Rozmowa przy kawie (2)

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Bo się nie schyliłaś... Poszukaj raz jeszcze....różne dziwy się dzieją...

Dzieją , czy leżą ....te różne dziwy ? ....Jeśli leżą to nie ma bata...po procentach nadużytych są ...na bank .

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Bo się nie schyliłaś... Poszukaj raz jeszcze....różne dziwy się dzieją...

jezeli dupskiem bede na krzesle siedziec to ok...nie ma obawy o...ale jak mam sie podniesc a potem nachylic i sprawdzic...to juz nie ...boje sie ze mnie ktos....wydyma i wyjde na tym ...jowo...

Witam wszystkich.spokojnej niedzieli życzę.Chatkę powoli otula słoneczko, ,kawa paruje .......

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

jezeli dupskiem bede na krzesle siedziec to ok...nie ma obawy o...ale jak mam sie podniesc a potem nachylic i sprawdzic...to juz nie ...boje sie ze mnie ktos....wydyma i wyjde na tym ...jowo...

Ale może być fajnie...z tym...dymaniem... A może i kawa się znajdzie...tak przy okazji...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ale może być fajnie...z tym...dymaniem... A może i kawa się znajdzie...tak przy okazji...

myslisz?? no mowi sie ze sprobowac trzeba wszystkiego...nawet kawy pod stolem...

Witam Was w ostatnią niedzielę pracy

Kawa jak zwykle już druga, dzień zapowiada się upalny

Miłego dnia życzę

nie wiem jak wy ale ja juz sniadanku..trza isc sie "nawietrzyc"...kto sie przylaczy???

Teraz, geronimo napisał:

Witam Was w ostatnią niedzielę pracy

Kawa jak zwykle już druga, dzień zapowiada się upalny

Miłego dnia życzę

Nie kłam od rana... W następną niedzielę twój zmiennik przyjeżdża...czyli jeszcze jesteś w pracy...czyli to przedostatnia niedziela... Nie odejmuj sobie...

Teraz, geronimo napisał:

Witam Was w ostatnią niedzielę pracy

Kawa jak zwykle już druga, dzień zapowiada się upalny

Miłego dnia życzę

alle faaaaaaaaajne masz...u mnie jeszcze 8 niedziel....tylko 8...

na upaly najepsze zimne piwko kapiel w basenie i lezing w cieniu

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

nie wiem jak wy ale ja juz sniadanku..trza isc sie "nawietrzyc"...kto sie przylaczy???

 

Ja przed śniadankiem... 

Teraz, lucyna.beata napisał:

alle faaaaaaaaajne masz...u mnie jeszcze 8 niedziel....tylko 8...

na upaly najepsze zimne piwko kapiel w basenie i lezing w cieniu

Ale złośliwa jesteś... Od rana kusić takim leżingiem i piwingiem...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ja przed śniadankiem... 

no wiem wiem...twoja szisza wstaje pozniej..ale na dymka mozemy skoczyc...hmmm???

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ale złośliwa jesteś... Od rana kusić takim leżingiem i piwingiem...

czemu??? nie wiem co masz a mysli...z ta zlosliwoscia

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Nie kłam od rana... W następną niedzielę twój zmiennik przyjeżdża...czyli jeszcze jesteś w pracy...czyli to przedostatnia niedziela... Nie odejmuj sobie...

oczywiście, ale ja mam wolne, czyli nie pracuje on już tu był więc zaczyna z biegu pracować, ja jade na wycieczke

Teraz, geronimo napisał:

oczywiście, ale ja mam wolne, czyli nie pracuje on już tu był więc zaczyna z biegu pracować, ja jade na wycieczke

 

to foty porob ..jakiegos lachona na ten przyklad ale w meskim wydaniu..tak wiesz...dla zdrowotnosci oczu i duszy...cialo poczekac poki co musi

1 minutę temu, geronimo napisał:

oczywiście, ale ja mam wolne, czyli nie pracuje on już tu był więc zaczyna z biegu pracować, ja jade na wycieczke

 

Teraz, lucyna.beata napisał:

to foty porob ..jakiegos lachona na ten przyklad ale w meskim wydaniu..tak wiesz...dla zdrowotnosci oczu i duszy...cialo poczekac poki co musi

Sugerujesz, żeby @geronimo nie skupiał się na zabytkach, obiektach przyrody, tylko fotografował obiekty kulinarne, czyli "ciacha"?  A co na to RODO? 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Sugerujesz, żeby @geronimo nie skupiał się na zabytkach, obiektach przyrody, tylko fotografował obiekty kulinarne, czyli "ciacha"?  A co na to RODO? 

"zabytki" owszem tez jak najbardziej nawet te ":obiekty" tez moga byc....nawet...wiekopomne "pominiki przyrody"..ale jakies ciasteczko, taki np..."torcik  z wisienika".....byloby dla mnie jak deser dla mojego dziadka po bezmiesnym obiedzie

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

 Kawusia w trakcie siorbania,

a że nie chcę nikomu zakłócać spania,

więc tak cichutko z rana

poczytam wasze wczorajsze klepania... 

Nieśmiało się zakradam.......i...cichutko...witam o poranku...

a pro po ciszy...

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Sugerujesz, żeby @geronimo nie skupiał się na zabytkach, obiektach przyrody, tylko fotografował obiekty kulinarne, czyli "ciacha"?  A co na to RODO? 

Noż kurde tym razem na wycieczce nie będzie aparatu cyfrowego, biorę ze sobą tylko analoga na normalną kliszę jak to drzewiej bywało, na fotki trzeba będzie sobie poczekać.

6 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Sugerujesz, żeby @geronimo nie skupiał się na zabytkach, obiektach przyrody, tylko fotografował obiekty kulinarne, czyli "ciacha"?  A co na to RODO? 

moja droga...krotko..niech nasz "paparazzi" ( przepraszam geronimo...to zartobliwie) ma orientacje na "przyrode" w kazdym jej wydaniu RODO sie nie czepi

1 minutę temu, geronimo napisał:

Noż kurde tym razem na wycieczce nie będzie aparatu cyfrowego, biorę ze sobą tylko analoga na normalną kliszę jak to drzewiej bywało, na fotki trzeba będzie sobie poczekać.

to przewijaj przewijaj i cykaj...cykaj tu cykaj tam....jak za dawnych czasow...cos wylowisz

Dzień dobry,

Smacznej kawy oraz miłej niedzieli.  

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

to przewijaj przewijaj i cykaj...cykaj tu cykaj tam....jak za dawnych czasow...cos wylowisz

Powiem Ci tak, jak czytam ogłoszenia kotleciaży/czytaj fotografów ślubnych/że ze ślubu oddają 2000fotek to mam ochotę cyfrę do śmietnika walnąć.To są bezmózgi, klient przy pierwszej 100usypia.Walą bezmyślnie zdjęcia i z tego wybierają.

Za moich czasów na jednym filmie w USC robiłem trzy-cztery śluby a i na weselu starczyło 36 klatek w zupełności.

Analog zmusza człowieka do świadomej fotografii no i ten dreszczyk w ciemni, zapach odczynników,

andrealina jak zadziała chemia, ech wróciły wspomnienia pięknych czasów fotografów.

Disiaj to 95% fotoziutki

Pamiętam analogi. Jak się człowiek musiał zastanowić czy warto zrobić zdjęcie bo film ma tylko kilkadziesiąt klatek i musiał starczyć na dłużej. Mam gdzieś zdjęcia z Maroko. Poszło kilka filmów ale jeden wcięło na lotnisku razem z aparatem.