Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Małą Murzynkę kupiłaś?  Toż niewolnictwo zostało zniesione! 

Noo...a czterech małych murzynków poszło do lasu po mech ...

jednego zjedli wilcy ...zostało tylko trzech ...małych murzynków

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Małą Murzynkę kupiłaś?  Toż niewolnictwo zostało zniesione! 

Wróciła z De z pełnym portfelem to zaczyna szaleć od,, przyjaciółki"  a czy murzynka czy żółta ,nie ważne, aby zniosła tylko fochy @violka  

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Noo...a czterech małych murzynków poszło do lasu po mech ...

jednego zjedli wilcy ...zostało tylko trzech ...małych murzynków

To nie wilcy...to @violka 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

To nie wilcy...to @violka 

Przeca pisałam , że ja łowiecka jestem . Czasem czarna , ale nadal łowiecka 

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Znaczy się , że co , że taką z w  turystycznym szlaku  pauzę ?

Basieńka Ty wszędzie widzisz tą kurwizję ?   bo mi się kurwizja też podoba,,nazwa ,,nazwa ,,proszę nie wyobrażać sobie bóg wie co

Teraz, Blondi napisał:

Basieńka Ty wszędzie widzisz tą kurwizję ?   bo mi się kurwizja też podoba,,nazwa ,,nazwa ,,proszę nie wyobrażać sobie bóg wie co

Nawet nie próbuję

11 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Noo...a czterech małych murzynków poszło do lasu po mech ...

jednego zjedli wilcy ...zostało tylko trzech ...małych murzynków

Czy Ty czasami nie byłaś przedszkolanką 

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nawet nie próbuję

Spróbuj ,,spróbuj 

Teraz, Blondi napisał:

Czy Ty czasami nie byłaś przedszkolanką 

Możliwe .....w poprzednim wcieleniu

Chyba przeoczyłam powroty do domu forumowiczek i forumowiczów, nadrabiam tę nieostrożność i tym co wrócili na łono domowego ogniska życzę udanego urlopu, a pracusiom, żeby  czas leciałlotem błyskawicy. Wszystkim i tym tu i tym tam, dobrej nocy życzę 

12 minut temu, Janeczka1963 napisał:

Chyba przeoczyłam powroty do domu forumowiczek i forumowiczów, nadrabiam tę nieostrożność i tym co wrócili na łono domowego ogniska życzę udanego urlopu, a pracusiom, żeby  czas leciałlotem błyskawicy. Wszystkim i tym tu i tym tam, dobrej nocy życzę 

Jaka Ty śliczna lecisz w te bety

16 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Możliwe .....w poprzednim wcieleniu

A kim ja byłam w poprzednim wcieleniu? napewno robotnicą chłopską,, robota mnie się nie boi ani ja roboty  teraz mi się przypomniała praca w Berlinie, młodziutka bylam po szkole, ale zachciało mi się marków zarabiać, praca na akord, zawsze 1 miejsce miałam pot się lał po dupie w tych szklarniach ,ale robota mi sie paliła w rękach, jak sobie przypomnę to tempo od rana inna praca potem akord ,cały dzień zapindol równy,,a człowiek szczęsliwy na maxa,padał w bety i następny dzień to samo,,

dobry wieczór

48 minut temu, violka napisał:

Przeca pisałam , że ja łowiecka jestem . Czasem czarna , ale nadal łowiecka 

Łowiecka czy łowna ? 

14 minut temu, Blondi napisał:

A kim ja byłam w poprzednim wcieleniu? napewno robotnicą chłopską,, robota mnie się nie boi ani ja roboty  teraz mi się przypomniała praca w Berlinie, młodziutka bylam po szkole, ale zachciało mi się marków zarabiać, praca na akord, zawsze 1 miejsce miałam pot się lał po dupie w tych szklarniach ,ale robota mi sie paliła w rękach, jak sobie przypomnę to tempo od rana inna praca potem akord ,cały dzień zapindol równy,,a człowiek szczęsliwy na maxa,padał w bety i następny dzień to samo,,

Cyt. " a człowiek szczęśliwy na maxa , padał w bety ......" i znów robota , znów zapindol

16 minut temu, Blondi napisał:

A kim ja byłam w poprzednim wcieleniu? napewno robotnicą chłopską,, robota mnie się nie boi ani ja roboty  teraz mi się przypomniała praca w Berlinie, młodziutka bylam po szkole, ale zachciało mi się marków zarabiać, praca na akord, zawsze 1 miejsce miałam pot się lał po dupie w tych szklarniach ,ale robota mi sie paliła w rękach, jak sobie przypomnę to tempo od rana inna praca potem akord ,cały dzień zapindol równy,,a człowiek szczęsliwy na maxa,padał w bety i następny dzień to samo,,

no cóż latka lecą  ale nie mogłaś pójśc do pracy w tym Berlinie tylko do roboty ? 

2 minuty temu, ORIM napisał:

Łowiecka czy łowna ? 

A to zależy od nastroju 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Cyt. " a człowiek szczęśliwy na maxa , padał w bety ......" i znów robota , znów zapindol

nie jakoś to dziwnie napisała  robota w rękach się paliła,zawsze pierwsza i pot po dopie 

1 minutę temu, violka napisał:

A to zależy od nastroju 

ok rozumiem Jestes w Polsce to i jest nastrój

18 minut temu, ORIM napisał:

dobry wieczór

Witam grzecznie

16 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Cyt. " a człowiek szczęśliwy na maxa , padał w bety ......" i znów robota , znów zapindol

ale marki sie zbierały a ja chyba pazerna na kasę ,, jak zapindol to za kasę,  i tak już mi zostało , kiedyś tak pomyślałam,przecież siedzę w De ,czy mam siedzieć za małą kasę? Nie, mogę siedzieć w De za dużą kasę,  no to teraz się opindalam za żadną kasę  ale jest mi dobrze,,

Grzecznie mówię dobranoc Wszystkim

1 minutę temu, Blondi napisał:

ale marki sie zbierały a ja chyba pazerna na kasę ,, jak zapindol to za kasę,  i tak już mi zostało , kiedyś tak pomyślałam,przecież siedzę w De ,czy mam siedzieć za małą kasę? Nie, mogę siedzieć w De za dużą kasę,  no to teraz się opindalam za żadną kasę  ale jest mi dobrze,,

Ano tak ....podobno żadna praca nie hańbi

Teraz, ORIM napisał:

Grzecznie mówię dobranoc Wszystkim

Grzecznie odpowiadam ....dobranoc . Jako ta mała cząsteczka wszystkich

24 minut temu, ORIM napisał:

no cóż latka lecą  ale nie mogłaś pójśc do pracy w tym Berlinie tylko do roboty ? 

Tak a czym się różni praca od roboty?  wszędzie trzeba zapindalać, no!!! geldy za darmo nie przyjdą,,,