Rozmowa przy kawie (2)

  W dniu 28.08.2019 o 18:41, fioletowa.mysz napisał(a):

Podobno to Kaczyński sypia z kotem.

Rozwiń  

I to nawet nie "podobno" 

  W dniu 28.08.2019 o 18:30, Blondi napisał(a):

Ja też i to jakim wypasem, zakochalam się w automacie, ale przyznam ,że o mały włos, gdybym nie zareagowala w sekundzie! to bym wywinęła orła w tym aucie ,cofałam a za mną duży spad ,w ostatniej sekundzie przed spadem auto stanęlo, uffff do tej pory mam to przed oczami, zapomnialam ,że to automat czy co? nie wiem, czy byłam przejęta jazdą tym autem, masakra, potem już zawsze było ok!,,,

Rozwiń  

w poprzedniej rodzinie nauczyłam się jeżdzić automatem, bardzo fajnie się prowadzi takie autko

  W dniu 28.08.2019 o 18:52, Janeczka1963 napisał(a):

Jeszcze nie mam pomocy. Łóżko będzie w poniedziałek, a pfleżki nie wiadomo kiedy. 

Babcia już nie musi siedzieć w fotelu, w niedzielę przyszła wnuczka mi pomóc ją przełożyć do fotela, ale powiedziałam jej, że to bez sensu, bo bidulka tylko się męczy w nim i nie mam jak sprawdzić pampersa, więc odpuściła i od niedzieli babcia leży w łóżku. Niestety jest z nią coraz gorzej, ona całymi dniami i w nocy śpi, nikt mi nie powie że to jest normalne. Mam problem ją nakarmić, bo nie przełyka pokarmów. Dzisiaj dostała jogurty i deserek waniliowy ze śmietaną, to jakoś jeszcze jest w stanie przełknąć. 

Najgorsze jest to, że moje poprzedniczki karmiły ją czekoladą i ciastkami, no bo jak nie chce jeść to ciastkami najlepiej ją zapchać. Tylko, że ona odzwyczaiła się od smaku zwykłego ziemniaka, chleba, herbaty na kolację nie piła, tylko jeden napój Bizzl. Teraz kiedy jest leżąca próbuje zmienić jej nawyki żywieniowe, ale ciężko jest, bo demencja nie pozwala jej zaakceptować smaku normalnych potraw.

Rozwiń  

Cokolwiek byś nie zrobiła, to nic nie pomoże.....ona już odchodzi.

  W dniu 28.08.2019 o 18:55, Mirelka1965 napisał(a):

Cokolwiek byś nie zrobiła, to nic nie pomoże.....ona już odchodzi.

Rozwiń  

Dzisiaj kupiłam zupki dla dzieci w słoiczku, może będzie to jadła, 

@Janeczka1963 no wez jedz na leżąco, musisz i tak ją usadzić trochę, może miksuj ziemniaki, mięso ,warzywa,  masz naprawdę problem, a zgłaszałas rodzinie,że śpi non stop? 

  W dniu 28.08.2019 o 18:57, Janeczka1963 napisał(a):

Dzisiaj kupiłam zupki dla dzieci w słoiczku, może będzie to jadła, 

Rozwiń  

Próbuj. Nie chcę być złym prorokiem, ale na mój nos, to już stan przedagonalny. 

  W dniu 28.08.2019 o 18:58, Mirelka1965 napisał(a):

Próbuj. Nie chcę być złym prorokiem, ale na mój nos, to już stan przedagonalny. 

Rozwiń  

Bo co  to jest jogurcik w ciągu dnia to jest stanowczo za mało, 

nie można jej zainstalować pompy zywieniowej?

  W dniu 28.08.2019 o 19:02, maras1 napisał(a):

nie można jej zainstalować pompy zywieniowej?

Rozwiń  

Może ma podpisaną wolę życia i nie nada? 

  W dniu 28.08.2019 o 19:02, Blondi napisał(a):

Bo co  to jest jogurcik w ciągu dnia to jest stanowczo za mało, 

Rozwiń  

Nie miałaś nigdy pdp w takim stanie? To nie kwestia jogurtu czy zupki.....

