Rozmowa przy kawie (2)

  W dniu 4.09.2018 o 16:05, Baśka powtarzająca się napisał(a):

....Później , po drodze zaliczyłyśmy Ikeę ....nooo....tam to już ciutkę dłużej ...2.5 godziny ....Opuściłam Ikeę z bardzo uszczuplonym portfelem ....Co tam ...bus na sobotę zamówiony ...sie pojedzie ...sie zarobi 

Rozwiń  

Ja sama mogę chodzić do Ikea ale nie z przychówkiem bo wychodzę z gołym kontem. 

  W dniu 4.09.2018 o 16:19, Maria Jolanta napisał(a):

Ja sama mogę chodzić do Ikea ale nie z przychówkiem bo wychodzę z gołym kontem. 

Rozwiń  

Z  synową byłam ....tylko

  W dniu 4.09.2018 o 16:22, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Z  synową byłam ....tylko

Rozwiń  

Szczęściara. 

  W dniu 4.09.2018 o 16:23, Maria Jolanta napisał(a):

Szczęściara. 

Rozwiń  

I to wielka ....Na szczęście dzieci w szkole były , bo inaczej ( szczególnie wnuczka ) zaraz by dojrzały jakieś upiększacze bardzo mocno potrzebne w ich pokoikach

Jak chodziłam z wnuczką szykając dla niej mebli to tylko te z Ikea jej się podobały. Mnie też. 

  W dniu 4.09.2018 o 16:19, Maria Jolanta napisał(a):

Ja sama mogę chodzić do Ikea ale nie z przychówkiem bo wychodzę z gołym kontem. 

Rozwiń  

  W dniu 4.09.2018 o 16:26, Baśka powtarzająca się napisał(a):

I to wielka ....Na szczęście dzieci w szkole były , bo inaczej ( szczególnie wnuczka ) zaraz by dojrzały jakieś upiększacze bardzo mocno potrzebne w ich pokoikach

Rozwiń  

Ale Wam zazdroszczę tych małych pijawek  Mam nadzieję , ze też się takich dorobię , bo jak na razie to tylko psa rozpieszczam do bólu i potykam się w domu o niezliczone ilości zwierzęcych zabawek 

Jak mnie znów dzisiaj nawiedzi komar to nie usnę jak dziada nie utłukę. Mam pogryzione ręce, a nawet w palec mnie uchlał wstręciuch jeden !!!

Taki tu ruch , aż obawiam się , ze nie dopcham się z postem ,więc nie będę się przepychać tylko pójdę sobie na jednego 

  W dniu 4.09.2018 o 17:05, Maria Jolanta napisał(a):

Jak mnie znów dzisiaj nawiedzi komar to nie usnę jak dziada nie utłukę. Mam pogryzione ręce, a nawet w palec mnie uchlał wstręciuch jeden !!!

Rozwiń  

Cichy wielbiciel 

  W dniu 4.09.2018 o 17:06, violka napisał(a):

Cichy wielbiciel 

Rozwiń  

Takiego bzykania to ja nie chcę.

  W dniu 4.09.2018 o 17:07, Maria Jolanta napisał(a):

Takiego bzykania to ja nie chcę.

Rozwiń  

A jakie ? Opowiedz nam coś więcej , może zaradzimy 

  W dniu 4.09.2018 o 17:05, violka napisał(a):

Taki tu ruch , aż obawiam się , ze nie dopcham się z postem ,więc nie będę się przepychać tylko pójdę sobie na jednego 

Rozwiń  

A nie możesz sama z sobą pogadać na wątku ?

  W dniu 4.09.2018 o 17:09, violka napisał(a):

A jakie ? Opowiedz nam coś więcej , może zaradzimy 

Rozwiń  

TY na pewno nie dasz rady.

  W dniu 4.09.2018 o 17:09, Maria Jolanta napisał(a):

A nie możesz sama z sobą pogadać na wątku ?

