Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (3)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 11.11.2023 o 16:05, Patrycja781 napisał(a):

Eeech...To wszystko było zbyt piękne żeby być prawdziwe...

PDP  się "pruje "że nie doś że płaci za mnie moej agencji to jeszcze za moje jedzenie musi płacić,za prąd,gaz,wode...tak jak bym nie robiła nic innego tylko żarła,nie wychodziła z łazienki i grzała tutaj na maxa.Teraz kazała wyłączyć tv bo"ona nie potrzebuje"

I jeszcze tekst że ona nie kontroluje,ale chyba zacznie sprawdzać mój pokój co ja tam pokupowałam za jej pieniądze?!

Nawet do pokoju w ciągu dnia(poza pauzą)zejść nie można,bo pewnie odsysam ciepłe powietrze z grzejnika,a to kosztuje(sarkazm z mojej strony...)

 

Powiedz mu, że ty chętnie pójdziesz do dodatkowej pracy, ale będziesz wychodziła o 7 i wracała o 5. To może i byłby niezły interes.

@beatrix+ ma rację, że sporo wytrzymujesz, ale pytanie czy Ty nie żądasz rozmów ze zmienniczkami? No przecież to tak być nie może że każda sztela będzie zła. Jesteś antyreklamą opieki i agencje powinny szybko zareagować hehehe.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Ramona napisał(a):

Powiedzcie, czy dużo Ukraińców pracuje teraz w opiece w De? Wiem, że tej pracy jest i będzie dużo, ale w PL jest ich bardzo dużo i podobno ruszają na zachód. Nie obawiacie się tego, że będą zaniżać stawki?

Nigdy nie wymieniałam się z Ukrainką, ale od dawna firmy deklarują, że zatrudniają opiekunów również z Ukrainy. Efekt kiedyś dodawał nawet ogłoszenia w języku Ukraińskim i zapraszał do kontaktu. 

W busach widywałam Ukrainki, teraz, to nie wiem, nie jestem na bieżąco, bo podróżuje pociągami. 

Niestety trzeba się z tym liczyć, że Ukraińcy nie zostaną w Polsce, to był tylko taki stan przejściowy, nagła potrzeba schronienia  w związku z wojną na Ukrainie. Teraz czas ruszyć na zachód, bo końca tej wojny nie widać :-(

Czy akurat Ukrainki będą zainteresowane pracą w opiece jak już Niemcy przyjmą ich na stałe,wątpię w to. Jeżeli chodzi o zaniżanie stawek, to moim zdaniem już nie ma czego zaniżać. 

Dzień dobry 

Witam Wszystkich serdecznie. Na Bawarii deszczowo i tak ma być przez cały najbliższy tydzień. 

Miłego i spokojnego dnia wam życzę, a ja kolejną kawę idę pić :herbata-twarz:

Edytowane przez INEZ
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Joker No cóż...nawet jak dostaniesz nr.do zmienniczki to nie zawsze mówią prawdę.Ostatnio(w Bawarii)otwierałam sztelę z tą firmą.

Ta moja gwiazdeczka tutaj ,w niedzielę i dzisiaj była już spokojna,nawet sensownie się rozmawiało,więc myślę że to taki wystrzał negatywnych emocji był.

I tak,pewnie masz nawet rację że ze mnie taka antyreklama...😐

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, INEZ napisał(a):

Nigdy nie wymieniałam się z Ukrainką, ale od dawna firmy deklarują, że zatrudniają opiekunów również z Ukrainy. Efekt kiedyś dodawał nawet ogłoszenia w języku Ukraińskim i zapraszał do kontaktu. 

Efekt to agencja, bo pierwsze słyszę? Jak grzyby po deszczu tych agencji

Miłego i spokojnego dnia wam życzę, a ja kolejną kawę idę pić :herbata-twarz:

Miłego dnia :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.10.2023 o 12:03, Joker napisał(a):

Jestem zaskoczony Lichotą. Znałem go sprzed lat z serialu na Wspólnej i nie podejrzewałem, że to taki level. Film świetny, ale zawiodła mnie końcówka w sali sądowej. 

Też mi się podobał, tym bardziej że tej starej wersji nie pamiętam. 

