Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, jolantapl. napisał:

Jak widzisz tak nie mogę wstawiać ikonek więc nie wiem jak wyrazić ogromną radość z tego powodu ha ha

 

Dziękuję kochana nawet mnie wpuścili ha ha

hej super, ze jestes, jutro sie zdzwonimy jak bedziesz miala chwilke... pocieszajace jest dla mnie, ze jakies 30 km ode mnie jestes... buziaki

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Betty napisał:

hej super, ze jestes, jutro sie zdzwonimy jak bedziesz miala chwilke... pocieszajace jest dla mnie, ze jakies 30 km ode mnie jestes... buziaki

No jak jechałam to drogowskazy pokazywały 40 km do Twojej miejscowości.Pozdrawiam .Zapomniałam napisać mam 3 km do sklepu ha ha w jedną stronę ha ha

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Katii napisał:

Witam Jolu!Ciesze sie ,ze szczęsliwie udalo Ci sie dotrzec, .Nie przejmuj sie 3 km. ja na wieksze zakupy mam 10km.Życze spokojnej pracy.

Ta nie przejmuj się dobrze powiedzieć jak do tego dorzucić wspólną toaletę i łazienkę z drzwiami bez zamknięcia to juz powolutku wyłoni się obraz kolejnej steli marzeń ha ha jeszcze zięć podopiecznego jak mnie przywiózł do domu to powiedział to jest teraz Twój dom dobrze,że dodał na miesiąc ha ha ha

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani :serce: Sporo Was się naczytałam i dużo wiedzy nabrałam...

...Mam co rozważać i też wiem, czego należy się uczyć by być dobrą Opiekunką

Bardzo Wam Wszystkim :serce: Dziękuje... :)

Spokojnej nocy Każdej i Każdemu z Was :serce: Życzę...

...Dobranoc... :) 

Edytowane przez Hal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, jolantapl. napisał:

Ta nie przejmuj się dobrze powiedzieć jak do tego dorzucić wspólną toaletę i łazienkę z drzwiami bez zamknięcia to juz powolutku wyłoni się obraz kolejnej steli marzeń ha ha jeszcze zięć podopiecznego jak mnie przywiózł do domu to powiedział to jest teraz Twój dom dobrze,że dodał na miesiąc ha ha ha

To mi się podoba :całus: Miesiąc i spad! Ja też tak chcę :d Witamy z powrotem :serce:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, jolantapl. napisał:

Ta nie przejmuj się dobrze powiedzieć jak do tego dorzucić wspólną toaletę i łazienkę z drzwiami bez zamknięcia to juz powolutku wyłoni się obraz kolejnej steli marzeń ha ha jeszcze zięć podopiecznego jak mnie przywiózł do domu to powiedział to jest teraz Twój dom dobrze,że dodał na miesiąc ha ha ha

To mi się podoba :całus: Miesiąc i spad! Ja też tak chcę :d Witamy z powrotem :serce:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cichutko mówię Wam dzień dobry i zapraszam na poronną kawę.Tu gzie jestem wczoraj była piękna pogoda to mam nadzieję,że dzisiaj Wszystkim słoneczko pięknie przyświeci .Nie miałam zbyt wiele czasu ,żeby pisać bo byłam zmęczona po podróży ale dzisiaj nadrobię.Jak już wcześniej napisałam trafiła mi się fajna zmienniczka sympatyczna ,skromna ,rozmowna poczęstowała mnie pysznym obiadkiem potem zabrała na spacerek .Dostało jej się jednak ode mnie troszeczkę po nosie bo ciągle powtarzała,że ona nie zna niemieckiego i jeszcze na dodatek tłumaczyła się z tego przed dziadkiem i rodziną więc jej powiedziałam popełniasz błąd oni wiedzieli w jakim stopniu znasz język zanim Cię zatrudnili a i Ty jak chcesz pracować i w miarę dobrze zarabiać to język musisz znać przynajmniej komunikatywnie bo nie zawsze jest zmienniczka,która wszystko przekaże trzeba też porozumieć się z lekarzem,pielęgniarkami czasami wezwać karetkę zamienić parę słów z sąsiadem no i w miarę rozumieć co mówi do nas podopieczny.I podałam jej prosty przykład dzwoniłam do niej rano i prosiłam,żeby przekazała rodzinie,że ja już przyjechałam przed czasem i czekam aż ktoś przyjedzie mnie odebrać nie chciałam sama dzwonić bo była niedziela i nie wiedziałam czy już wstali a ona powiedziała,że nie potrafi tego powiedzieć.Sama zadzwoniłam do rodziny i powiedziałam dzień dobry ,przedstawiłam się i powiedziałam,że czekam w ............Jak przyjechałam na miejsce to zapytałam moją zmienniczkę czy wie jak jest po niemiecku czekać i że wystarczyło powiedzieć rodzinie moje imię napisać na kartce godzinę i powiedzieć ,że czekam w ...........Trzeba sobie radzić nawet jak się nie zna wystarczająco języka przyznała mi rację ha ha A tak w ogóle to chciałam pozdrowić opiekunów z trójmiasta i moją zmienniczkę która z tego rejonu pochodzi myślę,że nawet jak przeczyta to się na mnie nie obrazi bo to super dziewczyna,

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry no i jest miło , pierwsze wrazenie się liczy . Niby to drobiazg a nastawia nas w pewnym sensie na ten nasz za kontraktowany okres pracy. Pisz, pisz Jolanto .

