Rozmowa przy kawie (1)

100 lat tego nie słyszałam

Teraz, jolantapl. napisał:

100 lat tego nie słyszałam

 Ja też 

9 minut temu, jolantapl. napisał:

100 lat tego nie słyszałam

8 minut temu, violka napisał:

 Ja też 

Ale wy jesteście stare!!! 

@Łukasz, na szczęście będziesz miał dla kogo pracować. Mam nadzieję że zła passa się obróciła i już nie wróci. Daj jedno jabłuszko podopiecznemu od nas.

A ja muszę napisać że moja podopieczna mnie polubiła i od niedawna jest coraz częściej miła i sympatyczna. I już się nie czepia że np. rurę od odkurzacza źle trzymam. Zależy jej żebym wróciła. Wiem że to wyrachowanie pewnie ale i tak łatwiej się pracuje. Ale i tak jak spotkałam Polkę z podopiecznym to potem mi mówiła że podopieczny pytał jak ja wytrzymuję ze swoją. Znana jest w całej wsi od złej strony.

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

@Łukasz, na szczęście będziesz miał dla kogo pracować. Mam nadzieję że zła passa się obróciła i już nie wróci. Daj jedno jabłuszko podopiecznemu od nas.

A ja muszę napisać że moja podopieczna mnie polubiła i od niedawna jest coraz częściej miła i sympatyczna. I już się nie czepia że np. rurę od odkurzacza źle trzymam. Zależy jej żebym wróciła. Wiem że to wyrachowanie pewnie ale i tak łatwiej się pracuje. Ale i tak jak spotkałam Polkę z podopiecznym to potem mi mówiła że podopieczny pytał jak ja wytrzymuję ze swoją. Znana jest w całej wsi od złej strony.

Ja zawsze po sąsiadach , widzę kim się opiekuje . Jak na spacerze widzę sąsiadów uciekających przed moją pdp , to wiem ,że ja też będę się szybko ewakuować 

Teraz, violka napisał:

Ja zawsze po sąsiadach , widzę kim się opiekuje . Jak na spacerze widzę sąsiadów uciekających przed moją pdp , to wiem ,że ja też będę się szybko ewakuować 

Jedna z sąsiadek jak widzi że wynoszę wózek to się ewakuuje.

10 minut temu, Mirelka1965 napisał:

 

Ale wy jesteście stare!!! 

Ja się zastanawiam , co ty tu robisz , smarkulo 

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Jedna z sąsiadek jak widzi że wynoszę wózek to się ewakuuje.

Znam to 

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

@Łukasz, na szczęście będziesz miał dla kogo pracować. Mam nadzieję że zła passa się obróciła i już nie wróci. Daj jedno jabłuszko podopiecznemu od nas.

A ja muszę napisać że moja podopieczna mnie polubiła i od niedawna jest coraz częściej miła i sympatyczna. I już się nie czepia że np. rurę od odkurzacza źle trzymam. Zależy jej żebym wróciła. Wiem że to wyrachowanie pewnie ale i tak łatwiej się pracuje. Ale i tak jak spotkałam Polkę z podopiecznym to potem mi mówiła że podopieczny pytał jak ja wytrzymuję ze swoją. Znana jest w całej wsi od złej strony.

Na koniec pokazała ludzką Twarz a może doszła do wniosku ,że zawsze gorsza od Ciebie opiekunka może jej się trafić

Dla mnie najważniejsze że ze mną rozmawia i to dużo. Uczę się języka więc to bezcenne.

No to macie szczęście @Maria Jolanta i @violka. Mnie trafiają się tacy niespacerkujący i nie mam jak dowiedzieć się po ludziach i ich reakcjach. Sama muszę dochodzić do pewnych wniosków, nieraz stresujących bardzo  Tylko raz trafiła mi się para, którą wszyscy sąsiedzi lubili. A reszta, to...lepiej nie wspominać! Same wampiry, wredoty i wstręciuchy A ciekawe jest, dlaczego wszyscy chcieli, żebym wróciła? 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

No to macie szczęście @Maria Jolanta i @violka. Mnie trafiają się tacy niespacerkujący i nie mam jak dowiedzieć się po ludziach i ich reakcjach. Sama muszę dochodzić do pewnych wniosków, nieraz stresujących bardzo  Tylko raz trafiła mi się para, którą wszyscy sąsiedzi lubili. A reszta, to...lepiej nie wspominać! Same wampiry, wredoty i wstręciuchy A ciekawe jest, dlaczego wszyscy chcieli, żebym wróciła? 

na prawdę chcesz poznać moje zdanie?