W weekend byłam w kinie na filmie "Chłopi"i bardzo polecam.
Świetnie zrobiony, grafika, aktorstwo, muzyka na najwyższym poziomie.
Pięknie pokazane i wkomponowane w kadry polskie malarstwo.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 26 h oczekiwania na Zakład Pogrzebowy, Gieniuś pojechał w ostatnią drogę.🤪🙃🤣

Ja wiem, że powinnam być poważna, ale przysięgam że z Niemcami się nie da 🤣🤣🤣🙃Oni absolutnie na wszystko mają czas...NA WSZYSTKO...
Na parkingu...w sklepie...na poczcie...u lekarza...w biurze...

To dlaczego mieliby się spieszyć w zakładzie pogrzebowym??
Przeca klient poczeka...🤪🤣🤣

A teraz tak się przyzwyczailam do tych zwłok, że będzie mi ciężko zasnąć 😜🤣🤣🤣

Nawet mi myśl taka przeleciała... może se poszukać roboty w Edenie, albo jakim innym Orszaku? 
Tylko ciut zimno byłoby..
O! Sezonowa robota na lato - idealna!!🤪🤣🤣🤣
A na zimę krematorium 🤪🤣🤣🤣
Się człek se kości wygrzeje przy piecu 🤪🤣🤣placki popiekł na święta...

Dobra....zawracam już moją wyobraźnię, bo nie każdy moje fantazje po Radlerze może znieść 🤪🤣🤣🤣

Ok 14.przyjechał lekarz rodzinny i badał Gienia🤪😳😳😱, oczywiście uprzednio wypraszając nas z pokoju 😜🤣🤣 chyba se chciał zęby przymierzyć, czy będą pasować 🤣🤣😜😎

Po czym ponownie Zuzka zadzwoniła po tych z Zakładu.
Obiecali przyjechać już przed 18 .
Naprawdę bardzo punktualni! 🙃😎

Będę polecać ich usługi 🤣🤣

A poważnie to Gieniuś był zapobiegliwy planując dokładnie swój pogrzeb.
Myślę, że w ten sposób nie chciał nikogo obciążać ani kosztami, ani zawracaniem głowy głupotami.
I jak tylko dowiedział się,że ma prostatę, wsiadł w pociąg na Północ, do swojej małej ojczyzny, i podpisał odpowiednią umowę z krematorium odnośnie jego ostatniej woli.
O woli już kiedyś pisałam, że pragnął z rybkami w morzu pływać.
Wszystko opłacił - wczoraj Zuzka mi pokazała dokumenty umowy i rachunek... całe 4200€

Biorąc to pod uwagę, naprawdę nic teraz Zuzkę nie obchodzi...finansowo znaczy, to nie są aż takie duże pieniądze 💰.
Morze jest jakieś 800km stąd..a benzyna kosztuje.

Oni wszystko zrobią.
Gieniuś w swoim swoistym szaleństwie- choć miał świetny umysł,mimo swoich lat.Dopiero ostatnie 3 tyg były już symptomy, że coś nie ciula dobrze- no to w tym pomyśle zażyczył sobie NIKOGO na żadnym pogrzebie, prócz córki i zięcia przy piecu krematoryjnym.

Po czym obsługa wsypie go w ładny wazon i zawiezie nad morze.
A tam na statku w towarzystwie kapitana żeglugi i tego pana co wazonik zawiózł, zostaje rozsypany na Bałtyku.
Mam tylko nadzieję, że akuratnie trafi na odpływ i prądy wyniosą go gdzieś pod Północne 😜🤣

Mimo całej sympatii do niego, to jednak nie chciałabym, żeby mnie smerał po piętach jak kiedyś będę moczyć giry w Bałtyku 🙃😎🤣🤣
Nie wspomnę, że już żadnej rybki z konserwy niciula nie zeżre 🤣🤣🤣😜🤪

Tak czy siak, Zuzka jest już wyluzowana, bo papa spokojny.

Luzowałysmy się od rana urodzinowym ciastem, które kupiła w cukierni, kawą z Amaretto, potem Radlerem...

