Skocz do zawartości

polska opiekunka. film


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

co mnie wkurzylo: obslugiwanie podopieczznego bez rekawiczek.... kolejne: zażylosci z rodziną podopiecznego, usciski i takie tam... to praca nie rodzina... i to nadskakiwanie wszystkim dookola... ja rozumiem, potrzebuje tej pracy... ale pracy, a nie takich zazylosci i wrecz usluznosci....gotowanie dla syna podopiecznego.... no i stawka... malo... a jak wrocila do Polski to taka niby zniemczona, ze z synem i mezem po niemiecku sie witala... ten film to nowosc, nadawala go wczoraj niemiecka telewizja....

a przy okazji pozdrowienia, wieki mnie tu nie bylo, to ja Betty.... teraz w Niemczech jestem, nie w Austrii...

  • Lubię to 7
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ABC...to , że czymś tam poczęstowała syna PDP-go to mnie nie raziło , bo widać było , że on nie był codziennym gościem . Raziła mnie ta usłużność , ćwierkanie i prawie  łapanie bąków w słoiczek . Jazda pociągiem na dializy kilka razy w tygodniu ...prącie bardzo , ale za godziwe pieniądze a nie te , które zarabia . Higiena mnie zszokowała , bo miałam nadzieję , że tylko na początku filmu przez jakieś zapomnienie , stres ,skrępowanie , bo kamera ...ale jak zobaczyłam , że wszystkie czynności wykonuje bez rękawiczek to mnie mało co a szlag trafiał . Kuźwa ..bluzki powiewne z rozkloszowanymi rękawami do pracy w kuchni a nie wie do czego służą rękawiczki ?!....Owszem , zdarza mi się wtrącić jakieś niemieckie słowo po powrocie do Polski i polskie , kiedy wracam do D . a Donata jakby języka polskiego zapomniała w gębie i do najbliższych po niemiecku jechała równo . Popisać się chciała ...dla obecnej obok kamery to robiła , czy wstydziła się polskiej mowy ?...Nienawidzę jak ktokolwiek w Niemczech zabrania mi mówienia w moim języku . Wiosną tego roku opiekunka prawna prosiła ( niby ) mnie , żebym jak przyjedzie na moją pauzę Polka , która bardzo cienko mówiła po niemiecku , żebym zwracała się do niej w ichnim języku przy PDP . Ok... chory z totalną demencją ..zrozumiałam , ale jak po jakimś tygodniu wpadła , kiedy PDP-ny drzemał a ja z Gosią w kuchni siedziałam i szeptałyśmy sobie po naszemu a ta wyskoczyła prawie z gębą , że mamy po niemiecku gadać to nie wytrzymałam ...w miarę spokojnym głosem , ale stanowczym powiedziałam jej , że my jesteśmy Polkami i między sobą rozmawiamy TYLKO po polsku . Zamknęła się momentalnie ...do czasu . Do mnie później tłumaczyła się , że jej chodzi o Gosię , żeby języka się uczyła , bo już kilka lat z mężem mieszka w D .a język marniutki i mąż często za tłumacza musi robić . Odpowiedziałam , że ze mnie kiepska nauczycielka i sama cz ęsto szukam słówek w głowie ...skończona dyskusja ....Po moim odjeździe ...za jakiś czas ...przyłapała Gosię i dziewczynę , która mnie zmieniła na rozmowie po polsku . Podobno wściekała się strasznie ...obie bidulki nie potrafiły jej się postawić :-(...Nikt nie ma prawa zabraniać nam mówić między sobą w naszym języku . W pracy każdy stara się jak potrafi najlepiej posługiwać się niemieckim , ale poza nią .. gdzieś na boku z Polakami mamy prawo rozmawiać po polsku ....I niech mi ktoś jeszcze raz zabroni , że mówię po polsku , że ludzie słyszą ...uduszę gołymi rękami ! Popisywać się niemieckim , tym bardziej w domu w Pl nie muszę i nie chcę .....Donata pokazała całą doopę , że tak powiem . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O higienie powiedziane zostalo wszystko, lub prawie wszystko. O familiaryzmie również. Ja wrócę do czasu pracy. Nie wiem, czy ktokolwiek z was zwrócił uwagę na komentarz, że pracuje ten "anioł" trzy miesiące bez dnia wonego?  Czyżby twórcy zapomnieli powiedzieć,  że jest to niezgodne z niemieckim prawem pracy? Co za przekaz miał ten reportaż? Pochwała dla wyzysku i nie respektowania prawa? Jestem zniesmaczona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w szoku po obejrzeniu tego filmu,jak można calutki dzień z pdp przebywać bez pauzy? Jak wyglądają zakupy,też z pdp jedzie autobusem,potem z siatami wraca? Brak higieny , wszystko gołymi rękami robi, nawet zainfekowane ucho smarowała bez rękawiczek,jestem zniesmaczona pracą tej pani,choć z punktu widzenia rodziny faktycznie jest aniołem. 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

O higienie powiedziane zostalo wszystko, lub prawie wszystko. O familiaryzmie również. Ja wrócę do czasu pracy. Nie wiem, czy ktokolwiek z was zwrócił uwagę na komentarz, że pracuje ten "anioł" trzy miesiące bez dnia wonego?  Czyżby twórcy zapomnieli powiedzieć,  że jest to niezgodne z niemieckim prawem pracy? Co za przekaz miał ten reportaż? Pochwała dla wyzysku i nie respektowania prawa? Jestem zniesmaczona. 

