Skocz do zawartości

Ulubione dania na obiad


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Już zacznij szykować ręczniki do ocierania potu z czoła przy tej harówie...:haha::szydera:

Ha ha ha- danie na zamówienie pana F.Męża czasami trzeba rozpieszczać to raz, a dwa to my kochamy makarony:)A trzy to za chwilę znów go samego zostawiam na tydzień  z okładem, bo po świętach jadę do mojej mamy więc niech ma co lubi i to podane pod nos:) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi gospodarze to smakosze i znawcy roznych kuchni swiata. Gotuje pan domu(a facet w kuchni jest naprawde seksowny:love:). Jest "zbieraczem" i degustatorem win. Kiedy tutaj przyjechalam bylam z nim na "wycieczce" w Norymberdze, w sklepie,  gdzie sprzedaje sie mieszanki roznych przypraw a somelier podaje wino. Mozna sprobowac a potem zakupic.

Pan ma zwyczaj wypijac lampeczke wina do kolacji. Oczywiscie byl grzeczny i zaproponowal mi kieliszek. Odmowilam, ale zaznaczylam, ze chetnie przyjme zaproszenie na kolacje z winem w stosownej chwili.

I ta wiekopomna chwila nadejszla.

Pan gotowal na naszych oczach, a my z pania czekajac popijalysmy szampana.Nawet babunia nabrala sil i podnosila swoj kubeczek z dziobkiem mowiac " zum Wohl" bo taki tu jest zwyczaj.

Gdy skonczyl to na stol poszly ostrygi, "rozbrojone" i surowe, podane na specjalnych paterach(z wglebieniami na muszle) i cytrynka w srodku. Potem pieczywko, maselko i danie na cieplo, czyli krewetki krolewskie(naokolo talerzyka), w srodku smazony krazek ananasa(swiezego), jedna malza Jakobsa(nie sprawdzalam, tlumacze na polski hihi sama) i na wierzchu sadzone jajeczko przepiorcze.

Ananas byl smazony w niewielkiej ilosci cukru, czyli karmelizowany. Reszta na tej samej patelni z pozostaloscia cukru i soku ananasowego. Krotko. Po podaniu wszystko oprocz jajka  posypane mieszanka  "mango-curry". Tak sie nazywa, ale jest tam m.i. kurkuma(stad i kolorek byl), chili, czaber, czosnek i cala lista innych. Ostra, aromatyczna.

Pan jest zwolennikiem oliwy z oliwek(tak jak ja), uzywa jej na cieploi na zimno, ale twierdzi, ze owoce morza sa w niej przesuszone. Przyznaje mu racje. Wszystko bylo soczyste, pikantne, slodko kwasne, oprocz ostryg oczywiscie:dMniam, mniam:love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, hawana napisał:

No nie widze mozliwosci edytowania... Moze jakas pomrocznosc szampanska?;)

Ta malza Jakobsa w tlumaczeniu doslownym to przegrzebek:d

Możesz edytować tylko w krótkim czasie po napisaniu posta...potem sorki, ale nie.... A przegrzebki to uwielbiam duszone w czerwonym winie...:$

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, hawana napisał:

Moi gospodarze to smakosze i znawcy roznych kuchni swiata. Gotuje pan domu(a facet w kuchni jest naprawde seksowny:love:). Jest "zbieraczem" i degustatorem win. Kiedy tutaj przyjechalam bylam z nim na "wycieczce" w Norymberdze, w sklepie,  gdzie sprzedaje sie mieszanki roznych przypraw a somelier podaje wino. Mozna sprobowac a potem zakupic.

Pan ma zwyczaj wypijac lampeczke wina do kolacji. Oczywiscie byl grzeczny i zaproponowal mi kieliszek. Odmowilam, ale zaznaczylam, ze chetnie przyjme zaproszenie na kolacje z winem w stosownej chwili.

I ta wiekopomna chwila nadejszla.

Pan gotowal na naszych oczach, a my z pania czekajac popijalysmy szampana.Nawet babunia nabrala sil i podnosila swoj kubeczek z dziobkiem mowiac " zum Wohl" bo taki tu jest zwyczaj.

Gdy skonczyl to na stol poszly ostrygi, "rozbrojone" i surowe, podane na specjalnych paterach(z wglebieniami na muszle) i cytrynka w srodku. Potem pieczywko, maselko i danie na cieplo, czyli krewetki krolewskie(naokolo talerzyka), w srodku smazony krazek ananasa(swiezego), jedna malza Jakobsa(nie sprawdzalam, tlumacze na polski hihi sama) i na wierzchu sadzone jajeczko przepiorcze.