Chciała mi zrobić prezent urodzinowy ,cichutko zaparzyć kawę, i obudzić, ale głupia opiekunka wstała wcześniej 😜🤣🤣

Busa mam już zamówionego, zatem pomału się Betuś pakuje do chałupy.

Dziś dostałam najlepszy prezent odkąd wykonuję ten zawód , gdy meldowała Agencji koniec mojej pracy.

Beata jest moją Sztabką Złota..🙃😎

Sztabką jak Sztabką, ale taką sztangą na pewno😜🤣🤣

To był dobry czas w mojej pracy, dobra rodzina...
Myślałam, że nigdy tego nie powiem...
Dobrzy Niemcy.🙃😎

Ale przecież moje motto to 
NIGDY NIE MÓW NIGDY...

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@beatrix+ Ciesz się, że jego ostatnią wolą było morze a nie Twoja torebka. Może i ja kiedyś dojrzeję do tego, że sam sobie wszystko przemyślę i załatwię chociaż wolałbym jednak szybko i niespodziewanie, nawet przedwcześnie byleby nie leżeć. Mój znajomy przewoził kiedyś ojca w urnie i rozsypał w samochodzie. Przesypał z wycieraczki i pojechał dalej. Dawne czasy. 

Dzień dobry. Dzisiaj mamy

Światowy Dzień Cukrzycy
Ogólnopolski Dzień Seniora
Międzynarodowy Dzień Zwalczania Nielegalnego Handlu Dobrami Kultury

 

 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Joker Powiem ci, że pomysł z opłaceniem pogrzebu świetny i zaplanowanie wszystkiego do ostatniej igły też. Nikt z potomnych nie będzie się kłócić kto co ma robić i płacić.

Tylko u nas mamy inne i obyczaje i prawa.. póki co.

W Niemczech jedna firma potrafi istnieć 4O lat w jednym miejscu i w rękach jednej rodziny.U nas zaś nikto mi nie da gwarancji, że podpisując dziś umowę zakład pogrzebowy będzie nadal istniał za jakieś 30 lat..i zagrzebią mnie razem z psami.🙃🤪 Też bidy nima, bo Braci Mniejszych kocham i w moim ogródku mam miejsce w starym sadzie, gdzie zazwyczaj spoczywają Sunia i Rambo.

Co do leżenia, to mam nadzieję, że i my dojrzejemy do Złotego Strzału jak jest w Holandii, czy Szwajcarii.

Dzień ponury, ciemno od rana do popołudnia.

Ogarnęłam pokój Gienka, wszystko się pierze, resztę chałupy też mopem przejechałam.Spakowałam już małą walizkę z letnimi rzeczami - bo pracowałam na przełomie ciepłych i zimnych dni.

Bus przyjedzie w sobotę do południa.No i git.

No to do potem!

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, beatrix+ napisał(a):

W Niemczech jedna firma potrafi istnieć 4O lat w jednym miejscu i w rękach jednej rodziny.U nas zaś nikto mi nie da gwarancji, że podpisując dziś umowę zakład pogrzebowy będzie nadal istniał za jakieś 30 lat..i zagrzebią mnie razem z psami.

W Niemczech też nie ma gwarancji. Takie rzeczy trzeba załatwiać w dużych kancelariach prawnych i zdeponować tam odpowiednie środki. W Polsce też to fajnie już działa.

17 godzin temu, beatrix+ napisał(a):

Co do leżenia, to mam nadzieję, że i my dojrzejemy do Złotego Strzału jak jest w Holandii, czy Szwajcarii.

Dojrzewają ci którzy widzą strach, ból, cierpienie, odczłowieczenie i niekiedy takie warunki życia przez lata. Pozostali zdają się tego nie zauważać i nie rozumieją odwołując się do woli Boga a że jest ich większość to... mamy tak jak mamy i długo nic się nie zmieni. 

Dzisiaj mamy:

Dzień Systemów Informacji Geograficznej
Światowy Dzień Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc
Święto Wojskowego Centrum Geograficznego
Dzień Uwięzionego Pisarza

Miłego dnia!

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, beatrix+ napisał(a):

Powiem ci, że pomysł z opłaceniem pogrzebu świetny i zaplanowanie wszystkiego do ostatniej igły też. Nikt z potomnych nie będzie się kłócić kto co ma robić i płacić.

