Forumowa płytoteka :)

1 godzinę temu, Amaranta napisał(a):

No nie wiem jaki koment tu zostawić w zasadzie ludzie wiele rzeczy mają ,,w dooopie "i funkcionują🙈🙉🙊

Nie no ja id razu wiedzialam.że o Puppiego chodzi😉😁

Nie no ja id razu wiedzialam.że o Puppiego chodzi😉😁

😀

19 godzin temu, Amaranta napisał(a):

w zasadzie ludzie wiele rzeczy mają ,,w dooopie "i funkcionują🙈🙉🙊

Prorocze.
Jak się dziś okazało,
polscy żurnaliści (-tki i -ści), mieli nawet Rubcova. Nagrywał jak implantuje się im jako ósemka- funkcjonariusz GRU.

To będzie leciało u mnie jutro rano bo chociaż urlop muszę  wcześnie wstać .  W pracy czasem też  słucham żeby zmotywować  się do działania 

Pomaga:)) 

Ale tam to rutyna a  tu muszę   skutecznie podziałać  i ogarnąć  różne sprawy  .

  Przed snem lepiej posłuchać spokojnej  muzyki na wyciszenie ale zamiast jakiejś smetnej zmuły może coś innego ?

Ich sehe że jest good mood 😁😄😄. Kein Horror 😱

No nie wiem. To chyba już wszystko.

3 godziny temu, Gość Jesieniara napisał(a):

Ich sehe że jest good mood 😁😄😄. Kein Horror 😱

No nie wiem. To chyba już wszystko.

 

 

To tak może  jednak wyjaśnię. Wczoraj trochę zaniepokoił mnie ten serbski Dżaman. Nie tylko mnie bo i znane mi osoby i te nieznane .Gdy dziś rano wstałam i spojrzałam na liczbę gości forum  gdzie zwykle jest parę osób w tym ja było ich już 257  lub nawet 259 w nocy podobno nie mniej ale ja już spałam. Toteż gdy dziś zobaczyłam że na kawie jest wszystko ok. I jeszcze coś tam o translatorach to taki żarcik)) zrobiłam i tak dziwnie napisałam. Mogło to głupio wyglądać przyznaję. Ale to z radości ze wszystko w porządku. Wiem ze jestem nie raz szurnięta hehe ale to może nie tak źle mieć o sobie takie zdanie . Podobno Tworki pełne tych mądrych. A dziś  jeszcze z okazji wizyty u jubilata i solenizanta  Bartłomieja może przesadziłam z toastami  to już w ogóle mischung. Ale przecież nie jestem w pracy.

Także ten...nie chce już cytować radnego)) 

A to na koniec. Bo to przecież muzyczny temat. Bardzo go lubię słuchać. 

Głupio zostawić na koniec takie o sobie wrażenie ale trudno.

Zrobilam dziś przy tym kawalku b.dobrą salatkę a jakiego powera dostałam 🤪 no co ja poradze 😅 lubię i już.

A tu zupelnie inna bajka, ekstremalnie róża i przy tym kawalku można bedzie spokojnie rozkoszować sie ową salatką 🤪

Godzinę temu, Amaranta napisał(a):

Zrobilam dziś przy tym kawalku b.dobrą salatkę a jakiego powera dostałam 🤪 no co ja poradze 😅 lubię i już.

A tu zupelnie inna bajka, ekstremalnie róża i przy tym kawalku można bedzie spokojnie rozkoszować sie ową salatką 🤪

 

Hej, muzyka sama się broni - ale tak mnie naszła sugestia - zobrazowałem sobie krojenie sałatki w rytmie tej muzy 🤣🤪 

Czy palce masz całe 😄😄😄😝 fajna👍

https://fb.watch/vqiHyorlfi/

https://fb.watch/vqjpf8TXtx/

Dzień dobry 

muzycznie , energetycznie 😄
 

W dniu 23.10.2024 o 20:20, Amaranta napisał(a):

Zrobilam dziś przy tym kawalku b.dobrą salatkę a jakiego powera dostałam 🤪 no co ja poradze 😅 lubię i już.

A tu zupelnie inna bajka, ekstremalnie róża i przy tym kawalku można bedzie spokojnie rozkoszować sie ową salatką 🤪

 

Ja też podziwiam krojenie sałatki w rytm tej muzyki. U mnie wyglądałoby to jak w tym utworze Volbeat- "krew na ścianach" hehe...

