Rozmowa przy kawie (1)

1 minutę temu, Blondi napisał:

Ja dysponuję pomeksem do stopek i piętek,,,no co!! na czasie przecież artystycznie zaraz zrobię sobie piętki ,,że będa jak u niemowlaka dopielęgnowane,,,

ktoś coś widział...ktoś coś wie..???

26 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Wstawię foto. Zainteresowana? Kolor gorzka czekolada z bielą..

No no...diabeł ubiera się u Prady...aleś zaszalała

Ale mi dzisiaj zorganizowal wycieczkę mój slodziak ,,,do lasu a przecież jeszcze grzybów nie ma ma tych lasów od cholerki,,ale musiał popatrzec co się dzieje w jego lasach,,nachodzilam się po tym w kurzu żółtym runie leśnym,,nawąchałam i czulam grzybki w powietrzu a nie na gruncie,,ale to nischt zu tragisch,,obejrzal sobie te swoje grubaśne ogromniaste drzewa i naliczyl full do scięcia i sprzedaży,,,a co do czego to zapomni w którym lesie ma scinać,,pójdą pierwsze napotkane ,,,a Blondi nie patrzy gdzie jest i za fajkę w tym lesie   ,,a słodziak z daleka mnie przyuważył,,a palenie w lesie toż to verboten,,hahahha lekcję palenia dostałam,,ale ja nie z tych bojących,,uśmialam się tylko z jego powagi,,,Niemiec to niemiec,,porządek musi być,,powiem Wam ,że las mnie zmęczył,,,jestem jakaś kaput

1 minutę temu, Blondi napisał:

Ale mi dzisiaj zorganizowal wycieczkę mój slodziak ,,,do lasu a przecież jeszcze grzybów nie ma ma tych lasów od cholerki,,ale musiał popatrzec co się dzieje w jego lasach,,nachodzilam się po tym w kurzu żółtym runie leśnym,,nawąchałam i czulam grzybki w powietrzu a nie na gruncie,,ale to nischt zu tragisch,,obejrzal sobie te swoje grubaśne ogromniaste drzewa i naliczyl full do scięcia i sprzedaży,,,a co do czego to zapomni w którym lesie ma scinać,,pójdą pierwsze napotkane ,,,a Blondi nie patrzy gdzie jest i za fajkę w tym lesie   ,,a słodziak z daleka mnie przyuważył,,a palenie w lesie toż to verboten,,hahahha lekcję palenia dostałam,,ale ja nie z tych bojących,,uśmialam się tylko z jego powagi,,,Niemiec to niemiec,,porządek musi być,,powiem Wam ,że las mnie zmęczył,,,jestem jakaś kaput

na pewno się umorusałaś tym runem,mchem,paprotkami,ucieczką (albo nie) przed wilkiem,stresem przed pożarem w lesie,karcącym wzrokiem słodziaka......to teraz niech Cię wykąpie taką umorusaną ...a co....

Ale tak prawdę powiedziawszy to my trafiamy jak jeden w jeden na samych artystów w tej pracy,,spotykamy takie orginały,,nie do podrobienia,,,zawsze piszę ,że my musimy szybko nauczyć się roli aby wpasować sie w ten cały teatr czy film jaki spotykamy każdy na swojej steli,,wezcie zobaczcie jak się kształcimy,,na stare lata,, nie jedna ma nieraz nawet bardzo trudną rolę do zagrania i to dzień w dzień,,agencja chyba o tym nie wie,,dlatego te stawki są nieraz takie marne,,

1 minutę temu, 1bozka napisał:

na pewno się umorusałaś tym runem,mchem,paprotkami,ucieczką (albo nie) przed wilkiem,stresem przed pożarem w lesie,karcącym wzrokiem słodziaka......to teraz niech Cię wykąpie taką umorusaną ...a co....

tylko pył ,kurz ten paskudny żółty jest nadal w lesie,, wilków nie ma,,ale są i to jest dużo dzików,,poryte równo jest w lesie przez dzików,,,ale się nie boję,,kija wezmę i pogonię,,,czysciutka jestem,,już się dawno przebralam i jestem lala,, słodziak wie ,że jestem nie usłuchana i musi to akceptowac ,,,niestety,,taka jestem nie grzeczna ,,ale za to kochana,, umyje ,,umyje ,,,wszystko umyje ,,prysnic po mnie też,,

57 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Wstawię foto. Zainteresowana? Kolor gorzka czekolada z bielą..

6 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Chyba nie jestem w temacie.

Po co Ci ten anioł ????

