzdetami , bo zapasy papierosów spoczywają i czekają na zużycie ...A ja też mam kilka ulubionych , wygodnych , domowych ciuchów i po domu w nich łażę . Piorę , suszę i apiać od nowa ...W tym domu to najładniej , najbardziej elegancko doktor wygląda . Codziennie świeża , markowa koszula ...cudnie przez Turecką wyprasowana ....a ja ubieram się tak , żeby Elce konkurencji nie robić . Ona do strojniś absolutnie nie należy . Śmiało mogę powiedzieć , że nawet moje , niemarkowe ( jej wszystkie markowe ) wyglądają jakbym się  na imprezę jakąś weselną wybierała , więc wolę się nie wychylać . Ta druga , kiedy tutaj raz w tygodniu wizyty składa to jakoś bardziej stara się ...Elka ni cholery .Skoro jej tak dobrze ...tak lubi ...no to już nie moja brocha . Niech się ubiera tak , aby jej było dobrze .

4 minuty temu, MeryKy napisał:

Osobišcie bylam w ZUSie i sie dowiadywalam. Stad taka madra jestem. A tez dalam sie wkrecic glupim wpisom na  forach.

A mówiłam Ci, że lat z tego nie ma, najwyżej 10 zł do emerytury. 

24 minut temu, awe59 napisał:

Ja tym razem ograniczylam się do minimum. W jednych butach przyjechałam. Jak tu spadnie śnieg to będę musiała buty zimowe kupić. Zawsze brałam za duzo ubrań i butów. Nie chodziłam w tym a jak coś dokupilam to tragedia przy pakowaniu byla....teraz nawet szmacianki nie wzielam....trochę żałuję 

W razie " w " moge Ci podesłać . Sterta zapasowych poukładana w kosteczkę czeka na kolejny , zakupowy szał

Dzień dobry  znad tradycyjnej plujki .Mocna,czarna taka jak lubię.Tylko ta pierwsza filiżanka ma jedną wadę,zanim poczuję smak to już fusy widzę

11 minut temu, MeryKy napisał:

Osobišcie bylam w ZUSie i sie dowiadywalam. Stad taka madra jestem. A tez dalam sie wkrecic glupim wpisom na  forach.

Jestem na bieżąco. Do 1999 roku lata pracy, później tylko składki. I już nie ma 10 lat z najwyższymi zarobkami. Emeryturę liczą już wg nowych zasad. Żeby ich pokręcilo.