Bardzo lubię heavy metal nawet ten bardziej ciężki ale unikam tych mrocznych ,demonicznych. Trzymam się z daleka od" szatanistow".  Zajrzałam tu wcześniej , no  chyba to już uzależnieniem. Nie zaglądam chyba że czasu brak.

Nie miałam odwagi czytać swojej pisaniny bo..wiadomo jak to jest;)). Tym bardziej , że  dochodziły mnie słuchy że wyszedł z tego jakiś melodramat czy inne smuty a ja wyszłam z forum aby wpaść w objęcia demona. No nie było tak ponuro , bo wstawiłam przecież tańcząca Serbkę :)).

Poza tym nie taki 😈 diabeł straszny jak go malują. Nie wrocilam do byłego męża. Bo po co? Jest takie powiedzenie ( bardzo przepraszam wszystkich  wspaniałych mężczyzn na tym forum) że pierwszy mąż jest jak pierwszy naleśnik do wypie...a.  A mój ex poniekąd ma trochę jednak wspólnego z facetem który uwozi kobietę. To ten sam styl , motory, czarna skóra, heavy metal itp. Ma taki diabelski urok trudno zaprzeczyć i inne zalety też.😜 W życiu razem nam nie wyszło i to też prawda. Chyba coś na ten temat pisałam .? Lepiej jest jak jest. A łatwo nie było chyba każdy po rozwodzie to rozumie. U mnie doszła jeszcze do pokonania  jego bogata " rodzina  Adamsów" hehe . Kościelny ślub dla mnie i dla nich też ważny. Ale jest już Ok.  Trzeba się było w koncu dogadać . A nasz syn jest dla mnie najważniejszym facetem na świecie. Nie należę do kobiet które są  z takim i wracały by do jakiegoś gościa z piekła rodem. Ryzykuję limem pod okiem od koleżanki po fachu ,długodystansowca, despotycznej królowej super szteli i lepiej jej nie drażnić bo koniec z zastepstwami, do tego gdy kiedyś coś tam zmieniłam, zrobiłam to zagroziła że gdy wróci i to się powtórzy to zatlucze mnie moim własnym trzewikiem.! Już wolę nie ryzykować.  :)) 

Co do facetów.  Dobrze gdy każdy " drań ":))ma jakieś hobby. Jeden motory, samochody, inny football, wydatki na mecze, wyjazdy. Ale to mnie też nie obchodzi. Nie ma wspólnej zależności majątkowej jak to się określa ładnie. Także żadna łzawa historia nie ma miejsca. A ja nie z tych co dadzą sobie krzywdę zrobić. Raz napiszę info i będzie finito.😁Dla tych co plotą głupotki:))

Temat o muzyce. No to  bedzie fajna optymistyczna piosenka. Myślę że nikt tu się nie dopatrzy czegoś innego. Raz wstawiłam muzę to okazało się że chciałam  tym komuś życie zmarnować hehe. No ale taki był wtedy Love Bombing że chyba samemu diabłowi bym się oświadczyła.  Co zrobić gdy 99 procent piosenek jest o miłości. Nawet  taka jak "Kupiłem czarny ciągnik pojemność dwa czterysta ".

To żaden mój come back tutaj. Będę pewnie zaglądać.  Teraz wyjazdy, cmentarze. Jeden w tym roku ponad 100 km ale trzeba kuzynom pomóc. 

Muzycznie i energetycznie i pozytywnie przede wszystkim 😀

A po drodze sobie słucham, wróciłam do tego po latach. "Young blood " Russian Circus". Obrazeczek kontrowersyjny że względu na obecną sytuację. Chłopaki pochodzą z Chicago więc spokojnie.

Godzinę temu, Gość Jesieniara napisał(a):

Ja też podziwiam krojenie sałatki w rytm tej muzyki. U mnie wyglądałoby to jak w tym utworze Volbeat- "krew na ścianach" hehe...

Bardzo lubię heavy metal nawet ten bardziej ciężki ale unikam tych mrocznych ,demonicznych. Trzymam się z daleka od" szatanistow".  Zajrzałam tu wcześniej , no  chyba to już uzależnieniem. Nie zaglądam chyba że czasu brak.

