Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Afryka napisał:

@anna5826 Kochanieńka my na takich wynalazkach podlanych kefirem to już kilka dni jedziemy :haha:,a babcia czasy wojny chyba wspomina i " zabunkrowała" się na zicher .

To zuru Polskiego jej nagotuj ... a szczerze to nie wiem ale maja takie saszetki do kupna w aptece ...nazwy nie pamietam ...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Afryka napisał:

Ja już nie wiem co że mną jest nie tak !? Albo ja jakaś Krysia Tuchałowa czy cóś !? Znowu walczę z gównem ,ale tym razem babcia się zaparła i nie chce współpracować .Cuda na kiju wpycham jej do jedzenia znane ze swych właściwości przeczyszczających ,a ona w " zaparte" idzie . Wczoraj wieczorem poszły w ruch kropelki ,a dzisiaj rano środki dowdu..i sukces mamy połowiczny O.o...A może by tak rzucić tę robotę i przerzucić się na sadzonki w Holandii ? Albo rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady! :d:haha:

 

 

U mnie to samo Pdp idzie w zaparte.

Codziennie serwuje Lactulosum i inne cuda na kiju. Winogrona popite wodą dzialaja podane raz w tygodniu.:haha:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, violka napisał:

Oj , chyba ktoś powinien Ciebie uświadomić z czego składa się nawóz do sadzonek :haha: chyba , że wiesz i tak z sentymentu , ciągnie Cię do gówna :szydera:

Sądzisz, że w Holandii wykorzystują naturalny nawóz? :szydera:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Afryka napisał:

@anna5826 Jeśli bierzesz leki przeciwwirusowe to jeszcze chłodne okłady i kąpiele oraz leki przeciwbólowe.

Biore przeciwbolowe  -podwoilam ...wykapalam sie i nastapilo pogorszenie ... mowia by nie moczyc i uwazac by nie przeziebic ... smaruje pudrem w plynie ... wg zalecen lekarza ... spie po ok 3 godz /dobe ...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minut temu, Barbara48 napisał:

@Kruszynka64 Beatko wiem źe jesteś zmęczona nocną pracą, ale zdecyduj sobota czy niedziela :love:

@Barbara 48,no,doszłam jednak do wniosku,że dziś sobota :kawa2:

Edytowane przez Kruszynka64
  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Afryka napisał:

@anna5826 Jeśli bierzesz leki przeciwwirusowe to jeszcze chłodne okłady i kąpiele oraz leki przeciwbólowe.

Niemka brala Laktoze ...kielich ... czekala 3 godz ...i nic dalam ugotowana gruszke z jablkiem 2x dziennie i Szok bo chyba ze 3 kg wysrala ...ale uwielbiala slodycze ...zapas miala na stole ... ja nie kupowalam ...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Afryka napisał:

@anna5826 To idź jeszcze raz do niego ,a może te przeciwbólowe trzeba zmienić na inne .

Mam inne i biore dodatkowo ... moze cos innego do smarowania potrzeba ???  ... Nie bylo wyrzutow i na poczatku podejrzewali kamienie w woreczku zolciowym ... a teraz sa te bable jak po poparzeniu ... 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, anna5826 napisał:

Niemka brala Laktoze ...kielich ... czekala 3 godz ...i nic dalam ugotowana gruszke z jablkiem 2x dziennie i Szok bo chyba ze 3 kg wysrala ...ale uwielbiala slodycze ...zapas miala na stole ... ja nie kupowalam ...

Moja je surowe codziennie jablko, gruszke i mandarynke i raczej na gotowane tego nie zmienię. 

Nie da sie nawracac 80+ na inna droge.

Chyba jej jeszcze kielonek laktulosum przed obiadem zapodam i zobaczymy.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zaspałam :$ myślałam ,że dziadek się będzie denerwował a tu miła niespodzianka do stołu nakrył :oklaski::hura:a pomyśleć ,że jeszcze tydzień temu to by pewnie od razu wydzwaniał do koordynatora i skarżył się na mnie :smutek:.Właściwie to się zastanawiam co się stało? czy "ktoś " tych dziadków zaczarował ? a może odczarował? Pełnego sukcesu na razie "od trąbić " nie mogę ale mam nadzieję ,że jak będę miała w ręce "dobre" referencje i poczucie ,że zrobiłam "wszystko co w mojej mocy było" ,żeby złapać dobry kontakt z dziadkami to oficjalnie "od trąbie "Jak ma się wsparcie w najbliższych osobach czyli rodzinie i przyjaciołach to "Góry można przenosić ":tak2:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, MeryKy napisał:

Moja je surowe codziennie jablko, gruszke i mandarynke i raczej na gotowane tego nie zmienię. 