4 minuty temu, violka napisał:

Ja się zastanawiam , co ty tu robisz , smarkulo 

Jestem tu dla Was, bo w moim obecnym zawodzie pomagam starym ludziom  

Teraz, jolantapl. napisał:

na prawdę chcesz poznać moje zdanie?

Lubię wyzwania! Dawaj! 

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Dla mnie najważniejsze że ze mną rozmawia i to dużo. Uczę się języka więc to bezcenne.

 

To jest ta wartość dodana z tej pracy  Jedyna chyba? 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

No to macie szczęście @Maria Jolanta i @violka. Mnie trafiają się tacy niespacerkujący i nie mam jak dowiedzieć się po ludziach i ich reakcjach. Sama muszę dochodzić do pewnych wniosków, nieraz stresujących bardzo  Tylko raz trafiła mi się para, którą wszyscy sąsiedzi lubili. A reszta, to...lepiej nie wspominać! Same wampiry, wredoty i wstręciuchy A ciekawe jest, dlaczego wszyscy chcieli, żebym wróciła? 

 Bo te wszystkie wampiry to w swoim życiu były boidupami , i teraz wyżywają się na opiekunkach . Za kazdym jak ma przyjechać nowa , to znowu robią po gaciach i chcą zatrzymać człowieka wszelkimi sposobami 

7 minut temu, jolantapl. napisał:

Na koniec pokazała ludzką Twarz a może doszła do wniosku ,że zawsze gorsza od Ciebie opiekunka może jej się trafić

Ja się boję moje zdanie powiedzieć  A co tam, zaryzykuję!  A może po prostu doceniła anioła w swoim otoczeniu? 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Lubię wyzwania! Dawaj! 

Mam odmienne zdanie na ten temat niż Ty zresztą jak zwykle no i ekran przed chwilą poplułam przez Ciebie też zresztą jak zwykle

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Jestem tu dla Was, bo w moim obecnym zawodzie pomagam starym ludziom  

Mało sem  nie pociurała 

Teraz, violka napisał:

 Bo te wszystkie wampiry to w swoim życiu były boidupami , i teraz wyżywają się na opiekunkach . Za kazdym jak ma przyjechać nowa , to znowu robią po gaciach i chcą zatrzymać człowieka wszelkimi sposobami 

W myśl zasady: szanuj opiekuna swego, bo możesz mieć gorszego?  Ja tak za @jolantapl. powtarzam, żeby jej się nie narażać 

1 minutę temu, violka napisał:

Mało sem  nie pociurała 

To wystaw tym razem inną część ciała za okno

Teraz, Mirelka1965 napisał:

W myśl zasady: szanuj opiekuna swego, bo możesz mieć gorszego?  Ja tak za @jolantapl. powtarzam, żeby jej się nie narażać 

Jeszcze Cie królewna wywali z naszego grona . Nic się nie martw jestem z Tobą  Poprzytulamy ją i będzie ok

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

To wystaw tym razem inną część ciała za okno

Ja jestem panienka z okienka  a nie 

1 minutę temu, violka napisał:

Jeszcze Cie królewna wywali z naszego grona . Nic się nie martw jestem z Tobą  Poprzytulamy ją i będzie ok

Syn mój patrzy się na rodzicielkę wzrokiem Bazyliszka, bo od głośnego rechotu mego ściany się trzęsą i w czytaniu mu hałas przeszkadza  Ja muszę mieć tą osłonę na ekran!!!!!  Proteza moja to wystrzeliła jak z katapulty i prawie 5 metrów przeleciała i o mało ekranu telewizora nie rozwaliła!!! 

3 minuty temu, violka napisał:

Jeszcze Cie królewna wywali z naszego grona . Nic się nie martw jestem z Tobą  Poprzytulamy ją i będzie ok

O   przepraszam ja królewna jestem czy jakiś wykidajło ?