Rozmowa przy kawie (2)

Mam postanowienie....niedzielne postanowienie... Nie piję dzisiaj na łódce...dużo.... Poplocić mogę, ale koniec z wyskokami... Jutro poniedziałek...trzeba jakoś do pracy się dowlec...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

A ty co taka obrończyni uciśnionych telewizorów jesteś? 

Oj..doopa nie obronczyni ...Basiunia 48+3 uparła się i weź jej wytrzep przyciski ....już mi Bozki szkoda ...ile , jak długo ma się tłumaczyć ? 

Teraz, 1bozka napisał:

A to zależy na ile??

daj spokoj ha ha ludzie tyle nie zyja 

1 minutę temu, ORIM napisał:

Jak Jagoda

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

No coś Ty taka upierdliwa ...golono - strzyzono ! ...W telewizorze u Bozki nie ma i już 

Nie jestem 

Teraz, ORIM napisał:

daj spokoj ha ha ludzie tyle nie zyja 

Haha też myślę że to cud?? i jeszcze myśli haha czasem

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Mam postanowienie....niedzielne postanowienie... Nie piję dzisiaj na łódce...dużo.... Poplocić mogę, ale koniec z wyskokami... Jutro poniedziałek...trzeba jakoś do pracy się dowlec...

Ty dowlec ? przeciez wystarczy ze sie podkniesz na pierwszym stopniu swojej baszty i trochę rumoru na schodach i juz jestes w pracy 

1 minutę temu, ORIM napisał:

Romeo...ach Romeo...gdzie jesteś?  Czyżbyś zapomniał na którym balkonie? 

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Oj..doopa nie obronczyni ...Basiunia 48+3 uparła się i weź jej wytrzep przyciski ....już mi Bozki szkoda ...ile , jak długo ma się tłumaczyć ? 

Basiunia mogła Basiuni skrypt przygotować, to by się Basiunia nie pytała...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Romeo...ach Romeo...gdzie jesteś?  Czyżbyś zapomniał na którym balkonie? 

moj jest w remoncie  kółko wylata 

1 minutę temu, Barbara48 napisał:

Nie jestem 

Nie marz się... Cycki do przodu i bierz się za czytanie...

8 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

No coś Ty taka upierdliwa ...golono - strzyzono ! ...W telewizorze u Bozki nie ma i już 

No nie ma Przeszukałam  cały telewizor i wszystkie programynie znalazłam i basta

2 minuty temu, ORIM napisał:

Ty dowlec ? przeciez wystarczy ze sie podkniesz na pierwszym stopniu swojej baszty i trochę rumoru na schodach i juz jestes w pracy 

A przez podwórec, to jak się dowlokę? 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

A przez podwórec, to jak się dowlokę? 

wołaj hilfe 

3 minuty temu, Barbara48 napisał:

Nie jestem 

Już nie bucz 

1 minutę temu, ORIM napisał:

moj jest w remoncie  kółko wylata 

To ten twój bal-konik kulawy jest?  Biedny Karino...

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Mam postanowienie....niedzielne postanowienie... Nie piję dzisiaj na łódce...dużo.... Poplocić mogę, ale koniec z wyskokami... Jutro poniedziałek...trzeba jakoś do pracy się dowlec...

Ty i postanowienie widziałam Cię wczoraj jak chleptalas Mary

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

A przez podwórec, to jak się dowlokę? 

Podwiozą balkonikiem??

5 minut temu, ORIM napisał:

to proste : słońce wstało zrobiło sie widno.Teraz powoli zachodzi i bedzie ciemno 

DowcipniŚ z Ciebie 

Teraz, ORIM napisał:

wołaj hilfe 

I? Co dalej? A jak akcent nie taki będzie? To jakaś Hilde-Walkiria się pojawi...I za kłaki mnie zawlecze...Bóg wie gdzie... Wolę nie pić...

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

To ten twój bal-konik kulawy jest?  Biedny Karino...

nie mi to oceniac czy on rasowy

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Ty i postanowienie widziałam Cię wczoraj jak chleptalas Mary

To było wczoraj...A dzisiaj jest dzisiaj...

Teraz, ORIM napisał:

nie mi to oceniac czy on rasowy

A komu? 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

To było wczoraj...A dzisiaj jest dzisiaj...

Blue Havaii??O  Nie rzygalas!!nie dostaniesz

Teraz, Mirelka1965 napisał:

I? Co dalej? A jak akcent nie taki będzie? To jakaś Hilde-Walkiria się pojawi...I za kłaki mnie zawlecze...Bóg wie gdzie... Wolę nie pić...

wariant drugi o wiele bezpieczniejszy.Wszystko wtedy lotto : nie dopuszczaj do tego abys nie pila