Rozmowa przy kawie (2)

3 godziny temu, Margaritka napisał:

Czytam, czytam Liska i jak Cię długo tu nie ma, to wypatruję. Haaa. Dobrze, że robisz te badania i nie stresuj się takimi małymi odchyleniami. Jesteś zdrowa , kurde i miłego czasu dla Ciebie życzę i wszystkich czytających

Super Małgosiu, dziękuję i przytulam mocno, mocno.   

7 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Miodu brak, malin brak, ale za to zaoszczędzę na wodzie na te dodatki...

Jest tak śliczny , że malinki Ci nie potrzebne  Zdolniacha z Ciebie 

Normalnie zazdraszczam 

1 minutę temu, Lisa_Ona napisał:

Podwozie" haaa chciałam przebadać. Mój" Ginekolog ma wolny termin 05.08. To odpada.

Dziękuję Bozka  Boska hee Kobieto.

A Ty tez sie tu melduj częściej ..liste obecności trzeba podpisać ..co nie.

1 minutę temu, 1bozka napisał:

A Ty nie zacieszaj tylko melduj gdze byłaś jak Cie nie było

No przecież cały czas jestem  a nawet jak mnie nie ma , to całym duchem jestem 

1 minutę temu, 1bozka napisał:

A Ty tez sie tu melduj częściej ..liste obecności trzeba podpisać ..co nie.

Dobra haaa 

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ależ ja anakondę zaprosiłam do siebie...niech się wygrzewa, zamiast harować i powiat bydgoski szachować strachem...

No mógłby i pewnie będzie jak Twój Pp pracuje i nie ma go w domu to napewno ktoś juz sie wygrzewa..haha

1 minutę temu, Lisa_Ona napisał:

Dobra haaa 

3 minuty temu, violka napisał:

Jest tak śliczny , że malinki Ci nie potrzebne  Zdolniacha z Ciebie 

Normalnie zazdraszczam 

Nie zazdraszczaj... Te setki ton kamieni "tymy ręcami" przenoszone, układane, grabione...do dzisiaj czuję w kręgosłupie...Ale nie muszę kosić trawnika...nie muszę, bo go nie ma....

2 minuty temu, violka napisał:

No przecież cały czas jestem  a nawet jak mnie nie ma , to całym duchem jestem 

no nie wiem nie wiem po premii Ci polecą lista obecności nie podpisana przez tyle dni ze nie wiem jak sie wytłumaczysz

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Nie zazdraszczaj... Te setki ton kamieni "tymy ręcami" przenoszone, układane, grabione...do dzisiaj czuję w kręgosłupie...Ale nie muszę kosić trawnika...nie muszę, bo go nie ma....

ślicznie

5 minut temu, 1bozka napisał:

No mógłby i pewnie będzie jak Twój Pp pracuje i nie ma go w domu to napewno ktoś juz sie wygrzewa..haha

Na razie to żaby, traszki i kot sąsiadów...

1 godzinę temu, Joy napisał:

Nie  ale dobrze żyję z wujkiem google .Z zawodu jestem florystką

 

o...to my jestesmy spokrewnione ..ale wujek mi nie wspominal ze ma az tak liczna rodzine

Godzinę temu, violka napisał:

Teraz ćwiczę na tym ale wujek google nie chce ze mną współpracować  chyba robię coś nie tak 

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Klikasz na Google, potem na Grafika i aparat fotograficzny i albo wklejasz obraz z kompa albo wklejasz adres obrazu

ty...ja musisz najpierw wujkowi przedstawic..wujku to moja kolezanka z forum...violciu to moj wujek google...i juz teraz nie bedzi ci robil problemow

1 godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Szok przeżyłam przed chwilą.... Mało na zawał nie zeszłam... W Radio Plus usłyszałam, że w Bydgoszczy znaleziono iluś tam metrowego pytona... Może nie znają się i to nasza Anakonda @Heidi zwiała z chałupy....

ona w miasto poszla..musiala sie napic ...stres zapic

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

To akurat bez googla ci powiem...szałwia....

mi pokazalo ze lawenda welniasta

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Czyli wujek nieomylny nie jest... Kolor kwiatków go zmylił...

ale listki jak dla mnie ma ta szalwia za male..

Godzinę temu, violka napisał:

Cudo , miód , malina 

jak po nalewka pragnienie cie dopadnie to napic sie moze bo to woda zrodlana niemal i opluskac sie dla ochlody tez dasz rade

10 minut temu, lucyna.beata napisał:

ona w miasto poszla..musiala sie napic ...stres zapic

8 minut temu, lucyna.beata napisał:

ale listki jak dla mnie ma ta szalwia za male..

Ja mam taka szałwię na rabacie...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Ja mam taka szałwię na rabacie...

ten chwast?

i nie pachnie...lawendowo???

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

ten chwast?

i nie pachnie...lawendowo???

 

Nie...nie pachnie... Lawendy mam parę odmian i wszystkie pachną...lawendowo...a to coś nic....kein Duft...

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

ten chwast?

i nie pachnie...lawendowo???

 

Nie . Miętowo pachnie , bo ta szałwio-lawenda okazała się miętą ...cytrynową ...Nawaliła się Mirelle'a nalewkami ...doszukiwała się smaku i sama nie wie dokładnie co na rabatach wyrosło .

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

ten chwast?

i nie pachnie...lawendowo???

 

Pachnie pięknie  

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Nie...nie pachnie... Lawendy mam parę odmian i wszystkie pachną...lawendowo...a to coś nic....kein Duft...

To Ty masz coś innego . Mój pachnie bardzo intensywnie 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nie . Miętowo pachnie , bo ta szałwio-lawenda okazała się miętą ...cytrynową ...Nawaliła się Mirelle'a nalewkami ...doszukiwała się smaku i sama nie wie dokładnie co na rabatach wyrosło .

Dokładnie