Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Nie słuchaj tego co inni piszą. Oni się mylą.

Szczęśliwi czasu nie liczą....

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Nie słuchaj tego co inni piszą. Oni się mylą.

@Heidi....nigdy w życiu . Jej wierzę jak mało komu. Napisała /pozdrowiła , że dzisiaj wtorek to tak jest i basta !

2 minuty temu, INEZ napisał:

To nie jest złota myśl bo to nie ten temat .Temat rozwijam .Forum główne z klubami .Kto obawia się konkurencji no na pewno ta osoba ,która napisała ,że kółka różańcowe do kościoła ,towarzystwa wzajemnej adoracji na priv i chyba jeszcze wyraziła swoją troskę o samopoczucie tych co to do tych mini klubów nie zostali by przyjęci .Wywnioskowałam z tego ,że jednak nie chce konkurencji .Jeszcze o poczytalność też chodzi .Przepraszać nie musisz bo czytam czasami to co piszesz więc za co niby przepraszać jak wszystko jest w porządku

Ja nikogo nigdzie nie odsyłam i nie wysyłam i nikt mi na tym forum nie przeszkadza także nie obawiam się tego ,że do jakiegoś klubu by mnie nie wpuszczono to i konkurencji się nie boję bo ja tu nie piszę ani dla poczytalności ani żeby z kimś konkurować ale chciałabym mieć wreszcie święty spokój i móc sobie spokojnie prowadzić wymianę zdań poglądów z osobami ,które robią to w kulturalny sposób .Mam zamiar założyć taki klub jeżeli moderator się z tego pomysłu nie wycofa i drzwi tego klubu będą stały otworem dla każdego użytkownika tego forum .

Nadal nie odpowiedziałaś , o jaką konkurencje Tobie chodzi . Piszesz , że chcesz mieć święty spokój , ale nagminnie ten spokój zakłócasz innym . Udzielasz się  w temacie , który uważasz za żenujący i jednocześnie piszesz , że nie cierpisz jak ktoś wchodzi między wódkę a zakąskę . W co trzecim poście pijesz do sytuacji , którą chcę uznać za zamkniętą . Uwierz , że też chciałabym mieć święty spokój i nie uczestniczyć w tych niesmacznych przepychankach . Zamknij tamten rozdział , pogódz sie z tym , ze pewne sympatie nie wrócą . Na tym forum są osoby , ktore Cie lubią i tego się trzymaj .  Każdy chce się tutaj odstresować a czytanie o ciągłych wypominkach temu nie służy . 

Konferencję prasową na dzisiaj zakończyłam z ważnych powodów .Jakby ktoś jeszcze kiedyś miał jakieś pytania to chętnie odpowiem jak znajdę na to czas oczywiście

Mam wielką prośbę oczywiście nie do wszystkich ale po tym co napisze to zainteresowane osoby domyślą się,że to o nie chodzi .Proszę do mnie nie dzwonić na telefon domowy bo mnie w domu przez najbliższy czas nie będzie

10 minut temu, Mirelka1965 napisał:

A co robiłaś przed południem?  Czyżbyś orzechy chrupała? 

Próbowałam pośladkami łupać. To był  zły pomysł. Teraz nie mogę nic robić, tylko na leżaczku leżeć

4 minuty temu, Heidi napisał:

Próbowałam pośladkami łupać. To był  zły pomysł. Teraz nie mogę nic robić, tylko na leżaczku leżeć

To słaba Jagna z ciebie...

4 minuty temu, violka napisał:

głych wypominkach temu nie służy

cią brakuje no właśnie od 9 miesięcy znoszę cierpliwie ciągłe wypominki Twoje i Twoich koleżanek .Jest tak czy nie ? Podobno wszystko to robiłyście w obronie czci jednej osoby ,którą ja obraziłam ale i  przeprosiłam i która tak jak ja nie chciała wracać do tematu .Potrafimy ze sobą rozmawiać w kulturalny sposób i bez problemu obydwoje możemy swobodnie pisać na tym forum .Jeden post @adamos60 w którym nikogo nie obraził po prostu wyraził swoje zdanie ,pogląd w pewnym temacie spowodował,że  jego pseudo obrończynie od razu potraktowały go "z buta" i to mnie utwierdziło o co Wam cały czas chodziło i chodzi .Teraz zaszyfrowana wiadomość NIE !!!!!!!!!

