Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

26 minut temu, INEZ napisał:

Bliska osoba to nie zawsze kochanek .Rujnowanie życia to w tym przypadku sprawy sądowe czyli ograniczenia w  wyjazdach do pracy i tym samym ograniczenie  możliwości zarobkowych .Odstrzelić powiadasz no cóż ja tak chyba nie potrafię .Dziwię się tylko ,że jeden mój  post spowodował jak zwykle lawinę komentarzy chyba jednak odechciało mi się tu pisać .

Zacytuję raz jeszcze twoje słowa "Nawet jakby te osoby były kiedyś bardzo Ci bliskie ? Wiedząc ,że to może poważnie skomplikować im życie ? Wiedząc ,że mają rodziny na które muszą pracować ?" Ja nie jestem zbyt bystra ani wtajemniczona w temat.Dla mnie Twoja wypowiedź zabrzmiała mniej więcej tak _Ktoś był kiedyś bliski  i nie może się pogodzić z Twoim odejściem.Nie chcesz robić dymu bo ma rodzinę.Więc pytam po cholerę były mu bliskie relacje z inną skoro ma rodzinę.Na dodatek nadal usiłuje na Tobie wymusić pewne sprawy.A Ty go żałujesz?Wybacz ale albo zrób z nim porządek albo pisz wyraźnie_to jest post skierowany do "tępego uparciucha" bo pisząc szyfrem jak sama widzisz prowokujesz na forum niezdrową atmosferę.To tyle .Nigdy nie było moim zamiarem urazić Ciebie czy kogokolwiek.Rozpisałam się,ale to pewnie już mój ostatni wpis tutaj na forum.Póki co mam dość.Te fochy i rozdzieranie szat znużyły mnie już.To nie moja bajka :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, adamos60 napisał:

a ja lubię ciepło i słońce!

Ja również kochać Ali Babę i 40 rozbójników w naturalnym środowisku. Kiedyś lubiłam bywać w piekle, ale już mnie tam nie chcą wpuścić, bo węgiel ginął, śruby od kotła na złomie sprzedawałam.Nie dziwota, że tylko wirtualnie na forum mogę bywać. Tutaj też bywa gorąco :szydera:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, awe59 napisał:

Moja siedzi w pokoju i robi skarpetki na drutach.....od zeszłego roku......:szydera:

Teraz przyszła i buszuje mi w kuchni bo ją nieopatrznie zapytałam czy ma stolnicę bo zachciało mi sie kopytek....kurczę.....powywracala wszystkie szafki do góry nogami i coś pod nosem marudzi.....:szydera:

Wyjdziemy po kolacji bo teraz za gorąco.

Ja wczoraj wyszłam po kolacji i nie był to dobry pomysł , bo juz po pięciu minutach było jej słabo . Przy takich temperaturach , miasto schładza się długo . Moja babcia nie biega po kuchni :oklaski: dlatego jest Anielicą :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Joy napisał:

Zacytuję raz jeszcze twoje słowa "Nawet jakby te osoby były kiedyś bardzo Ci bliskie ? Wiedząc ,że to może poważnie skomplikować im życie ? Wiedząc ,że mają rodziny na które muszą pracować ?" Ja nie jestem zbyt bystra ani wtajemniczona w temat.Dla mnie Twoja wypowiedź zabrzmiała mniej więcej tak _Ktoś był kiedyś bliski  i nie może się pogodzić z Twoim odejściem.Nie chcesz robić dymu bo ma rodzinę.Więc pytam po cholerę były mu bliskie relacje z inną skoro ma rodzinę.Na dodatek nadal usiłuje na Tobie wymusić pewne sprawy.A Ty go żałujesz?Wybacz ale albo zrób z nim porządek albo pisz wyraźnie_to jest post skierowany do "tępego uparciucha" bo pisząc szyfrem jak sama widzisz prowokujesz na forum niezdrową atmosferę.To tyle .Nigdy nie było moim zamiarem urazić Ciebie czy kogokolwiek.Rozpisałam się,ale to pewnie już mój ostatni wpis tutaj na forum.Póki co mam dość.Te fochy i rozdzieranie szat znużyły mnie już.To nie moja bajka :( 

Ostatnio często myslałam , żeby dać sobie spokój z forum , bo dostarczało mi niepotrzebnego stresu , ale są tutaj ludzie z którymi miło spędzam czas i doszłam do wniosku , że byłoby mi szkoda pożegnać się z nimi . Zostań proszę , ja ze swojej strony postaram się o więcej cierpliwości i nie będę ruszać ..... . Przyczyniłam się do dzisiejszej awantury i nie chcę , żyć z myślą , ze odeszłaś przeze mnie  .Prędzej osobiście podam się do dymisji 

Lubie Cie smarkulo :love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, violka napisał:

Ja wczoraj wyszłam po kolacji i nie był to dobry pomysł , bo juz po pięciu minutach było jej słabo . Przy takich temperaturach , miasto schładza się długo . Moja babcia nie biega po kuchni :oklaski: dlatego jest Anielicą :d

My jesteśmy na wsi ale podwórko kostka wyłożone to też się trochę nagrzeje....Ale nie to co w mieście.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 11.09.2018 at 09:33, Heidi napisał:

Witam:dyskusja:

Relacje już przez wszystkich zdane,przeze mnie  przeczytane. Czuję się jak polski dyrektor, który do firmy przychodzi ostatni, rzuca uchem i okiem czy w trybach nie zgrzyta.

I... oczywiście nie zgrzyta w 1 %. Strach pomyśleć , że @Knorr -owi ktoś:

- zdechłą rybę zawiniętą w gazetę podrzucił pod drzwi ,

- albo talia kart, którą gra @Knorr to same asy pik,

- albo @Knorr dostał w prezencie przeklęte zielone krzesło,

- albo dostał w prezencie żelazko i żyletki,

- albo pusta beczka stoi pod drzwiami 

- albo jakiś nowy sposób zastraszania wymyślili.

Może to włoska mafia, a nie Opiekunki ? @Knorr nie martw się, stoimy za Tobą murem!!!

Pogadam wieczorem z Don Corleone. 3-maj się póki co , zadekuj się gdzieś w DE na czarno, nie pozwól się nikomu namierzyć. Opiekunki pozdrawiają :cmok:. Gotuj dobrze, ale w rezerwie jakąś czarną polewkę możesz mieć, tak... wiesz, na czarną godzinę :donos:

Heidi, od początku wiedziałem, że można na Ciebie, na Was liczyć.

Wobec tego od razu i na powrót poczułem się pewniej i swojsko.

A dzisiaj na obiad był makaron wstążki ze szpinakiem i krewetkami. 

Pozdrawiam serdecznie i dla 99,99%  Użytkowników tego Forum, życzę słonecznego wieczoru.  :zdrówko:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Knorr napisał:

99,99%

Knorrku, cosik mi się rachunki nie zgadzają. Na stu stokilogramowych chłopa(w sandałach), setna część procenta, to mi wychodzi jeden sandał( około 10 dag).

To teraz sobie pomyśl, jak on się nie do pary czuje?!? :szydera::zdrówko::szydera:

Edytowane przez LACH
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...