 

Jak to po co ?  Każdy chce mieć swojego anioła 

Tak po krótce . Ostatnio jak tutaj byłam , całe 3 tygodnie ustalałam z babci rodziną , stawkę dla mnie . Po wielu trudach i znojach  stanęliśmy na kwocie , która bardzo mnie satysfakcjonowała  Podczas mojego urlopu dowiedziałam się , że babcia dostała prawną opiekunkę , która będzie teraz zarządzać jej finansami . Dzisiaj odbyło się nasze pierwsze spotkanie i obawiałam się , ze znowu zaczyna się powtórka z wątpliwej rozrywki .  Wynik spotkania jest dla mnie bardziej niż zadawalający  Kasę lekko zaokrągliłyśmy na plus  ze zmienniczką możemy wymieniać się co 6 tygodni a nie 7  Bałam się , ze Turczynka , która była tu teraz przez 5 dni nie będzie mogła mnie zastępować co tydzień na mojej dłuuugiej  przerwie , ponieważ pracuje na czarno i nie może wystawiać rachunku ale wszystko będzie ok  Mam przyznane więcej kasy na wyżywienie i z tych pieniędzy mam wołać kobietę kiedy mi pasuje i sama się z nią rozliczać , to będzie taka moja osobista pomoc 

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Słonko, ja byłam już parę razy u takich wykształciuchów. To kwestia charakteru...są wykształciuchy dobre i wykształciuchy złe. To loteria...Kiedyś byłam u "Wielkiego Managera", a słoma z butów wyłaziła każdą szczeliną. Teraz jestem u pisarki/malarki. Super babcia. I niech takich więcej będzie...

Ja też nie chce słyszeć o takich co mają siebie za wykształconych i to podkreślają .  Klasa średnia  ma serce. Klasa wyższa  wymagania wyższe, a płaca niższa i traktowanie opiekunki jakby była z epoki kamienia łupanego. Osoba wykształcona i inteligentna nie podkreśla tego faktu.  Każdy człowiek jest ciekawy i wiele nowego  wnosi do naszego życia, nawet jak mu słoma z butów wypada, bo miał  to szczęście urodzić się blisko natury .  

2 godziny temu, INEZ napisał:

Ta oferta co ją dzisiaj na tapetę wzięłyście to podopieczna jest wykształcona czy opiekunka ma być wykształcona ?

Tobie to trzeba tlumaczyc takie oczywiste oczywistości....opiekunka ma być zawsze wykształcona a Pdp akurat sie trafiła  

Godzinę temu, 1bozka napisał:

No no...diabeł ubiera się u Prady...aleś zaszalała

Nie kupiłam...nie mój styl... Ale mogłam...

8 minut temu, violka napisał:

Jak to po co ?  Każdy chce mieć swojego anioła 

Tak po krótce . Ostatnio jak tutaj byłam , całe 3 tygodnie ustalałam z babci rodziną , stawkę dla mnie . Po wielu trudach i znojach  stanęliśmy na kwocie , która bardzo mnie satysfakcjonowała  Podczas mojego urlopu dowiedziałam się , że babcia dostała prawną opiekunkę , która będzie teraz zarządzać jej finansami . Dzisiaj odbyło się nasze pierwsze spotkanie i obawiałam się , ze znowu zaczyna się powtórka z wątpliwej rozrywki .  Wynik spotkania jest dla mnie bardziej niż zadawalający  Kasę lekko zaokrągliłyśmy na plus  ze zmienniczką możemy wymieniać się co 6 tygodni a nie 7  Bałam się , ze Turczynka , która była tu teraz przez 5 dni nie będzie mogła mnie zastępować co tydzień na mojej dłuuugiej  przerwie , ponieważ pracuje na czarno i nie może wystawiać rachunku ale wszystko będzie ok  Mam przyznane więcej kasy na wyżywienie i z tych pieniędzy mam wołać kobietę kiedy mi pasuje i sama się z nią rozliczać , to będzie taka moja osobista pomoc 

Toż  Ty jesteś negocjator jak ta lala.  Ograniczenia są tylko w naszych głowach.  Trzeba jak Ty otwartm być i uśmiechniętym z argumentami  pod pachami. Gratuluję  przebiegłosci lisa, mądrości kruka, subtelności pszczółki  Maji. Teraz możesz sobie polatac trywialnie po łąkach i pobzykać 

@violka toż Ty tam zrobiłaś dobrą rewolucję,,grasz tam pierwsze skrzypce,,,ale walczysz o swoje i super,,jest Ci tam dobrze to też wiesz o co walczysz,,kasa ma być zawsze dobra,,aby zachęcić jeszcze bardziej do pozostania w jednym miejscu na wieki i amen  nie dla mnie,,ale dla Ciebie jak najbardziej,,bo tak lubisz,,a ja jestem z innej bajki ,,fruwakowskiej

