Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

To siódme, gdyby mu wąsy czarne dorysować, wypisz wymaluj do Ciebie podobnawe

A gdzie okulary??

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Spadaj z tym do gównianego tematu.

Nigdzie nie idę! Jestem za równouprawnieniem

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

To siódme, gdyby mu wąsy czarne dorysować, wypisz wymaluj do Ciebie podobnawe

bo to ja ale zaraz po goleniu 

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Nigdzie nie idę! Jestem za równouprawnieniem

A co ma koopa do równouprawnienia??

1 minutę temu, 1bozka napisał:

A gdzie okulary??

Prawie zawsze gubi

11 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Ssakiem jest. Chociaż czasem może być gadziną

masz gadzinę

2 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Nigdzie nie idę! Jestem za równouprawnieniem

To nie wyskakuj znienacka z pytongiem.

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Prawie zawsze gubi

To musi mieć duży bagażnik żeby wozić zapasowe

Teraz, 1bozka napisał:

A co ma koopa do równouprawnienia??

Nie mozna jej dyskryminować z powodu pochodzenia

Teraz, maras1 napisał:

masz gadzinę

Tylko nie mów że to Twój cudak

1 minutę temu, maras1 napisał:

masz gadzinę

No cudna

2 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Prawie zawsze gubi

nie gubie tylko masakruje nozka swa lub opona auta mego

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Nie mozna jej dyskryminować z powodu pochodzenia

Do dooopy z tym.

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

To nie wyskakuj znienacka z pytongiem.

Inaczej nie byłoby zabawy

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Nie mozna jej dyskryminować z powodu pochodzenia

No wiesz pochodzi pochodzenim ale musi swoje miejsce znac

Teraz, 1bozka napisał:

Tylko nie mów że to Twój cudak

nie cudak ,tylko gucio,iguana

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

No cudna

Tylko jej nie całuj z zachwytu a może to on cudak

Teraz, ORIM napisał:

nie gubie tylko masakruje nozka swa lub opona auta ego

Taaa....niech będzie, ze to nóżka

Teraz, maras1 napisał:

nie cudak ,tylko gucio,iguana

To z cudakiem i piesiorem na spacery chodzisz

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Do dooopy z tym.

 Wydaje mi się, że ciężko byłoby się jej wcisnąc zuruck.

2 minuty temu, 1bozka napisał:

No wiesz pochodzi pochodzenim ale musi swoje miejsce znac

Chyba chciała zmienić miejscówkę

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

 Wydaje mi się, że ciężko byłoby się jej wcisnąc zuruck.

Nasza praca rozwojowa jest

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Chyba chciała zmienić miejscówkę

Hmm udalo się i będzie gdzie jej miejsce

4 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Taaa....niech będzie, ze to nóżka

masz jakies wonty ? 

10 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Ty tak nie zacieszaj. Apropo popo kupala, to Ci powiem co Ci powiem, i co mnie zmartwiło raptem wczoraj. Otóż rano, wchodzę Ci ja do sypialni PP, a tam mnie wita okropny smrodek. Z obłędem w oku odchylam kołdrę babciową i...Nie jestem pewna. Sen to jest czy jawa? W pierwszej chwili pomyślałam, że tuż obok niej leży ten pytong co to po Warszawie grasuje! Ale nie! W okropnym błędzie tkwiłam. To PP wyprodukowała kloca, długości jej własnego kręgosłupa! Szczękozwisu dostałam z wrażenia! Jak żyję nie widziałam takiej sztuki! A że to pierwszy taki wybryk, to martwię się na zapas. Bo nie wiem czy to jednorazowy eksces czy nowiuśkie hobby babci. Buuu! Ja chcę do domu!

To babcia bez majtek sypia....? Fiu....fiu....

Zakładaj jej na noc majtki z golfem.....żeby pyton sie nie wyslizgnąl.....