Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jesooo. Ja to na powrót do domu pakuję wszystko jak leci, dopycham kolanem, ubijam i modlę się żeby zamki wytrzymały. :szydera:

Na wyjazd jestem porządniejsza. Pakuję to co zaplanowałam, ładniutko poukładane..... Ale jak jest miejsce to i tak coś jeszcze dorzucę. Ile tylko się zmieści. A potem wracam z ciuchami których ani razu nie ubrałam. :haha:

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Jesooo. Ja to na powrót do domu pakuję wszystko jak leci, dopycham kolanem, ubijam i modlę się żeby zamki wytrzymały. :szydera:

Na wyjazd jestem porządniejsza. Pakuję to co zaplanowałam, ładniutko poukładane..... Ale jak jest miejsce to i tak coś jeszcze dorzucę. Ile tylko się zmieści. A potem wracam z ciuchami których ani razu nie ubrałam. :haha:

Ja na niektóre rzeczy dzisiaj patrzyłam i byłam zdziwiona , ze miałam je ze sobą :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha,moja Alutka juz w lozeczku.Wymordowana jak nie wiem co. W nocy pokutowala, bo slyszalam trzaskanie drzwiami, potem przymusowe towarzyszenie gosciom, a jak wrocila, to ja ja na zakupach wymeczylam.

Wieczorem zaproszenie do restaura'na mialysmy, ale Alutka powiedziala, ze  glowa ja boli(dobrze, ze szlagrow nie zdazylam wlaczyc, bo chyba nikt w bolaca glowke by nie uwierzyl:szydera:).

To nic, zaproszenie jest nadal aktualne, moze w weekend zaszalejemy:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Tyle razy już mówiłam,  ale powtórzę raz jeszcze....NIGDY NIE KŁAMIĘ...:trele: Czasami mijam się, lekko, z prawdą,  ale nigdy nie kłamię....zatem jak mówię że spakowane rzeczy są, to są i nie mam potrzeby w nich gmerać....:trele: Na wierzchu jest tylko to, co będze mu potrzebne przez ten króciutki czas...:oklaski: 

oo toTy rzeczywiście taka poukładana:trele:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Jesooo. Ja to na powrót do domu pakuję wszystko jak leci, dopycham kolanem, ubijam i modlę się żeby zamki wytrzymały. :szydera:

Na wyjazd jestem porządniejsza. Pakuję to co zaplanowałam, ładniutko poukładane..... Ale jak jest miejsce to i tak coś jeszcze dorzucę. Ile tylko się zmieści. A potem wracam z ciuchami których ani razu nie ubrałam. :haha:

dopychasz kolanem ..tak a pitem dziwisz sie ze Cie kolana bolą:trele:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...