Skocz do zawartości

Sposoby na nocne życie staruszków


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@LACH Tak, musimy zawsze próbować poukładać swoją pracę, żeby mieć czas na sen - bo to absolutne minimum, ale... nie zawsze i nie wszędzie się to uda i nie każdemu. Mnie czasem się udało, a czasem musiałam po prostu uciec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Tak, dziś bawię się w forumowego archeologa, ale nie chcę powielać wątków, a mam pytanie związane z opieką nad człowiekiem z demencją uprawiającym nocne łazikowanie.

Chciałam zapytać, jakie konkretnie leki dostali/dostawali w takiej sytuacji Wasi pdp i jak na nie reagowali. Pytanie jest jak najbardziej prywatne, szukam leku, który nie zmula i pomaga w przesypianiu nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@salazar Anielica na problemy ze snem dostała Pipamperon . Niestety nie pomaga , ale za to  częstotliwość omamów stanowczo uległa poprawie . Ciężko dobrać lek nasenny , podobnie jak psychotrop . Należy próbować , ale nie sądzę , że jest taki , który nie zamula .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, violka napisał:

@salazar Anielica na problemy ze snem dostała Pipamperon . Niestety nie pomaga , ale za to  częstotliwość omamów stanowczo uległa poprawie . Ciężko dobrać lek nasenny , podobnie jak psychotrop . Należy próbować , ale nie sądzę , że jest taki , który nie zamula .

Dzięki :).

Moja ostatnia pdp dostawała Melperon, ale bardziej uspokajająco i tylko, gdy coś się działo, bo spała dobrze i na sen/uspokajająco w nocy nic nie potrzebowała. Po nim była jak zombi :/.

Wiem, że ciężko dobrać, tym bardziej, że chciałabym, żeby nie zmulalo. 

Myślisz, że normalny lek nasenny mógłby się sprawdzić u człowieka z demencją? Nie jest agresywny, tylko przestawiła mu się noc z dniem i ciężko jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, salazar napisał:

Dzięki :).

Moja ostatnia pdp dostawała Melperon, ale bardziej uspokajająco i tylko, gdy coś się działo, bo spała dobrze i na sen/uspokajająco w nocy nic nie potrzebowała. Po nim była jak zombi :/.

Wiem, że ciężko dobrać, tym bardziej, że chciałabym, żeby nie zmulalo. 

Myślisz, że normalny lek nasenny mógłby się sprawdzić u człowieka z demencją? Nie jest agresywny, tylko przestawiła mu się noc z dniem i ciężko jest.

Ustawienie leków tego typu pod konkretnego pacjenta, z reguły odbywa się na chybił trafił i może trochę potrwać. U demencyjnej Tereni Melperon podawany tylko na noc (tabletki) sprawdził się doskonale, od pierwszego strzału, bez efektu zombie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, salazar napisał:

Dzięki :).

Moja ostatnia pdp dostawała Melperon, ale bardziej uspokajająco i tylko, gdy coś się działo, bo spała dobrze i na sen/uspokajająco w nocy nic nie potrzebowała. Po nim była jak zombi :/.

Wiem, że ciężko dobrać, tym bardziej, że chciałabym, żeby nie zmulalo. 

Myślisz, że normalny lek nasenny mógłby się sprawdzić u człowieka z demencją? Nie jest agresywny, tylko przestawiła mu się noc z dniem i ciężko jest.

Moja prywatna babcia cierpi na demencję . Lekarka współpracuje z mamą bardzo dobrze , ale do dzisiaj nie potrafiła dobrać leku na sen . Plus jest taki , że babcia jest spokojna , nikomu nie przeszkadza . Do świtu ogląda telewizję , a pózniej śpi do południa . 

Anielica całe życie miała problemy ze snem i  również w jej przypadku  leki nie pomogą , gdyż nocne lęki ma zbyt głęboko zakorzenione . Również jest spokojna w nocy . Potrafi funkcjonować bez opiekunki , więc nie nalegam na dalsze próby z lekami .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Afryka napisał:

Ustawienie leków tego typu pod konkretnego pacjenta, z reguły odbywa się na chybił trafił i może trochę potrwać. U demencyjnej Tereni Melperon podawany tylko na noc (tabletki) sprawdził się doskonale, od pierwszego strzału, bez efektu zombie. 

U znajomego pana również super zadziałał, prawdę mówiąc o nim najbardziej myślałam..

Czy Terenia funkcjonowała normalnie w ciągu dnia?

