Rozmowa przy kawie (1)

[erika]

@jolantapl. wspomogę @Blondi  

 

[Ł....z]

Witam z Polski Ograniczam się dziś tylko do piwka,haha,potem Schlafen .Rano się odezwę i kawkę Wam postawię.Miłego dnia

[fiorella]

Miłego dnia wszystkim

 

[Blondi]

16 minut temu, fiorella napisał:

Miłego dnia wszystkim

 

Witaj na forum. @fiorella masz piękne barwy ,,,pisz pisz ,zapraszamy

[Blondi]

47 minut temu, erika napisał:

@jolantapl. wspomogę @Blondi  

 

@erika długo nie zapomnę tego spaceru,patrząc dzisiaj na szkody jakie przyniosła wczorajsza burza,, a ja byłam zadowolona z deszczu i spaceru

42 minut temu, Łukasz napisał:

Witam z Polski Ograniczam się dziś tylko do piwka,haha,potem Schlafen .Rano się odezwę i kawkę Wam postawię.Miłego dnia

Co sobie będziesz żałował,odstresuj się ,należy Ci się,,,urlopuj najlepiej jak potrafisz

[Beata Giz]

Słonko świeci i upału nie ma. Super dzionek! :-)

[Ł....z]

Blondi, o tym wyjątkowo marzyłem... Mam już we wrześniu nową sztelę, od 9 września za super kaskę...Więc mogę się relaksować:)

Wrócę do demencji, ale muszę odreagować coś niecoś

[I..Z]

1 minutę temu, Łukasz napisał:

Blondi, o tym wyjątkowo marzyłem... Mam już we wrześniu nową sztelę, od 9 września za super kaskę...Więc mogę się relaksować:)

A po drinku nam postawisz albo chociaż po piwku ha ha To gdzie Cię teraz poniesie ha ha

[Blondi]

@jolantapl. a herbatka wystarczy,,,no wiesz co? Pic od rana,to nie wypada,,,potem  będzie ,,po pracy,,,

U mnie smaży strasznie,ta gorączka wisi w powietrzu,więc chętnie takie zimne łyknę

[ABC]

hej. dojechalam na 00:30 nocą, dali nam sie wyspac, ale ze jest to uliczka w samym rynku to w nocy zamknieta i busem nie dl9 sie wjechac tylko drałowac trzeba bylo pieszo kawal z ealizkami. to gdzie mieszkam to kamjenica z mieszkaniami na wynajem, a ich wysokosc to 195 cm... porazka tak nisko... pralka w jakiejs komorce, nie w domu.... z dziadkiem musi jedna osoba zawsze byc.... najgorsza noc... bo on sie budzi w nocy... trzeba go uspokajac i kazac spac z powrotem.... lekko nie bedzie... no i durny big ben... dzwoni co 15 bin takie bim bim bam bam.... zaczyna od 7 rano.... do wieczora. jezt jeszvze taki minus, ze nasze okna wychodzą na ulice z rynku, miedzkamy na partdrze takim wyzszym, a przed oknem knajpki i ludxie łażą... mowia ze najgorzej w weekendy....

[I..Z]

28 minut temu, Blondi napisał:

@jolantapl. a herbatka wystarczy,,,no wiesz co? Pic od rana,to nie wypada,,,potem  będzie ,,po pracy,,,

U mnie smaży strasznie,ta gorączka wisi w powietrzu,więc chętnie takie zimne łyknę

A co ja mogę jak ja takie nawyki mam ha ha Idę na przerwę bo dzisiaj trochę zakręcony dzień mam ale 2 godzinki mi się należy ha ha

[Blondi]

@Betty wystarczy się tylko oswoić,,może gorączek nie będzie to okna zamkniesz na noc i kwita,,nie będzie slychac ludzi,,z drugiej strony to jakieś życie masz obok,,patrz pod kątem fajnych rzeczy,,a dziadka trzeba poznac i zobaczyć co się da zrobić z nim,,aby noce były lżejsze,,wiem ,że dużo zależy od osoby,,od tonu mówienia do dziadka,,mialam dziadka co mi się nie budził, a mojej zmienniczce noc w noc,,o co tu chodzi?  poznac dziadka i zobaczyć ,,wyszukuj plusy w pracy,,będzie lżej i łatwiej,,powodzenia

[Maria Jolanta]

@Betty - jak pisze Blondi, szukaj plusów i pomyśl że zawsze mogłoby być gorzej. A do hałasów za oknem można się przyzwyczaić i wtedy ich się nie słyszy, ignoruje.

Sami musicie ustalić czy dzielicie się nocką czy pracujecie na zmiany dzień-noc. Wszystko wyjdzie w praniu, ale kto da radę jak nie Wy ?

