Rozmowa przy kawie (2)

  W dniu 30.01.2019 o 15:33, Mirelka1965 napisał(a):

Rozwiń  

Tak pewnie wyglądałam , po wysłuchaniu tej relacji 

  W dniu 30.01.2019 o 15:33, Mirelka1965 napisał(a):

Niech stracę...dawaj 

Rozwiń  

Ja tam kopać nie będę . Pomalutku Mirelka ....nie przemęczaj się .Zdążysz się spakować ...chyba

  W dniu 30.01.2019 o 09:43, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Już mam pauzę do 13-tej ...aż . Rozczuliła mnie wpadająca jak bomba do domu Elka z okrzykiem " pauseeee ! " ...ale za szybko mnie rozczuliła . Ona nie przybyła tutaj z miłości i troski o mnie , bo niedługo ma zawitać jakaś pani , żeby pogadać , sprawdzić ....musi o sztufę starają się wyższą . To nie moja brocha , niech się starają ... czy nie...  ważne , że już pauzę macham . Chwilę odpocznę po duszowaniu doktora i potem wezmę się za siebie , żeby doprowadzić się do jakiegoś , ludzkiego wyglądu . Po paskudnej , męczącej nocy strasznie niekorzystnie wyglądam ...jeszcze gorzej niż zazwyczaj ....Elka jak zwykle kąpana w gorącej wodzie poinformowała tatusia , że jego auteczko stojące przed domem musi być sprzedane , bo koszta jakiejś naprawy przewyższą jego wartość . Doktor już popłakuje a nadgorliwa córeczka poinformowała mnie , że dzisiejsza noc też może być przesrana , bo  autko to wielka , doktorowa miłość jest .... I już pomału " zacieszam " na dzisiejszą noc 

Rozwiń  

Ja Cię kocham. "Zacieszam" wymiata. U mnie mamusia jest informowana z co najmniej dwutygodniowym wyprzedzeniem o wszystkim, a dwa dni przed następuje kumulacja. Ostatnio był termin wyjazdowy do lekarza (dwie noce z bańki), a wizytę odwołali w ostatniej chwili . Nogi im powyrywam jak poinformują o następnej szybciej jak w dzień wyjazdu. Tyle, że tu mogę iść odespać w razie W, a takie rozrywkowe noce zdarzają się dwa trzy razy na turnusie. Normalnie od 19 do rana luzik. 

  W dniu 30.01.2019 o 15:37, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Ja tam kopać nie będę . Pomalutku Mirelka ....nie przemęczaj się .Zdążysz się spakować ...chyba

Rozwiń  

A kto ja tam wie , co ona pakuje . Może należy do tych co targają pół świniaka , polskie ziemniaczki , sadzonki do ogrodu itd. 

  W dniu 30.01.2019 o 06:02, salazar napisał(a):

Jako zwierzę miejskie namawiam do ruszenia czterech liter i solidne zaczerpnięcie powietrza z CO2 ;).

Rozwiń  

Ruszyłam, zrobiłam 15 kilometrów na rowerze, fajnie było, ale pod koniec złapał mnie porywisty wiatr. Coś tam kupiłam, przewietrzyłam się i jest ok. Dzięki za wirtualnego kopa. (Witaminę D3 już mam, rodzina się postarała, ja tylko kasę musiałam zwrócić).

Melduje, ze tez bylam na dworze Fajnie , wcale nie za zimno

  W dniu 30.01.2019 o 15:48, violka napisał(a):

A kto ja tam wie , co ona pakuje . Może należy do tych co targają pół świniaka , polskie ziemniaczki , sadzonki do ogrodu itd. 

Rozwiń  

Zapomnialas o polskich jablkach Slyszalam, ze to sie wozi podopiecznym

  W dniu 30.01.2019 o 15:51, hawana napisał(a):

Melduje, ze tez bylam na dworze Fajnie bylo, wcale nie za zimno

Rozwiń  

Ja tez bylam i kurteczke wypatrzylam. Moze mi jeszcze z glowy wywietrzeje?

  W dniu 30.01.2019 o 14:15, Joy napisał(a):

Dzień dobry wczesnym popołudniem  Się szybko i grzecznie witam,bo zaraz zaczynam pauzę i koniecznie muszę pędzić do sklepu.Jakieś myszy wyżarły mi cały zapas słodyczy

Rozwiń  

Kurde u mnie też były, wszystko zeżarły, myszy te .

Ale wczoraj zrobiłam zapas sezamków i chałwy waniliowej, i. ....schowałam w inne miejsce, ciekawe czy znajdą? 

  W dniu 30.01.2019 o 15:56, MeryKy napisał(a):

Ja tez bylam i kurteczke wypatrzylam. Moze mi jeszcze z glowy wywietrzeje?

Rozwiń  

A na jaki sezon ta kurteczka?

  W dniu 30.01.2019 o 15:49, aniao napisał(a):

Ruszyłam, zrobiłam 15 kilometrów na rowerze, fajnie było, ale pod koniec złapał mnie porywisty wiatr. Coś tam kupiłam, przewietrzyłam się i jest ok. Dzięki za wirtualnego kopa. (Witaminę D3 już mam, rodzina się postarała, ja tylko kasę musiałam zwrócić).

Rozwiń  

Cała przyjemność po mojej stronie .

Aniu, jaką witaminę Ci kupili? Suplement czy lek? Tu w De, oprócz suplementów mających w składzie wszystko, jeszcze nie kupowałam.

  W dniu 30.01.2019 o 15:56, MeryKy napisał(a):

Ja tez bylam i kurteczke wypatrzylam. Moze mi jeszcze z glowy wywietrzeje?

Rozwiń  

Czemu ma wywietrzeć? Jak fajna, to kupuj .

