minivan

21 godzin temu, geronimo napisał:

Mirek to co piszesz są wiadamości zasłyszane, trzeba usiąść za kółkiem LR, trochę pojeździć.

BMW wstawilo tam silnik na ropę nic więcej nie zmieniło, fakt dobry silnik.Co do komfortu to tak jak w każdym aucie średniej klasy, oczywiście nie jest to limuzyna.Zawieszenie i przeguby nie do zdarcia, buda nie rdzewieje.Jeśli chodzi o sprzęgło wisko, to nie jest tak tragicznie, kwestia tylko umiejętności jazdy z takim sprzęgłem.Jeśli nawet pójdzie to nie problem ,ściągasz dajesz do regeneracji. W tym czasie jeździsz dalej na przednim napędzie, a koszt regeneracji to 600-800zł. Jedyne co musisz robić to dbać o wymianę płynów, we wszystkim na czas wymieniać olej.

Każde auto mozna zakatować bez względu na markę.

Nie atakuję marki Land Rover.To są opinie uzytkowników.Sam nigdy nie miałem tego samochodu chociaż przymierzałem się do kupna Land Rovera Range Rovera.Auto mi sie podoba,zewnetrznie.Czytając jednak opinie właścicieli tych aut odpuściłem sobie zakup.Może kiedyś wrócę do tej myśli.Może też oswoję się z ceną tego auta było nie było za czterolatka z jakimś tam wyposażeniem trzeba dać 100000 zł.Motoryzacja,technologie cały czas idą do przodu.

1 minutę temu, ORIM napisał:

Nie atakuję marki Land Rover.To są opinie uzytkowników.Sam nigdy nie miałem tego samochodu chociaż przymierzałem się do kupna Land Rovera Range Rovera.Auto mi sie podoba,zewnetrznie.Czytając jednak opinie właścicieli tych aut odpuściłem sobie zakup.Może kiedyś wrócę do tej myśli.Może też oswoję się z ceną tego auta było nie było za czterolatka z jakimś tam wyposażeniem trzeba dać 100000 zł.Motoryzacja,technologie cały czas idą do przodu.

Mirek jak będziesz miał okazje gdzieś to się przymierz, warto a opinie pisane przez użytkowników w dużej mierze są przesadzone.Ja mam wersję eropejską ale na rynku jest 80% przekładek i w większości z nimi są kłopoty.

Kiedy przyprowadziłem swojego syn /fan BMW/ zrobił przymiarkę i zakochał się w LR, po upływie tygodnia stał się posiadaczem LR, w tej chwili nawet nie myśli o zmianie na BMW. Teraz mamy w rodzinie 2 sztuki, różnią się tylko kolorem, mój jest czarny a jego ciemno niebieski metalik.

1 minutę temu, geronimo napisał:

Mirek jak będziesz miał okazje gdzieś to się przymierz, warto a opinie pisane przez użytkowników w dużej mierze są przesadzone.Ja mam wersję eropejską ale na rynku jest 80% przekładek i w większości z nimi są kłopoty.

Kiedy przyprowadziłem swojego syn /fan BMW/ zrobił przymiarkę i zakochał się w LR, po upływie tygodnia stał się posiadaczem LR, w tej chwili nawet nie myśli o zmianie na BMW. Teraz mamy w rodzinie 2 sztuki, różnią się tylko kolorem, mój jest czarny a jego ciemno niebieski metalik.

Ok. Zaczynam zbierać kasę  Te modele co mi się podobają i z takim wyposażeniem jak ja chcę to już kasa

1 minutę temu, ORIM napisał:

Ok. Zaczynam zbierać kasę  Te modele co mi się podobają i z takim wyposażeniem jak ja chcę to już kasa

To jest wersja sport, super auto,Sąsiad na szteli ma takie tylko czerwone, ponoć czerwone jest szybsze,heheheh

4 minuty temu, geronimo napisał:

To jest wersja sport, super auto,Sąsiad na szteli ma takie tylko czerwone, ponoć czerwone jest szybsze,heheheh

I krwi tak nie widać po przejechaniu ignoranta na pasach 

Po Land Roverach zejdziemy troszkę na ziemie i wspomnę o vanie czesto widywanym na naszych drogach.

