Skocz do zawartości

Ile godzin pracujemy i dlaczego? i ile powinniśmy?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

od 2011 jestem na Gewerbie...z początku pracowałem przez Agencje,gdybym umiał perfeckt  Niemiecki -nigdy by to nie w chodziło w rachubę.Jeżeli jest jedna Agencja to ok.ale ta Agencja najczęściej działa przez swoich koordynatorów niemieckich i potem nic dziwnego ,że połowe pieniedzy co płaci rodzina idzie na tych  ludzi i to jest chore!Znam tylko dwie Agencje ,które  kasowały od rodziny małe pieniążki  za kontakt z nią itd.Rodzina wypłacała mi pieniądze i to było wszystko klarowne,cały czas mówię o tym ,że jestem na Gewerbie .Płace podatek,raz w roku się rozliczam.Krankenkasse  to inny temat  nie na forum..Teraz pracuje tylko na własny rachunek bez żadnych pośredników i mam totalny spokój.To tak pokrótce.Miałem 6 lat temu sytuacje ,że rodzina mnie zgłosiła jako pracownika i płaciła za wszystko.Byłem tam dwa lata do śmierci PDP.Wszystko zależy gdzie się trafi i na kogo.POzdrawiam-Adam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od 2011 jestem na Gewerbie...z początku pracowałem przez Agencje,gdybym umiał perfeckt  Niemiecki -nigdy by to nie w chodziło w rachubę.Jeżeli jest jedna Agencja to ok.ale ta Agencja najczęściej działa przez swoich koordynatorów niemieckich i potem nic dziwnego ,że połowe pieniedzy co płaci rodzina idzie na tych  ludzi i to jest chore!Znam tylko dwie Agencje ,które  kasowały od rodziny małe pieniążki  za kontakt z nią itd.Rodzina wypłacała mi pieniądze i to było wszystko klarowne,cały czas mówię o tym ,że jestem na Gewerbie .Płace podatek,raz w roku się rozliczam.Krankenkasse  to inny temat  nie na forum..Teraz pracuje tylko na własny rachunek bez żadnych pośredników i mam totalny spokój.To tak pokrótce.Miałem 6 lat temu sytuacje ,że rodzina mnie zgłosiła jako pracownika i płaciła za wszystko.Byłem tam dwa lata do śmierci PDP.Wszystko zależy gdzie się trafi i na kogo.POzdrawiam-Adam:)

To bardzo cenne informacje, bo własna działalność to na pewno najwłaściwszy kierunek, choć nie dla początkujących ( chyba, że ktoś im pomoże) . ja chciałam jednak zapytać jak kształtujesz w swojej pracy swoje godziny pracy? Konkretnie czas pracy, żeby nawiązać dokładnie do tematu.  Oczywiście, czasem ten czas ciężko rozliczyć, ale jednak choć mniej więcej jeśli mógłbyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem szczerze ,czuję sie jak w domu-tylko tyle ,że na oddaleniu i od rodziny ,ale już kiedyś napisałem coś za coś.Mam cały dom na głowie i PDP ,ale jak dotąd jest mobilny i tylko mam go na "oku"Kiedy mam ochote isc na komputer to idę ,kiedy do miasta to do miasta ..po prostu nie liczę godzin,tym bardziej ,że od Jego siostrzenicy jak teraz jechałem na tydzień do domu,dostałem jedną wypłate gratis.,a więc jesli ktoś do Ciebie dobrze to i Ty do niego -prawda?Siostrzenica tylko dlatego wzieła faceta ,bu mu jakaś Polka nie przewróciła w głowie i by było po majątku ha ha.,bo i  o  takowych sytuacjach słyszę,samo życie ha ha.


przepisy są dla tych co kierują się tylko literą prawa ,ale życie dyktuje różne scenariusze i trzeba być elastycznym.Jeżeli ktoś do Ciebie ,czy traktuje Cię służbowo Ty wtedy  go też!38,5 godzin to 38,5 godzin,koniec i kropka!

Edytowane przez adamos1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załączam cytat z jednej z wiodących gazet w Niemczech:

 

„W przyszłych latach w Niemczech opiekunowie i opiekunki, przede wszystkim osób starszych, będą bardzo potrzebni. Pielęgniarze z Polski i innych krajów sąsiednich mogą być pomocni. Na dłuższą metę będzie to mogło funkcjonować tylko wtedy, kiedy warunki pracy zostaną ustalone w taki sposób, żeby pracownicy przestali być wyzyskiwani" ‒ podsumowuje Süddeutsche Zeitung"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załączam cytat z jednej z wiodących gazet w Niemczech:

 