  W dniu 28.08.2019 o 18:57, Blondi napisał(a):

@Janeczka1963 no wez jedz na leżąco, musisz i tak ją usadzić trochę, może miksuj ziemniaki, mięso ,warzywa,  masz naprawdę problem, a zgłaszałas rodzinie,że śpi non stop? 

Rozwiń  

Robię zupki, rodzina przyniosła blender, ziemniaki pure, ale ona nie chce przełykać. Do jedzenia podnoszę jej zagłówek na całą wysokość jak tylko się da, podkładam poduszki, żeby głowa stabilnie była oparta i była w stanie coś zjeść, wszystko wypluwa. 

Rodzina wie, że ona cały czas śpi, przychodzą tu wnuki, synowa, syn, o różnych porach i widzą, że ona w ogóle nie kontaktuje jak ją wołają. Mówiłam synowi, że ona cały czas śpi, nawet jak ją karmię to zasypia. Od piątku dostaje nowe tabletki i dzisiaj syn zdecydował że nie mam jej dawać tych nowych tabletek. To rodzina rozdziela leki, więc skoro nie ma tabletki w podajniku, to jej nie podam. 

  W dniu 28.08.2019 o 19:05, Mirelka1965 napisał(a):

Może ma podpisaną wolę życia i nie nada? 

Rozwiń  

ale to się chyba tyczy sztucznego podtrzymywania,a nie żywienia

  W dniu 28.08.2019 o 19:06, Janeczka1963 napisał(a):

Robię zupki, rodzina przyniosła blender, ziemniaki pure, ale ona nie chce przełykać. Do jedzenia podnoszę jej zagłówek na całą wysokość jak tylko się da, podkładam poduszki, żeby głowa stabilnie była oparta i była w stanie coś zjeść, wszystko wypluwa. 

Rodzina wie, że ona cały czas śpi, przychodzą tu wnuki, synowa, syn, o różnych porach i widzą, że ona w ogóle nie kontaktuje jak ją wołają. Mówiłam synowi, że ona cały czas śpi, nawet jak ją karmię to zasypia. Od piątku dostaje nowe tabletki i dzisiaj syn zdecydował że nie mam jej dawać tych nowych tabletek. To rodzina rozdziela leki, więc skoro nie ma tabletki w podajniku, to jej nie podam. 

Rozwiń  

...........................................................................i nie dodam nic więcej.

  W dniu 28.08.2019 o 19:06, Mirelka1965 napisał(a):

Nie miałaś nigdy pdp w takim stanie? To nie kwestia jogurtu czy zupki.....

Rozwiń  

Nie miałam nigdy, ale sen w dzien i w noc mi się nie podoba, 

  W dniu 28.08.2019 o 19:07, maras1 napisał(a):

ale to się chyba tyczy sztucznego podtrzymywania,a nie żywienia

Rozwiń  

Sztuczne podtrzymywanie życia poprzez karmienie jest w DE karalne, gdy pacjent podpisał wolę życia. 

  W dniu 28.08.2019 o 19:07, Blondi napisał(a):

Nie miałam nigdy, ale sen w dzien i w noc mi się nie podoba, 

Rozwiń  

No właśnie......

  W dniu 28.08.2019 o 19:02, maras1 napisał(a):

nie można jej zainstalować pompy zywieniowej?

Rozwiń  

nie wiem, od tego jest rodzina, a mówiłam że ona nie chce jeść i widzą , bo przychodzą w różnych porach, w czasie posiłków też i sami widzą. Po prostu rodzinie jest tak wygodnie, żeby umarła, problem z głowy

  W dniu 28.08.2019 o 19:06, Janeczka1963 napisał(a):

Robię zupki, rodzina przyniosła blender, ziemniaki pure, ale ona nie chce przełykać. Do jedzenia podnoszę jej zagłówek na całą wysokość jak tylko się da, podkładam poduszki, żeby głowa stabilnie była oparta i była w stanie coś zjeść, wszystko wypluwa. 

