Skocz do zawartości

Związek zawodowy opiekunów i pomocy domowych


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

35 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Joy ...i to jest trzeźwe spojrzenie na sprawę :dobrze:..Nie wierzę też w to , że znajdzie się ktoś wśród nas tutaj , że poświęci się dla idei , rzuci pracę i za jakieś 1000 zł miesięcznie zajmie się prowadzeniem ...Możliwe , że nie mam racji , możliwe , że znajdzie się taki ktoś i jak za czasów tow. Lenina dla idei ...za friko pociągnie sprawę .

Zeby sie chociaz jeden ideowiec(to nie musi byc towarzysz Lenin) znalazl, ktory by spotkanie opiekunkowe(moze byc zalozycielskie zwiazku) z kolacja, sniadaniem i  kajakami albo wycieczka w gory zorganizowal, to bym sie ucieszyla:d

Moja miotla juz sie nie moze doczekac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, hawana napisał:

Zeby sie chociaz jeden ideowiec(to nie musi byc towarzysz Lenin) znalazl, ktory by spotkanie opiekunkowe(moze byc zalozycielskie zwiazku) z kolacja, sniadaniem i  kajakami albo wycieczka w gory zorganizowal, to bym sie ucieszyla:d

Moja miotla juz sie nie moze doczekac...

No to weź się w końcu za to zamiatanie . Po kiego ma czekać ...ta miotła ? :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hawana napisał:

Zeby sie chociaz jeden ideowiec(to nie musi byc towarzysz Lenin) znalazl, ktory by spotkanie opiekunkowe(moze byc zalozycielskie zwiazku) z kolacja, sniadaniem i  kajakami albo wycieczka w gory zorganizowal, to bym sie ucieszyla:d

Moja miotla juz sie nie moze doczekac...

Ja bym wolala na  Mazurach albo nad morzem. Ja mogę zostac skarbnikiem :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Joy napisał:

Jest we Włoszech,jest w Szwajcarii to dlaczego u nas miałoby się nie udać? Temat ciekawy i nie niemożliwy do ogarnięcia. Związek zawodowy osób zatrudnionych przy usługach dla rodzin .Na początek potrzebujemy 10 osób i rejestrujemy :) Samo się nie zrobi,trzeba działać.Ja jestem za :) 

Zajmiesz się tym?Zrezygnujesz z wyjazdów,przynajmniej na początku.To nie jest taka łatwa bułka z masłem,założyć i już.Trzeba poświęcić trochę własnego czasu,może i własnej kasy na początku zanim potencjalni członkowie takiego związku zaczną płącić składki,trzeba usiaść nad statutem ,zatrudnić przynajmniej jednego prawnika ,który zna temat i to ogarnie,być na miejscu,dopilnowac wszystkiego,nie zarabiac w tym czasie ,no bo jak?

I nie porównujmy się do Szwajcarii bo jesteśmy lata świetlne za nimi jeśli chodzi o związki zawodowe,miliardy lat świetlnych:(

Edytowane przez foczka63
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godzin temu, Baśka powtarzająca się napisał:

O ile powstanie to też wstąpię , tyle , że też mi się widzi , że to utopia ...raczej . Ktoś , kto podjąłby się założenia związku , prowadzenia go i tej całej otoczki , zwyczajnie nie miałby czasu na pracę w opiece . Pokażcie mi ...niech  zgłosi się ktoś odważny , kto zrezygnuje z pracy , żeby podjąć się organizacji tego związku ? ...Może i znajdzie się wśród nas jakiś doktor Judym , ale szczerze powiem , że wątpię , żeby się znalazł .

basiu bo patrzac na kariere naszych politykow...oni nie maja czasu na prace zawodowa bo ich czas pochlania zabawa w  mamienie ludz zludzeniami obietnicami czyli zabawa w polityke i za nasze zreszta pieniazki..

zakladac i owszem ale jak napisalas ktos kto bedzie ewentualnie nas reprezentowac musi miec czas na spotkania, rozmowy zbudowanie jako takiego wizerunku ulozenie statutu stowarzyszenia i tak dalej...oczywiscie nie zrobi nic za darmo czyli staranie sie o dotacje ...zakladajac ze bedzie to faktycznie uczciwa organizacja...ale patrze na sytuacje zwiazkow zawodowych w mojej bylej firmie....wiekszosc czolowych dzialaczy jest na etatach firmy wiec nie beda kasac reki ktora je karmi. - jako szeregowy pracownik w korporacji spotkalam sie osobiscie z taka sytuacja kiedy w sytuacji typowego w stosunku do mojej osoby mobingu..przewodniczacy zwiazkow kazal , sugerowal wrecz zebym "dogadala sie moim przelozonym"...taka nasza organizacja musialaby byc niezalezna od nikogo , pozyskujaca kase z innych zrodel niz agencje na ten przyklad...niekoniecznie ze skladek czlonkow 

ale co by nie powiedziec ide szlachetna 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, lucyna.beata napisał:

basiu bo patrzac na kariere naszych politykow...oni nie maja czasu na prace zawodowa bo ich czas pochlania zabawa w  mamienie ludz zludzeniami obietnicami czyli zabawa w polityke i za nasze zreszta pieniazki..