Nie miałam odwagi czytać swojej pisaniny bo..wiadomo jak to jest;)). Tym bardziej , że  dochodziły mnie słuchy że wyszedł z tego jakiś melodramat czy inne smuty a ja wyszłam z forum aby wpaść w objęcia demona. No nie było tak ponuro , bo wstawiłam przecież tańcząca Serbkę :)).

Poza tym nie taki 😈 diabeł straszny jak go malują. Nie wrocilam do byłego męża. Bo po co? Jest takie powiedzenie ( bardzo przepraszam wszystkich  wspaniałych mężczyzn na tym forum) że pierwszy mąż jest jak pierwszy naleśnik do wypie...a.  A mój ex poniekąd ma trochę jednak wspólnego z facetem który uwozi kobietę. To ten sam styl , motory, czarna skóra, heavy metal itp. Ma taki diabelski urok trudno zaprzeczyć i inne zalety też.😜 W życiu razem nam nie wyszło i to też prawda. Chyba coś na ten temat pisałam .? Lepiej jest jak jest. A łatwo nie było chyba każdy po rozwodzie to rozumie. U mnie doszła jeszcze do pokonania  jego bogata " rodzina  Adamsów" hehe . Kościelny ślub dla mnie i dla nich też ważny. Ale jest już Ok.  Trzeba się było w koncu dogadać . A nasz syn jest dla mnie najważniejszym facetem na świecie. Nie należę do kobiet które są  z takim i wracały by do jakiegoś gościa z piekła rodem. Ryzykuję limem pod okiem od koleżanki po fachu ,długodystansowca, despotycznej królowej super szteli i lepiej jej nie drażnić bo koniec z zastepstwami, do tego gdy kiedyś coś tam zmieniłam, zrobiłam to zagroziła że gdy wróci i to się powtórzy to zatlucze mnie moim własnym trzewikiem.! Już wolę nie ryzykować.  :)) 

Co do facetów.  Dobrze gdy każdy " drań ":))ma jakieś hobby. Jeden motory, samochody, inny football, wydatki na mecze, wyjazdy. Ale to mnie też nie obchodzi. Nie ma wspólnej zależności majątkowej jak to się określa ładnie. Także żadna łzawa historia nie ma miejsca. A ja nie z tych co dadzą sobie krzywdę zrobić. Raz napiszę info i będzie finito.😁Dla tych co plotą głupotki:))

Temat o muzyce. No to  bedzie fajna optymistyczna piosenka. Myślę że nikt tu się nie dopatrzy czegoś innego. Raz wstawiłam muzę to okazało się że chciałam  tym komuś życie zmarnować hehe. No ale taki był wtedy Love Bombing że chyba samemu diabłowi bym się oświadczyła.  Co zrobić gdy 99 procent piosenek jest o miłości. Nawet  taka jak "Kupiłem czarny ciągnik pojemność dwa czterysta ".

To żaden mój come back tutaj. Będę pewnie zaglądać.  Teraz wyjazdy, cmentarze. Jeden w tym roku ponad 100 km ale trzeba kuzynom pomóc. 

 

 

Muzycznie i energetycznie i pozytywnie przede wszystkim 😀

 

 

 

 

A po drodze sobie słucham, wróciłam do tego po latach. "Young blood " Russian Circus". Obrazeczek kontrowersyjny że względu na obecną sytuację. Chłopaki pochodzą z Chicago więc spokojnie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dużo tego o Tobie - super 👍 lubię tak , uwielbiam ( teraz, bo dojrzałość  zobowiązuje) prawdę. 
bez zadnych podtekstów i ukrytych oczekiwań.

Heavy Metal / jak coś mi się z przeszłości przypomni : wstawię 😁

teraz czas obiadu i nie mam weny na szukanie .

Co do moich doświadczeń . 
prawda - trzeba spojrzeć prawdzie w oczy .

ludzie to zwierzęta stadne, jednak inne niż reszta.

Lew potrzebuje stada ( czytaj haremu) bez konkurencji.

