Rozmowa przy kawie (2)

1 godzinę temu, Barbara48 napisał:

A ja się zdrzemnęłam, ale niewiele, ledwo pół godzinki bo miałam niespodziewaną wizytę.

Oby do wieczora, może dzisiaj się pośpi. 

Mąż przyjechał w odwiedziny

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Mąż przyjechał w odwiedziny

Mąż nie lubi podróżować 

Kasieńka coś osowiała, słabiutka, niskie ciśnienie ( ale to u niej norma ) leży i nie ma siły. Pierwszy raz taką ją widzę. Zawsze jest pełna wigoru...

11 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Kasieńka coś osowiała, słabiutka, niskie ciśnienie ( ale to u niej norma ) leży i nie ma siły. Pierwszy raz taką ją widzę. Zawsze jest pełna wigoru...

ciśnienie chodzi: góra  i dół,  dół i góra.  To nie tylko na Kasieńkę pogodowe foksacje działają. Moja Niunia raz na mnie dziś krzyczy, a za chwilę  czule się zwraca. I co ja mam myśleć?  Czas spadać i tyle. Już mnie  ciągnie do lasu/domu jak wilka 

12 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Kasieńka coś osowiała, słabiutka, niskie ciśnienie ( ale to u niej norma ) leży i nie ma siły. Pierwszy raz taką ją widzę. Zawsze jest pełna wigoru...

Pogoda może ma na nią wpływ,,,za dużo fikała i musi być dzień odpoczynku,,,

26 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Mąż przyjechał w odwiedziny

tylko czyj mąż? 

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Kasieńka coś osowiała, słabiutka, niskie ciśnienie ( ale to u niej norma ) leży i nie ma siły. Pierwszy raz taką ją widzę. Zawsze jest pełna wigoru...

Za to mój Albercik ma sił dzisiaj aż nadto . Namiętnie ćwiczy wstawanie z fotela przy rollatorku . Kroczki w przód ...on nalicza po 5 -8 ...ja 3 x posunięcie jego stopy ...no i do tyłu . Ile się nagadam , że ma czuć z tyłu kolan fotel i dopiero siadać ....guzik pomaga ...już raz mało co a by usiadł , zsunął się na podłogę . Źle odmierzył " powrót.... na cofkę " . Dobrze , że miał siłę podnieść się do pionu przy tym rollatorku ....Jeszcze się dziwił , że głośno krzyknęłam na niego ...Będzie dzisiaj narada z Elką ...nie popuszczę ...Niby bez demencji , tylko uszkodzenia w głowie  po wylewie , ale na moje oko to też trochę demencja ....a uparty jak osioł . On musi in już ....Skubany po śmierci żony ( 3 lata temu ) to podobno chałupę opuścił z pięć razy w ciągu tych lat ....ani do ogrodu ...ani nigdzie ... W lutym miał potężny wylew a teraz chciałby za sportowca robić .

1 minutę temu, Heidi napisał:

ciśnienie chodzi: góra  i dół,  dół i góra.  To nie tylko na Kasieńkę pogodowe foksacje działają. Moja Niunia raz na mnie dziś krzyczy, a za chwilę  czule się zwraca. I co ja mam myśleć?  Czas spadać i tyle. Już mnie  ciągnie do lasu/domu jak wilka 

A niech się drze,,,tak ma większośc,,nie zwracać uwagi,,wiadomo przecież ,że za chwilę nastroj będzie inny,,,to normalka u naszych PDP,,,,

3 minuty temu, Heidi napisał:

tylko czyj mąż? 

Czyjś ...na pewno ....a może starszy kawaler ...o !

3 minuty temu, Blondi napisał:

A niech się drze,,,tak ma większośc,,nie zwracać uwagi,,wiadomo przecież ,że za chwilę nastroj będzie inny,,,to normalka u naszych PDP,,,,

Blondi ....sorki za pytanie , ale tak z ciekawości babskiej ....Słodziak to Twój PDP-ny , czy partner - przyjaciel , bo już zgłupiałam do cna ...

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Blondi ....sorki za pytanie , ale tak z ciekawości babskiej ....Słodziak to Twój PDP-ny , czy partner - przyjaciel , bo już zgłupiałam do cna ...

Tak kręcę ,że nie jeden się gubi słodziak to super przyjaciel mój,,partner i to poznany na portalu randkowym,,internet mi go zesłał,, mogę powiedzieć też,że jest moim sponsorem ,,jeden mam tylko zakaz-zakaz pracy jako opiekunka,,zakaz jakiejkolwiek pracy,,bo mam sie z nim urlopowac -hahahha więc nauczylam się nie pracowac a tylko urlopować,,,czemu nie? jak mam wszystko co mi potrzebne do życia i konto mam tez z euro,,do pracy zawsze mogę wrocić,,ale praca niech jeszcze zaczeka,,,

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Blondi ....sorki za pytanie , ale tak z ciekawości babskiej ....Słodziak to Twój PDP-ny , czy partner - przyjaciel , bo już zgłupiałam do cna ...

