Skocz do zawartości

Zabawy na forach randkowych


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O 24.03.2018 at 19:38, geronimo napisał:

A co kurde, dobra randka nie jest zła, powiem wam że ja mam żonę internetową.

Tak poznałem swoją obecną żonę na czacie, dawno to było bo jakieś 10 wiosenek temu.

Jakoś nie żałuję tego, a czaty polecam czasami to fajna rozrywka no i żonę też można wyrwać:d

:tak: super! 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 24.03.2018 at 19:38, geronimo napisał:

A co kurde, dobra randka nie jest zła, powiem wam że ja mam żonę internetową.

Tak poznałem swoją obecną żonę na czacie, dawno to było bo jakieś 10 wiosenek temu.

Jakoś nie żałuję tego, a czaty polecam czasami to fajna rozrywka no i żonę też można wyrwać:d

Geronimo - bracie,

To tak jak i ja,

też drugą na czacie poznałem

i już ponad 10 wiosenek będzie,

wprawdzie w urzędzie - nie byliśmy,

ale jakoś tak zostało i tak będzie

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Darekr napisał:

Geronimo - bracie,

To tak jak i ja,

też drugą na czacie poznałem

i już ponad 10 wiosenek będzie,

wprawdzie w urzędzie - nie byliśmy,

ale jakoś tak zostało i tak będzie

Darek urząd piękna rzecz, kurde jak ja lubię te uroczystości.

Za każdym nowym ślubem coraz bardziej mnie się podobaxd

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Darekr napisał:

Geronimo - bracie,

To tak jak i ja,

też drugą na czacie poznałem

i już ponad 10 wiosenek będzie,

wprawdzie w urzędzie - nie byliśmy,

ale jakoś tak zostało i tak będzie

Na czacie , czy po sąsiedzku ...w końcu ?

A...już wiem . Widywałeś ją przez okno jak po bułeczki rankiem śmigała i ....zaczaiłeś się na nią na klatce schodowej ..I cap ...już jest Twoja . Iiiiiiiiiiii...tak czat ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Na czacie , czy po sąsiedzku ...w końcu ?

A...już wiem . Widywałeś ją przez okno jak po bułeczki rankiem śmigała i ....zaczaiłeś się na nią na klatce schodowej ..I cap ...już jest Twoja . Iiiiiiiiiiii...tak czat ...

Najpierw poznałem na czacie, a potem zmieniłem adres zamieszkania żebyśmy zostali sąsiadami

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Darekr napisał:

Najpierw poznałem na czacie, a potem zmieniłem adres zamieszkania żebyśmy zostali sąsiadami

Te , bo zas po premi bedzie ((, a nie chyba od 9-tej zaczynasz prace)

Baska! Daj mu pracowac , a nie z rana o milosci zagajasz , chlop bedzie rozkojarzony pozniej))

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Magdzie napisał:

Te , bo zas po premi bedzie ((, a nie chyba od 9-tej zaczynasz prace)

Baska! Daj mu pracowac , a nie z rana o milosci zagajasz , chlop bedzie rozkojarzony pozniej))

Kochaneńka ... a niech se będzie roz..ko...jarzony ....niczym jarzeniówka jakaś ...Dareczkowi do twarzy z takim rozkojarzeniem . Sama słodycz .

Edytowane przez Baśka powtarzająca się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, geronimo napisał:

Darek urząd piękna rzecz, kurde jak ja lubię te uroczystości.

Za każdym nowym ślubem coraz bardziej mnie się podobaxd

Ale Darek kocha żyć na kocią łapę,:$,trzemu mu kopa dac do tego urzędu,,,garniturek i krawacik,,buciczki i to złoto ,,złoto:769_heart:  ,, ja też spotkałam kupę par poznanych w internecie,,,ale ale ,,slub wzięli ,,bo np, w Niemczech kobieta ma rentę po męzu,,nawet jak się rozwiodą to ma częsc kasy z renty męza,,albo kupują dom  i ślub biorą,,aby np, kobieta nie musiała podatku zaplacić za dom,,mimo ,że dom kupił facet ale wpisana w dom jest kobieta,,ale teraz pokręciłam,,ale tak jest tutaj,,w De,,,sama mam faceta Niemca z internetu:hura: słodziaka,,,wyrwał mnie na portalu randkowym,,fajnie,że są osoby zadowolone ze znajmosci nawiązanych na portalach ,,są pary szczęsliwe,,nie wszyscy są minami,,,ale ktoś tu pisał o minach ,,,że można trafić ,,oj można i to na taką,,że wybuch sie odczuwa  w mowie,pisaniu ,zachowaniu i w charakterze itd, o wyglądzie nieraz nie wspomnę,,,,

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Darekr napisał:

Geronimo - bracie,

To tak jak i ja,

też drugą na czacie poznałem

i już ponad 10 wiosenek będzie,

wprawdzie w urzędzie - nie byliśmy,

ale jakoś tak zostało i tak będzie

Kto jeszcze ma żonę ,,męza kochanka ,kochankę z internetu,,,a może ktoś ma tesciową z internetu:hura:

