Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, asna napisał:

Tęsknię za swoją małą ojczyzną. Nie wiem, czy chciałbym mieszkać w DE dłużej. Póki nie trafi się nic lepszego w Polsce, to będę jeździć.

Też kocham ten nasz skomplikowany kraj , więc trzymam za Ciebie kciuki  Tylko pamiętaj , że czas leci i człowiek w tej pracy wybija się z krajowego rytmu i z czasem będzie Tobie coraz trudniej zacząć coś u nas .

Ja to w ogóle planowałem ten wyjazd tutaj jako jednorazowy. Mam parę planów na nowy rok. Jak nie wypalą to i tak się czuję bezpieczniej wiedząc, że zawsze mogę znowu wyjechać.

Teraz, violka napisał:

W zeszłym roku kupiłam podobną , ale czerwoną 

Tez mam podobna, niebieska, ale w domu. Cieplo bylo, wiec zabralam jesienna(czerwona).

Zamierzalam w niej wytrwac, bo polarka mozna pod spod zalozyc, ale  sie trafilo, wiec nie bede sobie paru groszy zalowac.

Humor mi sie poprawil

2 minuty temu, asna napisał:

Ja to w ogóle planowałem ten wyjazd tutaj jako jednorazowy. Mam parę planów na nowy rok. Jak nie wypalą to i tak się czuję bezpieczniej wiedząc, że zawsze mogę znowu wyjechać.

Ja tak bede jezdzic jednorazowo do emerytury

1 minutę temu, hawana napisał:

Tez mam podobna, niebieska, ale w domu. Cieplo bylo, wiec zabralam jesienna(czerwona).

Zamierzalam w niej wytrwac, bo polarka mozna pod spod zalozyc, ale  sie trafilo, wiec nie bede sobie paru groszy zalowac.

Humor mi sie poprawil

To są najlepsze antydepresanty  

Lepiej zapobiegać jak leczyć 

1 minutę temu, hawana napisał:

Ja tak bede jezdzic jednorazowo do emerytury

Jak większość z nas 

Teraz, violka napisał:

To są najlepsze antydepresanty  

Lepiej zapobiegać jak leczyć 

Nie moge powiedziec, ze mam na szteli zle, bo bym zgrzeszyla. Nawet pdp potrafi mnie rozbawic do lez,  ale wolne, to moje prawo i walka o nie jest wkurzajaca.

8 minut temu, asna napisał:

Tęsknię za swoją małą ojczyzną. Nie wiem, czy chciałbym mieszkać w DE dłużej. Póki nie trafi się nic lepszego w Polsce, to będę jeździć.

A... się nie trafi. Lepiej  zacznij patrzeć w niemiecką perspektywę. Stabilizacja w PL  nie nastapi z roku na rok. O ile w ogóle nastąpi. Jedno życie się ma ,a znajomych znajdziesz wszędzie. Rodzinę można założyć wszędzie , albo ją przeflancować.  Żyć można wszędzie, pytanie tylko: jak chce się żyć ?

Gdybym 20 lat temu wiedziała, że można inaczej i nie związałabym się z bankami w PL i innymi... już miałabym stabilizację w garści. Człowiek mądry po szkodzie. Jednak i tak zamierzam dać sobie szansę na lepsze jutro, bez sentymentów, swoją małą ojcyznę można kochać także na odległość. Dudek to wszem rzecze. 

10 minut temu, asna napisał:

Ja to w ogóle planowałem ten wyjazd tutaj jako jednorazowy. Mam parę planów na nowy rok. Jak nie wypalą to i tak się czuję bezpieczniej wiedząc, że zawsze mogę znowu wyjechać.

To tak ja ja  i  tkwię tutaj  w De już ok 4 roku  i zamierzam pozamykać sprawy w PL i wreszcie korzystać z życia na luzie  

@Heidi ja się tak po prostu źle w Niemczech czuję. Znam język, dogaduję się, ale mi się nie podoba. Jakoś w Polsce ludzie są inni, jakby bardziej otwarci.

5 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

To się mlekożlop @Heidi też uraduje... Pomyśli, że Święta nadejszły...

Skoro oficjalnie pada info o świętach, to ja wyrywan na zakupu rewolweru na klej. Zacznę strzelać z niego jak PoP będzie mie wkurzać. Zakleję ją, ale jeszcze nie wiem, którą stronę , albo które członki ciała 

1 minutę temu, asna napisał:

@Heidi ja się tak po prostu źle w Niemczech czuję. Znam język, dogaduję się, ale mi się nie podoba. Jakoś w Polsce ludzie są inni, jakby bardziej otwarci.

to tylko pierwsze wrażenie, albo złudzenie . Ludzie wszędzie są tacy sami, tylko to Ty musisz się otworzyć na nich, a nie ktoś inny 

@Heidi może i tak, ale do Niemiec przeprowadzić się zawsze zdążę. Chcę spróbować najpierw w Polsce.

Godzinę temu, asna napisał:

 

Lepszej nie ma. Tu przynajmniej wiem za co pracuję, a w kraju 2 000 zł na rękę. Ani żyć się za to nie da, ani umrzeć, bo trochę szkoda.