Nie da sie nawracac 80+ na inna droge.

Chyba jej jeszcze kielonek laktulosum przed obiadem zapodam i zobaczymy.

Do miseczki dawalam jako deser gotowalam pokrojone w kostke ...bo i po co tlumaczyc ...zjadala ze smakiem ... 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, INEZ napisał:

Dzisiaj zaspałam :$ myślałam ,że dziadek się będzie denerwował a tu miła niespodzianka do stołu nakrył :oklaski::hura:a pomyśleć ,że jeszcze tydzień temu to by pewnie od razu wydzwaniał do koordynatora i skarżył się na mnie :smutek:.Właściwie to się zastanawiam co się stało? czy "ktoś " tych dziadków zaczarował ? a może odczarował? Pełnego sukcesu na razie "od trąbić " nie mogę ale mam nadzieję ,że jak będę miała w ręce "dobre" referencje i poczucie ,że zrobiłam "wszystko co w mojej mocy było" ,żeby złapać dobry kontakt z dziadkami to oficjalnie "od trąbie "Jak ma się wsparcie w najbliższych osobach czyli rodzinie i przyjaciołach to "Góry można przenosić ":tak2:

Oby tak dalej .... i Pamietaj - Nie chwal Dnia przed zach slonca ....

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, anna5826 napisał:

Oby tak dalej .... i Pamietaj - Nie chwal Dnia przed zach slonca ....

Jak Ty byś wiedziała "co " ja tu zastałam i "co "się tu działo przez pierwsze 2 tygodnie to byś zrozumiała ,że musiał się prawdziwy    "cud "  stać ,że ja tu jeszcze jestem :haha:;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry .....

Cała i zdrowa dojechałam na adres . Podróż była dość długa , bo przed granicą czekaliśmy na mojego , docelowego busa . Zmarzłam jak cholera ....palić się chciało i trza było z busa wysiadać ...w busie nie można jaranka uskuteczniać ...podobno :szydera:...W busie do granicy i później docelowym jechała nas zgrana paka , jakbyśmy znali się od wieków . Trochę drzemanka , trochę gadaniny i zleciało . Kierowca w docelówce palący i w związku z tym wyrozumiały dla innych jaraczy . Jedna pasażerka nie paliła / już / ,ale też wyskakiwała z nami  dla rozprostowania nóg   :szydera:Ok. 4.30 byłam na miejscu , pogadałam ze zmienniczką , która wraca do domu już  na gotowca - maleńka dzidzia nie zaczekała na babcię i już przywitała się z nowym dla niej  światem :d...Z doktorem przywitałam się niedawno , bo spałam do po 11-tej . Chyba się ucieszył , że jestem , bo klaskał w dłonie jakby jakąś gwiazdę estrady ujrzał :haha:...Teraz mamy obie / B. jedzie pod wieczór / wolną półdniówkę . Słyszę jak druga z córek musztruje tatusia i usadza go do stoła w celu spożycia tradycyjnej , sobotniej zupy...a niech spożywa ..niech mu na zdrowie idzie . A tak w ogóle to ....Miłego dnia i całego miesiąca :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minut temu, anna5826 napisał:

Do miseczki dawalam jako deser gotowalam pokrojone w kostke ...bo i po co tlumaczyc ...zjadala ze smakiem ... 

Tu mam jeszcze meża zdrowego, ktory extra drogie bio kupuje. Jakbym to ugotowala to by pewnie na zawal zeszedl :(

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@salazar ze mną grudzień się przywitał ociepleniem i jarmarkiem. :oklaski:

Ja wczoraj wieczorem byłam na Toolwoodzie, zwanym też alternatywnym jarmarkiem bożonarodzeniowym, jakkolwiek to rozumieć ;). Cudnie było, muszę koniecznie przed wyjazdem do domu jeszcze raz pojechać.

Przy okazji może wrzucę parę zdjęć, naprawdę super miejsce!

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...