Autem tym jest VW Sharan.Duży siedmiomiejscowy van (segment K) produkowany od 1995 roku. Pierwsza generacja Sharana powstała we współpracy z Fordem. Jej owocem był nie tylko van Volkswagena, ale i bliźniacze: Ford Galaxy oraz Seat Alhambra. W 2000 i 2004 roku model został poddany najpierw większej, a potem drobnej modernizacji. Od 2010 roku w sprzedaży znajduje się druga generacja auta. Jego bliźniaczym modelem nadal jest Seat Alhambra, natomiast nie ma już żadnych związków z Fordem Galaxy. Nazwa Sharan pochodzi z języka perskiego i oznacza "króla", a także wiatr pustynny.

Moim zdaniem dopiero od 2010 r auto zaczeło nabierać wygladu i stało się bardziej przyjazne dla użytkownika.Wcześniejsze modele to praktycznie VW Transporter z siedzeniami.Ta sama deska rozdzielcza co w dostawczaku,te same rozwiązania i brak udogodnień (schowki,podłokietniki,półki na napoje itp) typowych dla minivanów.Po 2010 ktoś w VW zauwarzył że to ma być van a nie półciężarówka i zaczyna powstawać model Sharan II 

Wnętrze zaczyna nabierać wygladu

Dziś Seat Alhambra.Produkt koncernu VW Może niech auto samo sie zaprezentuje,a przy okazji można zobaczyć w co są wyposażone minivany.

O 26.03.2018 at 09:57, ORIM napisał:

Ok. Zaczynam zbierać kasę  Te modele co mi się podobają i z takim wyposażeniem jak ja chcę to już kasa

A ja takim wypasionym jezdzilam ,,skóry jasne,,jeszcze pachniał salonem,,wersja chyba z najdroższych,,,ma moja siostrzenica ale nie w Polsce,,,a ta ma dopiero wymagania,,,ale podoba mi się też to autko,,,,też mam kupę fotek z tym autem,,,,

3 minuty temu, Blondi napisał:

A ja takim wypasionym jezdzilam ,,skóry jasne,,jeszcze pachniał salonem,,wersja chyba z najdroższych,,,ma moja siostrzenica ale nie w Polsce,,,a ta ma dopiero wymagania,,,ale podoba mi się też to autko,,,,też mam kupę fotek z tym autem,,,,

Auto juz widzieliśmy teraz kolej na Ciebie  Może byc na tle auta 

Lamborghini to dopiero katastrofa auto,,wsiadlam do niego ,,nisko i mi już za nisko,,ale wysiąsc z niego nie mogłam nie jestem za takimi nisko przyziemnymi ,,,że drogie i sportowe to mnie nie rusza ,,auto dla szpanu dla wariatów, kupili to auto też w mojej rodzinie z salonu,,ale czym się zachwycać? mnie musieli wyciągać z niego ,,a może tak dupce pasowało,,że udała ,że nie może się podnieśc 

5 minut temu, ORIM napisał:

Auto juz widzieliśmy teraz kolej na Ciebie  Może byc na tle auta 

ale jakiego? mam tyle fotek a  auta żadnego

1 minutę temu, Blondi napisał:

ale jakiego? mam tyle fotek a  auta żadnego

jest co jest  nie ma co grymasic byle by jazda była fajna 

Mnie kiedyś na szteli rodzina uszczęśliwiła takim "helikopterem". Uruchomić jakoś uruchomiłam,ale wyłączyć już nie umiałam. Siedziałam dobrych kilka minut,zanim wreszcie znalazła guzik "stop". Nie powiem,komfort jazdy super,ale wszystko zautomatyzowane,absolutnie nie dla mnie takie cuś.

1 minutę temu, ivanilia40 napisał:

Mnie kiedyś na szteli rodzina uszczęśliwiła takim "helikopterem". Uruchomić jakoś uruchomiłam,ale wyłączyć już nie umiałam. Siedziałam dobrych kilka minut,zanim wreszcie znalazła guzik "stop". Nie powiem,komfort jazdy super,ale wszystko zautomatyzowane,absolutnie nie dla mnie takie cuś.

Dobry wybór,ale to raczej SUV a nie minivan.

1 minutę temu, ORIM napisał:

Dobry wybór,ale to raczej SUV a nie minivan.