„W przyszłych latach w Niemczech opiekunowie i opiekunki, przede wszystkim osób starszych, będą bardzo potrzebni. Pielęgniarze z Polski i innych krajów sąsiednich mogą być pomocni. Na dłuższą metę będzie to mogło funkcjonować tylko wtedy, kiedy warunki pracy zostaną ustalone w taki sposób, żeby pracownicy przestali być wyzyskiwani" ‒ podsumowuje Süddeutsche Zeitung"

-----dokładnie!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pracowita opiekunk

typowe polactwo. Wy tam jeździcie zarabiać czy odpoczywać? Wstyd mi za to nasz środowisko wiecznie narzekające. Dostajecie po 5 tysięcy i jeszcze wam mało a wiele z was dalej niż kasjerka za 1300 w polsce nie doszła. Kupcie sobie zegarki szachowe i policzcie faktyczny czas pracy. Tyle w temacie bo szkoda na was słów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

typowe polactwo. Wy tam jeździcie zarabiać czy odpoczywać? Wstyd mi za to nasz środowisko wiecznie narzekające. Dostajecie po 5 tysięcy i jeszcze wam mało a wiele z was dalej niż kasjerka za 1300 w polsce nie doszła. Kupcie sobie zegarki szachowe i policzcie faktyczny czas pracy. Tyle w temacie bo szkoda na was słów.

To jest chore co piszesz.

Może powinnyśmy pracować za darmo dla Niemców i nie po 10 godzin ale po 15 i po nocach?

Mój Dziadek we wojnę za miskę wodzianki pracował 4 lata i był szczęśliwy że przeżył choć jako kaleka.

A Tobie co zrobili, że takie bzdety chore piszesz?

Wytresowano Cię na niewolnika czy co ? Nie umiesz zobaczyć że jesteś człowiekiem,  z którego Niemcy się śmieją i wyrzucą  Cię jak Ci sił po tej głupiej pracowitości zabraknie?

Szanujmy się trochę same, bo nikt tego za nas nie zrobi.

I walczmy o normalniejsze warunki jak tylko można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest chore co piszesz.

Może powinnyśmy pracować za darmo dla Niemców i nie po 10 godzin ale po 15 i po nocach?

Mój Dziadek we wojnę za miskę wodzianki pracował 4 lata i był szczęśliwy że przeżył choć jako kaleka.

A Tobie co zrobili, że takie bzdety chore piszesz?

Wytresowano Cię na niewolnika czy co ? Nie umiesz zobaczyć że jesteś człowiekiem,  z którego Niemcy się śmieją i wyrzucą  Cię jak Ci sił po tej głupiej pracowitości zabraknie?

Szanujmy się trochę same, bo nikt tego za nas nie zrobi.

I walczmy o normalniejsze warunki jak tylko można.

-----kolejna dobra ryposta  ,może niektórzy potrzebują być niewolnikami ,nie wiem,ha ha ha!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
O 30.07.2015 at 23:17, Serenity napisał:

 

   czyli  Ty  wolisz pracować dla Niemców       więcej        niż         mniej ?

   

   i wolałabyś, żebyśmy zarabiali jeszcze mniej ?

 

   dlaczego ?

Tak w Polsce pracuje się 40 godz. tygodniowo,święta są wolne,niedziela i sobota też więc jeśli zarobienie 4000 tysięcy zł za 24 godz. na dopbę,świątek ,sobotę i niedzielę uważacie za luksós to sami jedźcie i nie zatrudniajcie drapieżnej Polki do usług 24 na dobe

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio trzymałam się 8 godzinnego dnia pracy ,,jak będzie teraz? myślę ,że też będę dążyć do tych godzin,,chyba ,że bardzo mi się spodoba obcowanie z PDP to dołożę godzinę czy dwie,,bo dzień może się róznić od dnia,,,Jak jest nam dobrze to nie liczymy godzin,,czujemy się jak u siebie w domu i jak są wyjazdy i zabierają nam nasze godziny wolne to trudno,,trzeba się z tym pogodzić ,bo nie zawsze tak jest,,,jakies tam sporadyczne wypady naszych PDP,,,idzie to przeżyc,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przed chwilą zeszłam do mojej babci ,moja pauza dawno minęła ,,ale grzecznie mówię,że jeszcze pojdę do siebie trochę poczytać,,a babcia zadowolona mówi,,idz idz i rób co chcesz ,,,nie przejmuj się mną,,,a babcia tv ogląda,,,wieć wróciłam na swoje łoże i laptop w ruch,,trochę mi głupio,,ale jest niedziela ,,dzień inny ,,może tak wyrobię,że niedziela będzie luz ,,,wypracuje dla kogoś,,bo narazie sama sobie wypracowuję każdą chwilę wolną,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi dobrze, ze o tym piszesz, bo ilosc godzin to absolutna podstawa w tej pracy i warto to sobie samej iklientom tezna biezaco uświadamiać. 