Baśka oj Baśka aleś Ty nieogarnięta  to jej przyszły mążtylko czekac kiedy pierścionek dostanie

16 minut temu, Heidi napisał:

tylko czyj mąż? 

Sorki, ale czy ja napisałam jakiej płci był gość? 

Głodnemu chleb na myśli . 

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Baśka oj Baśka aleś Ty nieogarnięta  to jej przyszły mążtylko czekac kiedy pierścionek dostanie

drewniany !!!!

Teraz, Blondi napisał:

Tak kręcę ,że nie jeden się gubi słodziak to super przyjaciel mój,,partner i to poznany na portalu randkowym,,internet mi go zesłał,, mogę powiedzieć też,że jest moim sponsorem ,,jeden mam tylko zakaz-zakaz pracy jako opiekunka,,zakaz jakiejkolwiek pracy,,bo mam sie z nim urlopowac -hahahha więc nauczylam się nie pracowac a tylko urlopować,,,czemu nie? jak mam wszystko co mi potrzebne do życia i konto mam tez z euro,,do pracy zawsze mogę wrocić,,ale praca niech jeszcze zaczeka,,,

Oj Blondasku super i tak trzymaj...hmmm no za co??A to Ty wiesz najlepiej

Teraz, Barbara48 napisał:

Sorki, ale czy ja napisałam jakiej płci był gość? 

nie, ale my swoje już wiemy

1 minutę temu, Blondi napisał:

drewniany !!!!

ze taki leśny???

32 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Kasieńka coś osowiała, słabiutka, niskie ciśnienie ( ale to u niej norma ) leży i nie ma siły. Pierwszy raz taką ją widzę. Zawsze jest pełna wigoru...

Koniaczku jej daj......powąchać to wstanie..

1 minutę temu, Heidi napisał:

nie, ale my swoje już wiemy

Hahaha, to wiecie więcej niż ja 

2 minuty temu, Heidi napisał:

nie, ale my swoje już wiemy

Co Wy tam wiecie..hihi

2 minuty temu, Blondi napisał:

drewniany !!!!

drewniany to będzie kościół, i uwaga na jedna jedyną w nim cegłę

2 minuty temu, Heidi napisał:

drewniany to będzie kościół, i uwaga na jedna jedyną w nim cegłę

A My w nim będziemy na Blondaska ślubie oczywiście 

8 minut temu, 1bozka napisał:

Oj Blondasku super i tak trzymaj...hmmm no za co??A to Ty wiesz najlepiej

Wiem ,za życie w bajce, przyjechał duży samochód z mrożonkami,,bofrost czy jak mu tam,,z towarem,,sprzedaż z samochodu,,oczywiscie chyba już z 5 opakowań lodów, nie ważna cena,mają być dobre,frytek i kartofli z rozmarynem, kurczaki i jakies roladki z serem,warzyw też,,ja nie jestem mrożonkowa ,,ja wolę świeże,,ale nie będe zabraniac mu troszkę poszaleć,,a kupuj sobie myślę,,potem 5 min, i gotowe do jedzenia,,,nie będę zabraniać,,więc lody poszly w ruch,,malaga z rodzynkami,waniliowe i jakieś tam orzechowe i mi jeszcze chciał sos czekoladowy dolożyć i ajerkoniak ,,ale nic z tego,,,same lody dla mnie,,,

14 minut temu, 1bozka napisał:

ze taki leśny???

do ślubu daleko,,,wiem jedno ,że żadnych pierscionków nie chcę,,jakaś jestem może nienormalna,,ale może zechcę jakiś ładny,,czemu nie? a leśny jest,to prawda,,ale w jego lasach tysiące euro stoi,,dlatego kocham las ,, na jesień poleci trochę drzewek,,aby na  dalsze urlopowanie starczyło,,,

13 minut temu, 1bozka napisał:

A My w nim będziemy na Blondaska ślubie oczywiście 

hahahhaha  niedawno uwolnilam się od jednego ślubu a już mam brać następny? nie lubię ślubów,,hucznych urodzin jak się ma już stare lata,,,ale na dyskotekę bym poszła,,ubrala się pięknie w młodzieżowe ciuszki,,itd. to życie jest cudaczne,,ale najważniejsze ,że nie ma nudy,,