Czas leci już wnet świeto , czas w domu sie pokazać . Odwiedzić groby najbliższych , oddac sie wspomnieniom i łęzkę uronić . Zycie jest piękne, ale czas starości jest okropny . Patrzę na mojego podopiecznego i żal mi go. Dobrze chociaz , że jest otoczony rodziną a pracowałam z wieloma osobami samotnymi albo takimi , ktorych rodzina tylko czekała na śmierć. Tak mnie naszło  dzisiaj . Taka pogoda przytłaczająca do ziemi . Dobrego dnia zyczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jolantapl. napisał:

Cichutko mówię Wam dzień dobry i zapraszam na poronną kawę.Tu gzie jestem wczoraj była piękna pogoda to mam nadzieję,że dzisiaj Wszystkim słoneczko pięknie przyświeci .Nie miałam zbyt wiele czasu ,żeby pisać bo byłam zmęczona po podróży ale dzisiaj nadrobię.Jak już wcześniej napisałam trafiła mi się fajna zmienniczka sympatyczna ,skromna ,rozmowna poczęstowała mnie pysznym obiadkiem potem zabrała na spacerek .Dostało jej się jednak ode mnie troszeczkę po nosie bo ciągle powtarzała,że ona nie zna niemieckiego i jeszcze na dodatek tłumaczyła się z tego przed dziadkiem i rodziną więc jej powiedziałam popełniasz błąd oni wiedzieli w jakim stopniu znasz język zanim Cię zatrudnili a i Ty jak chcesz pracować i w miarę dobrze zarabiać to język musisz znać przynajmniej komunikatywnie bo nie zawsze jest zmienniczka,która wszystko przekaże trzeba też porozumieć się z lekarzem,pielęgniarkami czasami wezwać karetkę zamienić parę słów z sąsiadem no i w miarę rozumieć co mówi do nas podopieczny.I podałam jej prosty przykład dzwoniłam do niej rano i prosiłam,żeby przekazała rodzinie,że ja już przyjechałam przed czasem i czekam aż ktoś przyjedzie mnie odebrać nie chciałam sama dzwonić bo była niedziela i nie wiedziałam czy już wstali a ona powiedziała,że nie potrafi tego powiedzieć.Sama zadzwoniłam do rodziny i powiedziałam dzień dobry ,przedstawiłam się i powiedziałam,że czekam w ............Jak przyjechałam na miejsce to zapytałam moją zmienniczkę czy wie jak jest po niemiecku czekać i że wystarczyło powiedzieć rodzinie moje imię napisać na kartce godzinę i powiedzieć ,że czekam w ...........Trzeba sobie radzić nawet jak się nie zna wystarczająco języka przyznała mi rację ha ha A tak w ogóle to chciałam pozdrowić opiekunów z trójmiasta i moją zmienniczkę która z tego rejonu pochodzi myślę,że nawet jak przeczyta to się na mnie nie obrazi bo to super dziewczyna,

 

 

@jolantapl. w imieniu opiekunek z Trójmiasta dziękuję i za pozdrowienia i za :kawa:. Ona też tu bywa? A jeśli tak to czemu się ukrywa? :love: Nieważne skąd jesteśmy, ważne że jest nam tu doooobrze :serce: I dlatego warto tu być:tak:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, jolantapl. napisał:

No jak jechałam to drogowskazy pokazywały 40 km do Twojej miejscowości.Pozdrawiam .Zapomniałam napisać mam 3 km do sklepu ha ha w jedną stronę ha ha

ha :) ale moze chociaz rowerek Ci dadza na te wyprawy do sklepu, co?