Lwica potrzebuje stada (czytaj lwiątek) trudno by szukała innego lwa jeśli ten wybranek da jej bezpieczeństwo i żarcie dla stada. 
On nie ma dużo czasu na bzykanie bo wciąż musi panować nad stadem - walczyć o prym. Poza tym ogarnąć te niewiasty wszystkie …

Ludzie to spierd… jedna na całe życie ( jeden na całe życie … hmmm) tak się nie dzieje . To wbrew naturze.

A natura też lubi żarty.

Lwice polują by wykarmić swoje małe , Lew…. Cóż … 

Z ludźmi jest bardzo podobnie 

Kobieta i mężczyzna różnią się od siebie praktycznie we wszystkim ( najważniejsze w takim związku to zrozumieć ten fakt i pogodzić się z nim ) szanując się nawzajem można  się obdarowywać - tym co dla każdej ze stron najlepsze . 
🤩 ideał … trudny do osiągnięcia 

To na doklejke / lubie LP

Dużo o mnie aż za dużo..nie wszystko .Tajemnicy trochę też musi być...No ale  wkurzało mnie (bo już nawet współczuli mi co niektórzy) hehe. Jest  w porządku. Drugi raz za mąż może wyjdę ale za bogacza z pokaźnym kontem i o zlym stanie zdrowia:)) . O ile nie zrobi przed ten intercyzy . Teraz młodym  poprzewracało  sie w glowach i chcą związków partnerskich, chyba wolą żyć inaczej niż kiedyś. Niech każdy żyje jak chce.

Lubię nie tylko heavy metal. LP  jak najbardziej. Nie dawno tu wstawiłam Emilie razem z Offspring. Teraz zastępuje zmarlego Chestera moim zdaniem super.

No to by było na tyle , bo "przetrąbię" całe popołudnie a mam jeszcze trochę do załatwienia.

2 godziny temu, Gość Jesieniara napisał(a):

Dużo o mnie aż za dużo..nie wszystko .Tajemnicy trochę też musi być...No ale  wkurzało mnie (bo już nawet współczuli mi co niektórzy) hehe. Jest  w porządku. Drugi raz za mąż może wyjdę ale za bogacza z pokaźnym kontem i o zlym stanie zdrowia:)) . O ile nie zrobi przed ten intercyzy . Teraz młodym  poprzewracało  sie w glowach i chcą związków partnerskich, chyba wolą żyć inaczej niż kiedyś. Niech każdy żyje jak chce.

Lubię nie tylko heavy metal. LP  jak najbardziej. Nie dawno tu wstawiłam Emilie razem z Offspring. Teraz zastępuje zmarlego Chestera moim zdaniem super.

No to by było na tyle , bo "przetrąbię" całe popołudnie a mam jeszcze trochę do załatwienia.

Jest to jakiś matrix. 
Dobrowolnie lub nie . 
Szukając szczęścia -rezygnuje się ze szczęścia, bo chcąc uatrakcyjnić ofertę podaje się nieprawdę . Jak już w matrixie bywa - odbywa się gra, mimo iż cichutko ( pozazmysłowo- wydawać by się mogło) partnerzy wcielają się w rolę ( coś za coś ) dając -oczekuje, biorąc - czuje się wdzięczność . A gdzie to przereklamowane szczęście , gdzie ta wysławiana w muzyce i w filmie  miłość ? Jest, no jest 🤪, ale to niezwykłe miejsce rzadki zbieg okoliczności by dwoje chciało na raz to samo i przez cały czas 

3 godziny temu, Gość Jesieniara napisał(a):

Dużo o mnie aż za dużo..nie wszystko .Tajemnicy trochę też musi być...No ale  wkurzało mnie (bo już nawet współczuli mi co niektórzy) hehe. Jest  w porządku. Drugi raz za mąż może wyjdę ale za bogacza z pokaźnym kontem i o zlym stanie zdrowia:)) . O ile nie zrobi przed ten intercyzy . Teraz młodym  poprzewracało  sie w glowach i chcą związków partnerskich, chyba wolą żyć inaczej niż kiedyś. Niech każdy żyje jak chce.

Lubię nie tylko heavy metal. LP  jak najbardziej. Nie dawno tu wstawiłam Emilie razem z Offspring. Teraz zastępuje zmarlego Chestera moim zdaniem super.

No to by było na tyle , bo "przetrąbię" całe popołudnie a mam jeszcze trochę do załatwienia.