Ananas byl smazony w niewielkiej ilosci cukru, czyli karmelizowany. Reszta na tej samej patelni z pozostaloscia cukru i soku ananasowego. Krotko. Po podaniu wszystko oprocz jajka  posypane mieszanka  "mango-curry". Tak sie nazywa, ale jest tam m.i. kurkuma(stad i kolorek byl), chili, czaber, czosnek i cala lista innych. Ostra, aromatyczna.Pan jest zwolennikiem oliwy z oliwek(tak jak ja), uzywa jej na cieploi na zimno, ale twierdzi, ze owoce morza sa w niej przesuszone. Przyznaje mu racje. Wszystko bylo soczyste, pikantne, slodko kwasne, oprocz ostryg oczywiscie:dMniam, mniam:love:

Coś dla mnie....mniam, mniam....:oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 29.03.2018 at 07:28, foczka63 napisał:

Ha ha ha- danie na zamówienie pana F.Męża czasami trzeba rozpieszczać to raz, a dwa to my kochamy makarony:)A trzy to za chwilę znów go samego zostawiam na tydzień  z okładem, bo po świętach jadę do mojej mamy więc niech ma co lubi i to podane pod nos:) 

Kasiu, stosownego wątku znaleźć nie mogę, więc tu wstawiam obiecany przepis na sałatkę.

 

Sałatka zielono - biała ;):

1 puszka groszku

mały por

1-2 winne jabłka

2 łodyżki selera naciowego

4 łyżki majonezu

2-3 jaja na twardo

sok z 1/2 cytryny, sól, pieprz

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minut temu, salazar napisał:

stosownego wątku znaleźć nie mogę

Nazwa wątku może być myląca, bo obiadek w tle...:haha: Ale wstawiamy tu wszystko za wyjątkiem słodkości...:d Na "Sernik" jest osobny wątek, ale w "Domowe wypieki" też można twarogowe wyroby wsadzić....Jak ktoś zainteresowany, to znajdzie....;) Aha, jest jeszcze takie coś..."Co lubią/jedzą wasi podopieczni"...ale zamarł....Obiadkowy wątek ma wszystko...Pomysł był żeby napisać forumową książkę kucharską, ale stosownej redakcji nie znaleźliśmy...:$ Może jeszcze powrócimy do tego tematu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nazwa wątku może być myląca, bo obiadek w tle...:haha: Ale wstawiamy tu wszystko za wyjątkiem słodkości...:d Na "Sernik" jest osobny wątek, ale w "Domowe wypieki" też można twarogowe wyroby wsadzić....Jak ktoś zainteresowany, to znajdzie....;) 

Dzięki, szukałam wątku, który bodajże wczoraj Foczka założyła, Wielkanoc występowała w tytule ;).

Podpięłam się, więc zainteresowana znajdzie, a może przy okazji ktoś inny również skorzysta :)?

 

Przy okazji, sorry za off topic, jak zablokować powiadomienia przychodzące na maila? Jakieś powiadomienia zablokowałam, ale nie te, mailowe dalej przychodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, salazar napisał:

Dzięki, szukałam wątku, który bodajże wczoraj Foczka założyła, Wielkanoc występowała w tytule ;).

Podpięłam się, więc zainteresowana znajdzie, a może przy okazji ktoś inny również skorzysta :)?

 

Przy okazji, sorry za off topic, jak zablokować powiadomienia przychodzące na maila? Jakieś powiadomienia zablokowałam, ale nie te, mailowe dalej przychodzą.

W swojej poczcie mailowe musisz zmienić w ustawieniach...czyli jakbyś spama chciała z automatu do kosza wrzucić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Dodzisława napisał:

Ponieważ poszczę jak mam pustą lodówkę, albo się odchudzam, to dzis na świateczny niemiecki obiad.......udka pieczone, ryż i kalafiorek, oraz suróweczka z kiszonej kapustki.Mniam, mniam 

To dziwo....:szok: Niemiaszki świętują Karfreitag ścisłym postem, czyli ten/ta pdp to ateista? :haha::szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z uwagi na to,ze zaraz wyjeżdżam,nie palunję wielkiej uczty świątecznej,ale barszczu wielkanocnego nie umiałam sobie odmówić,tym bardziej,że od kilku lat Wielkanoc spędzam w De. Tak więc dziś barszcz biały na żebrach z polską kiełbasą,chrzanem i jajami. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ivanilia40 napisał:

Z uwagi na to,ze zaraz wyjeżdżam,nie palunję wielkiej uczty świątecznej,ale barszczu wielkanocnego nie umiałam sobie odmówić,tym bardziej,że od kilku lat Wielkanoc spędzam w De. Tak więc dziś barszcz biały na żebrach z polską kiełbasą,chrzanem i jajami. 

I ślinotoku dostałam....:smutek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, 1bozka napisał:

Dzis mają ścisły post,tylko drzemik i bułecza na sniadańko ,w brzuszku burczy no trudno.Ale jutro.....uczta Baltazara:d

Od dżemiku w brzuszku burczy? Trzeba wielki głód  małym pogonić. Znaczy żołądek oszukać.image.png.7a0efa7db9c4841f94dc817f8d144e58.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...