Rozmowa przy kawie (2)

3 minuty temu, Basiaim napisał:

Z minusów jeszcze- źle tu sypiam. Poprzedniczka też na to narzekała.

I dzień zaczynam koło 6 rano. Chociaż ja do skowronków się zaliczam, ale jednak tak codziennie muss wstawać, to boli.....

Ta 6 rano , byłaby dla mnie nie do przeskoczenia  baaardzo daleko mi do skowronka 

1 minutę temu, Joy napisał:

No co Słuchaj co starsi mówią i nie dyskutuj

Starsze smarkule 

14 minut temu, violka napisał:

Ja tam nie wiem  Pewnie zołzowata , ale wizualnie laska 

Nic podobnego nie zauważyłam jak Basię gościłam u siebie:)Że laska to również potwierdzam:)

4 minuty temu, foczka63 napisał:

Nic podobnego nie zauważyłam jak Basię gościłam u siebie:)Że laska to również potwierdzam:)

A że zołzowata to niby jaka??sorki to do @violkaacha pytanue

33 minut temu, Basiaim napisał:

Powoli mija pierwszy tydzień mojego nowego (pod każdym względem) zlecenia.

Po ponad 3-letniej przerwie powrót do demencji. Uffff...

W ciągu tych paru dni już różne sytuacje były. Miał i okresy spokoju i pobudzenia. Nie jest agresywny, tylko czasem absorbujący.

Mało pracy poza tym. Warunki mieszkaniowe- ok. Całe piętro dla mnie, z oddzielną łazienką. Zakupy bez ograniczeń.

Od piątku zaczynamy Tagespflege (docelowo 2x w tygodniu).

Skusiła mnie kasa, lokalizacja koło bliskiej mi osoby, ale już wiem, że niecierpliwie wyczekiwać będę 10 grudnia.

Wygląda fajnie. Dzień wolny, a docelowo dwa dni w tygodniu pozwolą złapać oddech. Będzie Pani zadowolona. Ja bym była. 

2 minuty temu, 1bozka napisał:

A że zołzowata to niby jaka??sorki to do @violkaacha pytanue

Ja tam nie wiem . Ja jestem zawsze grzeczna , cicha i spokojna / zwłaszcza w tych dniach / 

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Wygląda fajnie. Dzień wolny, a docelowo dwa dni w tygodniu pozwolą złapać oddech. Będzie Pani zadowolona. Ja bym była. 

Nooo,ja jestem i to bardzo.Byle tylko PDP polubił "przedszkole" bo jak nie polubi to doopa z tego będzie:(

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Wygląda fajnie. Dzień wolny, a docelowo dwa dni w tygodniu pozwolą złapać oddech. Będzie Pani zadowolona. Ja bym była. 

Panią , pewnie ta 6 rano najbardziej by satysfakcjonowała 

42 minut temu, Joy napisał:

Racja  Mnie już nie zdziwi jak M+J poprosi nas ,żeby ją obudzić w połowie grudnia bo zaplanowała przespać jesień 

Obie przesypiamy. Leje, na cmentarz nie jeździmy. Rano byłyśmy na spacerku ale jak wracałyśmy to złapał nas deszcz. 

Kasieńka ma artrozę i istatnio kolano ją boli. Ale silna z niej osobowość i nie narzeka. 

2 minuty temu, foczka63 napisał:

Nooo,ja jestem i to bardzo.Byle tylko PDP polubił "przedszkole" bo jak nie polubi to doopa z tego będzie:(

No właśnie. O to chodzi, żeby chodzic lubił.

P.S. Wciąż pamiętam "apetyczną blondynę" z ust Twojego sąsiada

Teraz, Basiaim napisał:

No właśnie. O to chodzi, żeby chodzic lubił.

 

P.S. Wciąż pamietam "apetyczna blondynę" z ust Twojego sąsiada

A sąsiad był apetyczny ? 

3 minuty temu, Basiaim napisał:

No właśnie. O to chodzi, żeby chodzic lubił.

 

P.S. Wciąż pamiętam "apetyczną blondynę" z ust Twojego sąsiada

O tym,że się Foka jeszcze tydzien po waszym wyjeździe :oblizywał" to nie wspomnę,ha ha ha 

3 minuty temu, violka napisał:

A sąsiad był apetyczny ? 

Był ...trzydzieści lat temu .

Teraz, foczka63 napisał:

O tym,że się Foka jeszcze tydzien po waszym wyjeździe :oblizywał" to nie wspomnę,ha ha ha 

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Był ...trzydzieści lat temu .

 

Oj tam . Niektórzy faceci dopiero z wiekiem nabywają to coś 

2 minuty temu, violka napisał:

Oj tam . Niektórzy faceci dopiero z wiekiem nabywają to coś 

przeważnie prawa do emerytury 

3 minuty temu, Joy napisał:

przeważnie prawa do emerytury 

Przywitam się z Wami i ja w tym , jak widzę fajnym nastroju "śmichów -chichów", bo poczytałam co nieco i nie chcę odejść w całkowite zapomnienie. U mnie jest dobrze po całości. Jestem już trzeci miesiąc na zleceniu i czas upływa mi lekko, łatwo i przyjemnie, co jest w dużej mierze zasługą dobrego miejsca pracy. Pozdrawiam wszystkich tutaj obecnych widocznych i niewidocznych znajomych

1 minutę temu, Margaritka napisał:

Przywitam się z Wami i ja w tym , jak widzę fajnym nastroju "śmichów -chichów", bo poczytałam co nieco i nie chcę odejść w całkowite zapomnienie. U mnie jest dobrze po całości. Jestem już trzeci miesiąc na zleceniu i czas upływa mi lekko, łatwo i przyjemnie, co jest w dużej mierze zasługą dobrego miejsca pracy. Pozdrawiam wszystkich tutaj obecnych widocznych i niewidocznych znajomych

Hej witam Cię też w miłym i przyjemnym nastroju pochichraj się czasem z nami

8 minut temu, Joy napisał:

przeważnie prawa do emerytury 

Pozazdrościć takich praw ja chyba nigdy takowych nie otrzymam

18 minut temu, violka napisał:

A sąsiad był apetyczny ? 

Rzecz gustu:)Babiarz był za młodu okrutny.

3 minuty temu, Margaritka napisał:

Przywitam się z Wami i ja w tym , jak widzę fajnym nastroju "śmichów -chichów", bo poczytałam co nieco i nie chcę odejść w całkowite zapomnienie. U mnie jest dobrze po całości. Jestem już trzeci miesiąc na zleceniu i czas upływa mi lekko, łatwo i przyjemnie, co jest w dużej mierze zasługą dobrego miejsca pracy. Pozdrawiam wszystkich tutaj obecnych widocznych i niewidocznych znajomych

I Ty się dopiero teraz przyznajesz,że na wczasach trzeci miesiąc siedzisz? Nie ma to tamto,stawiasz karniaka 

22 minut temu, violka napisał:

Panią , pewnie ta 6 rano najbardziej by satysfakcjonowała 

 Wstawałam nawet wcześniej. Kasieńka mnie rozpuściła jak dziadowski bicz. 

Taaa ....o drugiej , ale po południu 

49 minut temu, Basiaim napisał:

Widziałam w Odliczantusie, że podobnie na liczniku masz...chyba....albo mi się to śniło....

Przez te pierwsze dni zaglądałam tu tylko jednym okiem.

mamy podobnie...dobrze sie zdawalo