 

[Blondi]

A wczoraj mało ,że burza i deszcz i mokro ,to jeszcze zgubiłam częsc zęba przecież kupilam sobie paczke cukiereczków  ,,Riesen",,aby tylo od czasu do czasu jednego zjesc ,,jak bardzo będzie mi się chciało cukru w cukrze,,,Ostatnio jak byłam w Pl,wszystkie ząbki zrobiłam, to normalne jak jestem w Pl jak  czegoś brakuje,w gębie,,,oczywiscie za cukierka podczas spacerku i tylko jeden i puffff coś wyleciało, częsc plomby ,,no nie!!! katastrofa ,,wiecie ,że jak wyleci częsc zęba to od razu jęzor w poszukiwanie ,,gdzie itd, na szczescie daleko ,że nie widac gołym okiem,, teraz tylko patrzę na te cukierki słabe zęby albo cukierki do kitu ,albo dentysta odstawił fuszerkę jakąs,,,ale naprawimy i będzie dobrze,,nie chcę jeszcze szufladek,,, będę lepic ile się da i budowac nowe zęby ,,aby jak najdłużej były moje,,,starosc nie radosc,,wszystko wysiada,, 

Hallo u mnie dzisiaj bardzo spokojnie,,siadłam na dupie,,,zero podrywów  łóżkomania dzisiaj,,, 

[I..Z]

ha ha no wreszcie ha ha

[Blondi]

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

ha ha no wreszcie ha ha

Za dużo wczoraj strat zrobiłam 

[I..Z]

Ha ha na rankowaniu zęby sobie zjadłaś ha ha

[Serenity]

@Betty Pozdrawiam Cię  w nowym miejscu I życzę udanych i owocnych  obserwacji pana Dziadka. To musi być ciekawa persona !

[ABC]

39 minut temu, Serenity napisał:

@Betty Pozdrawiam Cię  w nowym miejscu I życzę udanych i owocnych  obserwacji pana Dziadka. To musi być ciekawa persona !

oj niezbyt ciekawy... bardzo niemrawy... a jego rodzinka tylko podkresla, ktore kamienice do niego nalezą, co komu wynajmuje.... hm, chce sie powiedziec: zdrowia ani sprawnosci za te kase i tak  ie kupi, do trumny tez nie spakuje... cale zycie gromadzil, zero dzieci, zony, wnukow... tylko, ze tu widze, ze maja inne wyobrazenie o tym co stanowi wartosc w zyciu...

[Serenity]

@Betty Wiedziałam, że musi być bogaty. Ale niemrawy ? To chyba nawet.....dobrze ?

      A wartości w życiu ? Ech, jak wszędzie : Dobra Materialne jako wartości najwyższe., a na drugim miejscu : Wygoda. W Polsce to się nawet ludziskom nie dziwię, ale tu w Niemczech  przy tym przekarmieniu to mnie to też nieco gorszy.

 

   

[erika]

halo kochani jest mi trochę smutno , mojego pdp zabrali do szpitalajestem sama jak palec,ale podobno tylko kilka dni. 

[Maria Jolanta]

Jak moją podopieczną zabrano do szpitala na kilka dni to dziwnie się czułam. Tak jakoś.... bez sensu. Ucieszyłam się jak wróciła.

 

[Blondi]

@erika znam to uczucie pozostania samej w domu,,jeszcze na dodatek w wielkim domu,,ja tak miałam,,ale przeżyłam,,siedziałam na laptopie całe dnie,,nie wiem jak to bym zniosla gdyby nie było okna na świat,,,też się ucieszylam jak dziadek wrócił do domu,,odpocznij sobie i relaksuj się jak masz gdzie i jak,,ja pojechałam na sklepy ,, Ty masz rower to jutro na rower ,,ale nawet nie chciało mi się gotować sobie obiadu,,tak jakos dziwnie jest to prawda,,w obcym domu i jeszcze samemu,,ale nie martw się masz nas tutaj,,a kuku

[erika]

Ja też się tak czuję, rodzina daleko, ale pdp tak wszystko organizował telefonicznie , nawet zapytał czy chcę pieniądze  na życie. Oby szybko wrócił, bo przecież ja na drugi tydzień kończę pracę tutaj 

 @Blondi dzisiaj nawet nie poszłam na pauzę. Pdp zamówił wizytę a ja mówię do niego,ze zostanę w domu,  masz iść na pauzę bo taka piękna pogoda. No i mnie przekonał ja wychodzę a pani doktor przyjechała itd   Decyzja do szpitala i szybkie pakowanie bo Karetka już zamówiona . Ale by się narobiło , jakby mnie nie było 

[I..Z]

@Erika jak moją babcię nie dawno zabierali do szpitala to łezki aż stanęły mi w oczach bo miała bardzo wysoką gorączkę i nie wiedziałam czy w ogóle wróci ale na szczęscie po 2 dniach była już w domu w pierwszy dzień to pałetałam się z kąta w kąt gotować dla siebie mi się nie chciało ale poszłam do sklepu wywietrzyłam porządnie babci pokój i pościel .Wyprałam jej ulubiony kocyk ,którym ciągle jej nogi przykrywam i nie ma za bardzo go kiedy wyprać ,zrobiłam nowe bukiety do wazonów no i nawet poobcinała przekwitłe kwiaty na tarasie i tak mi zleciały kolejne 2 dni.Wrzuć tu jakąś fajną piosenkę i zrobi Ci się od razu weselej inam Wszystkim.