Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem i wszystkich cieplutko pozdrawiam.Już pracuję i jestem w nowej firmie ,tyle cymbałów mnie odrzuciło,tylu mnie wyprzedziło,dlatego tak długo wszystko trwało i na tą ofertę jechałam bez przekonania ,że będzie dobrze -jak słyszę ,że chytrusy? jak słyszę ,że brak jedzenia? to wszystko na ten temat,ale trudno ,myślę sobie -najwyżej te 4-5 kg schudnę i dobrze mi to zrobi .Jadę i zastaję wspaniałe warunki mieszkaniowe -pokój w stylu Ludwika jakiegoś tam . łoże małżenskie , łazienka -wanna i kabina ,lustra na pół ściany ,szafki z wyższej półki-oświetlenie nastrojowe ,kuchnia w pełni urządzona i tak sobie od razu pomysłalam ,że jak nie dadzą jedzenia to mam całą zamrażarke w pomieszczeniu obok to sobie cos ugotuje sama u siebie,,to wszystko tylko do mojego użytku,,

okazuje się ,że dla mnie jest wszystko,jedzenia czego tylko dusza zapragnie,mi akurat wystarcza to co kupi dziadek ,bo tego jest naprawde dużo, na dzien dzisiejszy doszłam do wniosku ze ja tutaj na razie odpoczywam i aby ta praca tak wyglądała a będzie dobrze,,,bo i dobra kasa,,,

 

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Blondi napisał:

Jestem i wszystkich cieplutko pozdrawiam.Już pracuję i jestem w nowej firmie ,tyle cymbałów mnie odrzuciło,tylu mnie wyprzedziło,dlatego tak długo wszystko trwało i na tą ofertę jechałam bez przekonania ,że będzie dobrze -jak słyszę ,że chytrusy? jak słyszę ,że brak jedzenia? to wszystko na ten temat,ale trudno ,myślę sobie -najwyżej te 4-5 kg schudnę i dobrze mi to zrobi .Jadę i zastaję wspaniałe warunki mieszkaniowe -pokój w stylu Ludwika jakiegoś tam . łoże małżenskie , łazienka -wanna i kabina ,lustra na pół ściany ,szafki z wyższej półki-oświetlenie nastrojowe ,kuchnia w pełni urządzona i tak sobie od razu pomysłalam ,że jak nie dadzą jedzenia to mam całą zamrażarke w pomieszczeniu obok to sobie cos ugotuje sama u siebie,,to wszystko tylko do mojego użytku,,

okazuje się ,że dla mnie jest wszystko,jedzenia czego tylko dusza zapragnie,mi akurat wystarcza to co kupi dziadek ,bo tego jest naprawde dużo, na dzien dzisiejszy doszłam do wniosku ze ja tutaj na razie odpoczywam i aby ta praca tak wyglądała a będzie dobrze,,,bo i dobra kasa,,,

 

Dobrze trafiłaś. Oby tak dalej. Odpoczywaj, zarabiaj i ciesz się życiem. Mogę Cię zastępować jak chcesz ;)

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? Wszyscy ze znajomych mnie podziwiają ,ale to prawda ,trzeba miec dużo pozytywizmu w sobie i ciągle sobie powtarzałam ,,nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło",więc głowa do góry i na odważniaka isć i co będzie to będzie,też się bałam ,aby nie trafic gorzej niż byłam wcześniej,bo wcześniej miałam dla siebie całe piętro z łazienką ,a warunki w jakich mieszkamy przez 2 czy 3 miesiące są bardzo ważne,,ale się udało,aby nie zapeszyć bo to dopiero tydzień ,ale jak będę się tak zachowywać jak się zachowuje i nie będę szukać sensacji jak inni to wytrzymam,,

 

@emma ja już nie zostaje na dłużej nigdzie,jestem tutaj a potem do innych ufolutków jadę, nie mogę pozwolić sobie na 2 miesiące siedzenia w domu,więc miejsce będzie wolne,,,chyba że? może być inaczej ale zobaczymy,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, adamos1 napisał:

witam -wszystkie sympatyczne a nie fałszywe Panie ,nie wymieniam z imienia.Pozdrawiam  i  smacznej kawy teraz popołudniu:kawa: oraz:ciacho:  a może:lody:!-----Adam.Znów  na starych "śmieciach".