Mery, mam pytanie . Zażywałaś kiedyś leki tarczycowe różnych producentów, czy trzymasz się jednego? Babka w aptece dała mi l-tyroksynę Hexal, a brałam Avensis. Niestety, zauważyłam dopiero w domu . Dziewczyny z grupy piszą, żeby wymienić..

  W dniu 30.01.2019 o 15:59, salazar napisał(a):

Cała przyjemność po mojej stronie .

Aniu, jaką witaminę Ci kupili? Suplement czy lek? Tu w De, oprócz suplementów mających w składzie wszystko, jeszcze nie kupowałam.

Rozwiń  

Apteczną, ale to chyba suplement. Vitamin D3 Hevert ( to ostatnie) to chyba firma. 2000

  W dniu 30.01.2019 o 16:07, salazar napisał(a):

Czemu ma wywietrzeć? Jak fajna, to kupuj .

 

Mery, mam pytanie . Zażywałaś kiedyś leki tarczycowe różnych producentów, czy trzymasz się jednego? Babka w aptece dała mi l-tyroksynę Hexal, a brałam Avensis. Niestety, zauważyłam dopiero w domu . Dziewczyny z grupy piszą, żeby wymienić..

Rozwiń  

Nigdy nie zmienialam leku. Od kilku lat jade na Letroxie bo jest bez laktozy. 

Lepiej tarczycy nie stresowac i wymienic na taki jak poprzednio.

  W dniu 30.01.2019 o 16:09, aniao napisał(a):

Apteczną, ale to chyba suplement. Vitamin D3 Hevert ( to ostatnie) to chyba firma. 2000

Rozwiń  

Dzięki  

  W dniu 30.01.2019 o 15:56, MeryKy napisał(a):

Ja tez bylam i kurteczke wypatrzylam. Moze mi jeszcze z glowy wywietrzeje?

Rozwiń  

Czyżby wiatrówka!? 

  W dniu 30.01.2019 o 16:09, aniao napisał(a):

Apteczną, ale to chyba suplement. Vitamin D3 Hevert ( to ostatnie) to chyba firma. 2000

Rozwiń  

2000 to mala dawka. U mnie taka nie dziala.

  W dniu 30.01.2019 o 16:12, Afryka napisał(a):

Czyżby wiatrówka!? 

Rozwiń  

Dobrze kombinujesz. Wódki ci polac

  W dniu 30.01.2019 o 15:58, Barbara48 napisał(a):

Kurde u mnie też były, wszystko zeżarły, myszy te .

Ale wczoraj zrobiłam zapas sezamków i chałwy waniliowej, i. ....schowałam w inne miejsce, ciekawe czy znajdą? 

Rozwiń  

Znajdą  na 100% znajdą,to wredne istoty są 

  W dniu 30.01.2019 o 16:10, MeryKy napisał(a):

Nigdy nie zmienialam leku. Od kilku lat jade na Letroxie bo jest bez laktozy. 

Lepiej tarczycy nie stresowac i wymienic na taki jak poprzednio.

Rozwiń  

  W dniu 30.01.2019 o 16:13, MeryKy napisał(a):

2000 to mala fawka. U mnie taka nie dziala.

Rozwiń  

To nie ma być zmiana leku, a zmiana producenta. Nie wiem, co robić, dziś już nie dam rady podjechać :(. 

Z drugiej strony myślę, że może będzie ok? Dopiero jedno opakowanie pożarłam, może te od Hexal będą lepsze?

Ile D3 bierzesz?

  W dniu 30.01.2019 o 15:51, hawana napisał(a):

Melduje, ze tez bylam na dworze Fajnie , wcale nie za zimno

Rozwiń  

Dla mnie jest za zimno na spacery. Wychodze tylko przymusowo na fajke,bo nie mam innego wyjscia jak palic sie chce.

Najgorzej z rana jest,bo i kawe ze soba targam. U siostr Emilia zapoczatkowala palenie  w kuchni u nas na gorze i tak zostalo. W cieple czlowiek siedzial,a teraz marznie .

  W dniu 30.01.2019 o 16:16, salazar napisał(a):

 

To nie ma być zmiana leku, a zmiana producenta. Nie wiem, co robić, dziś już nie dam rady podjechać :(. 

Z drugiej strony myślę, że może będzie ok? Dopiero jedno opakowanie pożarłam, może te od Hexal będą lepsze?

 

Ile D3 bierzesz?

 

Rozwiń  

Ja biore Vigantol w kroplach po 8 kropli.

Konska dawka ale mniejsze na mnie nie dzialaja.

  W dniu 30.01.2019 o 16:18, Andreaa napisał(a):

Dla mnie jest za zimno na spacery. Wychodze tylko przymusowo na fajke,bo nie mam innego wyjscia jak palic sie chce.

Najgorzej z rana jest,bo i kawe ze soba targam. U siostr Emilia zapoczatkowala palenie  w kuchni u nas na gorze i tak zostalo. W cieple czlowiek siedzial,a teraz marznie .

Rozwiń  

Przez zimno zdecydowanie mniej pale

  W dniu 30.01.2019 o 16:19, MeryKy napisał(a):

Ja biore Vigantol w kroplach po 8 kropli.

Konska dawka ale mniejsze na mnie nie dzialaja.

Rozwiń  

Za dwa tygodnie będę w domu, to sprawdzę, czy Vigantoletten działa. Jeśli nie, to przejdę na krople. 8 kropli to ile jednostek?

Co myślisz o tych tabsach? Zmieniać, czy spróbować?

@MeryKy Zawsze można wziąć 2 tabletki . 4000 bałam się brać bez konsultacji z lekarzem (lub farmaceutą). Miałam Vigantolette, nie pamiętam dawki.