Skocz do zawartości

Ulubione dania na obiad


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Łukasz napisał:

albo z włoskich twardych albo normalny, czasami mają starkowany już w sklepach lub starkować kawałek w całości.

ok! dzięki ,poradzę sobie ,cos tam startkuje,,,aby do smaku trochę,,co ja nacuduję z tym szpinakiem :święty:nigdy nic nie robiłam ze szpinakiem i tutaj 1 raz w życiu się zabieram,,trochę nie po mojemu,,ale musi być ten 1 raz:płacz:

45 minut temu, Łukasz napisał:

Blondi, powiem szczerze ..ja nie odczuwam różnicy, czy to Gouda, czy włoski. A kubki smakowe jeszcze posiadam...zwłaszcza jak sobie przyprawię zmielonym chilli

ja mam kufle smakowe:hahaha::hahaha::hahaha: i nosa ,,nosa co wszystko wyczuje,,,w ogóle nosa mam też na odległośc do PDP ,,coś w tym jest:hahaha: nosa mam do facetów,,--och !! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Środa to czas na tego śledzia w śmietanie,,i gotowane kartofle i po chłopsku jeśc,,,wreszcie się doczekałam,,:płacz::hahaha: ale jeszcze za mną łosoś chodzi taki pieczony na szybko ,,8 min, z jednej strony i 8 min, z drugiej strony,,i na talerzyk:p albo pstrąg ,,w tyłku już mi się przewraca z dobrobytu:hahaha:

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blondi, kup i zrób dziadkom, w mniejszych sklepach też idzie dostać Lachs w kartoniku:love: A ja dziś zupkę sobie robię dla siebie, może i córka spróbuje...żurek, tylko z torebki,ale polska podsuszana i polski boczek...to jeszcze z PL przywiezione. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz widziałam w kartoniku Lachs ,,chyba są 2 kawałki,,kupię ten Lachs,,zobaczymy czy będzie dobre,bo ten Lachs jest jakis tani ,,chyba do 2 euro kosztuje tylko,,2 sztuki tam są,,to tanio czy drogo,,bo chyba zależy od rodzaju tego Lachsa i skąd przypłyną do tego sklepu:hahaha: nie będe grymasić , jak będzie nie dobry to mam na kogo zgonic,,na sklep:płacz:

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj robię szpinak z pieczarkami i z makaronem,,pierwszy raz robię szpinak,,co mi wyjdzie? aby tylko było zjadliwe,,bo jak nie ? to czeka nas głodówka albo sam makaron:hahaha: na co ja się rzuciłam:płacz: to wszystko przez  @Łukasz bo on tutaj pisał o tym szpinaku,,, a ja z tych co podchwycą pomysł na obiad,,,trzymać kciuki ,,czosnek mam,,śmietanę też,,:święty::p

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz dzięki za przepis szpinakowy,,,:hahaha: jakie to pyszne ,,:hahaha: pierwszy raz robilam i pierwszy raz jadłam,,jest naprawdę bardzo dobre,,dziadki zjedli ale czy zachwyceni?:płacz: nie interesi mnie to,,mi smakowało i wszystkim innym by też smakowało,,dziadki moje przeżarte ,,od rana coś podjadają,więc nawet apetytu mogą nie mieć,,

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja już myślę ,,jakie ciasto upiekę np, jutro,,i chcę upiec takie płaskie ,nie wiem co to za ciasto -nigdy nie piekłam ,wygląda jak tarta ,,ale nie chcę tarty ,bo to trochę twarde,,a znowu takiego biszkopta nie upiekę niskiego,,a musi ciasto byc mięciutkie,,ktoś piekł takie -to poproszę o przepis,,

tarta-z-budyniem-i-truskawkami-355108.jpg

Własnie znalazłam,że zrobię biszkopta z połowy produktów ,,i będzie niski,,:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Blondi napisał:

A ja już myślę ,,jakie ciasto upiekę np, jutro,,i chcę upiec takie płaskie ,nie wiem co to za ciasto -nigdy nie piekłam ,wygląda jak tarta ,,ale nie chcę tarty ,bo to trochę twarde,,a znowu takiego biszkopta nie upiekę niskiego,,a musi ciasto byc mięciutkie,,ktoś piekł takie -to poproszę o przepis,,

tarta-z-budyniem-i-truskawkami-355108.jpg

Własnie znalazłam,że zrobię biszkopta z połowy produktów ,,i będzie niski,,:hahaha:

To ja raczej jestem "BLONDI":d . Jak wstawiasz zdjęcia ? Uczę się . Może też coś wstawię. Wczoraj byłam w planetarium . Mam piękne fotografie.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób normalnego biszkopta, przekrój na połowę, drugą połówkę zamrozisz na zaśkę. :)

 

Jak piszesz tekst to na dole masz spinacz i napis dodaj pliki klikasz i pokazujesz gdzie na komputerze masz zdjęcie do wstawienia. Jeśli jest za duże to musisz sama zmniejszyć, ja zmniejszam w Paincie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Zrób normalnego biszkopta, przekrój na połowę, drugą połówkę zamrozisz na zaśkę. :)

 

Wiesz ,że może dobry pomysł? a może dwie połówki zjemy:hahaha: rozbój w biały dzień ,,jakby goscie byli to czemu nie,,,poszaleć,,,:hahaha:

3 minuty temu, Gość aga napisał:

To ja raczej jestem "BLONDI":d . Jak wstawiasz zdjęcia ? Uczę się . Może też coś wstawię. Wczoraj byłam w planetarium . Mam piękne fotografie.

Nie wiem gdzie masz Gosc aga-zdjęcia w telefonie czy wrzuciłaś na kompa,, ja w internecie wyszukam sobie fotkę i ją zapisuję-jest,, zapisz grafikę jako" i ją mam na pulpicie,zapisaną,,,

tutaj mamy na dole jak piszemy post,,dodaj pliki" i wyskakuje mi moj pulpit i zaznaczam dany obraz i zaznaczam ,,otworz" i wskakuje mi tutaj,,musisz pokombinowac ,,z telefonu inaczej jest,,tez musze zapisac ,,pamiętaj tylko gdzie ci się zapisze,bo można potem się naszukać trochę,,jak się ma full fotek,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj  kupilam szaszlyki i te szaszlyki upiekę w sosie ,,aby mięso było mięciutkie,,tak już piekliśmy kiedyś z babcią,,super wychodzą i nie są suche ,,a wiecie ,że dla naszych PDP musi być przeważnie wszystko mięciutkie,,rozplywające się w ustach,,aby zrobić niebo w gębie:p:święty::hahaha:

A dla tych co nie mają pomysłów na obiad -polecam może to?:płacz::hahaha: nie ma to jak ,,pracować w duecie:hahaha:

zabawa-ruchomy-obrazek-0237.gif

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gość aga...ale przedtem musisz się zarejestrować i w profilumasz opcję wstaw zdjęcie.

Wczoraj mielone,dzisiaj filety z kurczaka i gyros z kurczaka, tak pisze na tacce w lodówce:hahaha: bo w weekendy mam wolne od gotowania,to dzieci babci robią obiad, Znów szparagi, uwielbiają je. Ale nie jedzą kiszonej,modrej kapusty,buraczków.Wielu Niemców,gdzie byłem, tego nie je

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Łukasz napisał:

gość aga...ale przedtem musisz się zarejestrować i w profilumasz opcję wstaw zdjęcie.

Wczoraj mielone,dzisiaj filety z kurczaka i gyros z kurczaka, tak pisze na tacce w lodówce:hahaha: bo w weekendy mam wolne od gotowania,to dzieci babci robią obiad, Znów szparagi, uwielbiają je. Ale nie jedzą kiszonej,modrej kapusty,buraczków.Wielu Niemców,gdzie byłem, tego nie je

Wyższa szkoła :d postaram się jakoś to zrobić. 