Moja babcia wykupiła sobie i dziadkowi miejsce na cmentarzu, postawiła pomnik i tablicę z ich nazwiskami i datami urodzin pozostawiając miejsce na datę śmierci. Nie muszę Wam mówić jak się wystraszyłam gdy to zobaczyłam będąc na pogrzebie kilka alejek dalej. Wszystko gotowe czekało 10 i 15 lat. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Ankka2 napisał(a):

Moja babcia wykupiła sobie i dziadkowi miejsce na cmentarzu, postawiła pomnik i tablicę z ich nazwiskami i datami urodzin pozostawiając miejsce na datę śmierci. Nie muszę Wam mówić jak się wystraszyłam gdy to zobaczyłam będąc na pogrzebie kilka alejek dalej. Wszystko gotowe czekało 10 i 15 lat. 

Jak moja babcia ponad 40 lat temu postawiła sobie grobowiec na cmentarzu, taki wymurowany, że można i dwie, trzy osoby pochować, to wszyscy pukali się w głowę, a ona widać mądra była i swoje dzieci dobrze znała, a miała ich sztuk 5, w tym mojego ojca, który łatwego charakteru nie miał, jak to na skorpiona przystało 🤪🙈

Mało tego kiedyś nawet powiedziała, że jakby mogła, to by sobie nawet wieńce na grób kupiła 😎🙈Ciekawe czy z napisami w stylu Kochanej mamusi..... 🤔🤪

Przepraszam, z takich rzeczy śmiać się nie wypada, czyli nie wypada robić sobie jaj z pogrzebu, ale czasami zdarzają się i zabawne sytuacje, w tej tragicznej sytuacji. 

Przysięgam nic dzisiaj nie piłam i pewnie, to co napisałam wynika z tego, że jak zwykle, ale tym razem wyjątkowo, też jak zwykle 😁nie mogę już się doczekać powrotu do domu i trochę mi się nudzi, a robota czeka 🤪

Dobry wieczór i pozdrawiam Wszystkich z Bawarii :-):-):-)

PS 

W grobowcu moja Śp. Babcia Julianna do dziś spoczywa sama, chętnych do wspólnego spoczywanie nie było. 

Już sobie idę 😇

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ankka2Wujeczna ciotka mojego pierwszego męża 😄i na razie jedynego 🤪🙃🤣🤣 3x sobie pomnik na cmentarzu stawiała , czekając na śmierć bo ciągle się źle czuła. A że byla już emerytowaną panienką, to nie mogła się zdecydować z kim ostatecznie będzie leżeć. A to z kuzynostwem po stronie matki- wyrychtowała lastrykowy pomnik w latach 80 ub wieku.Potem poklociwszy się uprzednio z główną zarządzającą rodzinnym grobowcem, zapłaciła duże pieniądze za renowacje pomnika nielubianej zmarłej swej babki. 

Ale moja Teściopedia wybiła jej ten głupi pomysł z glowy, bo " na pewno będzie ci się tam źle leżeć, a poza tym tam na górkę to ja do Ciebie chodzić nie będę!' 

W ostateczności ciocia Michasia pochowana została ze swoją matką, gdzie oczywiście z granitu zrobiła pomnik , dożywając pięknego wieku 92 lat.A tylko dlatego się przeniosła na tamten świat, bo jej się zachciało węgiel zrzucać do piwnicy samej..😳🤣

W mojej okolicy takie pomniki są często widywane.Ale moja teściowa zawsze mawiała, że grób pusty długo nie lubi być, zawsze kogoś zabierze.

 

Zuzka obiad przywiozła z knajpy, podobno najlepszej w Memmingen.

Gołąbek z sosem i puree.Oraz frytki pieczone w piecu z warzywami grillowanymi ze schabowym.Po pół my się nażarly jak mopsy, poprawiając potem kawą i ciastem.Zabroniłam jej jutro żarcia przywozić 🤪🤣🤣🤣

A kuchenna ciekawostka taka, że że Kohlrolade była wołowiną napełniana z z pietruszką i grzybami.Poezja!