1 minutę temu, Heidi napisał:

Toż  Ty jesteś negocjator jak ta lala.  Ograniczenia są tylko w naszych głowach.  Trzeba jak Ty otwartm być i uśmiechniętym z argumentami  pod pachami. Gratuluję  przebiegłosci lisa, mądrości kruka, subtelności pszczółki  Maji. Teraz możesz sobie polatac trywialnie po łąkach i pobzykać 

Teraz tylko o zdrowie prosić dla siebie i babcia niech nie poupada na zdrówku  przez najbliższe 15 lat  Dobrze , że za marzenia nie karzą , bo już dawno byłabym w konserwie 

Ja też fruwak jestem,  i obecnie bardzo zmeczony, bo poobiedniej drzemki nie było. Zatem siądę teraz na jakimś  maszcie zaczarowanego okrętu , odpocznę sobie,  a jutro pojawię się  z rana sprawdzić coście tu nabroili 

5 minut temu, Blondi napisał:

@violka toż Ty tam zrobiłaś dobrą rewolucję,,grasz tam pierwsze skrzypce,,,ale walczysz o swoje i super,,jest Ci tam dobrze to też wiesz o co walczysz,,kasa ma być zawsze dobra,,aby zachęcić jeszcze bardziej do pozostania w jednym miejscu na wieki i amen  nie dla mnie,,ale dla Ciebie jak najbardziej,,bo tak lubisz,,a ja jestem z innej bajki ,,fruwakowskiej

Dla każdego coś innego  Najważniejsze , żeby wszyscy byli szczęśliwi 

1 minutę temu, Heidi napisał:

Ja też fruwak jestem,  i obecnie bardzo zmeczony, bo poobiedniej drzemki nie było. Zatem siądę teraz na jakimś  maszcie zaczarowanego okrętu , odpocznę sobie,  a jutro pojawię się  z rana sprawdzić coście tu nabroili 

Słodkich snów Śpiochu 

22 minut temu, violka napisał:

Jak to po co ?  Każdy chce mieć swojego anioła 

Tak po krótce . Ostatnio jak tutaj byłam , całe 3 tygodnie ustalałam z babci rodziną , stawkę dla mnie . Po wielu trudach i znojach  stanęliśmy na kwocie , która bardzo mnie satysfakcjonowała  Podczas mojego urlopu dowiedziałam się , że babcia dostała prawną opiekunkę , która będzie teraz zarządzać jej finansami . Dzisiaj odbyło się nasze pierwsze spotkanie i obawiałam się , ze znowu zaczyna się powtórka z wątpliwej rozrywki .  Wynik spotkania jest dla mnie bardziej niż zadawalający  Kasę lekko zaokrągliłyśmy na plus  ze zmienniczką możemy wymieniać się co 6 tygodni a nie 7  Bałam się , ze Turczynka , która była tu teraz przez 5 dni nie będzie mogła mnie zastępować co tydzień na mojej dłuuugiej  przerwie , ponieważ pracuje na czarno i nie może wystawiać rachunku ale wszystko będzie ok  Mam przyznane więcej kasy na wyżywienie i z tych pieniędzy mam wołać kobietę kiedy mi pasuje i sama się z nią rozliczać , to będzie taka moja osobista pomoc 

I stawiasz wszystkim...... Gratulacje...

11 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nie kupiłam...nie mój styl... Ale mogłam...

Przyznaj się  Diabła się wystraszyłaś 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

I stawiasz wszystkim...... Gratulacje...

Proszę bardzo . Nie będzie wszystkim na zdrowie 

1 minutę temu, violka napisał:

Proszę bardzo . Nie będzie wszystkim na zdrowie 

to ja nie wiem czy sie wypłacisz z tej radości...ha ha przelicz jeszcze raz,bp bedziesz musiała po tej libacji pracować rok za darmo...a My jak sie do tego dorwiemy.....to....yhh

1 minutę temu, 1bozka napisał:

to ja nie wiem czy sie wypłacisz z tej radości...ha ha przelicz jeszcze raz,bp bedziesz musiała po tej libacji pracować rok za darmo...a My jak sie do tego dorwiemy.....to....yhh

Na przyjemnościach nie można oszczędzać 

Teraz, violka napisał:

Na przyjemnościach nie można oszczędzać 

mądra dziewczynkaTo ja oczywiście ciesze sie ze Ty się cieszysz a ze cieszymy sie razem to kozystamy z Twojego 

11 minut temu, violka napisał:

Przyznaj się  Diabła się wystraszyłaś 

Nie...ciężaru tego cuda...