Rozwiń  

Nie  To ciągłe przebywanie z nieomylną i błyskotliwą osobą zaczyna mnie męczyć 

  W dniu 4.09.2018 o 17:10, Maria Jolanta napisał(a):

TY na pewno nie dasz rady.

Rozwiń  

Nie doceniasz mnie 

  W dniu 4.09.2018 o 05:05, foczka63 napisał(a):

W busie jechała babka obwieszona jak choinka ,łańcuszków na szyi i przegubach z dycha,pierścionki na każdym paluchu....inna ja pyta :nie boi sie pani,że zapomni ,albo że w łeb dostanie ,a ona na  to ,że jak tego wszystkiego nie ma na sobie to się czuje naga..........Raz ,dawno temu zapomniałąm obrączki,na umywalce została,na szczęście odesłali kurierem.Od tej pory do roboty jeżdżę "naga":)Po kiego mi biżuteria w pracy?

A tak w ogóle to dzieńdoberek wsiem:)

Rozwiń  

Ja zabieram ale cos takiego ze z 10 euro warte to w sumie tez naga ... zadnego zlota ... bo slyszalam ze Polki sa posadzane o ew zabor ... U mnie zginal teraz kolczyk ..na czworakach szukalam 2 dni ...moze juz dawno ze sciekami poplynal ... A sliczny pierscionek lezal pod umywalka ...chyba dla podpuchy .... ....

  W dniu 4.09.2018 o 17:14, violka napisał(a):

Nie  To ciągłe przebywanie z nieomylną i błyskotliwą osobą zaczyna mnie męczyć 

Rozwiń  

Musze sama siebie zacytować , bo zapomniałam dopisać , ze oczywiście swoja skromną osóbkę miałam na myśli 

  W dniu 4.09.2018 o 17:14, violka napisał(a):

Nie  To ciągłe przebywanie z nieomylną i błyskotliwą osobą zaczyna mnie męczyć 

Rozwiń  

Nie jestem ani wybitnie mądra ani wybitnie głupia ale za to komarzyce mnie kochają.

  W dniu 4.09.2018 o 17:26, Maria Jolanta napisał(a):

Nie jestem ani wybitnie mądra ani wybitnie głupia ale za to komarzyce mnie kochają.

Rozwiń  

Podjesc musza a czuja dobre serducho i ze nie padna ...

  W dniu 4.09.2018 o 17:26, violka napisał(a):

Musze sama siebie zacytować , bo zapomniałam dopisać , ze oczywiście swoja skromną osóbkę miałam na myśli 

Rozwiń  

  W dniu 4.09.2018 o 17:28, Maria Jolanta napisał(a):

Rozwiń  

  W dniu 4.09.2018 o 17:28, anna5826 napisał(a):

Podjesc musza a czuja dobre serducho i ze nie padna ...

 

Rozwiń  

Z głodu na pewno nie padną, sądząc po ilości ugryzień.

Pracę na dzisiaj skończyłam, zresztą już pół godzinki temu. Jak tu nie kochać Kasieńki ?

  W dniu 4.09.2018 o 12:00, fioletowa.mysz napisał(a):

Cześć kochanie moje Ty! Co za fryzurkę wyczatowałaś na swojej ślicznej głowce? Coś zmieniłaś?

P.S. Ostatnio nie noszę butów w torebce gdyż koniaczek mi się skończył

Rozwiń  

Kochanie Ty moje, to nie ja sie upiekszalam tylko moja babuszka. Taka z niej elegantka, chyba na randke pojdzie

  W dniu 4.09.2018 o 17:37, Maria Jolanta napisał(a):

Pracę na dzisiaj skończyłam, zresztą już pół godzinki temu. Jak tu nie kochać Kasieńki ?

Rozwiń  

ja kimam do 22 giej ... ziewam ..ide sie myc ... przezornie perly sciagam ..bo kiedys zawitala po 24 tej gdy jej sie zaplataly ...  i pyta mnie czy idziemy spac ??? a ja mowie ze tak ze juz ma wode z sokiem przygotowana i lozko tez ....   lece zakurzyc ... zapraszam ...