Tak trzymaj,,a obrączki sobie kupcie i pozakładajcie i mówcie wszystkim,,Przecież my w tamtym roku slub wzieliśmy" hahahha   ja tak będę mówić w razie co,,chodz mój slodziak chce mnie chyba w urząd wpędzić,,bo dom bo renta i inne pierdolety wazne ,,aby nie przepadło w razie co:szok:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Darekr napisał:

Najpierw poznałem na czacie, a potem zmieniłem adres zamieszkania żebyśmy zostali sąsiadami

Mieć za sąsiadkę swoją kobietę fajna rzecz,jak ugotujesz obiad stukasz dwa razy w ścianę,jak zrobisz kawę trzy razy,a jak do mycia pleców to pewnie pukać nie trzeba...;)

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Serenity napisał:

Blondi, bierz co dają ! Dom...Renta... ślub... Piękne sprawy !

:hura: muszę się nauczyć brać:szok:  Dobrze Ci wróży na przyszłośc jak tak oceniasz ,,,piękne sprawy:tak2:

Teraz słyszę ,że jedziemy na Kehl,,,święta w Strasburgu ,,bo blisko,,i gdzie jeszcze poniesie słodziaka??? nie nadążam za nim,,nic tylko plany ,,gdzie jechac,,z kim się spotkać,,itd. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Poznałam jakiś czas temu trochę tych facetów z portali,,z niektórymi utrzymuję kontakt do dzisiaj,,ale co!! dalej są sami ,,jeden pisze ,że zaczyna znowu szukac ,,czyli coś tam znalazł wczesniej ale już się skończylo,,inny dalej sam,,wiem sama ,że nie jest łatwo znalesc dobrego człowieka,,jeden się zawiódł,bo myslał,że jestem dalej sama,,a przecież mu na początku wytłumaczylam grzecznie,,że my nie pasujemy do siebie,,on lekki buldok,,a ja trzpiotka,,ja jestem  za energiczna i musze mieć takiego slodziaka,,co to nie usiedzi na dupie w jednym miejscu i mi to pasuje,,coś się dzieje,,pamiętam jak jeden ,,nazwałam go Olbrzym ,,mam też z nim kontakt,,mial mnie tylko nosić,,żartowaliśmy dużo,,ale przez te żarty się też zakochal,,ale ale,,Olbrzym mówi,,wiesz seks od czasu do czasu ,,bo ja już takich potrzeb nie mam,,a potem co? nuda będzie,, więc jak ktos mi takie opowiadanka strzela ,,to już na odległosc nudą wieje,,

czemu ja nie mam nudy ? będąc ze słodziakiem? bo on ma głowę zawaloną pomysłami,,kiedy pracujemy i coś robimy koło domu czy w domu to pracujemy ,razem fajnie nam czas leci,,a potem wypad autem czy Camperem na urlop,,na nic nierobienie,, :haha:

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi, dobrze że  przypomniałaś o wątku i tym bardziej, że twoja historia jest optymistyczna.

Ja nadal nie wiem co począć. Poważnie zainteresowany mną Pan nadal się odzywa i ponoć dalej myśli tylko o mnie... Ja jednak na prawdę nie wiem co począć... Tym bardziej, że pojawił się drugi... Na razie tylko telefoniczny... No, ale robi pod paroma względami dobre wrażenie. Drugi to już gotowy na wszystko : tzn  powiedział, że gdyby znalazł właściwą kobietę to by zaraz mieszkanie swoje sprzedał i się do niej przeniósł, bo kobieta musi być na pierwszym miejscu a nie lokum ! No to pytam go : a gdziebyś zamieszkał ? a on, że dla kobiety to już gdziekolwiek : w hałaśliwym centrum wśród meneli albo na odludnej wsi zabitej deskami.

A mieszka w pięknym mieście.

Przyznam, że w tym to ja widzę klasę.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam portali randkowych . 

Moze dlatego,ze one sa przewidywalne. Tyle  w tv programow ogladalam,w necie czytalam,ze babeczki  w bambuko zrobione zostaly.. 

Co chcialy uslyszec,to z meskiej strony slyszaly.  Jakie one piekne,jakie zaradne,jakie madre itp...W skowronkach byly,kase pozyczaly i to nie mala na wieczne oddanie,a jak juz nie mialy jak wesprzec delikwenta,to i milosc sie konczyla. Potem ani widu,ani slychu i szukaj wiatru  w polu. Pozostawal tylko wstyd i rozczarowanie swoja naiwnoscia.

 

Oczywiscie wyjatki zdarzaja sie. Poznaja sie  ludzie w necie i maja sie dobrze,ale mimo wszystko trza byc ostroznym.

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Andreaa napisał:

Nie znam portali randkowych . 

Moze dlatego,ze one sa przewidywalne. Tyle  w tv programow ogladalam,w necie czytalam,ze babeczki  w bambuko zrobione zostaly.. 

