O czym rozmawiać z koordynatorką?

[Gość]

Witajcie. Do de jeżdżę od 10 lat. Dziesięciu! Dziś co rzadko mi się zdarza zadzwoniłam do agencji z prośbą o interwencję, bo córka pdp myśli, że ma służącą. Znam swoją wartość i nie pozwolę, żeby ktoś nie szanował mojej pracy i mnie samej, bo robię tu i tak dużo więcej niż to jest w zakresie obowiązków opiekunki. A tu szczyl z agencji mówi, żebym nie przesadzała bo tak wygląda praca opiekunki. Powiedziałam jej że zanim mi opowie o pracy opiekunki to żeby powiedziała mi ile miesięcy przepracowała jako opiekunka. Ciiiiisza. Czy te agencje nie mogą zatrudniać jakiś normalnych dziewczyn, z którymi można byłoby porozmawiać i się poradzić. Nie mogą mieć tam na dyżurze jakieś emerytowanej opiekunki, która by chwilę pogadała i pewnie coś mądrego poradziła? Współczuję rozpoczynającym dziewczynom bo te młode dziouchy w niczym nie pomogą. Przykre to.

[a.....1]

7 godzin temu, Gość napisał:

Witajcie. Do de jeżdżę od 10 lat. Dziesięciu! Dziś co rzadko mi się zdarza zadzwoniłam do agencji z prośbą o interwencję, bo córka pdp myśli, że ma służącą. Znam swoją wartość i nie pozwolę, żeby ktoś nie szanował mojej pracy i mnie samej, bo robię tu i tak dużo więcej niż to jest w zakresie obowiązków opiekunki. A tu szczyl z agencji mówi, żebym nie przesadzała bo tak wygląda praca opiekunki. Powiedziałam jej że zanim mi opowie o pracy opiekunki to żeby powiedziała mi ile miesięcy przepracowała jako opiekunka. Ciiiiisza. Czy te agencje nie mogą zatrudniać jakiś normalnych dziewczyn, z którymi można byłoby porozmawiać i się poradzić. Nie mogą mieć tam na dyżurze jakieś emerytowanej opiekunki, która by chwilę pogadała i pewnie coś mądrego poradziła? Współczuję rozpoczynającym dziewczynom bo te młode dziouchy w niczym nie pomogą. Przykre to.

to jest odwieczny problem ,pisałem już niejednokrotnie o tym problemie ,że Agencje (nie wszystkie) współpracują z rodzinami niemieckimi jak Capo -przykre to  ,ale to prawda,a mam pytanie ta Agencja ma jakiegoś koordynatora w Niemczech,może z nim byś porozmawiała  a jeżeli to nic nie da  ani rozmowa z tą córką ,musisz zmienić stele ,ale daj do zrozumienia tej córce ,że już nikogo nie znajdzie ,chociaż tak dla picu ,bo wiadomo ,że znajdzie są Agencje ,które tylko lecą na forse.Capo to osoby które współpracowały z Niemcami w czasie wojny.(Polacy)Masz więc dwa rozwiązania rozmowa z tą córką ,albo z koordynatorem jezeli taki jest .w zasadzie trzecie to rozwiazanie umowy z tą Agencją. Jeżeli Ci nie pomogą to powiedz ,że podasz ich namiary do sieci.Wiem ,że są kobiety-opiekunki  niektóre leniwe ,ale jeżeli poruyszłaś ten problem to Ci wierzę,że tak jest w istocie..Miałem przez 8 l.podobne sytuacje.Tylko ,że  nie pozwoliłem sobie grać.Dwa razy mi podziękowano ,bo byłem mądrzejszy od rodziny niemieckiej.Tak ,że głowa do góry i działaj.Powodzenia.

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez adamos1

[Serenity]

O 15.01.2016 at 01:42, Gość napisał:

Witajcie. Do de jeżdżę od 10 lat. Dziesięciu! Dziś co rzadko mi się zdarza zadzwoniłam do agencji z prośbą o interwencję, bo córka pdp myśli, że ma służącą. Znam swoją wartość i nie pozwolę, żeby ktoś nie szanował mojej pracy i mnie samej, bo robię tu i tak dużo więcej niż to jest w zakresie obowiązków opiekunki. A tu szczyl z agencji mówi, żebym nie przesadzała bo tak wygląda praca opiekunki. Powiedziałam jej że zanim mi opowie o pracy opiekunki to żeby powiedziała mi ile miesięcy przepracowała jako opiekunka. Ciiiiisza. Czy te agencje nie mogą zatrudniać jakiś normalnych dziewczyn, z którymi można byłoby porozmawiać i się poradzić. Nie mogą mieć tam na dyżurze jakieś emerytowanej opiekunki, która by chwilę pogadała i pewnie coś mądrego poradziła? Współczuję rozpoczynającym dziewczynom bo te młode dziouchy w niczym nie pomogą. Przykre to.

               Tak, to przykra prawda: koordynatorzy polscy i niemieccy w niczym nie pomagaja. Wlasciwie nie ma nawet sensu prosic ich o wsparcie, bo i tak sa to osoby, ktore nie maja pojecia o tej pracy a agencje celowo  zatrudniaja na te stanowiska osoby bez zadnej wiedzy o opiece czy niemieckich realiach. Rozmowy sa nagrywane i kierownik dzialu moze surowo ukarac szeregowa koordynatorke, czesto tez te dziewczyny traca ta prace, bo nie cisnely opiekunki dosc mocno...

            W istocie mozemy jedynie twardo stwierdzic, ze jezeli nic sie nie zmieni na danej szteli to my odchodzimy i to jest jedyna, ale bardzo skuteczna bron. Z reguly i tak polska agencja nic nie zrobi z PDP, bo to sprawa niemieckiej strony ( prawie zawsze wspolpracuja 2 agencje: polska i niemiecka), ale potrafia szybko przesunac opiekunke na inne miejsce. Czego zycze Gosciowi