Właśnie,właśnie a'propos wolnego..ciekawe jak zareaguje na to niemiecki urząd do spraw pracowniczych,powinni dowalić karę agencji i rodzinie za nieprzestrzeganie godzin pracy.

  • Lubię to 5
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smuci mnie, że takich "aniołów" jest legion. Wałkowany temat wiele razy, a nadal mnie to rozstraja. Jak można samemu sobie zgotować los niewolnika? Być może w swoich oczach tacy ludzie czują się aniołami nie widząc, nie chcąc lub nie będąc świadomym,  że to niewolnictwo XXI wieku? Niedobrze mi.

Edytowane przez Mirelka1965
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Ja to potraktowałam jako totalną bzdurę ale niemieckie rodziny w to wierzą niestety....

Wierzą. Moja obecna pdp szeroko wytrzeszcza oczka, że z nią nie siedzę i wyliczam jej ile pracuję, a ile powinnam.  Do wielu nie dociera prawda. To jak bicie głową w mur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ivanilia40 napisał:

Pewnie nikt,ale dobrze że taki film powstał,jakby ktoś chciał dochodzić swoich praw to spokojnie może podeprzeć się tym filmem,jako dowodem na nieprzestrzeganie prawa pracy.

 

Ta kobieta może. A inni musieliby udokumentować swój czas pracy. To podobało mi się w Szwajcarii. Priwadziny Stundenblatt, codziennie. To ma sens. Zacznę od następnego zlecenia prowadzić. I będą mi pdp podpisać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ta kobieta może. A inni musieliby udokumentować swój czas pracy. To podobało mi się w Szwajcarii. Priwadziny Stundenblatt, codziennie. To ma sens. Zacznę od następnego zlecenia prowadzić. I będą mi pdp podpisać. 

Lepiej nie trafiać na takie rodziny, a jeśli już się trafi nie dawać sobie wejść na głowę. Swoją drogą ciekawa jestem jakby rodziny zareagowały na taki Studenblatt...Pewnie wielkość ich oczu porównać można by było do strusiego jaja :haha:

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałam wczoraj ten film .Bardzo mi przykro z powodu sytuacji życiowej w jakiej znalazła się pani Donata dla mnie jest to chyba jedyne usprawiedliwienie dlaczego  godzi się na takie warunki pracy .Serdecznie współczuje jej z powodu ciężkiej choroby męża i wyobrażam sobie jakich nakładów finansowych kosztuje jego  leczenie dlatego od oceny pani Donaty się wstrzymam bo w takiej sytuacji  życiowe jak ona się znalazła to chyba każdy człowiek jest  w stanie zrobić niemalże wszystko żeby tylko pomóc ukochanej osobie.

Nie wiem dlaczego powstał taki film i czemu  rozpowszechnianie go ma on służyć ?????:(

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, ivanilia40 napisał:

Lepiej nie trafiać na takie rodziny, a jeśli już się trafi nie dawać sobie wejść na głowę. Swoją drogą ciekawa jestem jakby rodziny zareagowały na taki Studenblatt...Pewnie wielkość ich oczu porównać można by było do strusiego jaja :haha:

Chcę to zobaczyć :haha: I od stycznia będę wozić ze sobą karty pracy, a co  :szydera: I będzie to też bat na agencje, a co :oklaski: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza mysl : Donata jest podobna do B.Szydlo!:szydera:

Byc moze ta kobieta, nie wie, nie czyta,nie ma kontaktu z netem, aby wiedziec, ze mozna lepiej, zyc i zarabiac.w De.

Byc moze ta sytuacja z mezem, sprawia,ze chwycila pierwsza rodzine i siedzi tam.

Nie ma skali porownawczej, obawia sie szukac dalej?

Wyglada na zadowolona.

Nie wiemy ,jak wyglada i czy ma wogole wolne?

Podejrzewam ,ze nie .

Wiadomo, jesli sama nie zawalczy o siebie, to nikt jej nie pomoze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, sayonara 52 napisał:

Wyglada na zadowolona.

Zadowoloną??? ona wygląda na bardzo zmęczoną a zadowoloną to co najwyżej próbuje nieudolnie udawać !!!

Wstyd dla Niemców bo za taką harówę to powinni ją swoim samochodem do Polski odwozić albo  przelot samolotem jej opłacić a nie Sindbadem 20 godzin się musi Donata tłuc>:(

 Filmu o mojej pracy w opiece nikt by  nie nakręcił  :smutek:nie nadaję się na "bohaterkę " hm na "anioła" z Polski chyba też nie :smutek:;)

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo poruszył mnie ten film. Pani Donata siedzi w Niemczech 3 miesiące a w domu miesiąc chociaż powinno być odwrotnie,bo chyba chory mąż jest ważniejszy od chorego Adolfa.Jej zażyłość z podopiecznym (całuski, głaskanie po rękach i.t.p) niesmaczna, Ponadto pani Donata powinna zadbać o siebie bo ma wyraźne problemy z nogami a nie tyrać 3 miesiące bez żadnego wolnego ( w życiu bym na to nie wpadła)  za takie pieniądze. Przecież spotyka się w sklepiku z innymi Polkami. I co ? One też takie mądre  jak ona ?Ale jak już ktoś wyżej napisał takich pań jest multum.Zawsze powtarzam taki opiekunkom szanuj się sama bo inaczej nikt cię nie uszanuje. Cały te film jest oburzający.  Brak mi słów, chyba nie zasnę .Po chusteczkę to oglądałam:mur::mur::mur:

  • Lubię to 6
  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...