Rozmowa przy kawie (1)

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Dokładnie... Mamy tę przewagę, że jesteśmy w większości...

8 minut temu, scarlett napisał:

No to tutaj też się babcia pochwali..moja księżniczka dzisiaj pół roku skończyła..

Jak ja kocham takie kluseczki. 

Na złość i dzieci i wnuki jakieś takie chucherka były.

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Poczekajcie aż obie będą w Gdańsku to umówimy ich. 

No....w końcu... Przestraszyłaś się, czy tak pełen żołądek na ciebie wpływa? 

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Poczekajcie aż obie będą w Gdańsku to umówimy ich. 

Do Wrocławia mam bliżej  Twoimi córciami juz dawno temu podzieliłyśmy się z @Mirelka1965 

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Jak ja kocham takie kluseczki. 

Na złość i dzieci i wnuki jakieś takie chucherka były.

Nie bój żaby...nowe wnuki będą kluseczkowate... Po tatusiach...

Teraz, violka napisał:

Do Wrocławia mam bliżej  Twoimi córciami juz dawno temu podzieliłyśmy się z @Mirelka1965 

 tak jest....

11 minut temu, violka napisał:

Ja w tym czasie boję się wchodzić  na forum , coby wiedzmowata moja strona nie uaktywniła się publicznie ale nie zawsze mi się to udaje 

Aaaaaa.

A ja myślałam że to Mirelka napisała. 

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Jak ja kocham takie kluseczki. 

Na złość i dzieci i wnuki jakieś takie chucherka były.

W mojej rodzinie dzieci rodzą się ponad 4 kg i tak dopiero po trzech latkach szczupleją  a mój synek ma geny po mamusi  Najpierw będzie słodka kluseczka a pózniej długi szczypiorek 

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Aaaaaa.

A ja myślałam że to Mirelka napisała. 

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

No....w końcu... Przestraszyłaś się, czy tak pełen żołądek na ciebie wpływa? 

Nie. Czuję się tu bosssko. Ten wieczór to spełnienie marzeń o idealnym urlopie. 

Już zdążyłam zadzwonić z prośbą do córek by zorganizowały czas dzieciom. Nie chcę stąd wyjeżdżać aż do zimy !

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Aaaaaa.

A ja myślałam że to Mirelka napisała. 

Dobranoc gaduly.  Spadam, bo mój Internet doprowadzi mnie do szewskiej pasji bez okresu,  bo to już było i nie wróci więcej.  Całusy 

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Nie. Czuję się tu bosssko. Ten wieczór to spełnienie marzeń o idealnym urlopie. 

Już zdążyłam zadzwonić z prośbą do córek by zorganizowały czas dzieciom. Nie chcę stąd wyjeżdżać aż do zimy !

No tak...babci też się co nieco od życia należy...

22 minut temu, megy napisał:

a jutro to mam ochote wyjsc na lawke jak przyjedzie zmienniczka nawet jakbym miala tam siedzie 4 godziny 

Gdy uciekalam kiedys z "roboty" przyjechala koordynatorka po mnie nie puscilam jej tylko mowie 10 minut i jestem spakowana ... przyjechala by negocjowac z rodzina ... bus zamowilam i od 13tej do 18tej czekalam na przystanku ..po drodze kupilysmy buleczki ... wyciagnelam noz i puszke miesna i tam zjadlam pierwszy posilek .. wolalam tam niz w tym domu pelnym agresji ze strony podopiecznej .. ktora tylko WEK ..WEK wolala ... 

Teraz, Heidi napisał:

Dobranoc gaduly.  Spadam, bo mój Internet doprowadzi mnie do szewskiej pasji bez okresu,  bo to już było i nie wróci więcej.  Całusy 

Karaluchy pod poduchy 

1 minutę temu, violka napisał:

 

Nasza teściowa nam zazdrości... 

1 minutę temu, Heidi napisał:

Dobranoc gaduly.  Spadam, bo mój Internet doprowadzi mnie do szewskiej pasji bez okresu,  bo to już było i nie wróci więcej.  Całusy 

17 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nie zazdraszczaj...pora wziąć się za @Maria Jolanta i zrobić porządek z jej niechęcią do zięciów...

a co nasza kolezanka ma do Zięciow.

Teraz was okłamię...z premedytacją, że......A tak na serio, to wybieram się dzisiaj w podróż Orient Expresem... Bywajcie kochani...

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

no to śnij o szwajcarskich czekoladach

Teraz, 1bozka napisał:

a co nasza kolezanka ma do Zięciow.

Ano, wzbrania się przed nowymi...

1 minutę temu, 1bozka napisał:

a co nasza kolezanka ma do Zięciow.

Absolutnie nic.

Nie mam zięciów. 

Teraz, 1bozka napisał:

no to śnij o szwajcarskich czekoladach

Będę śniła o szwajcarskich nerkowcach...najadłam się do wypęku.... Mam nadzieję, że nikt mi się nie przyśni...no, za wyjątkiem jakiegoś sexi "ciacha"...

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Absolutnie nic.

Nie mam zięciów. 

Jeszcze....

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Absolutnie nic.

Nie mam zięciów. 

ha ha ha bo myślałam ze moze cuś...