u mnie nie jest  wesolo.... oprocz tego, ze wszyscy dookola mowia o umieraniu dziadka i nawet sie nie czają i robią to przy nim.... kuzwa, jak mozna powiedziec do kogos: jestes slaby bedziesz umierac... mysle ze jeszcze tydzien i bedziesz tod... kurcze.... przeraza mnie to... ale prawda jest taka, ze dziadek coraz slabszy, prawie nie je, nie pije wcale, ale wstaje, pare krokow przy wsparciu zrobi, dzis mialam pierwsza noc, gdy jak bardzo slabo oddychal to balam sie, ze moze odejsc w nocy we snie... przezyl noc, ale nikogo juz nie rozpoznaje... bedzie pewnie coraz gorzej, a to, czy potrwa to do tyg czasu, jak twierdzi rodzina, czy 2 tyg to tego nikt nie wie... jak jest silny organizm to i 2 tygodnie wytrzyma.... ale nie chce go pozostawiac zamknietego w lozku... sadzamy go i na ten fotel rozkladany telewizyjny, na Rollstuhl, zeby sie ruszal, a nie lezal bezwladnie.... siedzal wczoraj 2 godziny przy oknie i ogladal swoje podworko... na co przyszla osoba z rodziny i palnela do niego: wujek, bedziesz umieral i zegnasz sie teraz ze swoim podworkiem i wszytskim co do Ciebie nalezalo, prawda? bez komentarza....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry Wszystkim ,,,poczytalam i @jolantapl. zaklimatyzowuj się szybko jak to Twój:hahaha: dom,,a co!!!  @erika witaj na urlopie,,,hahahha urlopik jest piękny,:love:,miałam dzisiaj jechac na baseny i ciepłe klimaty,,ale musze sie pięknie wyszykować na te baseny ,,więc jutro chetnie pojadę,,,muszę być cała brązowiutka aby strój bikini pięknie wyglądał,,:hahaha: a wczoraj jeszcze jaka super na staro zrobiona restauracja ,,wybudowana w dzisiejszych czasach ale na staro ,,a jedzenie jakie super ,,wróciłam do domu jak beczka obżarta i opita-hahhaha życ nie umierać,,ale mam mały problem ,,mam  !!!! mój słodziak nie chce mnie puscić do pracy:płacz: on juz zaplanował urlop i co tylko chcę do końca roku,,,i początek następnego,,,muszę dzisiaj przeprowadzić poważną rozmowę,,wiem,że mam wszystko tutaj ,,nie musze się o nic martwić,,kompletnie o nic,,ale pracować chcę jeszcze,,więc musze jakos to rozwiązać,,,ufff :płacz::serce:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha ha @Blondi gorzej jak ja się w tym domu zacznę panoszyć jak u siebie ha ha zawsze trzeba się zastanowić co się chce powiedzieć albo napisać bo konsekwencje z tego mogą być ha ha a mój słodziak mnie do pracy wręcz wypycha ale to może i dobrze bo ja lubię pracować szczególnie w de w opiece ha ha.Dzisiaj do sklepu się wybieram bo pogoda przepiękna jest w sam raz na spacerek 6 km ha ha ciekawe czy w 2 godzinki uda mi się obrócić ha ha Pozdrawiam i pozdrów tego Twojego słodziaka .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Mirelka1965 napisał:

@jolantapl. w imieniu opiekunek z Trójmiasta dziękuję i za pozdrowienia i za :kawa:. Ona też tu bywa? A jeśli tak to czemu się ukrywa? :love: Nieważne skąd jesteśmy, ważne że jest nam tu doooobrze :serce: I dlatego warto tu być:tak:

Ona tu nie bywała ale powiedziała,że ma zamiar szukać ofert przez internet bo do tej pory jezdziła z jednej lokalnej firmy więc powiedziałam jej o kilku stronach gdzie może szukać ofert pracy miedzy innymi na opiekunka radzi ale czy trafi na forum to nie wiem może?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Betty napisał:

ha :) ale moze chociaz rowerek Ci dadza na te wyprawy do sklepu, co?

u mnie nie jest  wesolo.... oprocz tego, ze wszyscy dookola mowia o umieraniu dziadka i nawet sie nie czają i robią to przy nim.... kuzwa, jak mozna powiedziec do kogos: jestes slaby bedziesz umierac... mysle ze jeszcze tydzien i bedziesz tod... kurcze.... przeraza mnie to... ale prawda jest taka, ze dziadek coraz slabszy, prawie nie je, nie pije wcale, ale wstaje, pare krokow przy wsparciu zrobi, dzis mialam pierwsza noc, gdy jak bardzo slabo oddychal to balam sie, ze moze odejsc w nocy we snie... przezyl noc, ale nikogo juz nie rozpoznaje... bedzie pewnie coraz gorzej, a to, czy potrwa to do tyg czasu, jak twierdzi rodzina, czy 2 tyg to tego nikt nie wie... jak jest silny organizm to i 2 tygodnie wytrzyma.... ale nie chce go pozostawiac zamknietego w lozku... sadzamy go i na ten fotel rozkladany telewizyjny, na Rollstuhl, zeby sie ruszal, a nie lezal bezwladnie.... siedzal wczoraj 2 godziny przy oknie i ogladal swoje podworko... na co przyszla osoba z rodziny i palnela do niego: wujek, bedziesz umieral i zegnasz sie teraz ze swoim podworkiem i wszytskim co do Ciebie nalezalo, prawda? bez komentarza....

O rzesz... :nie: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jolantapl. napisał:

Ona tu nie bywała ale powiedziała,że ma zamiar szukać ofert przez internet bo do tej pory jezdziła z jednej lokalnej firmy więc powiedziałam jej o kilku stronach gdzie może szukać ofert pracy miedzy innymi na opiekunka radzi ale czy trafi na forum to nie wiem może?

Jak masz jej numer to daj na priv. Naprostujemy i poprowadzimy :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...