Raczej...czyli pewny nie jesteś 

58 minut temu, ivanilia40 napisał:

Raczej...czyli pewny nie jesteś 

Ti XC60 lub XC90 wiec SUV.Jestem tego pewny.Znam jednak Twoją miłość do Volvo i wiem że ci sie podoba

Citroen C4 Picasso

W latach 2006–2013 produkowano Citroëna C4 Picasso oraz jego większą wersję C4 Grand Picasso. Był to następca dość kontrowersyjnego modelu Xsara Picasso, który wbrew pozorom jest samochodem wartym uwagi. My jednak skupiamy się na młodszych autach, przede wszystkim bezpieczniejszych, a C4 Picasso zdobył w testach zderzeniowych Euro NCAP komplet pięciu gwiazdek. Wnętrze jest przestronne i funkcjonalne, a choć nie mniej kontrowersyjne niż Xsary Picasso, to jednak przyjemniej wykonane. C4 Picasso jest samochodem 5-osobowym, ale wersja Grand już 7-osobowym – tę warto rozważyć. Można spróbować zamontować trzy foteliki w drugim rzędzie dzięki trzem niezależnym fotelom, ale lepszym rozwiązaniem będzie jednak wersja Grand. Tym bardziej, że ceny są porównywalne, ponieważ Grand zadebiutował nieco wcześniej. Jego bagażnik w konfiguracji ze wszystkimi fotelami mieści 210 litrów, natomiast z dwoma rzędami aż 560 litrów.

Auto uważane,i nie bez powodu za dość awaryjne.Zwłaszcza elektryka.Do wad zaliczyć należy również skrzynię biegów i koszty utrzymania.Posiada również wiele zalet np.dobra widoczność,dużo miejsca dla kierowcy i pasażerów,dobre grzanie i wentylacja.Auto estetyczne w środku.

Ojezus  ja wiem, że to Twój konik, ale ......ja musze za chwile auto zmienić , a tu dienieg niet  Szczujesz i szczujesz jak ta szczeżuja  Tez by mi się minivanek przydał, bo ja z De wożę wszystko  

Aktualnie mam stolik kawowy, zegar secesyjny i mnóstwo słodkiego dobra, oraz innego  znowu jak rumun, nie obrażając Runumów :D.

6 minut temu, Dodzisława napisał:

Ojezus  ja wiem, że to Twój konik, ale ......ja musze za chwile auto zmienić , a tu dienieg niet  Szczujesz i szczujesz jak ta szczeżuja  Tez by mi się minivanek przydał, bo ja z De wożę wszystko  

Aktualnie mam stolik kawowy, zegar secesyjny i mnóstwo słodkiego dobra, oraz innego  znowu jak rumun, nie obrażając Runumów :D.

4 minuty temu, ORIM napisał:

Ić , bo jak walnę z bekhenda  to się na Syrene 103 przesiądziesz   

9 minut temu, Dodzisława napisał:

Ić , bo jak walnę z bekhenda  to się na Syrene 103 przesiądziesz   

Wiem,że dobrze mi życzysz.To projekt nowej syreny sport 

oraz w wersji limuzyna 

4 minuty temu, ORIM napisał:

Wiem,że dobrze mi życzysz.To projekt nowej syreny sport 

No sliczniutka, ale .....gdzie pomieścic te wszystkie dobra? Muszę się mojej Ewki zapytac. Ona to profesorka. Kosiarkę rowerem z Aldiego wiozła :D:D : D:D  

4 minuty temu, Dodzisława napisał:

No sliczniutka, ale .....gdzie pomieścic te wszystkie dobra? Muszę się mojej Ewki zapytac. Ona to profesorka. Kosiarkę rowerem z Aldiego wiozła :D:D : D:D  

Powyżej dodałem zdjecie w wersji limuzyna

Ojezus dopiero teraz żem do tego Picassa bagażnika zajrzała , no to cos dla mnie, jak malowany

3 minuty temu, ORIM napisał:

Powyżej dodałem zdjecie w wersji limuzyna

Limuzyną to ja jechać będę, jak juz mi sie Dodzisław oświadczy  Póki co , to ja robocze auto nowe potrzebuje, bo mi sie Izunia już sterała zyciem : D:D  A swiatła w bagazniku jak nie było tak nie ma