Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 7.07.2018 o 18:34, Maria Jolanta napisał(a):

No, tym razem wyszłam z siebie.

Kasieńka namiętnie gotuje jajka ale dzisiaj już przesadziła. Ugotowała aż osiem.

Ja tego nie zjem !!!!

Ciasta nie będzie.

Wściekłam się i zwiałam do swojego pokoju.:przekleństwa:

Rozwiń  

Czyli jutro kotlety jajeczne ... Kasieńka przecież miąska nie bardzo ,to se jajków nagotowała .:haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.07.2018 o 18:47, Afryka napisał(a):

Czyli jutro kotlety jajeczne ... Kasieńka przecież miąska nie bardzo ,to se jajków nagotowała .:haha:

Rozwiń  

Kasieńka usłyszała i diecie norweskiej i zaczyna wprowadzać ją w życie. Jeszcze 10 razy ugotuje po 8 jaj. Później zaczną się inne składniki pojawiać. Ty się lepiej @Maria Jolanta przygotuj z zapasami produktów.:szydera:. Czas wielkiego odchudzania się zaczął i i Kasieńki:haha:

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to chyba zawału w końcu dostanę :(, same niusy. ...

Dowiedziałam się dzisiaj że moje dzieci  (syn i przyszła synowa )lecą jutro na urlop, taki spontan. ....do......RPA .....

Ku...a, jak wieczorem nie będzie mnie na forum, to znaczy że zeszłam :(

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam upiorny dzień. Kasieńka jeszcze buszuje po domu i co kilka minut wchodzi coś mi powiedzieć.

Na szczęście niedługo północ i ta piekielna sobota się skończy.

A jutro jak Kasieńka zalegnie na sofce to zadbam o to by sobie nie pospała. :haha:

Zdążyłam się przyzwyczaić do wolnych wieczorów a dzisiaj siurpryza.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.07.2018 o 21:10, Barbara48 napisał(a):

Ja to chyba zawału w końcu dostanę :(, same niusy. ...

Dowiedziałam się dzisiaj że moje dzieci  (syn i przyszła synowa )lecą jutro na urlop, taki spontan. ....do......RPA .....

Ku...a, jak wieczorem nie będzie mnie na forum, to znaczy że zeszłam :(

Rozwiń  

Tam biali mają dobrze. Nie martw się. :tak2:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.07.2018 o 21:23, Barbara48 napisał(a):

A oni nie całkiem biali :szydera:, czarne włosy i opaleni :szydera:, śmiech przez łzy, z mojej strony :(

Rozwiń  

Spontan jest cudowny,,zawsze super udany,,kocham spontan,,jestem z tych szybkich ,,jak coś to wygląda to tak,O.o pomysł i już realizuję,,na calosc idę,,co bedzie to będzie ,,powtarzam potem ,,dam radę" i daję,,:oklaski:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.07.2018 o 21:15, Maria Jolanta napisał(a):

Ja też mam upiorny dzień. Kasieńka jeszcze buszuje po domu i co kilka minut wchodzi coś mi powiedzieć.

Na szczęście niedługo północ i ta piekielna sobota się skończy.

A jutro jak Kasieńka zalegnie na sofce to zadbam o to by sobie nie pospała. :haha:

Zdążyłam się przyzwyczaić do wolnych wieczorów a dzisiaj siurpryza.

Rozwiń  

Masz też Nocnyfest PDP,,,,:smutek: toż to nie spanko a czuwanko,,,a forumanko musi czekać,,bo czasu brak,,te jaja ją rozbudziły,,cholipcia jasna,,teraz mysli ,,wiesz o czym,,o bananie,,,współczuję Ci,,nie zasnie ,,,:przekleństwa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.07.2018 o 21:25, Blondi napisał(a):

Spontan jest cudowny,,zawsze super udany,,kocham spontan,,jestem z tych szybkich ,,jak coś to wygląda to tak,O.o pomysł i już realizuję,,na calosc idę,,co bedzie to będzie ,,powtarzam potem ,,dam radę" i daję,,:oklaski:

Rozwiń  

Ja uwielbiam spontan. ...