No qurcze... jeszcze nie spotkałam tak nienormalnej Niemki 🤪🤪🤣🤣🤣 Przez nią mam zaległości u Turków 🤪🤣🤣

Ale za to poznałam niemiecką komedię z ich sztampowym komikiem Michelle Bully Herbigiem🤪🤣

Der Schuh des Manitou

 

Jest też z polskim lektorem na CDA But Manitou . Chociaż osobiście bardziej mnie śmieszy Indianin prosto z bawarskiej wsi🤪🤣🤣Guzik go rozumiem, ale mimikę ma taką, że boki zrywać 🤪🤣

No,!! 

Dobrej nocy, do następnego!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bo mi się przypomniało..

Gienek nad morze pojedzie za jakieś 5- 6 tyg 🙃😳😎a wówczas powitanie z rodziną i rybkami nastąpi jak tylko to będzie możliwe.
Wszak będzie już zima, i w morze wypływają wtedy, gdy są pomyślne wiatry.

No nic!
Ja czekam na busa, pan zapowiedzial się że przyjedzie między 9-10.rano pod warunkiem, że będzie dobra pogoda.
Bo jak sypnie 2m śniegu to koło 13.
Oczywiście, że życzyłam mu  coby jego słowo się zamieniło odpowiednio 🤣🤣i żeby mnie szczęśliwie na łono rodziny zawiózł.

A Zuzka dziś przywoziła mi obiad -podobno z najlepszej masarni w mieście.
Tu porządne zaklady mięsne mają knajpę i własne wyroby, tudzież obiady sprzedają.
Przywiozła zatem gołąbka nadziewanego...uwaga . mieloną wołowiną z dodatkiem grzybów, polane to delikatnym sosem z ziemniaczanym puree.
A ja zamówiłam pieczone frytki, grillowane warzywa i drobiowy sznycel.

Podzieliliśmy po pół, bo to nie szło jednej zjeść.
Co prawda gdyby się dosiadł jej mąż do porcji, lub mój, to  byłyby do ogarnięcia.

Dopiero przed wieczorem się zwinęła, bo jeszcze oglądała majątek po tatusiu...ile rzeczy do wywalenia będzie 😳😎🤣

Siedzialysmy, gadaliśmy, wspomniały stare czasy - każda o swojej młodości.Co prawda wolałabym se leżeć na lewym boku u siebie w pokoju Turków oglądając, ale naprawdę jest nienormalną Niemką i świetnie się rozumiemy, mimo że czasem za szybko gada🤪🤣

Już to niedawno mówiłam...

Nie sądziłam, że są normalni Niemcy 🤪😎

W Niemczech są firmy sprzątające stare domy ze starych rzeczy, potem jest to wystawiane w naszych przygranicznych pchlich targach, albo w sklepach Caritasu.

Ja przygarnęłam sobie za aprobatą Zuzki " kawowy przywoływacz"
🤣🤣🤣🤣😎

SAVE_20231115_192631.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, beatrix+ napisał(a):

A bo mi się przypomniało..

Gienek nad morze pojedzie za jakieś 5- 6 tyg 🙃😳😎a wówczas powitanie z rodziną i rybkami nastąpi jak tylko to będzie możliwe.
Wszak będzie już zima, i w morze wypływają wtedy, gdy są pomyślne wiatry.

No nic!
Ja czekam na busa, pan zapowiedzial się że przyjedzie między 9-10.rano pod warunkiem, że będzie dobra pogoda.
Bo jak sypnie 2m śniegu to koło 13.
Oczywiście, że życzyłam mu  coby jego słowo się zamieniło odpowiednio 🤣🤣i żeby mnie szczęśliwie na łono rodziny zawiózł.

A Zuzka dziś przywoziła mi obiad -podobno z najlepszej masarni w mieście.
Tu porządne zaklady mięsne mają knajpę i własne wyroby, tudzież obiady sprzedają.
Przywiozła zatem gołąbka nadziewanego...uwaga . mieloną wołowiną z dodatkiem grzybów, polane to delikatnym sosem z ziemniaczanym puree.
A ja zamówiłam pieczone frytki, grillowane warzywa i drobiowy sznycel.