     Ja sama zresztą od 3 lat zaczynam prace od wyraznego stwierdzenia, że dyspozycyjna jestem maksymalnie 10 godzin dziennie i powyzej tego prace uwazam za nieefektywna. No, niektorzy przyjmowali to ze złością, bo przywykli, ze opiekunki biegaly im na kazde skinienie, ale ..moi dobrzy klienci przyjeli to z calkowitym zrozumieniem. Niemniej przykrosci tez byly, a jedni mozna rzec - wyrzucili mnie za bezczelność, ale o takich ludzi nie chodzi.

     10 godzin pracy plus 2 godziny przerwy w tej pracy uwazam za granice tego co ja moge z siebie dac.

     Jesli nie postawi sie takiej granicy PDP to rozwija sie jakieś rozwydrzenie, niezdrowe dla obydwoch stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babcią się opiekuję od 10ej do 21.45, więc prawie 12 godzin, minus pauza godzinna,więc 11 godzin. Jeszcze o 8ej przygotowuję śniadanie dla babci,syna i dla siebie. Ale czasu przygotowywania i czasu konsumowania posiłków nie wliczam do czasu pracy. Więc wychodzi jakieś 10 godzin. Poza posiłkami to tylko kwadrans zająć się mieszkaniem, z babcią pozwiedzać wszystkie pokoje i zaprowadzić do toalety. Mógłbym się zdrzemnąć, ale po co, skoro w nocy się wysypiam? Mówię o swojej obecnej szteli. Na innych też mam dobrze. Szybko dopasowuję się do warunków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukaszku jak Tobie jest dobrze ,,to tak ma być,,,aby Tobie pasowało,,dużo z  nas siedzi ponad nasze godziny dzienne,,jak komuś pasuje taki rytm pracy to nie należy mu w tym przeszkadzać,,,

Ja też szybko się odnajduję w nowym miejscu pracy,,szybko opanowuję swoje czynności aby niczego nie ominąc ,,chodz zdarzyło mi się 2 razy nie zbadać babci ciśnienia czy czegoś tam jeszcze,,ale wszystkim nam coś się zapomni,,,ale nieraz babcia czujna i mi podpowie,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Blondi napisał:

@Łukaszu,,dużo z  nas siedzi ponad nasze godziny dzienne,,jak komuś pasuje taki rytm pracy to nie należy mu w tym przeszkadzać,,

 

Myślę, ze nikomu nie pasuje ciagla dyspozycja i siedzenie na okraglo ze starymi ludzmi. I nikt tak nie robi z wewnetrznej potrzeby, ale z narzuconej sytuacji, reklam 24h i wymagań agencji, zwlaszcza tam gdzie jest niby-działalność.

     Na razie nie spotkałam zmienniczki, ktora by podjęła trud obcięcia godzin pracy do ludzkich rozmiarów, czasem jedynie te żądania PDp byly skromniejsze. Faktem jest, że czesto to się nie uda - to zmiejszanie godzin , ale ... udać sie moze i nieraz udaje. Udawało mi się to bezbłędnie tam ...gdzie jeszcze zadnych opiekunek dotąd nie bylo.

    Spotkalam się tez z taka opinią opiekunek, ze jest im to calkowicie obojetne ile pracują, małe ja ja w to po prostu nie wierzę. 

    Dodam tez, ze te opiekunki, ktore mnie zmienialy i tam gdzie udało mi sie wprowadzic 10h dzień pracy starały sie utrzymac ten stan rzeczy, bardzo byljy zadowolone i zadna nie probowala i nie miala potrzeby pracować wiecej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Serenity, też tak uważam.

10h , bardzo dużo. Dzień do dnia podobny. No chyba że czasem "awanturka" bo kąpać się musi. Tak chyba dla odmiany, bo i pdp. się z nami nudzi:hahaha:

Potem przyjeżdża zmiana i jakiś pdp. nie rozumie i rodzina, że ja nie wstaję bez uzasadnionej potrzeby do pdp.

Jestem do dyspozycji, ale jak się nic nie dzieje poza konieczność to nie ma przybiegania na każde zawołanie, bo pdp. nigdy sam ze sobą nie będzie chciał pobyć, bo przecież można sobie urozmaicić dzień  czy też dla niego długą noc" zawracając opiekunce dupe i głowę"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godziny godzinami, ale ja się cieszę,,że nikomu miejsca nie spierdolę ,wlazidupstwem,,,,robotami przeróżnymi i skróceniem czasu wolnego,,,a wręcz przeciwnie,,,kto nie przyjedzie tutaj to będzie miał wczasy jak ja,,,jak tylko będzie to robił co do niego należy,,, dzięki bogu ,że ja nie muszę towarzystwa dotrzymywać,,dużo znajomych do babci przychodzi,więc towarzystwo ma,,a ja jak mam potrzebę pogadania i babcia jest sama to jak najbardziej ćwiczę  gadulca ,,,jeszcze ani razu mnie nie zawołała,,,jak coś potrzebuje to zasuwa sama,,,a najbardziej w nocy,,ciasto znika i napoje trochę alkoholowe-hahhaha a co babciuni zostało,,,a niech sobie poje i popije,,,wolna amerykanka jest u nas,,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi, bo  jeżeli taka/ki pod. był całe życie osobą niezależną to takie nadskakiwanie może denerwować. Bo pod. potrzebuje nas tylko do spraw lub czynności, które sprawiają już mu trudność. A jak sobie babcia 1 popije to właśnie co?