adamos już po urlopie? jakoś szybko zleciało albo było tego urlopu tak mało,,kawkę już piję :kawa:-smakowita,,,a co do :ciacho: jak tylko mogę to sobie odpuszczam,ostatnio na imprezie tutaj już w nowej rodzinie to aż 4 rodzaje ciasta zjadłam ,wiecie ,że można stać się pączusiem?

ale ten torcik tak apetycznie wygląda,że aż ślinka leci .

Ja jak coś ruszę np. czekoladę to potem już końca nie ma ,więc na razie wszystko w torbie czeka -czeka chyba na czarną godzinę bo i taka może być...

Witaj adamos i miłej pracy .

 

 a są tu jakieś fałszywe Panie? 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja dziś dwie kawki zaliczyłam. To przez burzę, która obudziła mnie przed 5h rano i już nie mogłam zasnąć.

Adamos to był krótki urlop. Fajnie, że już jesteś :)

Blondi, ja też tak mam z czekoladą. Zawsze powtarzam, " najgorsze jest to , że uwielbiam czekoladę." :)

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez juz jestem, wczorajszej, a raczej dzisiejszej nocy przyjechalam.... dzis odbieralam swoja pdp ze szpitala... nie ma w tym liscie wypisowym o demencji, ani slowa... dziwne, ale jest cos nowego: stwierdzono Parkinsona... hm... cos nowego... nastepnym razem jak jej ciaze zdiagnozuja w wieku 92  lat to chyba tylko ja nie bede zaskoczona tym faktem.... nie mialam jeszcze nigdy nikogo z Parkinsonem... poczytam i zobacze jak ona mi z tym swoim zachowaniem do tego pasuje, albo i nie... aha, bylam 4 dni w domu z tych 9 dni jakie byla w szpitalu, a przy wypisie dowiedzialam sie, ze na jakies specjalistyczne badania ma sie stawic za 7 dni,,, ciekawe jak bedzie tym razem? co tydzien bede do domu jezdzic na kilka dni?

to ja na ubezpieczenie nawet nie zarobie.... a o zmienniczce to nie mam co marzyc... juz jej mowilam, ze niewiadomo jak bedzie... no i jk z nia bedzie, bo nie zapowiada sie ciekawo... bredzi cos ciagle, wola siostre z drugiego pokoju, a siostra od 20 lat nie zyje, koty jakies wola... chce isc ich szukac, a kotow tez nie ma.... sluchajcie, powiem jeszcze cos szczerze: nabawilam sie tu czegos.... swedziala mnie cala skora, porazka, ale tylko przod, doszlo do tego, ze szczotka sie drapalam... im dluzej sie drapalam, tym to bylo bardziej czerwone: brzuch, rece, nogi, kolana... i swedzialo glownie w nocy w lozku... to jest dom ze starymi niby antycznymi meblami, kotow zawsze bylo w ciul... zaczelam czytac, wiedzialam, ze to pochodzi z lozka, przeszly mi po glowie rozne roznosci: od świerzbu, pluskiew, ble... ale ja juz jebla dostawalam... co sie polozylam to sie drapalam jak opetana... a na skorze wygladalo to jak slady po poparzeniu pokrzywą, takie wyspy czerwonych kropek,  teraz w ciagu tych 4 dni bylam u dermatologa: uczulenie na roztocza, powiedziala lekarka, ze musza byc jakies takie bardzo upierdliwe... dostalam leki przeciwalergiczne, cos, co narastalo 3 tyg, zniknelo w Polsce w 2 dni, zero drapania, slady znikly... najgorsze, ze musze porozmawiac z rodzina otwarcie zeby mi kupili materac, lozko, nie wiem co, ale cos do spania... teraz przywiozlam sobie z Polski nowa posciel, spie na podlodze na nowych nakladkach, takich grubych na materac... jutro bedzie rodzina, powiem wprost, kuzwa, wizyta i leki, bo dostalam tez sterydy, bo jak pokazalam lekarce zdarta skore do krwi to dala mi mocne leki, wizyta i leki to razem 340 zl wydane nie z mojej winy!!!!... boje sie tej rozmowy, ale na podlodze spac nie bede... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Betty napisał:

ja tez juz jestem, wczorajszej, a raczej dzisiejszej nocy przyjechalam.... dzis odbieralam swoja pdp ze szpitala... nie ma w tym liscie wypisowym o demencji, ani slowa... dziwne, ale jest cos nowego: stwierdzono Parkinsona... hm... cos nowego... nastepnym razem jak jej ciaze zdiagnozuja w wieku 92  lat to chyba tylko ja nie bede zaskoczona tym faktem.... nie mialam jeszcze nigdy nikogo z Parkinsonem... poczytam i zobacze jak ona mi z tym swoim zachowaniem do tego pasuje, albo i nie... aha, bylam 4 dni w domu z tych 9 dni jakie byla w szpitalu, a przy wypisie dowiedzialam sie, ze na jakies specjalistyczne badania ma sie stawic za 7 dni,,, ciekawe jak bedzie tym razem? co tydzien bede do domu jezdzic na kilka dni?

to ja na ubezpieczenie nawet nie zarobie.... a o zmienniczce to nie mam co marzyc... juz jej mowilam, ze niewiadomo jak bedzie... no i jk z nia bedzie, bo nie zapowiada sie ciekawo... bredzi cos ciagle, wola siostre z drugiego pokoju, a siostra od 20 lat nie zyje, koty jakies wola... chce isc ich szukac, a kotow tez nie ma.... sluchajcie, powiem jeszcze cos szczerze: nabawilam sie tu czegos.... swedziala mnie cala skora, porazka, ale tylko przod, doszlo do tego, ze szczotka sie drapalam... im dluzej sie drapalam, tym to bylo bardziej czerwone: brzuch, rece, nogi, kolana... i swedzialo glownie w nocy w lozku... to jest dom ze starymi niby antycznymi meblami, kotow zawsze bylo w ciul... zaczelam czytac, wiedzialam, ze to pochodzi z lozka, przeszly mi po glowie rozne roznosci: od świerzbu, pluskiew, ble... ale ja juz jebla dostawalam... co sie polozylam to sie drapalam jak opetana... a na skorze wygladalo to jak slady po poparzeniu pokrzywą, takie wyspy czerwonych kropek,  teraz w ciagu tych 4 dni bylam u dermatologa: uczulenie na roztocza, powiedziala lekarka, ze musza byc jakies takie bardzo upierdliwe... dostalam leki przeciwalergiczne, cos, co narastalo 3 tyg, zniknelo w Polsce w 2 dni, zero drapania, slady znikly... najgorsze, ze musze porozmawiac z rodzina otwarcie zeby mi kupili materac, lozko, nie wiem co, ale cos do spania... teraz przywiozlam sobie z Polski nowa posciel, spie na podlodze na nowych nakladkach, takich grubych na materac... jutro bedzie rodzina, powiem wprost, kuzwa, wizyta i leki, bo dostalam tez sterydy, bo jak pokazalam lekarce zdarta skore do krwi to dala mi mocne leki, wizyta i leki to razem 340 zl wydane nie z mojej winy!!!!... boje sie tej rozmowy, ale na podlodze spac nie bede... 

Też pomyślałam o roztoczach. Mam na to uczulenie, a tego to wszędzie pełno. Leki przeciw alergii pomagają. Jesli masz sterydy, to będzie dobrze. U Pdp stare graty, to już chyba normalka. Raz trafiło mi się, że pdp zadbała o to, aby opieki i miała nowe łóżko, materac, kołdrę i poduszkę. Dużo zdrowia!!