Podzieliliśmy po pół, bo to nie szło jednej zjeść.
Co prawda gdyby się dosiadł jej mąż do porcji, lub mój, to  byłyby do ogarnięcia.

Dopiero przed wieczorem się zwinęła, bo jeszcze oglądała majątek po tatusiu...ile rzeczy do wywalenia będzie 😳😎🤣

Siedzialysmy, gadaliśmy, wspomniały stare czasy - każda o swojej młodości.Co prawda wolałabym se leżeć na lewym boku u siebie w pokoju Turków oglądając, ale naprawdę jest nienormalną Niemką i świetnie się rozumiemy, mimo że czasem za szybko gada🤪🤣

Już to niedawno mówiłam...

Nie sądziłam, że są normalni Niemcy 🤪😎

W Niemczech są firmy sprzątające stare domy ze starych rzeczy, potem jest to wystawiane w naszych przygranicznych pchlich targach, albo w sklepach Caritasu.

Ja przygarnęłam sobie za aprobatą Zuzki " kawowy przywoływacz"
🤣🤣🤣🤣😎

SAVE_20231115_192631.jpg

Pozazdrościć miejsca. Oby następna była równie dobra. Może @Patrycja781 Ci jaką swoją byłą poleci :)))

Dzień dobry! Dzisiaj mamy

Światowy Dzień Filozofii
Święto Młodego Wina
Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu
Dzień Tolerancji
Dzień Służby Zagranicznej RP

To ja się pochwalę, że nie palę od ok. 300 dni. Rzucajcie i nie gadajcie.

image.png.09bbd07ccf85e9cd53159daaf563551c.png

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już prawie spakowana.

Prawie, bo jeszcze na jutro szmaty potrzebuję ,no i kosmetyki wcisnąć trza.

Nie ma biedy, bo mialam spory zapas i powoli kosmetyczka się chuda zrobiła.No, już mi się włączył tryb gorączki przed wyjazdem.

Jutro umyję lodówkę i zamrażarkę.A nie! zamrażarkę zrobię dziś.Nie można przecież się przeciążać w ostatnim dniu pracy.🤣🤣🤪

Pogoda durna,tylko na sofie można leżeć i Turków oglądać.

Cholera...mam zaległości przez Zuzkę, a przeca w chałupie chłop niciula nie pozwoli zajmować się innymi chłopami 🤣🤣🤪

No to do potem!Bo potem zaś Zuzka przylezie i będzie mi łeb zawracać historią swojej rodziny...no co mnie to?? 

Ale co zrobisz, nic nie zrobisz Pani Jadziu! Już z górki, to jakoś się wytrzyma te gadanie..70 dziennie wpada 🤣🤪 

A może powinnam urychtowac kanapę jak u psychoterapeuty dla Zuzki, a dla mnie wygodny uszak obok?🤣🤣

Już się boję pożegnania...bo rzuci mi się na szyję, a cały bus będzie gadać, 

Loo...jak się ściska z tą Niemką!!

No co zrobić mam w takim momencie?? 

Zrzucić z obrzydzeniem na ziemię??😳🤪🤣

A ja Skorpioniątko - czyli dyplomata, dobra mina do złej gry 🤪😎🤣

 

No, to ci paaa! 

Yyy, wam pa!

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, beatrix+ napisał(a):

No co zrobić mam w takim momencie?? 

Zrzucić z obrzydzeniem na ziemię??😳🤪🤣

Powiedz, że ta zmienniczka to taka uczuciowa, że i po polsku do tego zapomina gadać. Krzyknij jeszcze z busa do zobaczenia za 2 miechy!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Joker Doceniam Twoją złośliwość🥰😉Poza tym mamy troszkę inny problemik:otóż do PDP zaczeli wydzwaniać specjaliści od metody "na wnuczka".Za pierwszym razem nie trafili podwójnie bo babka bez aparatu słuchowego ledwo słyszała,poza tym wmawiali jej że jej mąż nie żyje,na co odparła że owszem i to od 5 lat.

Dzisiaj chcieli wmówić że jej córka spowodowała wypadek,i znów peszek:babka z córką nie rozmawia od kilku lat...

