Antyki ,dekoracje -starocie i renowacja!

Trafienie za przyzwoitą cenę 1920 rok

57 minut temu, geronimo napisał:

Trafienie za przyzwoitą cenę 1920 rok

Egzemplarz w świetnym stanie jak na 100-tulatka. Pewnie głównie cieszył oko i nie był używany. Wazon, który znalazłam na flohmarku, pewnie w podobnym wieku lub starszy, ma prawie zupełnie wytarte te złocenia na obrzeżach.)))

@NNNdanuta To jest komplecik na 6 osób , do tego mlecznik i cukiernica

1 minutę temu, geronimo napisał:

@NNNdanuta To jest komplecik na 6 osób , do tego mlecznik i cukiernica

I cały w takim stanie ??? Nic tylko się do Ciebie na kawę umówić

@NNNdanuta Oczywiście stan jak nowy a ma już prawie 100lat

4 minuty temu, geronimo napisał:

@NNNdanuta Oczywiście stan jak nowy a ma już prawie 100lat

To jak nic kiedyś trafie do Ciebie na kawę i to z mlekiem.., mam nadzieję że mnie nie pogonisz.  

@NNNdanuta no oczywiscie  nie ale w Sandomingo

2 godziny temu, geronimo napisał:

Trafienie za przyzwoitą cenę 1920 rok

100 lat? Piekny zakup,ale uważaj ,od gorącej wody się rozpadnie ze starosci,żartuję 

Ja patrzę na starocie troche innym okiem,kupuję wszystko to co będę używać ,bron Boże jakies wystawki i szkoda użyć ,wszystko będzie uzyte i wykorzystane na maxa u mnie

@Blondi My z żonką używamy starą porcelanę, tak ze nie tylko w celach dekoracyjnych jest kupowana.

A jak smakuje kawa w delikatnej otoczce porcelany tego się nie da opisać

@geronimo ja Ci wierzę,że z porcelany takiej delikatnej to kawa smakuje wysmienicie i dobrze,że używacie tą porcelane

@Blondi pijąc w takiej porcelanie kawę/ w tym wypadku angielskiej/ można się zastanowić nad tym kto przed 90 laty z niej pijał i w czyim była posiadaniu. Może to był akurat pociotek Elżbiety?

O 18.04.2019 at 21:06, geronimo napisał:

@Blondi My z żonką używamy starą porcelanę, tak ze nie tylko w celach dekoracyjnych jest kupowana.

A jak smakuje kawa w delikatnej otoczce porcelany tego się nie da opisać

Nasza @Mirelka1965też  na pewno ma starą porcelankę , bo rodową . Mocna musi być jak jasny gwint , bo ile razy porcelanka podczas śmiechu wyskoczyła i w monitor walnęła ...i nic się jej nie stanęło . Tej porcelanie ...rodowej

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Nasza @Mirelka1965też  na pewno ma starą porcelankę , bo rodową . Mocna musi być jak jasny gwint , bo ile razy porcelanka podczas śmiechu wyskoczyła i w monitor walnęła ...i nic się jej nie stanęło . Tej porcelanie ...rodowej

  @Mirelka1965 ma porcelanke ze zdrowych przodków ,nie do zdarcia i żaden talerzyk ani filiżaneczka nawet się niech nie waży porównywać,,normalnie ma swój własny ,osobisty  antykwariat  ,,nawet o cenę nie pytam

1 godzinę temu, geronimo napisał:

@Blondi pijąc w takiej porcelanie kawę/ w tym wypadku angielskiej/ można się zastanowić nad tym kto przed 90 laty z niej pijał i w czyim była posiadaniu. Może to był akurat pociotek Elżbiety?

No to teraz dałeś mi do myślenia,  ale ja nie będe miala czasu na zastanawianie się kto siedzial i pierdzial w mojego Ludwika,,bo sama nie jednego bąka walnę w niego  dołoże mu trochę,  albo kto siedział i skargi pisal przy moim sekretarzyku, pogonie jeszcze takiego ,,,

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nasza @Mirelka1965też  na pewno ma starą porcelankę , bo rodową . Mocna musi być jak jasny gwint , bo ile razy porcelanka podczas śmiechu wyskoczyła i w monitor walnęła ...i nic się jej nie stanęło . Tej porcelanie ...rodowej

Taka ci ona mocna.....nawet wykładziny dziurawi i w ścianach dziury wybija...i trwa przy mnie dalej  I też niesie wspomnień moc...ostatecznie po przodkach jest 

5 minut temu, Blondi napisał:

  @Mirelka1965 ma porcelanke ze zdrowych przodków ,nie do zdarcia i żaden talerzyk ani filiżaneczka nawet się niech nie waży porównywać,,normalnie ma swój własny ,osobisty  antykwariat  ,,nawet o cenę nie pytam

Nie pytaj...jest bezcenna 

2 minuty temu, Blondi napisał:

No to teraz dałeś mi do myślenia,  ale ja nie będe miala czasu na zastanawianie się kto siedzial i pierdzial w mojego Ludwika,,bo sama nie jednego bąka walnę w niego  dołoże mu trochę,  albo kto siedział i skargi pisal przy moim sekretarzyku, pogonie jeszcze takiego ,,,

I o imiona korników nie dopytuj 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Taka ci ona mocna.....nawet wykładziny dziurawi i w ścianach dziury wybija...i trwa przy mnie dalej  I też niesie wspomnień moc...ostatecznie po przodkach jest 

o lustrach nie wspomnę, normalnie masz działo armatnie 

O 18.04.2019 at 17:49, geronimo napisał:

Trafienie za przyzwoitą cenę 1920 rok

Jaka jest ta"przyzwoita" cena?

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Taka ci ona mocna.....nawet wykładziny dziurawi i w ścianach dziury wybija...i trwa przy mnie dalej  I też niesie wspomnień moc...ostatecznie po przodkach jest 

Ino skorupki  orzechów  rozgryzać  i kapsle z butelek za jednym zamachem otwierać

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nie pytaj...jest bezcenna 

 nie ważę się nawet pytać ,, żadnych sióstr i braci kornikowskich też nie chcę znac bo napewno dziwne 

@INEZ Trochę ponad 200eurasów

1 minutę temu, Blondi napisał:

o lustrach nie wspomnę, normalnie masz działo armatnie 

Mam...i obronę przed hipotetycznym napastnikiem też 

@geronimo o ja Cię p........kole dużo .Jak poznajesz ,że to takie stare ? data tam gdzieś jest czy wierzysz na słowo?

@geronimo mi się spodobała figurka, młoda dziewczyna ze skrzydlami i w pięknej zwiewnej sukience, facet woła w antykwariacie 50 euro, Słodziak kupił ,mnie się w kieszeni gotowało, bo ja bym nie kupiła, na 100% jest ta figurka zrobiona z mieszanki żywic, ładnie wykonana ale 50 euro? ale nischt zu tragisch, będzie pasowac do paru innych  rzeczy,