Rodzina wie, że ona cały czas śpi, przychodzą tu wnuki, synowa, syn, o różnych porach i widzą, że ona w ogóle nie kontaktuje jak ją wołają. Mówiłam synowi, że ona cały czas śpi, nawet jak ją karmię to zasypia. Od piątku dostaje nowe tabletki i dzisiaj syn zdecydował że nie mam jej dawać tych nowych tabletek. To rodzina rozdziela leki, więc skoro nie ma tabletki w podajniku, to jej nie podam. 

Rozwiń  

mirelka ma chyba rację ,też sadzę po opisie ,że mogą to być ostatnie chwile

  W dniu 28.08.2019 o 19:07, maras1 napisał(a):

ale to się chyba tyczy sztucznego podtrzymywania,a nie żywienia

Rozwiń  

Tyczy się wszystkiego... Nie chce jeść nie karmisz... i tyle, nie chce pić nie poisz. Umiera w domu lub (ale nie wiem na pewno) w hospicjum.)))

  W dniu 28.08.2019 o 19:08, Mirelka1965 napisał(a):

Sztuczne podtrzymywanie życia poprzez karmienie jest w DE karalne, gdy pacjent podpisał wolę życia. 

Rozwiń  

tego n ie wiedziałem , że żywienie  też 

  W dniu 28.08.2019 o 19:08, Janeczka1963 napisał(a):

Po prostu rodzinie jest tak wygodnie, żeby umarła, problem z głowy

Rozwiń  

Tego nie wiesz. I nie dopisuj scenariusza. Na każdego przychodzi czas. Czasami ludzie długo konają, bo ci, którzy zostają nie pozwalają im w spokoju odejść. Taka postawa rodziny jest czasem wybawieniem dla odchodzącego. 

  W dniu 28.08.2019 o 19:06, Janeczka1963 napisał(a):

Robię zupki, rodzina przyniosła blender, ziemniaki pure, ale ona nie chce przełykać. Do jedzenia podnoszę jej zagłówek na całą wysokość jak tylko się da, podkładam poduszki, żeby głowa stabilnie była oparta i była w stanie coś zjeść, wszystko wypluwa. 

Rodzina wie, że ona cały czas śpi, przychodzą tu wnuki, synowa, syn, o różnych porach i widzą, że ona w ogóle nie kontaktuje jak ją wołają. Mówiłam synowi, że ona cały czas śpi, nawet jak ją karmię to zasypia. Od piątku dostaje nowe tabletki i dzisiaj syn zdecydował że nie mam jej dawać tych nowych tabletek. To rodzina rozdziela leki, więc skoro nie ma tabletki w podajniku, to jej nie podam. 

Rozwiń  

Super ! bo już myślałam,że może jesteś z tym problemem sama, Jak rodzina widzi i wie to jesteś spokojna,,

  W dniu 28.08.2019 o 19:08, Mirelka1965 napisał(a):

Sztuczne podtrzymywanie życia poprzez karmienie jest w DE karalne, gdy pacjent podpisał wolę życia. 

Rozwiń  

Jak to się dokładnie nazywa w tutejszym narzeczu?

  W dniu 28.08.2019 o 19:10, Mirelka1965 napisał(a):

Tego nie wiesz. I nie dopisuj scenariusza. Na każdego przychodzi czas. Czasami ludzie długo konają, bo ci, którzy zostają nie pozwalają im w spokoju odejść. Taka postawa rodziny jest czasem wybawieniem dla odchodzącego. 

Rozwiń  

Masz rację, nie wiem, tego, ale obserwuję osoby które tu przychodzą i wyciągam swoje wnioski.

  W dniu 28.08.2019 o 19:10, maras1 napisał(a):

tego n ie wiedziałem , że żywienie  też 

Rozwiń  

Pracowałam z pdp z podpisaną wolą życia, z podpisaną wolą eutanazji, z lekarzami będącymi najbliższymi moich pdp. Wiem o czym piszę. A i nasza koleżanka @lucinda też miał taką pdp. Temat rzeka.