Tekst o nalesnikach to teraz dla mnie numer jeden😂Czesto się mowi że oni z innej gliny a może z innej  mąki😝A ja tak kubie nalesniki🍽

Jest taki film stary..  z aktorem ktorego b.lubie ,,Niebezpieczne związki "(1:09)posluchaj co starsza pani mowi 😀

Serio ten swiat w tej kwestii niewiele się zmienia🫡

2 godziny temu, Waldi napisał(a):

Jest to jakiś matrix. 
Dobrowolnie lub nie . 
Szukając szczęścia -rezygnuje się ze szczęścia, bo chcąc uatrakcyjnić ofertę podaje się nieprawdę . Jak już w matrixie bywa - odbywa się gra, mimo iż cichutko ( pozazmysłowo- wydawać by się mogło) partnerzy wcielają się w rolę ( coś za coś ) dając -oczekuje, biorąc - czuje się wdzięczność . A gdzie to przereklamowane szczęście , gdzie ta wysławiana w muzyce i w filmie  miłość ? Jest, no jest 🤪, ale to niezwykłe miejsce rzadki zbieg okoliczności by dwoje chciało na raz to samo i przez cały czas 

 

 

7 godzin temu, Gość Jesieniara napisał(a):

Ja też podziwiam krojenie sałatki w rytm tej muzyki. U mnie wyglądałoby to jak w tym utworze Volbeat- "krew na ścianach" hehe...

Bardzo lubię heavy metal nawet ten bardziej ciężki ale unikam tych mrocznych ,demonicznych. Trzymam się z daleka od" szatanistow".  Zajrzałam tu wcześniej , no  chyba to już uzależnieniem. Nie zaglądam chyba że czasu brak.

Nie miałam odwagi czytać swojej pisaniny bo..wiadomo jak to jest;)). Tym bardziej , że  dochodziły mnie słuchy że wyszedł z tego jakiś melodramat czy inne smuty a ja wyszłam z forum aby wpaść w objęcia demona. No nie było tak ponuro , bo wstawiłam przecież tańcząca Serbkę :)).

Poza tym nie taki 😈 diabeł straszny jak go malują. Nie wrocilam do byłego męża. Bo po co? Jest takie powiedzenie ( bardzo przepraszam wszystkich  wspaniałych mężczyzn na tym forum) że pierwszy mąż jest jak pierwszy naleśnik do wypie...a.  A mój ex poniekąd ma trochę jednak wspólnego z facetem który uwozi kobietę. To ten sam styl , motory, czarna skóra, heavy metal itp. Ma taki diabelski urok trudno zaprzeczyć i inne zalety też.😜 W życiu razem nam nie wyszło i to też prawda. Chyba coś na ten temat pisałam .? Lepiej jest jak jest. A łatwo nie było chyba każdy po rozwodzie to rozumie. U mnie doszła jeszcze do pokonania  jego bogata " rodzina  Adamsów" hehe . Kościelny ślub dla mnie i dla nich też ważny. Ale jest już Ok.  Trzeba się było w koncu dogadać . A nasz syn jest dla mnie najważniejszym facetem na świecie. Nie należę do kobiet które są  z takim i wracały by do jakiegoś gościa z piekła rodem. Ryzykuję limem pod okiem od koleżanki po fachu ,długodystansowca, despotycznej królowej super szteli i lepiej jej nie drażnić bo koniec z zastepstwami, do tego gdy kiedyś coś tam zmieniłam, zrobiłam to zagroziła że gdy wróci i to się powtórzy to zatlucze mnie moim własnym trzewikiem.! Już wolę nie ryzykować.  :)) 

Co do facetów.  Dobrze gdy każdy " drań ":))ma jakieś hobby. Jeden motory, samochody, inny football, wydatki na mecze, wyjazdy. Ale to mnie też nie obchodzi. Nie ma wspólnej zależności majątkowej jak to się określa ładnie. Także żadna łzawa historia nie ma miejsca. A ja nie z tych co dadzą sobie krzywdę zrobić. Raz napiszę info i będzie finito.😁Dla tych co plotą głupotki:))

Temat o muzyce. No to  bedzie fajna optymistyczna piosenka. Myślę że nikt tu się nie dopatrzy czegoś innego. Raz wstawiłam muzę to okazało się że chciałam  tym komuś życie zmarnować hehe. No ale taki był wtedy Love Bombing że chyba samemu diabłowi bym się oświadczyła.  Co zrobić gdy 99 procent piosenek jest o miłości. Nawet  taka jak "Kupiłem czarny ciągnik pojemność dwa czterysta ".