zakladac i owszem ale jak napisalas ktos kto bedzie ewentualnie nas reprezentowac musi miec czas na spotkania, rozmowy zbudowanie jako takiego wizerunku ulozenie statutu stowarzyszenia i tak dalej...oczywiscie nie zrobi nic za darmo czyli staranie sie o dotacje ...zakladajac ze bedzie to faktycznie uczciwa organizacja...ale patrze na sytuacje zwiazkow zawodowych w mojej bylej firmie....wiekszosc czolowych dzialaczy jest na etatach firmy wiec nie beda kasac reki ktora je karmi. - jako szeregowy pracownik w korporacji spotkalam sie osobiscie z taka sytuacja kiedy w sytuacji typowego w stosunku do mojej osoby mobingu..przewodniczacy zwiazkow kazal , sugerowal wrecz zebym "dogadala sie moim przelozonym"...taka nasza organizacja musialaby byc niezalezna od nikogo , pozyskujaca kase z innych zrodel niz agencje na ten przyklad...niekoniecznie ze skladek czlonkow 

ale co by nie powiedziec ide szlachetna 

No właśnie ...." dogadaj się z przełożonym " . Tak samo postępuje większość naszych agencji . Wystarczy , że one robią za takie niby związki zawodowe ....dogadaj się z rodziną :d...

Jasne , że fajnie by było , gdyby u nas w " opiekuństwie " takowe związki powstały , ale powiedzmy sobie otwarcie : każde z nas pracuje , bo ma jakieś priorytety , potrzeby i nie będzie poświęcał się dla sprawy . Sami piszemy często , że nie chce nam się chodzić po urzędach w celu załatwiania jakichś naszych spraw i co raptem znajdzie się ktoś , kto pasjami po nich ( urzędach ) posuwa i to za prawie friko  ? Wątpię , naprawdę wątpię .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, foczka63 napisał:

Zajmiesz się tym?

Nie :) ,bo jestem hiper leniem:tak2:.A poważnie,trochę wczoraj poczytałam,trochę popytałam i szczerze mówiąc nie widzę w tym żadnej korzyści dla siebie tzn dla osób pracujących poza granicami Pl.Dla nas najkorzystniej jest być członkiem związku działającego na terenie kraju gdzie wykonujemy pracę.Niestety w Niemczech chyba takiego związku nie ma .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Joy napisał:

Nie :) ,bo jestem hiper leniem:tak2:.A poważnie,trochę wczoraj poczytałam,trochę popytałam i szczerze mówiąc nie widzę w tym żadnej korzyści dla siebie tzn dla osób pracujących poza granicami Pl.Dla nas najkorzystniej jest być członkiem związku działającego na terenie kraju gdzie wykonujemy pracę.Niestety w Niemczech chyba takiego związku nie ma

Dla osób pracujących w DE to faktycznie bez sensu, o czym pisałem wyżej. Może to miałoby sens dla osób w opiece w kraju? Pozostaje tylko ucywilizować prace agencji, żeby nas aż tak nie wykorzystywały.>:( Trudne, ale wykonalne. Mam parę pomysłów, ale za wcześnie o tym rozmawiać. Trzeba to dokładnie przemyśleć od strony prawnej i administracyjnej. Oczywiście pomoc z Waszej strony byłaby niezbędna.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, kris napisał:

Dla osób pracujących w DE to faktycznie bez sensu, o czym pisałem wyżej. Może to miałoby sens dla osób w opiece w kraju? Pozostaje tylko ucywilizować prace agencji, żeby nas aż tak nie wykorzystywały.>:( Trudne, ale wykonalne. Mam parę pomysłów, ale za wcześnie o tym rozmawiać. Trzeba to dokładnie przemyśleć od strony prawnej i administracyjnej. Oczywiście pomoc z Waszej strony byłaby niezbędna.:)

Teoretycznie nie pracujemy w DE. Świadczymy jedyne usługi zlecenia dla polskich agencji. Czyli, teoretycznie, trochę sensu w takim związku jest, być może właśnie w celu utemperowania rodzimych agenturek. Pytanie brzmi, czy ma rację bytu taki związek dla osób bez umowy o pracę? 

Dywagacje są ważne, bo od nich się każda inicjatywa zaczyna. Dywagujmy zatem, a w między czasie zaczekamy na konstruktywne pomysły, jako że wiele osób takowe ma. I oby się z nami nimi podzielili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kris napisał:

Dla osób pracujących w DE to faktycznie bez sensu, o czym pisałem wyżej. Może to miałoby sens dla osób w opiece w kraju? Pozostaje tylko ucywilizować prace agencji, żeby nas aż tak nie wykorzystywały.>:( Trudne, ale wykonalne. Mam parę pomysłów, ale za wcześnie o tym rozmawiać. Trzeba to dokładnie przemyśleć od strony prawnej i administracyjnej. Oczywiście pomoc z Waszej strony byłaby niezbędna.:)

Lubu dubu, niech nam zyje prezes naszego klubu:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...