Tylko dlaczego tak daleko? 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 8.07.2018 o 00:01, scarlett napisał(a):

witam późną nocką..:d moje trudny czas  w Overath dobiega końca, w poniedziałek o 20 odpalam autko i do domu..:d pdpny w heimie już na stałe, :płacz: nie dał sobie pomóc niestety, miał szansę ostanie mce spędzić godnie w domu w otoczeniu przyjaznym, cóż choroba.., ma 102 lata, nie zaakceptował żadnej obcej osoby w domu oprócz żony.., walczyłam do końca o jego akceptację..ja byłam jego ostatnią szansą..niestety zaczął podnosić na mnie rękę i laskę...pytania co ta obca frau robi w jego domu...teraz firma wypowiedziała umowę rodzinie..tylko żona, kruchutka, słabiutka. /93 lata  cudowna, wspaniała kobieta..:769_heart: mogła ogarniać jego toaletę poranna i wieczorną ..nie zaakceptował żadnej obcej kobiety w domu, przede mną  była nawet Niemka z doświadczeniem w Altenheimach na Gewerbie, też nie dała rady..:płacz:jestem teraz do końca umowy czyli do poniedziałku z jego żoną...moja rola tutaj teraz polega na przygotowywaniu posiłków, ogarnięciu chaty raz na tydzień i wożeniu jej moim prywatnym autem co drugi dzień na odwiedziny do dziadka..najgorsze w tym wszystkim to to ze zona idzie z nim do heimu, on będzie miał pokój w części dla dementyków, ona będzie miała dwupokojowe mieszkanko w tym samym kompleksie, przysięgała przed ołtarzem i go nie zostawi.:| mimo decyzji jest rozdarta, tutaj ma cały swój mały świat, ogród, mnóstwo kwiatów doniczkowych, fortepian..jest pianistką z wykształcenia..do heimu tego nie weźmie..płacze codziennie, jest rozdarta między sercem a rozumem..ja jestem  pomiędzy tym  wszystkim..:płacz: ale jeszcze dwa dni i nach Polen na mc.urlop z MM i piesem nad jeziorem na Kujawach....potem powrót na nowe miejsce aż do BN.. tak musi być bo w styczniu i lutym muszę się zająć wnusią , pójdzie do żłobka, córcia do pracy..chcę wcześniej wnusię  odbierać w pierwszych tygodniach..maleństwo 14 mcy będzie miało tylko...:love: byłam z koordynatorką w zeszłym tygodniu zapoznać się z nowymi podopopiecznymi i zakceptować nowe miejsce, będę pierwsza, zapowiada się dobrze..pdpny dwa razy w tygodniu przedszkole, ja mam osobną kawalerkę na piętrze z osobnym wejściem, z aneksem kuchennym, łazienką i tarasem..życzcie mi powodzenia na nowym miejscu, chciałabym znowu mieć stałą stellę na kilka lat, taki długodystansowiec ze mnie, nie lubię zmian O.o uff

 

 

Rozwiń  

mamy podobnie...chociaz mowia ze zmiany to rozwoj nauka itd...ale mam zawsze z  tylu glowy...spokoj stabilizacje ze co miesiac bede mgola zakupy zrobic itd..moze wygoda? czasami mnie nosi, czuje znuzenie ale...zawsze mozna trafic gorzej..

a na nowym..bedzie dobrze...zobaczysz ze pouklada sie wszystko jak nalezy

co to za skrot?

Bonn ? Berlin?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.07.2018 o 21:36, Barbara48 napisał(a):

To zdjęcie moich szczęść z zimy, a teraz już czarni. 

received_1888663501180125.jpeg

Rozwiń  

Ładny on i ładna ona :d miło patrzeć... :d RPA ?!?!? Też bym wolała Chorwację xd Co zrobisz.., młodzi teraz to mają rozmach... xd Za naszych czasów to było morze, Mazury lub Giewont :szydera:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

Pokaż więcej  

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

Pokaż więcej  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...