Masz wstać, kontrolować i krzywo się na nią patrzeć to Cię od razu nie polubi lub przestanie lubić. Bo ona nie potrzebuje policjanta, kontroli.

Ja też jestem za wolno amerykanką.

Bo sama mojej muszę ściemniać  nie raz, a szczególnie kiedy woła swojego męża ( jest w niebie chyba), zawsze w tedy mówię że on jest na spacerze i ona to rozumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pdp są jednak różni. Bywaja jeszcze w miarę samodzielni jak opisuje @A.NN.A albo zupelnie zdziecinniali, ale tez i to chyba najgorsze : tacy co to nie mogą znieść jak opiekunka usiądzie ! Jedni tacy panstwo zgorszeni, ze pozwalam sobie czytac pouczyli mnie, że jak nie mam co robić to zaraz powinnam zapytać ! Bo inne opiekunki wciąż pytaly.. A inna pani Babcia też mnie atakowała czy aby zapytalam córkę i syna czy nie ma dla mnie roboty !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie , ja nie o tym.

Napisała @Serenity

Pdp są jednak różni. Bywaja jeszcze w miarę samodzielni jak opisuje @A.NN.A albo zupelnie zdziecinniali, ale tez i to chyba najgorsze : tacy co to nie mogą znieść jak opiekunka usiądzie ! Jedni tacy panstwo zgorszeni, ze pozwalam sobie czytac pouczyli mnie, że jak nie mam co robić to zaraz powinnam zapytać ! Bo inne opiekunki wciąż pytaly.. A inna pani Babcia też mnie atakowała czy aby zapytalam córkę i syna czy nie ma dla mnie roboty !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 20.02.2017 at 14:11, Blondi napisał:

Godziny godzinami, ale ja się cieszę,,że nikomu miejsca nie spierdolę ,wlazidupstwem,,,,robotami przeróżnymi i skróceniem czasu wolnego,,,a wręcz przeciwnie,,,kto nie przyjedzie tutaj to będzie miał wczasy jak ja,,,jak tylko będzie to robił co do niego należy,,, dzięki bogu ,że ja nie muszę towarzystwa dotrzymywać,,dużo znajomych do babci przychodzi,więc towarzystwo ma,,a ja jak mam potrzebę pogadania i babcia jest sama to jak najbardziej ćwiczę  gadulca ,,,jeszcze ani razu mnie nie zawołała,,,jak coś potrzebuje to zasuwa sama,,,a najbardziej w nocy,,ciasto znika i napoje trochę alkoholowe-hahhaha a co babciuni zostało,,,a niech sobie poje i popije,,,wolna amerykanka jest u nas,,,,

ale sie usmialam!!!!

Blon:hahaha:di, a jak babcie znajdziesz napita detke, lezaca na podlodze z blogim usmiechem i protezka obok ?_

W pelni podzielam twoje zdanie, nie ma co sie narzucac ze swoim towarzystwem, ja mialam w tym wzgledzie luzik.

Na poczatku kwitlam w salonie jak przyglup, ale PDP zakladala sluchawki na uszy, TV pyk

i czulam sie nie\recznie,

Ale za to mi bylo w to graj.

Gorzej faktycznie jak PDP wymaga nieustannej obecnosci,i upomina sie o to.

Luz blues...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sayonara 52 a tak może być:hahaha: protezka po kilka razy dziennie jest wyjmowana i wkładana-hahha  ,,nie! nie! moja babcia z umiarem,,na krążenie potrzebuje ,,na trawienie,,a trawienie ma aż za dobre ,,widzę ,że grubsza toaleta już dzisiaj z 5 raz,,co tak ją czysci,,na 100% ten ocet z sałaty,,jak sobie przypomnę to mnie ,aż unosi na tym łóżku,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niom, kiedys byly ,,Schweden Bitter,, na alkoholu, super sprawa na dolegliwosci zoladkowo jelitowe,

Niestety nie to samo teraz jest o tej nazwie, 

 

Pojedz z babbcia na stacje,

Niech stanie pod semaforem,,,

pod nim zatrzymuja sie nawet expressy, to i biegunka powinna stanac;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...