Edytowane przez Patrycja781
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patrycja781 Zazwyczaj na szteli to ja jestem centralą, która łączy lub nie z seniorem- uprzednio filtrując temat rozmowy.Faktycznie poziomów oszustw jest kilka i szczególnie trzeba uważać.Chociaz w większości chyba mają blokowane dziwne numery 😳🤔chyba..

Osobiście też jesteśmy z panem mężem uczuleni na różne obce telefony, nie odbieram, nie reaguję.A nawet udało mi się wyzwać babkę z banku od złodziejek 😳😎 a potem okazało się, że faktycznie moja bankowa doradczyni dzwoniła, tyłko z innego numeru.

Za to zebrałam gratulację za czujność.

Lodówka już wyłączona, zamrażarka wymyta, jutro ostatnie zakupy na podróż, obiadek z Zuzką i koniec pracy.Referencje schowane.

A teraz powoli idę nadrabiać tureckie zaległości,Gürušürüz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałyśmy na ostatnie zakupy przed podróżą, a potem na obiad do Kali's Diner- to jest bar bistro przy najlepszej masarni w mieście.
Ale zanim to, zapytałam Zuzkę czy może mi swój dom pokazać..
Oczywiście!
I myślałam, że tylko tak będziemy przejeżdżać i paluchem pokaże DA!
A ona mnie zaprosiła do środka na oględziny..

Prócz tego że kolor fasady mój ulubiony, czyli czerwony 🤣🤣🤪, to wszystko w amerykańskim stylu raczej i kolorach obecnych na całym świecie.
Czarnym,szarym i białym 🤣🤣 Do tego szkło i stal.

Na parterze kuchnia rozdzielona od jadalni, gdzie przechodzi się do salonu w którym to mieszka główny lokator, czyli 🐱🤪🤣🤣
Leniwie otworzył jedno oko z niechęcią spoglądając na mnie, po czym mruknął do swojej pani coś w stylu.. zostaw mnie w spokoju, zwinął się zaś w kłębek.Z korytarza na górę prowadziły typowo niemieckie schody - czyli ****** strome i kręte.
Tam gospodarze mają swoje sypialnie, łazienki i salę ćwiczeniową.
Na poddaszu z kolei każde ma swój zakątek do odpoczynku, lub przyjmowania swoich psiapsi..
Z zaopatrzonym barkiem,kafeterią i wszelkimi potrzebnymi akcesoriami.

Fajny, duży dom.. dość nowocześnie urządzony, ale dla 2 osób i jednego sierściucha zdecydowanie za duży wg mojego zdania.

Tam jest ze 250 mkw 😳😳
Ogólnie fajny!

A obiad byl jak zwykle ooogromny!
Mówię do niej, ale tylko jedną porcję na pół weźmiemy...
Tak się ten chudy szczypior na mnie spojrzał, że wiedziłam już wszystko🤪🤣🤣
Zamówiła rybę z sałatką ziemniaczano - ogórkową.Nawet delikatna była,bez litrów octu, i oczywiście szpecle z serem i ..uwaga... Duszoną cebulą w kostkę krojoną na maśle 😳 
O dziwo, jak było to ciężkie, tak pyszne! 
Typowe szwabskie danie - nie dlatego szwabskie bo niemieckie, ale typowe dla tego rejonu Szwabii.
Do zrobienia w domu.
Tylko maszynę muszę kupić.
Podobno w Biedrze można te kluski kupić 🤔

Tak czy siak, obżarte to imentu, wróciliśmy do domu.
A potem Zuzka zostawiła mnie samą i wreszcie mam czas na Turków 🤣🤣

Zdjęć Zuzki chałupy yok, bo zwyczajnie nie wypadało nawet się pytać 😎A teraz oddaję się błogiemu lenistwu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No.

Czekanie na busa najgorsze.

Denerwuje mnie poogda, jak też pogodowe wiadomości z Polski, ze Wschód pod śniegiem.A przeca Świętokrzyskie to prawie Wschód.

Robaczki, żegnam się z Wami na czas urlopu, życzę już dziś Wesołych Świąt i dobrej pracy.

Być może odezwę się w okolicach Nowego Roku będąc już w kolejnej pracy.

Buziole!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...