Rozmowa przy kawie (3)

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

Kto pije a kto zakąsza???? 

Kto posmaruje miodem , ten pojedzie po  śledzie i wódkę 

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

No z tymi królewnami to przeleciałas znaczy się poleciałaś  po całości  bo rzeczywiście jeszcze się taki śmiałek nie znalazł żeby podjął się takiego wyczynu dokonać 

Ale śmiałek   próbować może 

@Heidi znaczy się, że kolega @Maciejwer ma się z nami nie zadawać czy wręcz przeciwnie, ma się zadawać????

2 minuty temu, Heidi napisał:

Ale śmiałek   próbować może 

Do ilu razy sztuka? 

Takich co próbują to zliczyć nie można 

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

@Heidi znaczy się, że kolega @Maciejwer ma się z nami nie zadawać czy wręcz przeciwnie, ma się zadawać????

Ma się zadawać. A ja już  wołam ojca, bo będziem @Maciejwer prać . Kijami wyprostuje się kręgosłup moralny  Macieja.  Jeszcze go dobrze ożenimy

5 minut temu, Heidi napisał:

Kto posmaruje miodem , ten pojedzie po  śledzie i wódkę 

Nigdzie nie pojedzie bo mu się tylek przyklei 

3 minuty temu, Heidi napisał:

Ma się zadawać. A ja już  wołam ojca, bo będziem @Maciejwer prać 

Oferuje swoją pomoc jakem opiekunka. Herbu, rodem itd 

I co zadał  się? 

Dzięn Dobry z domowych pieleszy

Przywitana godnie przez malza, wymerdana ogonem przez piesa mojego ulubionego Martwię się tylko o syna bo kaszle sucho od tygodnia, ból głowy i słaby więc przypuszczam że korona do nas zawitała. Małż na razie ok ale jeśli oni to ja tez wkrotce. Moi dobrzy znajomi oboje już tydzień po testach pozytywni oczywiście. Koleżanka dobrze przechodzi ale mąż gorzej.

Sorki że przywitałam się z Wami w takim czarnym humorze ale wszystko jest ok jeśli nas nie dotyczy ale jeśli coś jest tuż obok to dopiero oczy się otwierają.

Mimo wszystko miłego dnia Wam życzę

@Kleopatra no proszę trochę miodu po stole  się rozlało i lep już działa. @Kleopatra przyleciała

47 minut temu, Heidi napisał:

Ma się zadawać. A ja już  wołam ojca, bo będziem @Maciejwer prać . Kijami wyprostuje się kręgosłup moralny  Macieja.  Jeszcze go dobrze ożenimy

Ty byś tylko po weselach latała

@Kleopatra To nie czarny humor, to realia , o które sie ocieramy. Pyskują ci, których one jeszcze nie dotknęły. Cena jest wysoka: życie najbliższych, których kochamy. Oby nas to nie dotknęło, a respiratorów wystraczyło dla wszystkich potrzebujących. 

21 minut temu, Kleopatra napisał:

Dzięn Dobry z domowych pieleszy

Przywitana godnie przez malza, wymerdana ogonem przez piesa mojego ulubionego Martwię się tylko o syna bo kaszle sucho od tygodnia, ból głowy i słaby więc przypuszczam że korona do nas zawitała. Małż na razie ok ale jeśli oni to ja tez wkrotce. Moi dobrzy znajomi oboje już tydzień po testach pozytywni oczywiście. Koleżanka dobrze przechodzi ale mąż gorzej.

Sorki że przywitałam się z Wami w takim czarnym humorze ale wszystko jest ok jeśli nas nie dotyczy ale jeśli coś jest tuż obok to dopiero oczy się otwierają.

Mimo wszystko miłego dnia Wam życzę

A ja myślałam że Ty jeszcze w De .....a Ty do małża pod osłoną nocy granicę przekroczylaś

2 minuty temu, Funny napisał:

Ty byś tylko po weselach latała

, bo ja taka latawica jestem i skubać lubię w każdym kontekście tego słowa. 

48 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Oferuje swoją pomoc jakem opiekunka. Herbu, rodem itd 

I co zadał  się? 

póki co: spłoszył się 

50 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Nigdzie nie pojedzie bo mu się tylek przyklei 

Miodzio zadek

Właśnie syn powiedział że stracił węch, użył specjalnie perfum i zero nic nie czuje więc napewno.Jutro telefon do lekarza i testy

Teraz, Funny napisał:

Miodzio zadek

 biorę, płacę każdą cenę 

1 minutę temu, Heidi napisał:

, bo ja taka latawica jestem i skubać lubię w każdym kontekście tego słowa. 

Jak na wesele przyfruniesz o oskubana zostaniesz niekoniecznie z piór

Teraz, Heidi napisał:

 biorę, płacę każdą cenę 

Nie Ty jedna

3 minuty temu, Heidi napisał:

póki co: spłoszył się 

Kawę robi

1 minutę temu, Kleopatra napisał:

Właśnie syn powiedział że stracił węch, użył specjalnie perfum i zero nic nie czuje więc napewno.Jutro telefon do lekarza i testy

Młody gniewny pewnie lekarza nie uważa za autorytet, a testy zlekceważy. Może się mylę ? Dobrze, że zjechałaś, sprawy weźmiesz w swoje ręce  i to bez bata

30 minut temu, Kleopatra napisał:

Dzięn Dobry z domowych pieleszy

Przywitana godnie przez malza, wymerdana ogonem przez piesa mojego ulubionego Martwię się tylko o syna bo kaszle sucho od tygodnia, ból głowy i słaby więc przypuszczam że korona do nas zawitała. Małż na razie ok ale jeśli oni to ja tez wkrotce. Moi dobrzy znajomi oboje już tydzień po testach pozytywni oczywiście. Koleżanka dobrze przechodzi ale mąż gorzej.

Sorki że przywitałam się z Wami w takim czarnym humorze ale wszystko jest ok jeśli nas nie dotyczy ale jeśli coś jest tuż obok to dopiero oczy się otwierają.

Mimo wszystko miłego dnia Wam życzę

U mnie w rodzinie też w kwietniu pozytywny był ...młodzi gniewni szybko stanęli na nogi

@Funny @Heidi lizać będziecie???? 

Fujjjjj

1 minutę temu, Niezapominajka 67 napisał:

@Funny @Heidi lizać będziecie???? 

Fujjjjj

miód tak,a Ty Pana Fujjjjja  odbiłaś ? Pan Fujjjjj jest teraz twój ?

Godzinę temu, Niezapominajka 67 napisał:

Nie muchy tylko lep znaczy się  zapach miodziu mnie tutaj przywiodl o tak późnej porze. To jest to co tygryski lubią najbardziej 

Tygryski to lubią brykać, a miodek to jest to co Puchatek lubi najbardziej