Chodzi o mojego Tatę. Śpi w dzień, ciężko go wyciągnąć z łóżka, a w nocy samotnie buszuje po domu :(. Chciałbym, żeby spał w nocy i wykazywał więcej aktywności w dzień.

Edytowane przez salazar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, salazar napisał:

U znajomego pana również super zadziałał, prawdę mówiąc o nim najbardziej myślałam..

Czy Terenia funkcjonowała normalnie w ciągu dnia?

Chodzi o mojego Tatę. Śpi w dzień, ciężko go wyciągnąć z łóżka, a w nocy samotnie buszuje po domu :(.

Tak i o dziwo bywała całkiem rezolutna z rana, a skończyły się nocne spacerki, czasem wcześniej wstawała i "szykowała" śniadanie w kuchni. Sporadyczne incydenty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, salazar napisał:

U znajomego pana również super zadziałał, prawdę mówiąc o nim najbardziej myślałam..

Czy Terenia funkcjonowała normalnie w ciągu dnia?

Chodzi o mojego Tatę. Śpi w dzień, ciężko go wyciągnąć z łóżka, a w nocy samotnie buszuje po domu :(.

Nie umiem podać nazw leków, bo to było cztery lata temu, ale podopieczna z ciężkim Alzheimerem miała koktail leków dobrany w szpitalu psychiatrycznym. W pewnym momencie to przestało działać i lekarz domowy zmienił dawkowanie, zamiast połówki całą tabletkę, zamiast całej połowa, pomogło.

Do teraz spotkałam się z Melperonem, ale wiem też, że potrafi pobudzić zamiast wyciszyć. Dobry neurolog, albo psychiatra. Są tacy którzy specjalizują się w otępieniach starczych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Ja bym kilka dni go przemęczyła w dzień i spróbowała przestawić na nocny sen.

Istnieje ryzyko , że po tych kilku dniach przemęczania na siłę , człowiek z demencją może zrobić się nerwowy i niespokojny , a wtedy jest jeszcze trudniej ustabilizować . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Ja bym kilka dni go przemęczyła w dzień i spróbowała przestawić na nocny sen.

Nie ma takiej możliwości, jest nie do ruszenia, wstaje tylko wtedy, gdy sam chce albo głód nikotynowy nie daje spokoju, a gdy trochę posiedzi, popatrzy w tv, wypali i zje, kładzie się z powrotem. Naprawdę potrafi przespać prawie cały dzień :(.

Mógłby tak spać, nie sprawia większych kłopotów, ale koło 21-22 zaczyna nocne życie, a nie ma go kto pilnować i najzwyczajniej w świecie się o niego boję :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, salazar napisał:

Nie ma takiej możliwości, jest nie do ruszenia, wstaje tylko wtedy, gdy sam chce albo głód nikotynowy nie daje spokoju, a gdy trochę posiedzi, popatrzy w tv, wypali i zje, kładzie się z powrotem. Naprawdę potrafi przespać prawie cały dzień :(.

Mógłby tak spać, nie sprawia większych kłopotów, ale koło 21-22 zaczyna nocne życie, a nie ma go kto pilnować i najzwyczajniej w świecie się o niego boję :(.

Takie polegiwanie wygląda mi na depresję. Może trzeba pogadać z psychiatrą? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, salazar napisał:

Nie ma takiej możliwości, jest nie do ruszenia, wstaje tylko wtedy, gdy sam chce albo głód nikotynowy nie daje spokoju, a gdy trochę posiedzi, popatrzy w tv, wypali i zje, kładzie się z powrotem. Naprawdę potrafi przespać prawie cały dzień :(.

Mógłby tak spać, nie sprawia większych kłopotów, ale koło 21-22 zaczyna nocne życie, a nie ma go kto pilnować i najzwyczajniej w świecie się o niego boję :(.

Mnie to wygląda na depresję , a to idzie często w parze z demencją . Niestety , ale tylko dobry specjalista może pomóc dobrać leki . Kurcze , te papierosy w nocy też by mnie martwiły .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, violka napisał:

Mnie to wygląda na depresję , a to idzie często w parze z demencją . Niestety , ale tylko dobry specjalista może pomóc dobrać leki . Kurcze , te papierosy w nocy też by mnie martwiły .

W nocy fajek nie dostaje z obawy, że zaprószy ogień, a że głód nikotynowy go ciśnie, to łazikuje i szuka.

Dobry specjalista na świętokrzyskiej wsi to brzmi zbyt pięknie, żeby było realne.