1 minutę temu, INEZ napisał:

Konferencję prasową na dzisiaj zakończyłam z ważnych powodów .Jakby ktoś jeszcze kiedyś miał jakieś pytania to chętnie odpowiem jak znajdę na to czas oczywiście

Mam wielką prośbę oczywiście nie do wszystkich ale po tym co napisze to zainteresowane osoby domyślą się,że to o nie chodzi .Proszę do mnie nie dzwonić na telefon domowy bo mnie w domu przez najbliższy czas nie będzie

Sorry ...Inez ...starałam się Ciebie zrozumieć , ale coś mi jednak nie wychodzi . Zachowujesz się tak jak pewna osoba ...w zupełnie innym miejscu ( inne forum ...dawne ) i drążysz ...w białych rękawiczkach próbujesz coś skrobnąć ....a później ...zupełnie jak tamta odwracasz kota ogonem i ...wychodzisz ( chcesz wychodzić ) na pokrzywdzoną ? ....Wypisz wymaluj ...niczym siostra bliźniacza tamtej pani ....Też próbowałam zrozumieć ...nieraz dałam się naciąć na jakieś miłe słowo i ...po jakimś czasie jak tylko napisałam coś " nie na rączkę " jechała mi równo i to po miejscach , które najbardziej bolą ...Wiem , domyślam się , że zaraz zbiorę od Ciebie opitol ....ale ...ani mnie to ziębi ...ani parzy ...Czy Ty nie potrafisz pisać bez jakichś starych , pokrytych kurzem zakrętasów ? ....Czy nie myślisz , że spora liczba osób nie wie " co jest/było grane " i źle zaczyna się czuć przez takie przepychanki do których , widać to gołym okiem wyraźnie dążysz ?....Tylko po kiego grzyba ...żeby wyjść na najbardziej uciśnioną ? ....Normalnie ...jakby mi sie fora pomaklaczyły ....

22 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Heidi....nigdy w życiu . Jej wierzę jak mało komu. Napisała /pozdrowiła , że dzisiaj wtorek to tak jest i basta !

To się doktorek ucieszy. ...

Jutro znowu duszowanie .

Teraz, Barbara48 napisał:

To się doktorek ucieszy. ...

Jutro znowu duszowanie .

Jutro doktorek będzie Baśkę duszował...

11 minut temu, INEZ napisał:

Witaj !!! ostatnio się zastanawiałaś co zrobię to mogę Ci już napisać,że klub założę taki mini, mini ,tyci ,tyci

Najmniejszy klub taki tyci , tyci jaki mi przychodzi do głowy, to klub jednoosobowy max dwuosobowy. Moim skromnym zdaniem nie warto poświęcać czasu  na szyld. Co za sens pisać sam ze sobą. Lepiej stanąć przed lustrem i pogadać sobie wzajemnie. Tylko czy odpowiedzi na zadane pytania będą satysfakcjonujace? Czy to będzie intrygujace i zabawne? Czy będzie można poznać nową ciekawą lub nieciekawą osobę? Czy to będzie spontaniczna wymiana myśli? Czy to nie będzie nudne ? Każda udana relacja tak w rodzinie jak i poza nią jest wynikiem kompromisu, wzajemnego szacunku, akceptacji dobra i zła gnieżdżacego się w jednej personie. Czasami wcale nie trzeba wiele starań. Wystarczy dobra wola. Wszystkim życzę spotykać na jego drodze życia ludzi dobrych i złych, bo tylko te dwie skrajności pozwalają nam żyć i dążyć do lepszego jutra. Amplituda emocji to nasza codzienność od zawsze. 

2 minuty temu, INEZ napisał:

cią brakuje no właśnie od 9 miesięcy znoszę cierpliwie ciągłe wypominki Twoje i Twoich koleżanek .Jest tak czy nie ? Podobno wszystko to robiłyście w obronie czci jednej osoby ,którą ja obraziłam ale i  przeprosiłam i która tak jak ja nie chciała wracać do tematu .Potrafimy ze sobą rozmawiać w kulturalny sposób i bez problemu obydwoje możemy swobodnie pisać na tym forum .Jeden post @adamos60 w którym nikogo nie obraził po prostu wyraził swoje zdanie ,pogląd w pewnym temacie spowodował,że  jego pseudo obrończynie od razu potraktowały go "z buta" i to mnie utwierdziło o co Wam cały czas chodziło i chodzi .Teraz zaszyfrowana wiadomość NIE !!!!!!!!!

O mateczko . O jakich miesiącach Ty piszesz , może ktoś kto czyta to forum regularnie , mnie uświadomi bo nie mam pojęcia o czym mówisz . Sytuacja jest niesmaczna od kilkunastu dni . Prosiłaś o zacytowanie postu Moderatora więc musiałam wyjaśnić o co chodziło . Każdy wtedy wyraził swoje zdanie , bo atak na Betii był niefajny . Adamos dostał od Ciebie rykoszetem ale Betii została zaatakowana i nie przypominam sobie , abyś  ja przeprosiła . Myśmy potraktowały Adamosa z buta ? Poza Tobą i Łukaszem nikt go nie atakował , bo on również wstawil sie za Betti . Nie chce wracać do tamtej chwili ale masz niebywały talent do zmieniania faktów i obarczanie kogoś własnymi błędami . Miałam nadzieję na załagodzenie sprawy , ale nie pozwolę , żeby ktoś mnie oczerniał lub inną niewinna osobę . 