A szparagów nie jem od czasu  , gdy znalazłam na talerzu gumkę od wiązania ich w pęczki .  W restauracji , w restauracji . Teraz mam wielka ochotę przekopać na talerzu i sprawdzić . Dlatego , że to nie wypada , zrezygnowałam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Aga to ciasto na zdjęciu wygląda mi jednak na półkruche mogę podać Ci przepis ale biszkopta też mozna upiec takiego niskiego tylko trzeba mieć taką formę jak kształt tego zdjęcia .Ja piekę nawet takiego cieniutkiego biszkopta i zwijam go w roladę.Każdy myśli,że to wyższa szkoła jazdy a to bardzo prosciutkie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj mieliśmy mielone, groszek z marchewką i córka gotuje obiad  w duuużych garach, na 4 osoby, haha.No i zawsze dużo zostaje.No i teraz robi inny obiad. A w zamrażalniku jeszcze gulasz wołowy z czwartku. Zamiast zjeść to co już w zamrażalniku, to dziś gyros i filet z kurczaka. I po obiedzie zostanie znowu trochę jedzenia. Gdzie to upchać. Ja jestem przyzwyczajony czasami zrobić poprawiny, a oni nie. A jak u Was wygląda sprawa odgrzewanego obiadu z dnia poprzedniego. Czy rodziny takie podgrzewanie akceptują/ Bo i tak ten wczorajszy obiad trzeba będzie kiedyś zjeść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja unikam odgrzewania na drugi dzień bo to przez 2 dni to samo wolę zamrozić co się da i mam gotowy obiad np.na za tydzień albo jak mam mniej czasu w któryś dzień albo zwyczajnie jak mam trochę lenia.Tu gdzie jestem nie mają nic przeciwko temu jakbym odgrzała na drugi dzień .Jak zostają mi ziemniaki z obiadu to robię z tego kartofelsalat i mam na kolecje albo na drugi dzień na obiad zamiast ziemniaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi został szpinak i makaron ,,ale nie dużo,,pójdzie do śmieci,,ja tego nie będę już jesc ,,nic tutaj się nie zamraża,,widzę ,że dziadki chcą codziennie jesc co innego,,,a ja ,żeby się nie zmarnowalo to nie będe w siebie pchac-trudno,,za dużo zrobiłam ,,nie mam zamiaru jeszcze się tym przejmowac:płacz: wyrzucę po cichu i spokój,,moje szaszłyki o dupe rozbic,,mięso mięciutkie,,ale szynka za twarda dla dziadka ,,klapa na całej lini:płacz: więcej nie kupię ,,teraz musze myślec co ugotowac aby dziadek mógł zjesc nie babcia,,bo babcia wcina wszystko jak leci i jej smakuje,,wszystko,,miksowanego dziadek nie chce,,ale widzę przecież ,że powinien jesc bardzo ale to bardzo wszystko rozdrobnione,,,

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Łukasz napisał:

wczoraj mieliśmy mielone, groszek z marchewką i córka gotuje obiad  w duuużych garach, na 4 osoby, haha.No i zawsze dużo zostaje.No i teraz robi inny obiad. A w zamrażalniku jeszcze gulasz wołowy z czwartku. Zamiast zjeść to co już w zamrażalniku, to dziś gyros i filet z kurczaka. I po obiedzie zostanie znowu trochę jedzenia. Gdzie to upchać. Ja jestem przyzwyczajony czasami zrobić poprawiny, a oni nie. A jak u Was wygląda sprawa odgrzewanego obiadu z dnia poprzedniego. Czy rodziny takie podgrzewanie akceptują/ Bo i tak ten wczorajszy obiad trzeba będzie kiedyś zjeść

Staram sie gotować na świeżo z obawy o żołądek podopiecznych . Robię tak w każdym miejscu pracy . Z natury jestem oszczędna nie wywodzę się z bogatego domu jestem nauczona , że jedzenia sie nie wyrzuca . Nie lubię też mrozonego . Już mi tak nie smakuje  a i podopiecznym smakuje bardziej " obiad dzisiejszy " .