To prawda, tylko szkoda że młodzi wykształceni ludzie muszą szukać pracy poza granicami kraju. 

5 minut temu, Barbara48 napisał:

To prawda, tylko szkoda że młodzi wykształceni ludzie muszą szukać pracy poza granicami kraju. 

Ja bym raczej powiedziała,dobrze że mają taką możliwość-nasze pokolenie nie miało a kto jak wyglądałoby dziś nasze życie gdyby te 30-40 lat temu granice stały otworem.Tego się juz nie dowiemy.

14 minut temu, Barbara48 napisał:

To prawda, tylko szkoda że młodzi wykształceni ludzie muszą szukać pracy poza granicami kraju. 

Trzeba zawsze patrzeć na wszystko z jasnej strony Zarobiłem ładny pieniądz, poznałem nowy kraj, nowe obyczaje, poprawiłem niemiecki i będzie o czym przy flaszce opowiadać

20 minut temu, asna napisał:

@Heidi może i tak, ale do Niemiec przeprowadzić się zawsze zdążę. Chcę spróbować najpierw w Polsce.

Próbuj....dla młodych, wykształconych praca w PL jest....I to znacznie wyżej niż za 2 tyś....tylko jak wpadniesz w szpony korporacji to Ci zrobią wodę z mózgu.....wycisną jak cytrynę....A na koniec poczestują kopniakiem. I pamiętaj, że pracy jest dużo....A rodzina tylko jedna! 

Godzinę temu, hawana napisał:

Moze nawet sie ochlodzic. Kupilam sobie kurtecke i zimna sie nie boje

W Lidlu shopping uskutecznilam. Z glodu to nawet pies muchy lapie

Też mam podobną. Khaki. 

@awe59 gdyby była, to by mnie w rajchu teraz nie było

3 minuty temu, asna napisał:

@awe59 gdyby była, to by mnie w rajchu teraz nie było

Może to chwilowe kłopoty ? Ale chwali się to, ze nie siedzisz bezczynnie tylko łapiesz okazję żeby zarobić....fajny gościu jesteś i na pewno coś znajdziesz.

Witam prosto z kuchni ,,w co ja dzisiaj wpadłam ,,w wir zakupów i gotowania,,jeszcze rybki się rozmnażają w akwarium i chcę wyłapać,bo te starsze pożrą je,,a są takie malutkie i tylko czarne oczy wybałuszone mają 

47 minut temu, awe59 napisał:

Próbuj....dla młodych, wykształconych praca w PL jest....I to znacznie wyżej niż za 2 tyś....tylko jak wpadniesz w szpony korporacji to Ci zrobią wodę z mózgu.....wycisną jak cytrynę....A na koniec poczestują kopniakiem. I pamiętaj, że pracy jest dużo....A rodzina tylko jedna! 

' W szpony korporacji i zrobią Ci wodę z mózgu ....' ....tak jak wszędzie Ewuś ...tutaj też już próbują ...kaczerbichy jedne ... Gdyby @asna....napisał , że ma ..powiedzmy 38 -40 ....jejkuuuu...podpowiedzi by były w stylu " zostań tutaj ...fajosko jest ...a może jesteś gdzieś blisko mnieee ? " ....Mówię Ci Ewcia ...to wydry ..harpie ...jak zwał tak zwał , ale wiemy o co biega

Nie, no nie mogę sama z sobą wytrzymać. Znów zamówiłam fatałaszki przez internet. Za dużo kasy na koncie zostawiłam.  Następnym razem popłacę rachunki i reszta na lokaty. Zostawię mniej niż 100 EUR bo to bezpieczniejsze. 

21 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Niee...on nigdy nie palił ...jego żona namiętnie ....Kuźwa ...nie wyrabiam z nim !!! Elka wróci przed 21 a ten chce okiennice zamykać..zawsze ja zamykałam , ale pipka akkurat dzisiaj Na takie haki zaczepiła ...ja nie sięgam do nich ...a ten chce sam zamykać ...ledwie na nogach kilka sekund stoi ...Opierdzielam go równo , bo na chama chcę , żebym zawiozła go znów do sypialni , bo ON DA RADE ZAMKNAC ...no idzie ocipiec 

@Baśka powtarzająca się oni chyba nie wiedza, w jakim stanie sa.

Moja zle bardzo widzi.

Ledwo ustoi minute sama, ale jak padl zegar od rolety, to uparla,sie,ze naprawi.

nic nie nie widac na tym displaju,ja musze mieic okulary, a ona dlubie i gibie sie na boki.

Powciskala co mogla.Tlumacze, ze nie zrobi,ale gdzie tam!

Teraz zabila maske tlenowa, w ktorej spi.

cudowala, az urwala kawalek.

Najchetniej strzelil by czlowiek po lapach, no ale nie wypada.

1 godzinę temu, Barbara48 napisał:

To prawda, tylko szkoda że młodzi wykształceni ludzie muszą szukać pracy poza granicami kraju. 

Dobrze ,że chcą wyjechać Ci wykształceni,,bo ile siedzi w domach bo ma stracha przed wyjazdem do pracy za granicę,,,dobrze ,że jest ta praca za granicą ,