Co chcialy uslyszec,to z meskiej strony slyszaly.  Jakie one piekne,jakie zaradne,jakie madre itp...W skowronkach byly,kase pozyczaly i to nie mala na wieczne oddanie,a jak juz nie mialy jak wesprzec delikwenta,to i milosc sie konczyla. Potem ani widu,ani slychu i szukaj wiatru  w polu. Pozostawal tylko wstyd i rozczarowanie swoja naiwnoscia.

 

Oczywiscie wyjatki zdarzaja sie. Poznaja sie  ludzie w necie i maja sie dobrze,ale mimo wszystko trza byc ostroznym.

Zawsze słyszymy to chcemy usłyszeć :)

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, INEZ napisał:

Zawsze słyszymy to chcemy usłyszeć :)

Jak ktos ma mi kit wciskac,tylko dlatego ,zeby moje ,,ego" podniesc,to ja pasuje :-) 

Ogolnie nie lubie facetow,ktorzy sa za bardzo  wylewni w komplementach,bo przesladzaja,a od nadmiaru slodkiego nie dobrze sie robi.

:serce:

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, anna5826 napisał:

Zwlaszcza gdy Kase ciagnie .... Realia potrafia byc gorzkie .... bo on ma rodzine a Net byl tylko odskocznia ....

Ostatnio ogladalam reportaz o kobietce,ktory przez jeden portal randkowy poznala pana z Ameryki. Dzwonil,komplementowal,zwierzala mu sie,on dobrym slowem wspieral. Byla heppy,ze odnalazla druga polowke ,,jablka"

Trwalo to ok 3 miesiecy,az tu nagle syn mu zachorowal . Okazalo sie,ze operacja bardzo droga. 

Ona ,dobra ,zakochana samarytanka wyslala mu kase raz,drugi ,trzeci.... Wziela nawet pozyczke sporawa,by ukochanego poratowac. 

Jednego razu,jak juz nie miala z czego pana finansowac,to pan sie ulotnil.

Naderemnie miala nadzieje,ze kase odzyska.  Zostala oskubana z komornikiem na karku. 

Miala tez dzieci,ktorym bala i wstysdzila sie przyznac,ze roztwonila majatek na jakiegos Amerykanina. 

W tym reportazu nie pokazala twarzy.

Przykre to bardzo,ale trzeba byc czujnym,bo mozna skonczyc jak ta kobieta.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam oj tam jak tak czarno to tego nie widzę hm może dlatego,że bidna jestem i chyba nawet żaden bank by mi nie dał pożyczki bo pracuje tylko na zleceniach :d Ale zawsze należy pamiętać ,że nie ma to jak kontakt osobisty bo telefonicznie no cóż zawsze można powiedzieć ,że były to tylko słowa a na portalach tylko napisy nic nie znaczące słowa i napisy niestety.

  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Andreaa  @INEZ 

 

  Powiem coś, co może większości się nie spodobać- baby są głupie.

Swego czasu byłam na portalu randkowym.

Jeden z wielu, który odpisał- Amerykanin, żołnierz.

Boże! Facet jak z żurnala.

Pisaliśmy, rozmawialiśmy na Skype.

Pochlebiało mi jego zainteresowanie, ale jestem realistką- brałam to nie całkiem serio. Owszem, zauroczyłam się, ale do ogłupienia daleko.

Gdzie TAKI facet tak oszalałby dla kobiety w średnim wieku z dalekiej Polski. Chciał dla mnie się przenieść do Pl, tyle że przedwczesne zakończenie jego służby wiąże się z kosztami.

Tu po raz kolejny zapaliła mi się czerwona lampka.Jak słyszę facet=kasa, to alarm. To na mnie facet może wydawać kasę nigdy odwrotnie ;)

Ciągnęłam to dalej, żeby zobaczyć, jak to potoczy.

Nie będe szczegółów pisać...były maile z jego "dowódcą", poznałam "generała" amerykańskiego :szok:

W którymś z kolejnych maili dostałam "cennik", w tysiącach dolarów  (około 20 tys) .I to mi wystarczyło.

Napisałam dłuuuugiego maila, że znam się na prawie, mój ex jest prokuratorem wojskowym i zgłaszamy sprawę wyżej.

Zablokowałam na Skypie i po sprawie.

 

Nie ma reguły, ale niektóre kobiety bywają tak zdesperowane, że dla kilku chwil "szczęścia" zrobią wszystko, a takie hieny tylko żerują.

 

 

Żeby nie było tylko źle, na portalu poznałam mojego obecnego przyjaciela. Świetny facet (kasiasty też :szydera: ) i się kręci.

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Basiaim niestety muszę się z tobą zgodzić .Dobrze,że tak to wszystko się skończyło :hura:Ja z facetem,który chciałby żebym go sponsorowała w jakiejkolwiek formie bym w ogóle nie rozmawiała.Cieszę się ,że trafiłaś na odpowiedniego mężczyznę i jesteś szczęśliwa .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...