Tamten temat został skasowany ale dużo osób go czytało , więc mogę pisać bez wstydu . 

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Sorry ...Inez ...starałam się Ciebie zrozumieć , ale coś mi jednak nie wychodzi . Zachowujesz się tak jak pewna osoba ...w zupełnie innym miejscu ( inne forum ...dawne ) i drążysz ...w białych rękawiczkach próbujesz coś skrobnąć ....a później ...zupełnie jak tamta odwracasz kota ogonem i ...wychodzisz ( chcesz wychodzić ) na pokrzywdzoną ? ....Wypisz wymaluj ...niczym siostra bliźniacza tamtej pani ....Też próbowałam zrozumieć ...nieraz dałam się naciąć na jakieś miłe słowo i ...po jakimś czasie jak tylko napisałam coś " nie na rączkę " jechała mi równo i to po miejscach , które najbardziej bolą ...Wiem , domyślam się , że zaraz zbiorę od Ciebie opitol ....ale ...ani mnie to ziębi ...ani parzy ...Czy Ty nie potrafisz pisać bez jakichś starych , pokrytych kurzem zakrętasów ? ....Czy nie myślisz , że spora liczba osób nie wie " co jest/było grane " i źle zaczyna się czuć przez takie przepychanki do których , widać to gołym okiem wyraźnie dążysz ?....Tylko po kiego grzyba ...żeby wyjść na najbardziej uciśnioną ? ....Normalnie ...jakby mi sie fora pomaklaczyły ....

Dziękuję za szczerą odpowiedż cenię sobie szczerość .Ty chyba masz jednak jakiś uraz z tamtego forum i nie potrzebnie do tego co tam było ciągle wracasz .Nie robię z siebie uciśnionej bo taką się nie czuję .Tylko nie wiem czy tego nie zauważasz ?albo nie chcesz zauważyć ?że w jakimkolwiek temacie prowadzę kulturalną konwersację z inną osobą albo osobami to zaraz się ktoś w chamski sposób wtrąca .Oczywiście każdy ma prawo przyłączyć się do rozmowy ,dyskusji ale nie w taki sposób jak robi to kilka osób .Proszę Cię zanim się wypowiesz to poczytaj chociażby moje posty z dnia dzisiejszego i oceń kto kogo zaczepia .

2 minuty temu, Heidi napisał:

Najmniejszy klub taki tyci , tyci jaki mi przychodzi do głowy, to klub jednoosobowy max dwuosobowy. Moim skromnym zdaniem nie warto poświęcać czasu  na szyld. Co za sens pisać sam ze sobą. Lepiej stanąć przed lustrem i pogadać sobie wzajemnie. Tylko czy odpowiedzi na zadane pytania będą satysfakcjonujace? Czy to będzie intrygujace i zabawne? Czy będzie można poznać nową ciekawą lub nieciekawą osobę? Czy to będzie spontaniczna wymiana myśli? Czy to nie będzie nudne ? Każda udana relacja tak w rodzinie jak i poza nią jest wynikiem kompromisu, wzajemnego szacunku, akceptacji dobra i zła gnieżdżacego się w jednej personie. Czasami wcale nie trzeba wiele starań. Wystarczy dobra wola. Wszystkim życzę spotykać na jego drodze życia ludzi dobrych i złych, bo tylko te dwie skrajności pozwalają nam żyć i dążyć do lepszego jutra. Amplituda emocji to nasza codzienność od zawsze. 

 

Wyjątkowo tego postu nie rozumie

2 minuty temu, INEZ napisał:

Dziękuję za szczerą odpowiedż cenię sobie szczerość .

Czy Ty wiesz co to jest szczerość ? . Tym razem nie oczekuje na odpowiedz 

Teraz, INEZ napisał:

Wyjątkowo tego postu nie rozumie

To są takie neutralne moje przemyślenia o życiu. 