To żaden mój come back tutaj. Będę pewnie zaglądać.  Teraz wyjazdy, cmentarze. Jeden w tym roku ponad 100 km ale trzeba kuzynom pomóc. 

 

 

Muzycznie i energetycznie i pozytywnie przede wszystkim 😀

 

 

 

 

A po drodze sobie słucham, wróciłam do tego po latach. "Young blood " Russian Circus". Obrazeczek kontrowersyjny że względu na obecną sytuację. Chłopaki pochodzą z Chicago więc spokojnie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Co do mojej salatki to palce cale ,zdrowe żadnej kropli krwi bez obaw Jesieniaro i @Waldiponieważ zakupilam na Temu😂🫣ów pezyrząd w promocji 0.99 wyprzdzając @Kolodkoktory dalej na promo czeka 🤣

Zeby nie bylo ze temat kulinarny z muzycznym sie wymieszał😉

3 godziny temu, Waldi napisał(a):

 

 

Rozważania prawie filozoficzne.  Większość ludzi szukając szczęścia tak ogólnie mówiąc nie bawi się w jakiś matrix ani nie stosuje dziwnych gierek. Na początku może"  uatrakcyjnia się ofertę" aby zwrócić na siebie uwagę .  Nie każdy zresztą szuka tego szczęścia, będzie co będzie. Męczy zabawa w gierki i nudzi

2 godziny temu, Amaranta napisał(a):

Co do mojej salatki to palce cale ,zdrowe żadnej kropli krwi bez obaw Jesieniaro i @Waldiponieważ zakupilam na Temu😂🫣ów pezyrząd w promocji 0.99 wyprzdzając @Kolodkoktory dalej na promo czeka 🤣

 

Zeby nie bylo ze temat kulinarny z muzycznym sie wymieszał😉

To ja jeszcze pomieszam. Kupiłam karkówkę :)) Mam zrobić na niedzielę.  Mięsko musi chyba poleżeć marynacie.  Jadłam ostatnio z zielonym pieprzem.Poszukam przepisu, myślałam że znajdę na innym forum ale jest taki ogólny.,przyprawy, rękaw  . Tyle to i ja wiem.Coś wymyślę. )))

No to miłego weekendu.

12 godzin temu, Gość Jesieniara napisał(a):

Rozważania prawie filozoficzne.  Większość ludzi szukając szczęścia tak ogólnie mówiąc nie bawi się w jakiś matrix ani nie stosuje dziwnych gierek. Na początku może"  uatrakcyjnia się ofertę" aby zwrócić na siebie uwagę .  Nie każdy zresztą szuka tego szczęścia, będzie co będzie. Męczy zabawa w gierki i nudzi

Też prawda 👍 

W muzyce tak jak życiu - wiele dróg 😁. W moje skromnej ocenie - i jak staram się, w życiu 

DROGA jest ważniejsza niż cel 

Ale aż miło się patrzy - Benny Benasi : alegancki kawałek muzyki 

Pierwowzór też niczego sobie😁

i tak się ten świat kręci : one kusicielki kuszą, w zamian za 😜? Odrobinę szczęścia : w takim czy innym wydaniu.

Swoja drogą jak sie Panie uwolniły i zaczęły same zarabiać na swoje potrzeby to ten mężczyzna coraz rzadziej  jest im potrzebny. Ma owszem wiele do zaoferowania  - jeszcze 😝, ale szeroko rozumiana i propagowana w krzywym zwierciadle emancypacja, powoduje niezrozumiałe i wbrew naturze przekonanie że związek kobiety z mężczyzną to utopia. W nurcie Materialnej utopii - być może, ale nie tędy droga 

Niedzielnie 

W dniu 25.10.2024 o 18:31, Amaranta napisał(a):

w promocji 0.99

0.09

https://www.facebook.com/share/v/BaUuoZ9YsQGXyuKW/?mibextid=UalRPS