Do przemyślenia na temat mammografi

[geronimo]

Trochę moze to dziwne że jako mężczyzna zająłem się mammografią.

Jest to czysty przypadek

Opracowując temat o wykorzystaniu klisz RTG

w fotografii i poszukiwań na  temat  budowy i sposobie nakładania emulsji

srebrowych na materiały do RTG

Okazuje się że do moich celów nadają sie klisze do mammografii z powodu jednostronnego

pokrycia emulsją fotograficzną, co wpływa na jakość obrazu i jego ostrość.

Po zakończeniu zlecenia zabiorę się do praktycznych eksperymentów na tych materiałach.

Jak na razie moje rozważania są teoretyczne i wskazują na to że wszystko w praktyce się

powinno potwierdzić.

W poszukiwaniu natknąłem się na ciekawy artykuł, chciałbym dowiedzieć się co o tym sądzicie.

Jak dla mnie jest to co przeczytałem przerażające.

Poczytajcie

http://alexjones.pl/aj/aj-nwo/aj-kartel-farmaceutyczny/item/128428-wyroki-sadowe-w-swietle-oszustw-naukowych-mammografia#

 

 

[fioletowa.mysz]

To na stronie Alexa Jonsa, piewcy teorii spiskowych oraz ogromnego zwolennika Trumpa. Dla mnie to pełen nienawiści człowiek, którego nie czytam bo po co? Nakręcać się mam czym i tak

[Blondi]

Dla mnie jest to też przerażające,,ale ja za dużo w życiu przeszłam ,,od lat młodzieńczych wiem,jak rentgen jaki kolwiek szkodzi naszemu organizmowi,nawet unikałam tych przymusowych badan co roku klatki piersiowej, głupota jakich mało,a potem pojawiła się mammografia, na która też szybko zmądrzałam,byłam kilka razy , nie powiem ,że nie, ale już od 15 lat to mnie nie widzieli i nie zobaczą,,za dużo się naczytalam w internecie i za dużo widziałam na oczy, lepiej nie wyszukiwac w sobie niczego, bo szybko ta ciekawosc może nas doprowadzić do poważnych chorób,,dam tylko jeden przykład,,są guzki ktorych wogole nie powinno sie ruszać ,a lekarze inaczej patrzą,,szybko biobsję i naruszą i pobudzą dziada i z guzka 1 cm zrobi sie potwór a potem już nie musze pisac co dalej, ,,na  mammografię zdecyduję się tylko wtedy jak będe wiedziała ,że od razu ,nie za tydzień i nie za dwa ale od razu będę miała usunięte a nie biobsję,,biobsji nigdy nie mialam i tylko dzięki temu tutaj jestem ,,od młodości moja główka pracuje, lekarz sobie może kazać a ja wiem swoje,, no to tyle o mammografi , ja jestem jak najdalej ,,

[I..Z]

Robiłam nie tak dawno. Na szczęście wszystko jest ok i z tego się cieszę i to bardzo 

[foczka63]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,24514513,ministerstwo-zdrowia-nie-bedzie-juz-wysylalo-zaproszen-na-cytologie.html?fbclid=IwAR2n-P2pDFg-KKadgKdOblYnhHFzoaPjGkrVKzq0-9YiMSMtiobjsceLfjg

Pewnie,bo po co.Umierajmy ,NFZ i ZUS zaoszczędzi krocie.A jednocześnie wyda na bardzo drogie leczenie.Paranoja.

Rzeczywiście ,już w 2017 nie dostałam zaproszenia.Sama tego pilnuję i w tym roku zrobiłam.Wszystko ok.Ale biopsję też miałam wcześniej  ,nic nie wykazała .

Kobiety nie zgłaszają się na badania,w przychodniach nie ma informacji,że takie badania można zrobić,nie każda w internet zajrzy i znajdzie.Czy wiecie ,że lekarze skandynawscy od lat przyjeżdżają do nas oglądać raka szyjki macicy w IV stadium,bo tam takich zaawansowanych nie ma!!!Profilaktyka powinna być powszechnie dostępna ,a nie jest.Osobiście i z doświadczenia uważam wszelkie teorie spiskowe nt.szkodliwości MMG za bzdurne.Widziałam tak zaniedbane i zaawansowane  nowotwory piersi ,że szok.Właśnie dlatego,ze kobiety NIGDY się nie badały.A badania już tysiącom życie uratowały.

Całkiem niedawno zmarła znajoma.O tym ,że ma raka piersi mąż dowiedział się dopiero jak zaczęło śmierdzieć....Bała się badać,bała się mówić,było za późno na cokolwiek....1 miesiąc i po ptokach.Śmierć w cierpieniach potwornych:(Młodsza ode mnie.

Koleżanka córki,33 lata rak szyjki macicy w ostatnim stadium.U ginekologa ostatni raz po 3 porodzie ,kilka lat temu,nie ma jej już.Zostało troje maleńkich dzieci.A mogła żyć.

Uważam ,że badac się trzeba.Rak ,kiedy już boli ,to najczęściej jest za późno na działania a wcześnie wykryty,kiedy nie ma jeszcze przerzutów, jest uleczalny.

[I..Z]

@foczka63 nic dodać nic ująć