Alleluja . Pierwszy raz ciesze się , że mam koniec przerwy i idę do roboty 

38 minut temu, INEZ napisał:

To nie jest złota myśl bo to nie ten temat .Temat rozwijam .Forum główne z klubami .Kto obawia się konkurencji no na pewno ta osoba ,która napisała ,że kółka różańcowe do kościoła ,towarzystwa wzajemnej adoracji na priv i chyba jeszcze wyraziła swoją troskę o samopoczucie tych co to do tych mini klubów nie zostali by przyjęci .Wywnioskowałam z tego ,że jednak nie chce konkurencji .Jeszcze o poczytalność też chodzi .Przepraszać nie musisz bo czytam czasami to co piszesz więc za co niby przepraszać jak wszystko jest w porządku

Ja nikogo nigdzie nie odsyłam i nie wysyłam i nikt mi na tym forum nie przeszkadza także nie obawiam się tego ,że do jakiegoś klubu by mnie nie wpuszczono to i konkurencji się nie boję bo ja tu nie piszę ani dla poczytalności ani żeby z kimś konkurować ale chciałabym mieć wreszcie święty spokój i móc sobie spokojnie prowadzić wymianę zdań poglądów z osobami ,które robią to w kulturalny sposób .Mam zamiar założyć taki klub jeżeli moderator się z tego pomysłu nie wycofa i drzwi tego klubu będą stały otworem dla każdego użytkownika tego forum .

Wiesz  co????zaczynam się Ciebie bac...haha pewnie i mnie przytkniesz łatkę ale po tym poście widzę że się czepiasz,czepiasz się kogoś kto nie chce z Tobą mieć nic wspólnego Mnie osobiście zaczyna przeszkadzać twoje szukanie dziury w całym, i doszukuwanie sie tego co chcesz widziec. Konkurencja to twój wymysł ja nie doczytałam  tego na forum hahaha to już śmieszne.Widze że ty się boisz konkurencji..... daj spokój dziewczyno

6 minut temu, Heidi napisał:

Najmniejszy klub taki tyci , tyci jaki mi przychodzi do głowy, to klub jednoosobowy max dwuosobowy. Moim skromnym zdaniem nie warto poświęcać czasu  na szyld. Co za sens pisać sam ze sobą. Lepiej stanąć przed lustrem i pogadać sobie wzajemnie. Tylko czy odpowiedzi na zadane pytania będą satysfakcjonujace? Czy to będzie intrygujace i zabawne? Czy będzie można poznać nową ciekawą lub nieciekawą osobę? Czy to będzie spontaniczna wymiana myśli? Czy to nie będzie nudne ? Każda udana relacja tak w rodzinie jak i poza nią jest wynikiem kompromisu, wzajemnego szacunku, akceptacji dobra i zła gnieżdżacego się w jednej personie. Czasami wcale nie trzeba wiele starań. Wystarczy dobra wola. Wszystkim życzę spotykać na jego drodze życia ludzi dobrych i złych, bo tylko te dwie skrajności pozwalają nam żyć i dążyć do lepszego jutra. Amplituda emocji to nasza codzienność od zawsze. 

 

@Joy wiesz, że Ciebie kocham i to wcale nie za wianek ( na głowie )

3 minuty temu, violka napisał:

c musiałam

Komu musiałaś wyjaśnić? i jak wyjaśniłaś? Tak jak Tobie pasowało i to była Twoja interpretacja .Poprosiłam bo w 2 tematach wracałaś do tamtej sprawy .Po banie dla @Radek50 to nie ja dążyłam do tego ,żeby ktoś dostał również bana za multikonto tylko inne osoby ,żebym ja go dostała ,przez to niejako musiałam wrócić do sprawy i się tłumaczyć .Więc niech nikt mi nie próbuje wmówić ,że to ja chciałam do tego wracać.

1 minutę temu, Heidi napisał:

@Joy wiesz, że Ciebie kocham i to wcale nie za wianek ( na głowie )

Teraz już wiem .Dobrze,że nie za wianek 

Czy ja już się mogę wciąć? Bo nie wiem, czy wszyscy już napisali co chcieli? 

3 minuty temu, 1bozka napisał:

Wiesz  co????zaczynam się Ciebie bac...haha pewnie i mnie przytkniesz łatkę ale po tym poście widzę że się czepiasz,czepiasz się kogoś kto nie chce z Tobą mieć nic wspólnego Mnie osobiście zaczyna przeszkadzać twoje szukanie dziury w całym, i doszukuwanie sie tego co chcesz widziec. Konkurencja to twój wymysł ja nie doczytałam  tego na forum hahaha to już śmieszne.Widze że ty się boisz konkurencji..... daj spokój dziewczyno

Zacytuj chociaż jeden mój post w którym się czepiam tej osoby bo ja mogę Ci zacytować co najmniej kilka  z dzisiejszego dnia w których ona w nie wybredny sposób czepia się mnie .

1 minutę temu, Joy napisał:

Teraz już wiem .Dobrze,że nie za wianek 

Czy ja mogę też obdarzyć cię uczuciem?