Denerwują mnie takie resztki . Nie lubie też niedopitych napojów w butelkach ni to wylać ni podać . Ale jak ktoś lubi to pewnie ma lżej nie musi stać przy garach . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Blondi napisał:

Mi został szpinak i makaron ,,ale nie dużo,,pójdzie do śmieci,,ja tego nie będę już jesc ,,nic tutaj się nie zamraża,,widzę ,że dziadki chcą codziennie jesc co innego,,,a ja ,żeby się nie zmarnowalo to nie będe w siebie pchac-trudno,,za dużo zrobiłam ,,nie mam zamiaru jeszcze się tym przejmowac:płacz: wyrzucę po cichu i spokój,,moje szaszłyki o dupe rozbic,,mięso mięciutkie,,ale szynka za twarda dla dziadka ,,klapa na całej lini:płacz: więcej nie kupię ,,teraz musze myślec co ugotowac aby dziadek mógł zjesc nie babcia,,bo babcia wcina wszystko jak leci i jej smakuje,,wszystko,,miksowanego dziadek nie chce,,ale widzę przecież ,że powinien jesc bardzo ale to bardzo wszystko rozdrobnione,,,

Też tak robię jak nikt nie widzi . Lepiej stracić trochę zupy czy sosu , niz biegać za podopiecznym jak mu zaszkodzi . Gotuje w małym garnku staram sie , żeby było za mało niż za dużo . Nie zjadam nadwyżek , no chyba , że coś na kolacje sie nadaje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gość aga napisał:

Staram sie gotować na świeżo z obawy o żołądek podopiecznych . Robię tak w każdym miejscu pracy . Z natury jestem oszczędna nie wywodzę się z bogatego domu jestem nauczona , że jedzenia sie nie wyrzuca . Nie lubię też mrozonego . Już mi tak nie smakuje  a i podopiecznym smakuje bardziej " obiad dzisiejszy " .

Denerwują mnie takie resztki . Nie lubie też niedopitych napojów w butelkach ni to wylać ni podać . Ale jak ktoś lubi to pewnie ma lżej nie musi stać przy garach . 

Wszystko zależy od zwyczajów panujących w danym domu i możliwości .Ja u siebie w domu nigdy nie mroże nic z obiadu bo zwyczajnie nic mi nie zostaje a jak nawet zostaje mięso czy zupa to zawsze znajdzi się ktoś chętny co to na kolacje zje po za tym nie mam nawet miejsca w zamrażalniku.A zwyczaje ponujące w danym domu gdzie pracuje zawsze staram się szanować ale na pewno nie dojadać na siłę ,żeby się nie zmarnowało lepiej jest cichaczem wyrzucić niż dojadać.w domu też tak robię czasami bo nawet jak się staram ,żeby nie marnować jedzenia to czasami coś się przeterminuje albo zepsuje.Mam jeszcze psa,któremu bardzo smakują domowe obiadki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Łukasz napisał:

Gość aga, ja też zawsze gotuję w takich ilościach, żeby nie zamrażać ani nie wyrzucać. A teraz nic nie gotuję, wszystko robi córka.

To masz z głowy . Niech ona się martwi co zrobić z nadmiarem i kto to ma zjeść. Lubię takie obiady jak ktos ugotuje , poda i  w dodatku zmywa naczynia po obiedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? tak codziennie myśleć co ugotować i aby podpasowac PDP to też sztuka,,dlatego kiedyś się bardzo cieszyłam,że mądrala wymyśla obiady i jeden kłopot miałam z głowy,,wymyślił i to jedliśmy i nigdy nie było problemu, a jak coś nie smakowalo to trudno,,z jego przepisu leciało,,,,hahahha a teraz myśl,co zrobić ,,bo babcia tylko spaghetti ,,ile można jeśc spaghetti,,żadnych kotletów schabowych bo twarde ,,żadnych mięs pieczonych,,żadnych steków, żadnych kiełbas,,to jest problem już mały,,papki ale w postaci mięsa -no wez wymyśl,,:święty: ale wymyślę ,,leczo -warzywa w pomidorach,,czy przejdzie? nie wiem,,

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...