No nic, muszę się zastanowić. O depresji nie pomyślałam, ale może to dobry trop.

 

Dziękuję wszystkim za rady :)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@salazar mój Tata miał podobnie: nie spał w nocy, krzyczał, wołał nieżyjącą już moją Mamę i często wył jak zwierzę. Lekarz domowy polecił mi lekarza psychiatrę ze specjalizacją geriatrii. Lekarz ten przyjechał prywatnie do domu i zaordynował leki które pomogły Tacie. Podaję ten przykład, bo dobrze byłoby trafić na takiego specjalistę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, salazar napisał:

W nocy fajek nie dostaje z obawy, że zaprószy ogień, a że głód nikotynowy go ciśnie, to łazikuje i szuka.

Dobry specjalista na świętokrzyskiej wsi to brzmi zbyt pięknie, żeby było realne.

No nic, muszę się zastanowić. O depresji nie pomyślałam, ale może to dobry trop.

 

Dziękuję wszystkim za rady :)!

Na wspomnianej przez Ciebie świętokrzyskie wsi-może pojawić się specjalista. Wszystko jest kwestią ceny! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, salazar napisał:

Chciałbym, żeby spał w nocy

Spróbuj ze zwykłą Neospasminą w syropie .To lek bez recepty,bardzo łagodny,wyciszający i uspokajający.Może pomoże ,na pewno nie zaszkodzi.Najlepiej podać tuż przed położeniem do łóżka.

Klasyczne nasenne ciężko dobrać,czasem "kłócą" się z innymi lekami i branie ich nic nie daje:(A dobór jest na zasadzie losowej najczęściej,uda się lub nie.

Z kolei te najmocniejsze czy też b mocne powodują przymulenie w ciągu dnia.

Poza tym Neospasmina rzadko powoduje problemy gastryczne a nasenne tak.A sprawy kibelkowe mają dla seniorów priorytetowe znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja;) @erika

powtórka z rozrywki :szydera: agencja zaproponowała mi superlancką sztele :smutek:okazało się, że pdp zawierając umowę z agencją "zaznaczyła"  jeden lub dwa razy wstawanie w nocy! Na własne oczy widziałam umowę :słabo:  koniec był taki, że po tygodniu przeniesiono mnie na inne miejsce.  Pdp podobno nie zapłaciła agencji :oklaski:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, foczka63 napisał:

Spróbuj ze zwykłą Neospasminą w syropie .To lek bez recepty,bardzo łagodny,wyciszający i uspokajający.Może pomoże ,na pewno nie zaszkodzi.Najlepiej podać tuż przed położeniem do łóżka.

Klasyczne nasenne ciężko dobrać,czasem "kłócą" się z innymi lekami i branie ich nic nie daje:(A dobór jest na zasadzie losowej najczęściej,uda się lub nie.

Z kolei te najmocniejsze czy też b mocne powodują przymulenie w ciągu dnia.

Poza tym Neospasmina rzadko powoduje problemy gastryczne a nasenne tak.A sprawy kibelkowe mają dla seniorów priorytetowe znaczenie.

Anielicy lekarka mówiła , że psychiatrzy zabraniają łączenia ziołowych leków wyciszających z neuroleptykami . Można narobić więcej szkody jak pożytku , a już leki na depresję ze zwykłym dziurawcem mogą podnieść poziom serotoniny do granicy zagrażającej życiu . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, violka napisał:

Anielicy lekarka mówiła , że psychiatrzy zabraniają łączenia ziołowych leków wyciszających z neuroleptykami . Można narobić więcej szkody jak pożytku , a już leki na depresję ze zwykłym dziurawcem mogą podnieść poziom serotoniny do granicy zagrażającej życiu . 

Neospasminę podaje się małym dzieciom,jest chyba najłagodnieszym ziołowym środkiem na uspokojenie.Spróbować można.Możena też oczywiście skonsultować wcześniej z lekarzem prowadzącym.Jak wcześniej pisałąm dobór leków nasennych to zawsze loteria.A jeśli pacjent jednak nie reaguje i bobruje po nocach to lepiej odstawić ,nawet na trochę i spróbować czegoś innego.No,ale to tylko moja opinia,ja nie doktor,jednak sama dokładnie tak bym zrobiła.

Jeszcze mała dygresja odnośnie Melperonu- potrafi "wyłączyć" nogi.Przerabiałyśmy to z @Baśka powtarzająca sięNiby pacjentka kumata i nawet pobudzona a nogi nie działąją:( Niebezpieczne:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...