Edytowane przez emma
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, emma napisał:

Też pomyślałam o roztoczach. Mam na to uczulenie, a tego to wszędzie pełno. Leki przeciw alergii pomagają. Jesli masz sterydy, to będzie dobrze. U Pdp stare graty, to już chyba normalka. Raz trafiło mi się, że pdp zadbała o to, aby opieki i miała nowe łóżko, materac, kołdrę i poduszkę. Dużo zdrowia!!

a ty wiesz co ja zrobilam poprzednim razem? chcialam te koldre odkazic i ja wypralam w 90 sopniach, zamiast w 60... zrobila mi sie taka jak do lozeczka dla dziecka :)

 

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Betty napisał:

a ty wiesz co ja zrobilam poprzednim razem? chcialam te koldre odkazic i ja wypralam w 90 sopniach, zamiast w 60... zrobila mi sie taka jak do lozeczka dla dziecka :)

 

Grunt, że odkażona ;)

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Betty napisał:

a ty wiesz co ja zrobilam poprzednim razem? chcialam te koldre odkazic i ja wypralam w 90 sopniach, zamiast w 60... zrobila mi sie taka jak do lozeczka dla dziecka :)

 

Betty to teraz smaruj spać do kołyski:hahaha:

Ja nie raz zrobiłam z dużego swetra -sweterek dla niemowlaka,ale to było kiedyś,,,teraz wszystko uważnie robię,,,

poczytałam o tych Twoich drapaniach i alergii i sama sie zaczęłam zastanawiać na czym ja śpię,

ale jak tam były koty to i pchły tam są , one się hibernują i mogą parę lat spać a potem się budzą i grasują,,,siedzą wszędzie,,,ale już nie straszę,,

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minut temu, emma napisał:

Ja kiedyś koszulę flanelową syna pdp na 60stop nastawiłam. Przynieśli swoje pranie, aby Polka im prała. Po tym incydencie ;) już nie przynosili swojego prania :)

i to bylo baaaaardzo trafione zagranie, drugi raz nie przyniosa... pospisywalam koszty wizyty lekarskiej, lekow, kompletu nowej poduszki i koldry, przescieradla... kuzwa, prawie 500 zl jestem w plecy... przychodzi dzis Christine, pogadam z nia i zawalcze o siebie... kuzwa, 21 wiek, a czuje sie w tym antycznym, od 50 lat niemalowanym, nieodnawianym mieszkaniu gorzej niz u siebie w piwnicy.... porazka... 

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez internetu i laptopa bym chyba dostała na głowę z nudów,no bo co tu robić na wiosce ? 

a tak jest co poczytać i gdzie popisać, jest z kim pogadać i człowiek jest na bieżąco.Czas leci migiem,bo internet to złodziej czasu.Prawda?

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Blondi napisał:

Bez internetu i laptopa bym chyba dostała na głowę z nudów,no bo co tu robić na wiosce ? 

a tak jest co poczytać i gdzie popisać, jest z kim pogadać i człowiek jest na bieżąco.Czas leci migiem,bo internet to złodziej czasu.Prawda?

zlodziej czasu? no fakt, ale jaki mily zlodziej :)

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Blondi napisał:

u mnie dzisiaj wszyscy po sniadaniu śpią i cisza i spokój,,,dlatego sobie grasuje na laptopie,,

a wiecie dlaczego spali-bo pomyliłam tabletki-wysypały mi się z rana i z pory obiadowej i jedną cofnęłam spowrotem do pudełka ale to nie była ta -no trudno -nic się nie stało,następnym razem będę z pudełka bardzo ostrożnie wysypywać,trochę za to było spokoju -bo mądrala spał...

3 godziny temu, Betty napisał:

zlodziej czasu? no fakt, ale jaki mily zlodziej :)

Betty to jest nie tylko miły, ale i kochany złodziejaszek .

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba trochę się pośmiać ,bo co nam pozostało?-prawda ? mamy nie wesołą pracę ,to mi pozwala  żyć  i cieszyć  się życiem.

tym oddaję hołd moje matce ,która kochała śpiew i bawiła seniorów w domach starców ,majac jeszcze 90 lat ich nie opuszczała jeżdząc  do nich autobusem,zmarła mając 96 lat .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...